rozwój – Ranking MLM: marka osobista w biznesie https://rankingmlm.pl Najlepszy ranking firm i managerów MLM. Marka osobista dla Ciebie i Twojej firmy - Multi Level Marketing. Budowanie marki, reklama i promocja. Mon, 22 Feb 2021 07:47:12 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=6.5.2 https://rankingmlm.pl/wp-content/uploads/2020/03/cropped-og-graph-32x32.jpg rozwój – Ranking MLM: marka osobista w biznesie https://rankingmlm.pl 32 32 Jak zbudować silną markę online? https://rankingmlm.pl/jak-zbudowac-silna-marke-online/ Sat, 13 Feb 2021 08:37:50 +0000 https://rankingmlm.pl/?p=56716 W dniach 17-19/02/2021 będzie szansa uzyskania zestawu cennych wskazówek i narzędzi od ekspertów, którzy od lat wspierają rozwój marek i pomagają firmom tworzyć jasną, spójną i autentyczną komunikację, zapewniającą zaufanie klientów.

Artykuł Jak zbudować silną markę online? pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Jak zbudować silną markę online?

Niezależnie od branży, rodzaju świadczonej usługi czy oferowanego produktu wszystkim przedsiębiorcom zależy na sprzedaży, stałym napływie klientów oraz dobrej renomie, która zapewnia rekomendacje. W dobie intensywnej cyfryzacji oraz ograniczenia realnego kontaktu w następstwie epidemii wirusa, komunikacja marki online, budowanie wizerunku w sieci i działania marketingowe w Internecie nabrały szczególnego znaczenia. Firmy i niezależnie działający specjaliści oraz freelancerzy zostali niejako zmuszeni do przeniesienia się w strefę online i prawdopodobnie pozostaną w niej na długo.

Jak się wyróżnić, by zaistnieć?

  • Jak zaznaczyć się w umyśle odbiorców i zakotwiczyć w nim wartość?
  • Jak budować jakość opartą na zdefiniowanej strategii, która zaprocentuje wzrostem widoczności i zysków?

Zapraszamy na 3- dniową konferencję na temat budowania marki z udziałem piętnastu wybitnych specjalistów z branży marketingu, sprzedaży, mediów, edukacji, prawa. Podczas interaktywnych prelekcji zorientowanych na p

Co, gdzie, kiedy?

otrzeby widowni, nasi eksperci podzielą się merytoryczną wiedzą popartą doświadczeniem i sprawdzonymi praktykami biznesowymi.

Tematyka konferencji obejmuje takie zagadnienia jak strategia i komunikacja marki, biznesowe działania w mediach społecznościowych, prawne uwarunkowania działań online, filary budowania reputacji marki.

Niezależnie od tego, czy stawiasz dopiero swoje pierwsze kroki w świecie online i chcesz mieć pewność, że to właściwe kroki, może już od pewnego czasu działasz biznesowo online, ale twoja inwestycja czasu i energii oraz pieniędzy nie przekłada się na spodziewane rezultaty, wiedza przekazana podczas konferencji będzie stanowić drogowskaz dla Twoich działań.  Nie tak trudno zagubić się  w gąszczu ofert i cennych podpowiedzi marketerów, a istotne jest by określić co zadziała u Ciebie i czego naprawdę potrzebujesz.

W dniach 17-19/02/2021 będzie szansa uzyskania zestawu cennych wskazówek i narzędzi od ekspertów, którzy od lat wspierają rozwój marek i pomagają firmom tworzyć jasną, spójną i autentyczną komunikację, zapewniającą zaufanie klientów.

Zgarnij darmowy bilet!

Wydarzenie będzie szczególnie przydatne dla osób, które:

  • Potrzebują wsparcia w stworzeniu i wdrożeniu strategii marketingowej
  • Nie wiedzą jak sprawnie prowadzić profile w mediach społecznościowych
  • Zabiegają o zbudowanie widoczności swojej marki
  • Chcą zyskać zaangażowaną społeczność zadowolonych klientów
  • Dążą do systemowych uporządkowanych działań przynoszących realne rezultaty w postaci wzrostu dochodów i zwiększenia liczby powracających zadowolonych klientów.

W trakcie wydarzenie pojawi się także możliwość uczestniczenia w sesjach networkingowych z udziałem prelegentów w osobnych pokojach.

Konferencja odbywa się w pełni online na platformie zoom. Dla czytelników portalu przygotowaliśmy SPECJALNY KOD RABATOWY, uprawniający do 20% – owej zniżki. Wystarczy przy zamówieniu biletu wpisać : MLM20

Więcej informacji znajdziecie Państwo na stronie : https://telestudent.pl/lp/rozkoduj-marke-online

Artykuł Jak zbudować silną markę online? pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Twój biznes rośnie, kiedy Ty rośniesz! https://rankingmlm.pl/twoj-biznes-rosnie-kiedy-ty-rosniesz/ Fri, 25 Sep 2020 11:45:51 +0000 https://rankingmlm.pl/?p=56293 Sukces nie jest darmowy. Najczęściej jest on wypracowany i to właśnie droga, którą do niego idziesz, daje Ci szansę dojrzeć i odpowiednio się przygotować. Dlaczego tak ważne jest, abyś dbał o swój rozwój nie mniej niż o rozwój swojego biznesu?

Artykuł Twój biznes rośnie, kiedy Ty rośniesz! pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Kamila Ptasznik

O autorce

Kamila Ptasznik specjalizuje się w marketingu internetowym i używa do pracy głównie social media. Pomaga innym stawiać pierwsze kroki w pracy zdalnej. Z wykształcenia jest dyplomowanym Psychologiem Biznesu i głęboko wierzy w ludzki potencjał.

 

Rozwój i sukces są nierozłączne, ale tylko w tej kolejności dają stabilność i bezpieczeństwo. Być może słyszałeś stwierdzenie: „Przerósł go ten biznes” albo znasz historie „szczęśliwych” zwycięzców totolotka lub ludzi sukcesu, którzy zbyt szybko do niego doszli i później boleśnie upadli. Te osoby po prostu nie były gotowe na to, z czym przyszło im się zmierzyć. Nie były gotowe na prowadzenie biznesu, na sukces czy na duże pieniądze.

Dlaczego tak ważne jest, abyś dbał o swój rozwój nie mniej niż o rozwój swojego biznesu?

Sukces nie jest darmowy. Najczęściej jest on wypracowany i to właśnie droga, którą do niego idziesz, daje Ci szansę dojrzeć i odpowiednio się przygotować. W przedsiębiorczości ciągły rozwój i zdobywanie wiedzy powinno stać się Twoją największą pasją. Dokształcanie się prowadzi nie tylko do wzrostu Twoich kwalifikacji zawodowych, ale także powoduje wzrost umiejętności interpersonalnych i lepsze zrozumienie siebie, co jest kluczowe w osiąganiu wyznaczonych celów.

Dlatego właśnie lubię marketing sieciowy, bo tutaj najwyraźniej widać, że wszystko zależy od Twojego rozwoju. Na starcie dostajesz dostęp do szkoleń, które pomagają Ci stawać się lepszym. A im lepszy się stajesz, tym lepszych ludzi przyciągasz i lepiej idzie Ci pomaganie innym. Zdobywasz tym samym pewność siebie i zespół cech, które powodują wzrost Twojej organizacji. Czyli kolejność się zgadza – rozwój i biznes.

Kamila Ptasznik

Sposobów na nasz rozwój jest wiele:

  • Wzrastamy, gdy mierzymy się z naszymi słabymi stronami i przezwyciężamy lęk.
  • Wzrastamy, gdy uczymy się od różnych ludzi, z różnych środowisk i kultur.
  • Wzrastamy, gdy przyswajamy wiedzę z różnym branż czy dziedzin, dzięki temu mamy większe obycie i znajomość niektórych mechanizmów kierujących światem i nami.
  • Wzrastamy, gdy czytamy książki, pracujemy nad sobą i jesteśmy w stanie poprawić relacje z partnerami biznesowymi czy rodziną.

Podsumowując…

Każdy sam wybiera swoją drogę, natomiast jedno jest pewne – Twój biznes rośnie, kiedy Ty rośniesz. Usłyszałam niedawno, że dostajemy tyle na ile jesteśmy gotowi. Można też powiedzieć, że sukces to spotkanie sposobności z przygotowaniem. Dlatego dbaj o swój umysł i o to, czym go karmisz, bo jest on jak ziemia, która przyjmie i odda to, co w niej zasiejesz. Wiedząc to, stwórz odpowiednie warunki, aby obfitość przyszła do Ciebie i zastała Cię w pełnej gotowości.

Artykuł Twój biznes rośnie, kiedy Ty rośniesz! pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Wolność osobista i niezależność finansowa dzięki firmie FM World. Wywiad z Robertem Pieciułko cz.1 https://rankingmlm.pl/wolnosc-osobista-i-niezaleznosc-finansowa-dzieki-firmie-fm-world-wywiad-z-robertem-pieciulko-cz-1/ Thu, 30 Apr 2020 07:42:12 +0000 https://rankingmlm.pl/?p=55392 Pan Robert Pieciułko buduje biznes z firmą FM World, w której zdobył niezależność finansową. W jaki sposób i kiedy jego kariera nabrała tempa i rozkwitła na dobre? Zapraszamy do pierwszej części wywiadu z TOP Liderem, którego historia zafascynowała całą redakcję portalu RankingMLM.

Artykuł Wolność osobista i niezależność finansowa dzięki firmie FM World. Wywiad z Robertem Pieciułko cz.1 pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Robert Pieciułko, lider FM World portret

Robert Pieciułko

Robert Pieciułko

Przedsiębiorca i inwestor. Od 18 roku życia nieprzerwanie z pasją buduje biznes z firmą FM World, w której w ciągu 7 miesięcy zdobył niezależność finansową. Dzięki swojemu zaangażowaniu i wytrwałości został TOP Liderem FM World, najprężniej rozwijającej się polskiej firmie marketingu sieciowego. Jego struktura liczy ponad 230 000 osób na całym świecie. Prywatnie mąż i ojciec. Uwielbia gotowanie, luksusowe samochody, rozwój osobisty i podróże w piękne zakątki świata. W jaki sposób oraz kiedy jego kariera nabrała tempa i rozkwitła na dobre? Zapraszamy do pierwszej części wywiadu z Panem Robertem Pieciułko, którego historia zafascynowała całą redakcję portalu RankingMLM.

 

 

Kto lub co spowodowało, że zajął się Pan Multi Level Marketingiem?

Marketingowi sieciowemu przyglądałem się od 8 roku życia, kiedy to moja mama zajęła się pierwszą firmą MLM w Polsce, nie mogąc znaleźć dobrej pracy. Pamiętam, jak chodziłem do sklepu po pączki, parzyłem kawę i herbatę w domu podczas gdy mama prowadziła spotkania i rysowała kółka, tłumacząc plan wynagrodzeń. Jeszcze szerszą perspektywę otrzymałem 4 lata później, w 1996 roku, kiedy to mój tato sprzedał swoje sklepy, bo nie chciał już tak ciężko pracować od rana do wieczora. Dołączył pełną parą do mamy już w kolejnej firmie. Przez pewien czas mieliśmy nawet punkt dystrybucji produktów w mieszkaniu i stosy kartonów z towarem, które zajmowały pół salonu. Naklejałem polskie etykiety na produkty i kompletowałem zamówienia. Chcąc nie chcąc brałem udział w spotkaniach, szkoleniach czy wyjazdach firmowych i dostrzegłem jakie wyjątkowe możliwości oraz styl życia daje ten model biznesu. Miałem dość czasu, aby w 2005 roku, w wieku 18 lat podjąć świadomą decyzję, przyjść do moich rodziców i powiedzieć im „dołączam do was, wchodzę w to”. Od tego wszystko się zaczęło.

W jaki sposób i w jakich okolicznościach dowiedział się Pan o firmie FM World? Czy od razu wiedział Pan, że z tą firmą zwiąże swoją przyszłość?

O FM World dowiedziałem się również od moich rodziców. Zaczęli rozwijać tę firmę w 100% z polskim kapitałem od samego początku w 2004 roku i ja widząc wiele sukcesów ludzi, w tym ich w postaci awansu na najwyższą pozycję w planie wynagrodzeń w ciągu zaledwie 3 miesięcy, przyłączyłem się 30 kwietnia 2005 roku, w przeddzień moich 19 urodzin. Byłem zachwycony jakością perfum i ich stosunkowo niską ceną. Moi znajomi zaczęli pytać mnie, czym tak ładnie pachnę. Już wtedy miałem pierwsze dwie osoby do wprowadzenia i zamówienie na kilkaset złotych, które przyniosłem ze szkoły średniej. Była to najlepsza firma MLM, jaką widziałem przez te wszystkie lata, z prostym, a zarazem luksusowym produktem codziennego użytku w ekonomicznej cenie, którego nie trzeba tłumaczyć. Wiedziałem, że to jest mój moment i z tą firmą zwiąże swoją przyszłość. W ciągu 7 miesięcy głównie na entuzjazmie i przekonaniu do produktów uzyskałem pozycję 21%, dzięki której byłem już niezależny finansowo i kupiłem sobie swój pierwszy samochód. Ukończyłem studia na kierunku marketing i zarządzanie, aby mieć wykształcenie wyższe. Napisałem pracę dyplomową pod tytułem „Marketing sieciowy jako kanał dystrybucji na przykładzie firmy FM World”, jednak nigdy nie musiałem tego dyplomu nikomu przedstawiać.

Robert Pieciułko

Osiągnął Pan pozycję jaspisowej gwiazdy. W jaki sposób i kiedy Pańska kariera nabrała tempa i rozkwitła na dobre?

Moja droga w FM World nie była pasmem samych sukcesów. Musiałem się wiele nauczyć i doświadczyć wszystkiego na własnej skórze, mimo że miałem za plecami swoich rodziców o spektakularnych rezultatach. To dla mnie legendy polskiego marketingu sieciowego, które pomogły setkom osób uzyskać wolność finansową w Polsce i za granicą. Naprawdę wiele im zawdzięczam, zwłaszcza mojemu tacie, który pomógł mamie uzyskać najwyższą pozycję w planie marketingowym na tamten czas w rekordowym do dzisiaj czasie. Potem uzyskał tę samą pozycję na swoim koncie i jeszcze kolejny raz na koncie swojej drugiej żony. W 2007 roku awansowałem do drugiego planu marketingowego na pozycję Perłowej Orchidei i na niej pozostałem, bo to mi w zupełności wystarczało, tak miałem ustawiony mój termostat finansowy. W kolejnych latach zwiększałem obroty i pomogłem innym moim partnerom biznesowym awansować na wyższe pozycje. Wiedziałem, że dzięki temu zrealizuję wiele marzeń, powiększę rodzinę i kupię wspaniały dom. Życie jednak nie jest takie proste.

Wiosną 2016 roku moja mama miała operację w klinice. Lekarze zapowiadali, że wszystko będzie dobrze. Testy pokazały jednak coś innego. Jeździliśmy z nią do najlepszych specjalistów, walczyliśmy. Nikt nie spodziewał się, że może stać się to, co najgorsze. Gdy w lipcu 2016 roku otrzymaliśmy z moją siostrą telefon nad ranem ze szpitala, że nasza mama nie żyje, to zamarłem. Zgasły we mnie wszystkie cele i marzenia. Odeszła najbliższa mi osoba, która zawsze wspierała mnie w tym, co robię. Musiałem się jednak szybko pozbierać, ponieważ zgodnie z zasadą dziedziczenia wraz z siostrą otrzymaliśmy po mamie jej konto partnerskie w FM World na poziomie Diamentowej Orchidei. I choć wolelibyśmy sto razy bardziej, żeby dalej z nami żyła, to marzeniem naszej mamy było, aby awansować do nowo utworzonego przez firmę trzeciego planu marketingowego na poziom Jaspisowej Gwiazdy. Postanowiłem razem z siostrą nadal ten dorobek rozwijać wraz z naszymi osobistymi kontami. W grudniu 2017 roku nie tylko utrzymaliśmy poziom Diamentowej Orchidei, ale i awansowaliśmy na poziom Jaspisowej Gwiazdy. W tym samym miesiącu zrobiłem także awans na swoim osobistym koncie, na poziom Amarantowej Orchidei.

Co osiągnął Pan w FM World Polska i dzięki temu modelowi biznesu?

Pierwsze co otrzymałem to perspektywa lepszego życia. Jednymi z moich najcenniejszych wartości jest wolność osobista i niezależność finansowa. Nie chciałem pracować przez wiele lat dla kogoś za niewielkie pieniądze przez 8-10 godzin dziennie. Stwierdziłem, że ja się po prostu do takiej pracy nie nadaję. Chciałem sam decydować o tym, kiedy, gdzie i z kim pracuję oraz o wysokości swoich dochodów. W FM World możliwości zarabiania są praktycznie nieograniczone. Uważam, że życie jest zbyt krótkie, aby odkładać swoje marzenia na później. Dzięki pracy w FM World moje marzenie o wolności, niezależności finansowej i dochodowi pasywnemu stało się rzeczywistością, zanim jeszcze skończyłem studia. Wymagało to zaangażowania, ale mogę wieść życie, o którym nawet nie marzyłem w przeszłości. Ten biznes dał mi niesamowite korzyści finansowe i poza finansowe. Dziś naprawdę mam wolność wyboru oraz spokój ducha o przyszłość swoją i mojej rodziny. Dzięki temu biznesowi poznałem także moją wspaniałą żonę, której przedstawiłem możliwości na jednym ze spotkań i mogłem przeprowadzić się do niej do Bydgoszczy. Teraz mam także możliwość spędzać więcej czasu z już za chwilę 3-letniem synkiem i czynnie uczestniczę w jego dorastaniu. Niesamowite jest to, że mogę rozwijać ten biznes rodzinnie. Dzięki wyjazdom FM World byłem już z nimi w kilkunastu cudownych zakątkach świata, między innymi w Dubaju, na Dominikanie, Malediwach czy w Singapurze. W tym roku znów bajeczne Malediwy a w przyszłym roku Australia.

Robert Pieciułko FM World

Kiedyś luksusowe samochody mogłem podziwiać jedynie w magazynie „Auto Świat” lub na ulicy, a teraz dzięki firmowemu programowi samochodowemu sam jeżdżę już czwartym, upragnionym autem. Kiedyś nie miałem żadnych odłożonych pieniędzy, a dziś mogę inwestować nadwyżki dochodu pasywnego w nieruchomości. Wspaniałe jest to, że wszytko, co wypracujesz w FM World nie przepada, ponieważ firma przekazuje konto partnerskie spadkobiercom. Bardzo to doceniam i dziękuje mojej mamie oraz tacie, że pokazali mi właśnie taki sposób na życie i konsekwentnie go rozwinęli. Jedną z największych korzyści dzięki tej branży było wkroczenie na drogę rozwoju osobistego. Właściwe książki, szkolenia, nagrania, mentorzy – to wszystko bardzo kształtuje, by osiągać sukcesy na każdym polu, a od dłuższego czasu sam uczę i jestem mentorem dla kolejnych osób. Miałem okazję poznać wiele fantastycznych, wartościowych osób, z którymi utrzymuję znajomość lub przyjaźnie do dziś. To, co osiągnąłem to nie tylko mój sukces. Jest to sukces całego niesamowitego zespołu liczącego ponad 230 000 osób na całym świecie, który wspólnie stworzyliśmy. Jestem dumny z wszystkich moich Partnerów i Liderów. Mogę tylko podziękować i pogratulować im za to, że zaufali mi lub moim rodzicom oraz że wykonują wspaniałą pracę. Rozwijamy się razem każdego dnia, idąc wytrwale w stronę realizacji własnych marzeń i celów. Coraz więcej ludzi poszukuje poważnego biznesu, pewnej wypłaty i alternatywy do zwyczajnego zatrudnienia.

15 lat kariery za Panem. To spore osiągnięcie. A czy kiedykolwiek w życiu zdarzyło się Panu jakieś niepowodzenie biznesowe? Jeśli tak, jak udało się Panu z tego wybrnąć?

Tak to prawda, 15 aktywnych lat i to w jednej firmie MLM na polskim rynku z takimi wynikami. Zaczynając w wieku 18 lat, to jest na pewno spore osiągnięcie i wpłynęło na to wiele czynników. Przede wszystkim myślę, że to dzięki wytrwałej, systematycznej i konsekwentnej pracy, ale czy ciężkiej pracy? Hm, jeśli bardzo lubi się to, co się robi, chce się pomagać ludziom, robi się to z pasją i ma się pewną wizję, to myślę, że z pewnością nie jest ona ciężka. I tak jest także w moim przypadku.

W czasie mojej kariery setki razy usłyszałem słowo „nie”, ale także setki razy usłyszałem słowo „tak”. Na początku takie odrzucenia obniżały moją pewność siebie, później nie traktowałem tego osobiście. Stało się to dla mnie normalne i wiedziałem, że każde „nie” przybliża mnie do kolejnego „tak”, do mojego celu. Musiałem też pogodzić się z chwilową utratą aprobaty w oczach ignorantów. Na szczęście szybko zrobiłem pierwsze wyniki i nie trwało to długo. Po początkowej fali entuzjazmu potrzebowałem nauczyć się jak profesjonalnie rozwijać ten biznes, stworzyć na nowo system pracy i narzędzia, zdobyć kolejne umiejętności poprzez tylko i wyłącznie praktykę. To, co nazwałbym raczej dużym wyzwaniem wydarzyło się wtedy, kiedy jeden z moich najlepszych Liderów, któremu pomogłem wejść w ciągu 8 miesięcy na dość wysoki poziom Perłowej Orchidei, nagle zrezygnował. Byłem z nim już nawet w salonie mercedesa, aby pomóc skonfigurować jego samochód, po czym na kolejne nasze spotkanie podjechał nowym BMW z logo innej firmy MLM, które dostał w pierwszym dniu współpracy od właścicieli. Ponadto zaproponował mi, że mogę być u nich jednym z pierwszych Liderów i osiągnę ogromny sukces. Dzisiaj ani tej firmy ani również kolejnej, którą robił mój Lider już nie ma, ale może Pani sobie wyobrazić, co wtedy czułem. Jak z tego wybrnąłem? Nie załamywałem się, lecz dalej robiłem swoje. Utrzymałem relacje i kontakt z niektórymi Partnerami mojego Lidera i zanim obrót jego struktury stopniał, znalazłem zupełnie nowe osoby do współpracy, którym pomogłem wypracować obrót i zarobić pieniądze.

Uważam, że najsilniejsi Network Marketerzy to Ci, którzy przepracowali odrzucenie, ból i rozczarowanie w największym stopniu.

Czym wyróżniają się produkty firmy FM World i co wyróżnia tą firmę na rynku?

Niewątpliwie atutem firmy FM World jest bardzo korzystny stosunek jakości do ceny produktów, zwłaszcza perfum i środków czystości. Jest to asortyment codziennej potrzeby, na kieszeń każdego Polaka. Ludzie z całego świata rejestrują się do firmy i zostają w niej dla produktów, bo je uwielbiają, nawet jak nie robią na nich biznesu. Z drugiej strony firma obok oferty ekonomicznej rozszerzyła wachlarz o wyjątkowej jakości produkty premium dla bardziej wymagających użytkowników, takie jak: luksusowe kosmetyki do pielęgnacji twarzy, włosów i ciała, suplementy diety, kosmetyki odmładzające, program redukcji wagi i inne, które cieszą się również dużym powodzeniem. Głównym atutem jest szeroka paleta ponad 1400 produktów, gdzie każdy z pewnością znajdzie swoje ulubione. Jako jedyni na polskim rynku mamy w swojej ofercie bezkonkurencyjne usługi telefonii komórkowej, Internetu mobilnego i domowego przy współpracy z Plusem, które są strzałem w dziesiątkę. Dlaczego? Ponieważ za niemal całą kwotę opłaty abonamentowej otrzymujemy co miesiąc zwrot w postaci cash backu do wykorzystania na produkty w sklepie FM World. Czy zna Pani kogoś, kto nie używa telefonu komórkowego i Internetu? Kolejną rewelacyjną usługą są profesjonalne i nowoczesne usługi księgowe i prawne, także z cash backiem. Jeśli chodzi o samą firmę FM World, której jednym właścicielem jest Artur Trawiński, to rozwój, jaki osiągnęła jest ewenementem nie tylko na skalę Polski, ale i całego świata. Potwierdza to szybkie otworzenie oddziałów w kilkudziesięciu krajach na całym świecie i przekroczenie miliarda złotych obrotu w ciągu pierwszych 5 lat działalności. Firma ponad połowę swojego obrotu przeznacza dla zarejestrowanych partnerów i konsumentów w postaci wysokich prowizji i wielu lukratywnych programów motywacyjnych. Samych tylko luksusowych samochodów rozdała ponad tysiąc. Fakty i liczby mówią same za siebie. Mógłbym ich jeszcze wiele podać. Jestem dumny, że mogę być częścią tego sukcesu i że jest to nasza polska firma.

Ciąg dalszy nastąpi…

Kontakt z Liderem

Artykuł Wolność osobista i niezależność finansowa dzięki firmie FM World. Wywiad z Robertem Pieciułko cz.1 pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Polskie książki o MLM – jak odnieść sukces w marketingu sieciowym? https://rankingmlm.pl/polskie-ksiazki-o-mlm-jak-odniesc-sukces-w-marketingu-sieciowym/ Mon, 16 Mar 2020 11:52:22 +0000 https://rankingmlm.pl/?p=54687 Książki pozwalają na poprawę wielu aspektów swojego życia — od biznesu, poprzez relacje z innymi, po psychologię. W dzisiejszym artykule zwracamy uwagę na dzieła wybitnych, polskich przedsiębiorców, którzy są prawdziwymi biznesowymi mistrzami.

Artykuł Polskie książki o MLM – jak odnieść sukces w marketingu sieciowym? pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Nie ma wątpliwości, że czytanie wpływa w znaczącym stopniu na nasz umysł. Ludzie, którzy czytają, są mądrzejsi. Nie bez powodu mówi się o kimś, kto posiada wartościową wiedzę, że jest „oczytany”. Książki pozwalają na poprawę wielu aspektów swojego życia — od biznesu, poprzez relacje z innymi, po psychologię. W dzisiejszym artykule zwracamy uwagę na dzieła wybitnych, polskich przedsiębiorców, którzy są prawdziwymi biznesowymi mistrzami.

Książki o MLM„Psychologia sprzedaży” Mateusz Grzesiak

Mateusz Grzesiak na bazie praktycznej psychologicznej wiedzy, latach własnych międzynarodowych doświadczeń sprzedażowych i obserwacji najskuteczniejszych specjalistów od handlu opracował uniwersalny model sprzedaży: MasterSales. Jego pierwsza część zwana Inner Game, tłumaczy zasady budowania pierwszego wizerunku oraz używania języka ciała w celu zrobienia jak najlepszego wrażenia. Druga część Relations Game uczy technik służących do budowania relacji i zaufania, a także określania jego potrzeb. Natomiast część trzecia to Sales Game — bezpośrednio dotyczy narzędzi zamykających sprzedaż produktu bądź usługi.

 

 

 

Książki o MLM„Sztuka efektywności” Daniel Kubach

Książka klasy business. Autor Daniel Kubach pokazuje krok po kroku, co należy robić, aby poprawić wyniki za pomocą kilku prostych technik. Opanowanie przynajmniej jednej z nich pozwoli Ci poprawić osiągalne rezultaty o 10-30%. Podczas lektury poznasz ich naprawdę sporo, więc będzie w czym wybierać.

 

 

 

 

 

książki o MLM„Sprzedawaj więcej” Marcin Osman, Kamila Kruk

Książka o sprzedaży, która powstała po to, aby dać Ci narzędzia i strategie, których wdrożenie wzniesie Twój biznes na wyższy poziom. Autorzy stworzyli ją w taki sposób, aby zebrać w jednym miejscu konkretne i praktyczne rekomendacje, które będziesz mógł – bez cienia wątpliwości – zaimplementować w swojej firmie.

 

 

 

 

Polskie książki o MLM„Goniąc czarne jednorożce” Marek Zmysłowski

W swojej autobiografii Marek Zmysłowski z dystansem i humorem pokazuje, jak wygląda robienie biznesów, czasem niebezpiecznych, „od kuchni” oraz z reporterskim biglem kreśli barwny obraz ukochanego kontynentu, jakim stała się dla niego Afryka. Jak polski Wilk z Wall Street został afrykańskim terrorystą? Odpowiedź znajdziecie w książce.

 

 

 

 

 

Polskie książki o MLM„Kobieta niezależna” Kamila Rowińska

Kamila Rowińska jest trenerem, coachem i autorką książek o tematyce coachingowej i biznesowej. „Kobieta niezależna” zawiera konkretne treści wraz z ćwiczeniami i wywiadami z kobietami, które bardzo mocno postawiły na swoją mentalną i finansową niezależność.

 

 

 

 

 

 

Mariusz Szuba książka  „Łatwa trudność zrozumienia” Mariusz Szuba

Mariusz Szuba, porównywany jest do Anthonego Robbinsa, znanego na całym świecie mówcy motywacyjnego. Jest jednym z jego uczniów, który w Polsce stara się robić to co my – pomagać ludziom osiągać sukces, motywować się do działania i przezwyciężać ludzkie słabości i bariery, które ich blokują. Książka dla koneserów zrozumienia myślenia i zachowań innych ludzi. W bardzo prosty sposób określa prawa, które działały, działają i będą działać w komunikacji międzyludzkiej. Jeśli szukasz pozycji do przemyśleń – to jest dobry wybór.

 

 

 

 

Psychologia-biznesu„Psychologia biznesu” Adam Ubertowski

Podręcznik dla każdego praktyka biznesu. Zawiera wiedzę o komunikacji, efektywności, gratyfikacji, psychologii zarządzania, ale też i psychologii rynku. Rozjaśnia wątpliwości, podpowiada, jak znajdować rozwiązania i dostrzegać więcej niż konkurencja. Uczy rozumnego podejścia do pracy i ludzi – pracowników, współpracowników i klientów.

 

 

 

 

Polskie książki o MLM„W szkole nie nauczono mnie biznesu” Piotr Zarzycki

W książce znajdziesz sprawdzone sposoby na sukces wynikające z siedemnastoletniego doświadczenia zawodowego Piotra Zarzyckiego. Poznasz nowy wymiar marketingu i wykorzystasz go do własnych celów. Dowiesz się, jak możesz zostać niezależnym finansowo człowiekiem, któremu niestraszny będzie jakikolwiek kryzys.

 

 

 

 

Polskie książki o MLM„Nowoczesny inwestor” Daniel Siwiec

W książce dowiesz się, w jaki sposób znaleźć okazję lub wykreować jej potencjał, a także jak stworzyć biznes oparty na nieruchomościach.

 

 

 

 

 

 

hejtoholik-ksiazka„Hejtoholik” Michał Wawrzyniuk

Autor tej książki otwiera ludziom oczy od wielu lat. Co więcej, zaplanował i poprowadził największą w Polsce kampanię crowdfundingową. Ustanowił nowy rekord, który zwrócił na problem hejtu uwagę mediów i otworzył drzwi wielu innym, ważnym społecznie projektom. Pokazał, jak działa jego technika: z minusa na plus. W książce znajdziesz zresztą dużo więcej przydatnych technik, a każda z nich pomoże Ci nie tylko w walce z hejtem, lecz także w osobistym rozwoju.

 

kod-kapitalizmu„Kod kapitalizmu” Marcin Napiórkowski

Książka składa się z krótkich szkiców, których przedmiotem jest wszechobecna, niewidzialna mitologia. Poprzez korporacje, marki i franczyzy kapitalizm wychowuje nasze dzieci i podsuwa nam współczesne figury bohaterów (celebryci i antycelebryci); przemienia pracę z towaru w dar, za który należy się wdzięczność; kolonizuje nasze ciała i kanony piękna; wywiera wpływ na formy manifestowania naszej tożsamości narodowej.

 

 

 

 

25 miniemerytur„25 miniemerytur” Jakub B. Bączek

W książce poznasz autorską koncepcję Wolności Finansowej 50/50 i dostaniesz narzędzia, by od zaraz wcielić ją w życie. Nauczysz się także pracować nad nowymi nawykami, które zwiększą Twoje przychody.

 

 

 

 

Czasami znajdujemy się w takim punkcie swojego życia, że nie wiemy, w którą stronę warto pójść. Zdaniem naszej redakcji powyższe książki potrafią zainspirować. Czy posiadacie przynajmniej jedną z nich w waszej domowej biblioteczce? Pochwalcie się w komentarzach!

Artykuł Polskie książki o MLM – jak odnieść sukces w marketingu sieciowym? pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
MLM to wolność – Tomasz Zabawa. Wywiad cz.1 https://rankingmlm.pl/mlm-to-wolnosc-tomasz-zabawa-wywiad-cz-1/ Tue, 11 Feb 2020 11:38:38 +0000 https://rankingmlm.pl/?p=53899 W pierwszej części wywiadu Tomasz Zabawa, Top Lider Duolife opowiada o swoim zaangażowaniu i niezachwianej wierze w projekt Soft Marketingu DuoLife.

Artykuł MLM to wolność – Tomasz Zabawa. Wywiad cz.1 pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Tomasz zabawa portret

Tomasz Zabawa

Top Lider firmy DuoLife, współtwórca jej planu marketingowego i motywacyjnego, ambasador kampanii „Żyję Świadomie” i trener Wolnej Przedsiębiorczości. Tomasz nie miał żadnego doświadczenia w branży marketingu sieciowego. Zdobył je w drugim co do wielkości koncernie na świecie – PepsiCo. Kilkukrotnie awansowany doszedł do stanowiska Key Account Representative, gdzie obsługiwał kluczowych klientów i był wewnętrznym trenerem sprzedaży. W pierwszej części wywiadu Tomasz opowiada o swoim zaangażowaniu i niezachwianej wierze w projekt Soft Marketingu DuoLife.

 

Dlaczego człowiek znad morza przeprowadził się do Krakowa?

Człowiek znad morza, a konkretnie z Gdańska przeprowadził się do Krakowa, bo po prostu mógł sobie na to pozwolić. Bo stał się wolnym człowiekiem, samodzielnie decydującym o tym, gdzie mieszka, żyje, prowadzi interesy itd. To niesamowite uczucie, kiedy uświadamiasz sobie, że możesz robić to, co chcesz, gdziekolwiek chcesz i tak naprawdę wszystko zależy tylko od Twojej decyzji.

Czym jest dla Ciebie sukces?

Dla mnie sukcesem jest osiąganie stanu szczęścia we wszystkich obszarach, w których chcę go doznać. Nie jest łatwo, ale warto na maksa zaangażować się tak właściwie w swoje życie, aby odnosić sukcesy tam, gdzie sobie to zaplanowaliśmy. Po co? No właśnie po to, aby doznawać momentów szczęścia.

Jak osiągasz balans w pracy?

Nie osiągam, haha :). To, co robię, już dawno zatraciło swoje granice. Stało się jednym. Życiem, pasją, stylem życia itd. Nieraz zapytany gdzie pracuję i co robię, odpowiadam, że od 4 lat jestem bezrobotny. Bo jak pasję można nazwać pracą?

Tomasz Zabawa oparty o mercedesa

MLM to wolność – Tomasz Zabawa. Wywiad cz.1

A co jest Twoją pasją?

Moją pasją jest aktualne zajęcie, czyli budowanie struktur w ramach Projektu DuoLife. Uwielbiam spotkania z ludźmi. To jest naprawdę niesamowite, jakie historie kryją się za każdą osobą, z którą rozmawiam. Kiedyś myślałem, że to moja jest wyjątkowa, ale z czasem z każdą konwersacją z innym człowiekiem, z każdą nowo poznaną historią doszedłem do wniosku, że moja jest niczym w stosunku do tego, co słyszałem. Wszyscy mieli/ mają mocniejszą historię od mojej. Dlatego bardzo doceniam każdą napotkaną osobę i jej doświadczenia. To tak zawodowo.

A prywatnie?

Prywatnie moją pasją jest przede wszystkim mój syn. Towarzyszenie mu w rozwoju, doświadczeniach to dla mnie z jednej strony ogromny zaszczyt, z drugiej strony spora odpowiedzialność, a z trzeciej ogromna przyjemność. Dzisiaj ma już 19 lat, więc coraz mniej mnie potrzebuje. Chociaż… po głębszym zastanowieniu się- chyba jednak nie :). Najbardziej jestem dumny z tego, że naprawdę jesteśmy przyjaciółmi. Po prostu fajnymi i najlepszymi kumplami.

Oprócz powyższego moją pasją niejako wymuszoną przez sprawy zawodowe, ale jednak pasją stały się podróże i poznawanie świata. Kiedyś w ogóle nie podróżowałem. Nie było na to przestrzeni. Praca na etacie, krótkie urlopy, brak finansów itd. Dzisiaj wszystko wygląda trochę inaczej i z pełną odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że podróże, korzystanie z życia oraz taki lifestyle stał się moją pasją. Tak na marginesie… jestem typowym „gadżeciarzem” jak każdy mężczyzna (tylko ja się do tego przyznaję). Większość z nas jest dużymi chłopcami, tylko z czasem ceny zabawek się zmieniają i niestety rosną, więc staram się w miarę możliwości korzystać z życia na maksa, ile się da. W sumie nie wiadomo kiedy się skończy. To jest moja pasja.

Jak trafiłeś do MLM?

To długa historia. Musisz wiedzieć, że jako pracownik etatowy pracowałem w swoim życiu tak naprawdę tylko w jednej firmie, w drugim co do wielkości koncernie branży FMCG, PepsiCo. W Polsce znany przede wszystkim jako producent i dystrybutor napojów gazowanych (między innymi Pepsi i słonych przekąsek- chipsów Lay’s). Pracowałem tam 17 lat. Zaczynając od najniżej zaszeregowanego stanowiska sprzedaży, dziewięciokrotnie awansowałem, kończąc na najwyższym stanowisku na pierwszej „Linii Sprzedaży” jako Key Account Representative, czyli Przedstawiciel Handlowy ds. Kluczowych Klientów (wielkopowierzchniowych sieci zagranicznych). Na tym stanowisku pracowałem około 12 lat. To był naprawdę dobry czas. Nie mogę powiedzieć na tę korporację złego słowa. Bardzo dużo się tam nauczyłem. Miałem i mam tam naprawdę dobrych kumpli.

Wysoka pensja (jak na etat), służbowe auto, ale w pewnym momencie zaczęło mi brakować wolności. Zastanawiałem się, w jaki sposób mógłbym sobie ją zorganizować. Nie miałem żadnego pomysłu. Poza tym moja inteligencja finansowa była poniżej zera, co spowodowało dość mocne zobowiązania finansowe. Mimo dość dobrych zarobków, nie było łatwo. Moment krytyczny nastąpił około 35 roku życia, kiedy uświadomiłem sobie, że jeżeli będę tkwił w tym, w czym tkwię teraz, to już nic się nie zmieni, już nic ciekawego mnie nie czeka. I wtedy podjąłem decyzję o zmianie. Nie wiedziałem jak, nie wiedziałem co, ale wiedziałem, że muszę coś zmienić. To było jesienią, kiedy przez dwa tygodnie codziennie po pracy siedziałem w „internecie” i wbijałem frazy:

– Stań się szczęśliwy
– Pomysł na biznes
– Milion przed 40-stką
– Stań się bogaty itd.

MLM to wolność - Tomasz Zabawaa

Bardzo często w wynikach wyszukiwania wyskakiwały mi frazy, w których był zawarty dziwny inicjał –MLM. I tu uwaga! To nie tak, że miałem jakieś zdanie czy wyrobioną opinię na temat Multi Level Marketingu. Ja w ogóle nie wiedziałem, że coś takiego istnieje. Nie miałem pojęcia o istnieniu takiego modelu generowania dochodu. Mało tego, jako fan Mercedesa myślałem, że chodzi o jakąś promocje Mercedesa ML (był kiedyś taki model). Kiedy w końcu z ciekawości kliknąłem link, okazało się, że to jest coś, o czym nie miałem pojęcia. Wyobraź sobie, że przez całe moje 35 lat życia nikt nigdy nie zaprosił mnie na żadne spotkanie biznesowe z branży MLM. Nikt nigdy nie pokazał mi tego biznesu. Tak jak wspomniałem- nie miałem pojęcia o jego istnieniu. Zacząłem czytać i moim pierwszym wrażeniem było zdziwienie, że osoby, które to opisują, podpisują się pod tym imieniem i nazwiskiem. Przecież łatwo było je namierzyć i zaprosić np. na policję i przesłuchać. Dla mnie to były jakieś dziwne tematy, średnio legalne… Odpalił mi się nieuzasadniony stereotyp, sam nie wiem skąd.

Na szczęście trafiłem na biografie dwóch mężczyzn, którzy pracowali w tej branży od ponad 30 lat i zarabiali po kilkaset tysięcy dolarów, a w dodatku nigdy nie siedzieli w więzieniu – to był dla mnie szok i moment przełomowy. Totalnie zachwyciłem się branżą, systemami rozliczeń, filozofią, dochodem pasywnym (wtedy poznałem to pojęcie) itd. Pochłonęło mnie to bez reszty. Przez dwa miesiące prawie nie spałem. Czytałem wszystko na ten temat, studiowałem plany wynagrodzeń, bo dla mnie to była magia… Bo jak można tak podzielić pieniądze, że z jednego zakupu dostaje prowizje kilka lub nawet kilkanaście czy kilkadziesiąt osób? Zacząłem sprawdzać, czy matematycznie się to wszystko zgadza itp. Zrozumiałem, że ta branża da mi to, o czym marzę – wolność i finanse, które spełnią moje marzenia.

Po dwóch miesiącach studiowania wszystkiego czułem się mocny i stwierdziłem, że czas na znalezienie firmy, z którą będę współpracował. To była końcówka 2008 roku. Robiło się głośno o pewnej bardzo dużej amerykańskiej firmie, która miała zamiar wejść do Polski. Stwierdziłem, że to odpowiedni czas na start i że skoro jestem jednym z najlepszych w swoim koncernie, to taki „biznesik” zrobię błyskawicznie… I wystartowałem. Doszło do mnie, że tej „pracy” także muszę się nauczyć. Postanowiłem schować moją arogancję oraz ego do kieszeni i szkoliłem się u osób, które według mnie już odniosły sukcesy. Na własnej skórze doświadczyłem czegoś, o czym przeczytałem później w jakieś książce, a mianowicie: „Ludzie boją się zmian, bo z pozycji mistrza w tym co robią, muszą zejść do pozycji ucznia w tym, co nowego chcą robić”. Tak zaczęła się moja droga edukacji, błądzenia, poznawania mentorów, rzemiosła MLM, doświadczania (nieraz bardzo bolesnego), pasma porażek, zawodów, ale także świetnych lekcji. Nigdy nie zwątpiłem w branżę, bo po prostu wiedziałem, że to moje miejsce.

MLM to wolność - Tomasz Zabawa

Po 4 latach doświadczania poznaje obecny Zarząd DuoLife i cały jego projekt na kilka miesięcy przed powstaniem. Poczułem całym sobą, że to jest ten moment, ten projekt i Ci ludzie. Że zbudujemy naprawdę coś wielkiego i wartościowego! Stworzyliśmy nowy kierunek w ramach marketingu wielopoziomowego i nazwaliśmy go SoftMarketing. To naprawdę inny wymiar marketingu. Po dwóch latach działania w DuoLife i jednoczesnej pracy etatowej postanowiłem zwolnić się z mojej korporacji i poświęcić całkowicie czas na kreowanie naszego projektu realizowania marzeń. I tak szczęśliwie minęło 6 lat. Sam nie wiem kiedy.

Czy MLM to biznes, czy dobra zabawa?

To zależy od podejścia. Z jednej strony MLM to prawidłowy, porządny, pełnowartościowy i bardzo lukratywny biznes a z drugiej genialna zabawa. Zresztą wiesz, nazwisko zobowiązuje! 🙂 A tak poważnie – jeżeli to, co robisz, staje się Twoją pasją, to siłą rzeczy musisz się także świetnie przy tym bawić. To nie oznacza oczywiście braku powagi. Poważne podejście do tego biznesu przynosi naprawdę bardzo wysokie dochody.

 

 

Artykuł MLM to wolność – Tomasz Zabawa. Wywiad cz.1 pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Sprzedawać każdy może – Aleksander Sienkiewicz https://rankingmlm.pl/sprzedawac-kazdy-moze-aleksander-sienkiewiczsprzedawac-kazdy-moze/ Mon, 03 Feb 2020 11:50:22 +0000 https://rankingmlm.pl/?p=53848 Sprzedawać każdy może, pod warunkiem, że da radę! A co jeśli dopiero zaczynamy albo za nami zaledwie pierwsze kilometry w drodze po handlowe kompetencje?

Artykuł Sprzedawać każdy może – Aleksander Sienkiewicz pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Sprzedawać każdy może. Oczywiście, że może… pod warunkiem, że da radę! Takie stwierdzenie wydaje się dość oczywiste, szczególnie jeśli mamy za sobą kilka lat różnych doświadczeń w pracy z klientami. A co jeśli dopiero zaczynamy albo za nami zaledwie pierwsze kilometry w drodze po handlowe kompetencje? A jeśli sprzedajemy od lat, tylko nie potrafimy znaleźć rozsądnego wytłumaczenia tego, jak czasem zaskakująco potrafią zachowywać się nasi klienci?

Są sprawy, o których warto wiedzieć jak najszybciej, aby sprzedaż przynosiła pożądane owoce i dawała satysfakcję.

Szczególnie jeśli ze sprzedażą wiąże się plany na dłuższą części życia, a jej możliwości skutecznie napędzają do działania. Gdybym dzisiaj z tą wiedzą mógł cofnąć się w czasie, uniknąłbym wielu rozczarowań i z całą pewnością skuteczniej sięgnął po wszystkie możliwości.

Pamiętam jak dzisiaj moje pierwsze tygodnie w pracy. Spośród kilkuset chętnych na etat, ostatecznie zostałem wybrany ja. W teorii miałem zajmować się szeroko pojętą funkcją personalną. W praktyce zaś okazało się, że najpierw muszę nauczyć się rozmawiać z klientami. Ba! Miałem ich również samodzielnie pozyskiwać. Jako świeżo upieczony absolwent uczelni ekonomicznej oraz jeden z najlepszych studentów na roku (ten fakt podrzucam celowo bynajmniej, aby się chwalić) od razu zabrałem się do działania. Przez tydzień pilnie obserwowałem, jak sprzedają moi doświadczeni koledzy z biura. Widziałem, jak konstruują schemat rozmowy, a potem najczęściej stresują się przed każdym kontaktem. Ponieważ nie miałem alternatyw ani doświadczenia postanowiłem, że rozsądnie będzie zmodelować (powielić) ich sposób pracy i sięgnąć po własne rezultaty. W dodatku wydawało mi się, że rozmowa z drugim człowiekiem (wszak o korzystnych rozwiązaniach) będzie raczej przyjemną formalnością, niż moim życiowym wyzwaniem.

grupa osób pracuje w biurze

Nie ukrywam, że z dość wysokim poziomem pewności siebie i rozpisanym scenariuszem dialogu wybrałem kiedyś swój pierwszy numer z bazy leadów. Trzeci sygnał połączenia przerwało mocne: „Halo!”. Konkretny i niedający przestrzeni sposób, w jaki zostało rzucone, dosadnie spoliczkował moją osobistą pewność siebie. Dalej było już tylko gorzej. Ja – regułka z rozpisanego schematu, on – krótka i mocna riposta, której zwieńczeniem była wypowiedź- chłosta w stylu: „Jak się Pan nazywa i z jakiej firmy Pan dzwoni?! Skąd w ogóle ma pan numer do mnie?! Proszę więcej tutaj nie dzwonić!”. Nakręcony możliwościami naszej oferty, nie zdążyłem nawet zakołować na płycie lotniska po tym, jak twardo odmówiono mi zgody na dalszą podróż.

Jeśli ktoś dzwoni codziennie, z całą pewnością uśmiechnie się teraz i być może rzuci: „Wielkie mi mecyje”. Dla mnie jednak czas się wtedy zatrzymał. Poczucie własnej wartości upadło, a z pozoru prosty proces objawił się kluczową kompetencją, której pozyskanie stało się dla mnie bezwzględnie priorytetowe.

Niekończące się pytania

Dlaczego nikt nie nauczył mnie przez tyle lat edukacji i życia inicjowania biznesowej rozmowy z obcym mi człowiekiem? Dlaczego nigdzie nie wyczytałem jak budować relacje, których tłem jest potencjalna wymiana handlowa? Jak się przygotować i co mówić, aby wzbudzić zainteresowanie i zaangażowanie klienta? Co zrobić, aby zutylizować odpowiedzi, w których klient daje upust własnym emocjom, a nasze samopoczucie po werbalnym sierpowym upada „twarzą” na twardą i chropowatą ziemię? Wreszcie jak poradzić sobie z indywidualnością klientów, która skutecznie rozbija wszelkiej maści, chwilowo uspokajające uniwersalne recepty?

Pracownicy przybijają piątkę

Dzisiaj, niemal dwie dekady później, mam sporo użytecznych odpowiedzi na ww. pytania. Oczywiście wciąż się uczę, ponieważ na zachowania naszych klientów wpływają czynniki, które ulegają ciągłym zmianom. Świat pędzi naprzód, jednak wiele kluczowych mechanizmów w procesie komunikacji z innymi pozostaje dość uniwersalna i odporna na nowe. I to właśnie o tych sprawdzonych, istotnie ułatwiających pracę z klientem rozwiązaniach, chciałbym z Tobą porozmawiać na łamach kilku następnych publikacji. Przytoczone wyżej doświadczenie ze sprzedażowej słuchawki wniosło w moje życie dwie najważniejsze lekcje na temat sprzedaży, które na zawsze wyznaczyły istotną dla mnie przestrzeń kompetencji.

Lekcja numer 1

Zamiast szukać uniwersalnych schematów sprzedaży, zbuduj indywidualną strategię opartą na tym co w Tobie z natury najlepsze i dopiero w takim „zestawie” korzystaj z wybranych systemów sprzedaży.

Lekcja numer 2

Klient nie był, nie jest i nigdy nie będzie statystyczną, uniwersalną jednostką, której wypowiedzi pozostaną wyłącznie racjonalne i wolne od błędów poznawczych oraz decyzyjnych niedoskonałości. Tak jest tylko na papierze, a jak będzie naprawdę okaże się podczas pierwszej rozmowy.

Podsumowując…

To właśnie w tej przestrzeni zidentyfikowałem kluczowe dla każdego sprzedawcy obszary do rozwoju. Od kilku lat rozwijam je na warsztatowych salach, realizując unikalny na skalę kraju program rozwoju praktycznej, opartej na „neuro-wiedzy” inteligencji emocjonalnej w życiu i biznesie (więcej na: www.EmocjonalneIQ.pl).

Pozostaje mi zaprosić Cię do świata inteligentnej sprzedaży, w której będziesz mógł być sobą, a w poznawaniu i przekonywaniu kolejnych klientów będą Cię wspierać ciekawość oraz poznawcza elastyczność. Wchodzisz w to?

Autor: Aleksander Sienkiewicz, Przedsiębiorca & Trener Biznesowy & Licencjonowany Trener Structogram®,

www.OlekSienkiewicz.pl

www.EmocjonalneIQ.pl

Artykuł Sprzedawać każdy może – Aleksander Sienkiewicz pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Po pierwsze kocham ludzi – Aleksander Sienkiewicz https://rankingmlm.pl/po-pierwsze-kocham-ludzi-aleksander-sienkiewicz/ Tue, 14 Jan 2020 09:56:09 +0000 https://rankingmlm.pl/?p=53634 Dzisiaj MLM ma zupełnie inne postrzeganie niż 10 lat wstecz, kiedy wielu ludzi nie rozumiało modelu, a wyrabiało opinie głównie na bazie własnej percepcji mocno eksponowanego sukcesu najmocniejszych liderów z tej branży.

Artykuł Po pierwsze kocham ludzi – Aleksander Sienkiewicz pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Aleksander Sienkiewicz portret

Aleksander Sienkiewicz

Polski mówca, który inspiruje nie tylko w Polsce. Prowadził prelekcje m.in. w miejscach jak: Litwa, Łotwa, Estonia, Portugalia, Belgia (Bruksela). Autor poradnika dla sprzedawców „Halo? Sprzedaż!” oraz inspirującego nagrania XII (12 lekcji od polskiej sprzedaży i przedsiębiorczości). Jeden z pierwszych w Polsce Licencjonowanych Trenerów Structogram®; szwajcarskiej metodyki rozwoju kompetencji, która pochłonęła go bez reszty i która w połączeniu z doświadczeniem w sprzedaży pozwala mu wynosić klientów na wyżyny skuteczności!

 

 

Jak wyglądały Pana pierwsze kroki zawodowe?

Pierwsze doświadczenia zawodowe zbierałem jeszcze podczas studiów, w roli konsultanta w uznanej firmie konsultingowej. Byłem wówczas uczestnikiem audytu w komórce analitycznej, powołanej przy jednym z polskich ministerstw. Wyjątkowe doświadczenie, kiedy po raz pierwszy miałem okazję zderzyć wiedzę z zakresu zarządzania z praktyką, w dodatku w tak ściśle regulowanej organizacji. To właśnie wtedy zakochałem się w praktycznym zarządzaniu projektami oraz agregowaniu wiedzy z różnych obszarów działalności. To była też wyjątkowa szkoła z komunikacji, szczególnie w relacji z audytowanym podmiotem i nierzadko bardzo doświadczonymi pracownikami.

Zanim na dobre związałem się ze sprzedażą i przedsiębiorczością miałem jeszcze epizod w roli doktoranta na wrocławskiej Akademii Ekonomicznej (dzisiaj Uniwersytet Ekonomiczny). Napisałem, wg oceniających, bardzo dobrą pracę magisterską na temat zarządzania ryzykiem w projektach IT i ogólnie byłem jednym z najlepszych studentów, co razem niejako z automatu podpowiadało wybór takiej ścieżki kariery.

Niestety nie potrafiłem zaakceptować dwóch kwestii: braku wynagrodzenia (wówczas było wyłącznie stypendium naukowe i to nie od razu) oraz świadomości, że mam uczyć często praktyków przedsiębiorczości nie mając we własnych przychodach przysłowiowego „miliona” z biznesu. Ciężko przychodziło też regularne proszenie mamy o stówkę na życie (śmiech).

Niedługo przyszło mi czekać na decyzję, aby jednak porzucić karierę naukową i zacząć praktykowanie, co zaowocowało moją pierwszą pracą na etacie. Doskonale pamiętam ten moment, ponieważ w rekrutacji na moje stanowisko brało udział jakaś szalona ilość osób. Udało mi się jednak dobrze sprzedać samego siebie (to były pierwsze przebłyski moich sprzedażowych ciągotek) i rozpocząć pracę jako młodszy konsultant w firmie zajmującej się szeroko pojętą funkcją personalną oraz pracowniczym leasingiem (początki tej usługi na polskim rynku).

portret Aleksander Sienkiewicz

Niespełna pół roku później przejęto mnie do grupy spółek o profilu reklamowo marketingowym i tam przez kolejne lata przeszedłem przez całą ścieżkę kariery, począwszy od new business’a, na szefie sprzedaży kończąc. Uczestniczyłem też na poziomie zarządczym w jednej ze spółek, która zajmowała się sprzedażą marki licencyjnej głównie producentom spożywczym (postać Hugo z telewizji, którą dzieci kierowały za pomocą pilota). Skutecznością i zaangażowaniem udało nam się wywalczyć nawet wyłączność na region CEE.

Po około czterech latach zostałem współzałożycielem agencji reklamowej, co rozpoczęło czas mojej solowej, przedsiębiorczej kariery poza etatem i zewnętrznymi kontraktami. Później pojawiła się przestrzeń na uczenie innych sprzedaży i pracy z klientem oraz kolejne inwestycje i przedsięwzięcia. Sporo tego jest.

Aktualnie nadal szkolę, jestem inwestorem w kilku przedsięwzięcia start’upowych, okresowo zarządzam projektami innowacyjnymi na zlecenie funduszy. Całkiem niedawno powołałem z moim przyjacielem spółkę kapitałową, która porusza się w branży OZE ze ściśle sprofilowanym klientem.

MLM w Pana opinii. Jakie są niezaprzeczalne fakty, a jakie największe mity na temat tego rodzaju biznesu?

MLM obserwuję i znam od ponad dekady. Miałem okazję szkolić, albo współpracować z wieloma firmami i liderami, którzy z powodzeniem realizują się od lat w tej formule biznesu. Dzisiaj MLM ma zupełnie inne postrzeganie niż 10 lat wstecz, kiedy wielu ludzi nie rozumiało modelu, a wyrabiało opinie głównie na bazie własnej percepcji mocno eksponowanego sukcesu najmocniejszych liderów z tej branży. W efekcie, często nawet z lekkiej zazdrości, dość mocno atakowali ten model albo konkretne osoby, przypisując ich cechy całej branży i samej formule biznesu. Trudno też się temu dziwić, ponieważ w branży nie brakowało przypadków pozorowania spektakularnych sukcesów, pod płaszczykiem których kryła się mało praktyczna inżyniera głównie budowania wrażenia w miejsce perspektywy sensownego, długoterminowego biznesu.

We mnie MLM wzbudzał od samego początku raczej zazdrość (zdrowo pojętą) i inspirację do tego, że można zbudować genialną sieć sprzedaży, która jak żadna inna tradycyjnie pojmowana, mogła edukować klienta i realizować ten proces silnie zaangażowanymi, zmotywowanymi promotorami, sprzedawcami.

Reasumując w temacie faktów i mitów, które noszą znamiona „niezaprzeczalności”, o którą Pani pyta:

Fakt

MLM to wg mnie jedna z najlepszych i najskuteczniejszych form dystrybucji produktów, które wymagają edukacji swoich klientów, a którą to edukację realizują ludzie z silną motywacją wewnętrzna i zewnętrzną. Wyjątkową wartością tego systemu są ludzie, którzy wiedzą, że sukces sam się nie zrobi i aby po niego sięgnąć niezbędne są: praca i osobisty rozwój. Warto również wspomnieć o tym, że MLM od lat skupia osoby, które cenią sobie przestrzeń, elastyczność i pracę wg własnego systemu, co przecież w biznesie tradycyjnym staje się dzisiaj jednym z kluczowych atraktorów przyciągających młode pokolenia. To również przestrzeń, w której można sporą część środków, które pochłania budowanie tradycyjnej dystrybucji, ulokować w samym produkcie podnosząc jego wartość, użyteczność bądź jakość.

Mit

MLM to piramida, która buduje interes wyłącznie tym na górze. No cóż, na pewno są takie biznesy, które w swoim krótkim istnieniu przyjęły tak niemądry cel. Większość jednak, szczególnie tych, które zakładają długoterminowy sukces, dają jednakowe szanse na wzrost wszystkim zaangażowanym. To przecież jasno rozpisany system, który daje przestrzeń. Owoce zaś to wyłącznie wynik zaangażowania, konsekwencji i przede wszystkim sumiennej pracy każdego, kto ten system rozpozna i uzna za odpowiedni dla siebie. W każdym biznesie, tym tradycyjnym zwłaszcza, zawsze jest ktoś „na górze” i o ile w tradycyjnym modelu ciężko będzie w ogólnym rozrachunku, np. finansowo przebić prezesa, o tyle w modelu opartym na systemie rozliczającym efekty, jak to mówią „sky is the limit”. Dzisiaj zaczynasz, a za dwa lata prowadzisz własną strukturę, która otwiera ci kolejne poziomy do samorealizacji.

Oczywiście cały czas odnoszę się do analizy biznesów uczciwych, których celem jest długoterminowy wzrost i odpowiedzialna obecność na rynku.

Jakie kompetencje są według Pana ważne w tej branży?

Myślę, że bez większego trudu moglibyśmy na ten temat rozmawiać oddzielną godzinę albo i dwie. Ale gdybym miał skondensować swoje przemyślenia, postawiłbym na dwa zbiory kompetencji: Pierwszy w formie zbioru stałego, przydatnego w każdym biznesie w tej formule oraz drugi, który pozostaje w ścisłej zależności z charakterem i specyfiką konkretnego MLM’u.

Ponieważ o konkretnym nie rozmawiamy (musiałbym jeszcze dobrze poznać jego specyfikę żeby się wypowiadać), odniosę się do tego pierwszego zestawu. Nazwijmy go zestawem cech uniwersalnie przydatnych.

W tym zbiorze wskazałbym na:

  • inteligencję emocjonalną, rozumianą szerzej jako zbiór kompetencji z zakresu samoświadomości, samoregulacji, wrażliwości społecznej (tutaj empatia) oraz zdolności komunikacyjnych;
  • świadomość oraz praktyczne rozumienie procesu sprzedaży i budowania relacji z klientem;
  • łatwość nauki i otwartość na wiedzę – szczególnie w obszarze, którego dotyczy produkt, bądź usługa oferowana w sieciowej dystrybucji;
  • bardzo dobrą organizację pracy;
  • umiejętności przywódcze, które w sporej części składają się z tych zawartych w inteligencji emocjonalnej;
  • otwartość i świadomość nowych technologii a szczególnie social mediów, bez których ciężko będzie budować odpowiedni zasięg w swoim biznesie sieciowym;
  • mocno przydatne mogą okazać się też umiejętności przemawiania, prowadzenia prezentacji publicznych, choć to będzie zależało od specyfiki danego modelu biznesu.

mówca Aleksander Sienkiewicz

Dlaczego wybrał Pan tę drogę?

To bardzo ogólne pytanie. Jeśli dotyczy mojej kariery zawodowej, to sprzedawać zacząłem trochę z przypadku, a dodatkowo ucząc robię to do dzisiaj z kilku powodów. Po pierwsze kocham ludzi i nie wyobrażam sobie pracy bez rozmawiania, kontaktów i pomagania innym w sięganiu po spełnione życie. Po drugie nie znam bardziej uniwersalnie przydatnej w życiu kompetencji jak umiejętność rozmowy, przekonywania i budowania relacji. A po trzecie, wciąż widzę ogromną potrzebę w naszym społeczeństwie nauki szacunku do drugiego człowieka, elegancji w sprzedaży i rozwijania siebie w zgodzie z własną naturą zamiast bezmyślnego powielania aktualnie modnych schematów.

Jakie cele ma Pan na najbliższe 5 lat?

Im jestem starszy, tym bardziej doceniam każdy dzień (ten, w którym jestem oraz ten tuż przede mną) i skupiam się na byciu szczęśliwym bez dodatkowych powodów oraz odległych perspektyw. Mam kilka celów zawodowych i prywatnych. Mogę zdradzić jedynie, że dotyczą trochę budowania, trochę kariery naukowej, trochę publikacji, ciut biznesu (inwestycje, w których jestem) i podróży. Jestem świeżo upieczonym motocyklistą i po pierwszym sezonie oswajania się z motocyklem mam już ochotę na inny sprzęt i podróż po Europie. Kto wie, może w tym sezonie postawię drugi krok w tej materii…

Większość wielkich ludzi inspiruje się innymi. Jacy ludzie inspirują Pana i dlaczego?

Przyznam, że ja jakoś od początku mojej kariery, a nawet i wcześniej głównie inspiruję się osobami, które są dość blisko mnie. Szacunku i wrażliwości względem ludzi nauczył mnie swoją postawą ojciec, a biznesu uczę się od polskich przedsiębiorców, prezesów spółek i funduszy, z którymi mam okazję współpracować. Od własnych dzieci uczę się spontanicznej radości i przypominam sobie jak ważne jest być blisko.

Podczas gdy wiele osób inspiruje się zagranicznymi sławami, ja pozostanę może trochę mało modny i zamiast napisać klasyczne Steve Jobs, napiszę: polski przedsiębiorca. Być może zabrzmi to lekko dziwnie, ale spacer brzegiem morza albo piękną ścieżką gdzieś nawet w niewysokich górach daje mi tak wiele energii i inspiracji do tworzenia, że nie mam już miejsca na więcej.

Zresztą jako autor i trener od samego początku wolałem pisać własne „złote myśli”, zamiast zdobywać zainteresowanie cytując znanych. Można trochę podejrzeć na mojej stronie www.OlekSienkiewicz.pl w zakładce „Wall of inspiratons” 😉

Czy zmieniłby Pan coś w branży MLM?

Myślę, że ten model biznesu jest już tak długo na rynku, że doskonale wie w którą stronę musi ewaluować. Ze swojej strony starałbym się ograniczać rolę „świecidełek”, którymi przyciąga się ludzi do sieci, ponieważ to właśnie nimi bardzo łatwo później zachwiać lojalnością, a w konsekwencji czasem i całą strukturą. Z całą pewnością np. luksusowe auto to świetny czynnik motywacyjny jednak zadziała jeszcze lepiej jeśli sięgnie po niego przekonany do oferty profesjonalista, dla którego stanie się zwieńczeniem wysiłku i narzędziem do wejścia na kolejny etap kariery i wzrostu. Nigdy nie przyniesie długoterminowego efektu jeśli stanie się celem sam w sobie.

Dziękujemy za rozmowę!

Dziękuję i trzymam kciuki za wszystkich sieciowych profesjonalistów!

Artykuł Po pierwsze kocham ludzi – Aleksander Sienkiewicz pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Albo masz wymówki albo rezultaty – Justyna Drogosz https://rankingmlm.pl/albo-masz-wymowki-albo-rezultaty-justyna-drogosz/ Sat, 28 Dec 2019 10:13:21 +0000 https://rankingmlm.pl/?p=53450 Albo masz wymówki albo rezultaty. Życie jest surowym nauczycielem i może rzucić nas na rozdroża, ale jest sposób znalezienia odpowiedniej drogi.

Artykuł Albo masz wymówki albo rezultaty – Justyna Drogosz pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Justyna Drogosz

Justyna Drogosz

Osiągnęła wykształcenie wyższe na kierunku Stosunki Międzynarodowe i Dyplomacja. Od 2002 roku prowadzi biznesy tradycyjne; doradztwo w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej, Biuro Rachunkowe, transport międzynarodowy, logistyka. Od dwóch lat bierze udział w szkoleniach z zakresu elitarnej sprzedaży, technik sprzedaży, elitarnego Networkera, Prospeaker’a, szkoleń liderskich, wystąpień publicznych, rozwoju osobistego, praktyk biznesu, działań w social media. Dzięki temu miała możliwość współpracy z topowymi liderami w branży MLM.

 

Jakimi liderami są kobiety i jaką wartość wnoszą do biznesu?

Nie bez powodu 85% w branży MLM to kobiety. Cechy, takie jak zdolność słuchania, godzenia wielu zadań, empatia, otwartość, wspieranie innych, świetna organizacja czasu są niewątpliwie kobiecymi atutami, które ułatwiają i wyróżniają je na tle Network Marketingu. A przecież to właśnie marketing sieciowy jest biznesem relacji. Nie przez przypadek kobiety odnoszą na tej płaszczyźnie sukcesy. To świetne miejsce, gdzie nikt ani nic nie ogranicza ich własnego zaangażowania, umiejętności, predyspozycji. Mogą rozwijać skrzydła. Nie mają ograniczeń wiekowych, nikt nie pyta o przeszłość czy plany dotyczące macierzyństwa. Kobiety w biznesie stosują taktyki polegające na budowaniu lojalności, pracują nad samodzielnością zespołu. Wzmacniana przez nie kultura otwartości wspiera innowacyjność. Margaret Thatcher powiedziała kiedyś: „Jeśli chcesz, by coś zostało powiedziane – powierz to mężczyźnie. Jeśli chcesz, by było zrobione – powierz to kobiecie”. Płeć piękna jest przedsiębiorcza a jeśli jej na czymś zależy, to broni tego konsekwentnie. Kobiecość w biznesie, którą można wykorzystać jest niezastąpiona. Klasa, elegancja, profesjonalizm, komunikatywność, lojalność i szczerość. Wykorzystujemy miękkie umiejętności komunikacyjne, budowanie relacji i na to stawiamy na gruncie zawodowym. Poprzez to kobieta pokazuje się jako mocny partner, lider w biznesie a przywództwo to nic innego jak zdolności do zjednoczenia sobie ludzi dla wspólnego celu.

Mówi się, że biznes można robić na wszystkim i w każdej branży. Czy zgadzasz się z tym stwierdzeniem?

Oczywiście, że tak, ale posiadając odpowiednie umiejętności oraz maksymalne zaangażowanie połączone z działaniem, wizją i konsekwencją. To sprawia, że w każdej branży mamy możliwość realizacji i odniesienia sukcesu. Faktem jest, iż są branże, w których trudniej jest się nam przebić poprzez nasycenie rynku i zapotrzebowanie na dany produkt. Ale czy da się zrobić biznes na wszystkim? Ktoś może pomyśleć, że sprzedaż piasku na pustyni jest absurdem a okazuje się, że Emiraty leżą przy jednej z największych pustyń świata i wciąż trwa wyścig o piasek. Dlaczego? Bo od niego zależy życie miast, infrastruktura i jest to rynek wart 70 mld dolarów. Oznacza to, że można zrobić duży biznes na wszystkim. Wystarczy odpowiednia okazja biznesowa i nisza rynkowa.

Spośród tylu branż Ty wybrałaś prawną. Dlaczego?

Ponieważ jest to branża bliska moim wcześniejszym doświadczeniom zawodowym. Miałam styczność z prawem podatkowym i wiem jak wygląda interpretacja prawna przepisów w Polsce, między innymi przez urzędników. Wiele firm musiało ogłosić upadłość lub zostało zlikwidowanych, w częstych przypadkach przez nieznajomość prawa oraz brak wsparcia prawnego. Polscy podatnicy przyzwyczaili się już do faktu, że w sporze z organem podatkowym stoją na przegranej pozycji, a wcale nie musi tak być… Poprzez tę branżę jesteśmy w stanie pomóc ludziom i dać im rozwiązanie na problem w każdej dziedzinie prawa. To branża usług prestiżowych, która jest spójna ze mną oraz w której mogę świetnie się realizować i wykorzystać moje doświadczenie.

Justyna Drogosz

Czym są dla Ciebie okazje biznesowe?

Co pewien czas na rynku pojawiają się duże okazje biznesowe. Generują one ogromne zyski dla tych, którzy je dostrzegą. Nawet wytrawni znawcy rynku czasem ich nie wyłapują. Są to okazje, które ogląda się po latach z lekkim żalem, że nie widziało się ich wcześniej. Pojawiają się rzadko, ale kiedy już występują, to pozwalają na osiągnięcie bardzo dużych zysków. Patrząc wstecz możemy je przywołać, przykładowo: Ubezpieczenia w Polsce w latach 90-tych. Była to ogromna okazja, na której wiele osób zarobiło spore pieniądze, ale niestety rynek się nasycił i stracił na atrakcyjności. Teraz pojawiły się nowe możliwości, nowe okazje biznesowe. Kwestią jest czy z nich skorzystamy. One nigdy nie znikają, lecz przechodzą w inne ręce.

Dlaczego postanowiłaś sprzedawać usługi zamiast produktów?

Rynek produktów jest wymagający. Co chwilę pojawiają firmy oferujące nam usługi. W tym zakresie wellness, suplementacje, kosmetyki. Drugą kwestią jest to, że każdy wybiera branżę spójną z jego wartościami, efektami jakimi może osiągnąć, skalą zasięgu, gdzie może wykorzystać swój potencjał oraz sprawdzić jakie są prognozy rozwoju w danej branży. Dla mnie tym rynkiem jest właśnie rynek usług prawnych.

Jak chcesz skalować swój biznes?

Podstawą każdego biznesu są ludzie, czyli partnerzy biznesowi. Należy budować struktury profesjonalnych, przeszkolonych partnerów, którzy są szkieletem firmy i którym należy dać odpowiednie narzędzia do działania, rozwoju i realizacji celów. Znajdowanie, rozwijanie, wykorzystywanie największych talentów i zdolności partnerów biznesowych jest podstawą biznesu a wskazanie im drogi do wspinania się na najwyższe szczeble planu kariery jest skutecznym sposobem dotarcia do klienta i maksymalnego poszerzenia przestrzeni zasięgów. Pozwala to rozbudować biznes na dużą skalę.

Na pewno po drodze miałaś też porażki. Jak sobie z nimi poradziłaś?

Od razu na myśl przychodzi mi taka konwersacja:

– Co to znaczy poddać się? Co to znaczy porażka?

-Nie wiem. JESTEM KOBIETĄ. Na tym generalnie moglibyśmy zakończyć.

Każda porażka jest okazją do otworzenia kolejnych drzwi. Zawsze jest sposób i strategia wyjścia. W biznesie albo masz wymówki albo rezultaty. Właśnie te porażki uczą nas i wzmacniają. Są drogą do sukcesu. Często po kilku latach doceniamy je, bo dzięki nim zostaliśmy skierowani na inną drogę, często właściwą. Bierzmy przykład z mrówek. Tak, z mrówek. One nigdy nie rezygnują. Gdy postawi się im blokadę na drodze, zawsze znajdują inne wyjście. Mrówki robią wszystko to, co konieczne. Podejmują każde możliwe działanie. Nie czekają na lepsze czasy. Oznacza to, że kryzysowe chwile są wspaniałymi okazjami do zatrzymania się, spojrzenia w głąb siebie. W trudnych momentach mamy okazję zadać sobie pytania: Czy tego chcę? Co właściwie jest dla mnie ważne? Jaką lekcję dla siebie mogę z tego wyciągnąć, żeby następna próba zakończyła się sukcesem? Czego uczy mnie moja porażka?

Konferencja rozwoju biznesowego

Jakie warunki powinien spełniać biznes, aby był perspektywiczny?

W dobie globalizacji i zmian na rynku kluczowe są cechy, takie jak: innowacyjność, e-biznes, elastyczność i generowanie wartości oraz znaczenie serwisów społecznościowych, gdzie użytkownicy współtworzą usługi. Daje to przewagę konkurencyjną. Rosnąca ranga kojarzona jest z możliwościami nowych technologii, platform w internecie, cechami, których nie ma inna branża. Są to cechy, które według mnie dają dużą przewagę na rynku i są perspektywiczne dla danego biznesu. Jednymi z kluczowych wartości firmy są ich założyciele, osoby decyzyjne, które dają stabilność i są filarami firmy. Mają plan ekspansji i działań biznesu na inne rynki, jak i sprecyzowaną strategię firmy oraz są otwarci na nowe pomysły, wartości, które wnoszą ich partnerzy. To daje ogromne perspektywy dla biznesu.

Ile trzeba zapłacić, aby wejść do Twojego biznesu?

Rejestracja partnera jest całkowicie darmowa. Po rejestracji i zalogowaniu partner otrzymuje dostęp do swojego biura online.

Czy w branży prawnej można zarobić przez internet? Na czym polega praca partnera?

Poprzez nowatorską formułę projektu, który tworzę jak najbardziej można. Jesteśmy platformą prawną, która łączy klientów z prawnikami online. Zrzeszamy około 40 kancelarii prawnych z całego kraju. Intencją platformy jest to, aby każdy miał dostęp w swoim telefonie do prawnika. Platforma prawna jest modelem e-biznesu, gdzie wykorzystuje możliwości jakie właśnie daje internet: tworzenie portfela klientów a poprzez to zarabianie konkretnych pieniędzy. Automatyzacja platformy daje dużą prostotę biznesu, a co za tym idzie – brak ograniczeń dla partnerów. Każda osoba po odpowiednim przeszkoleniu może wykorzystać nieograniczone możliwości pracy online i osiągać konkretne wyniki. Nasi partnerzy po zarejestrowaniu się do platformy mają dostęp do narzędzi, gotowych materiałów do promowania, gratyfikacji, podgląd struktury oraz dostęp do swoich dedykowanych linków w celu budowy biznesu i sprzedaży oferowanych usług. Zapewniamy im profesjonalne szkolenia i gotowe prezentacje, aby w sposób profesjonalny działali i wykorzystywali możliwości, m.in.: serwisów społecznościowych i by skorzystali ze swoich kontaktów, które mogą zamienić w kontrakty. Mają tu spore możliwości działania, które mu wskazujemy i wspieramy w działaniach. Oprócz skutecznego dotarcia do klienta i dopasowania naszego rozwiązania na jego problem prawny w każdej dziedzinie prawa, oczywiście buduje on swoją strukturę partnerów, aby więcej zarabiać i zwiększyć swoje zasięgi, wykorzystując całkowicie narzędzie online.

blondynka rozmawia przez telefon

Jaką macie przewagę konkurencyjną?

Zdecydowanie przewagą platformy są czynniki, takie jak: dostęp do swojego prawnika online 7 dni w tygodniu, przez 24 godziny. Jako pierwsi przenieśliśmy w sposób profesjonalny usługi prawne do internetu łącząc klientów z prawnikami. Statystycznie każdy Polak powinien przynajmniej raz w miesiącu skorzystać z porady prawnej jeśli jest to weryfikacja umowy zakupu mieszkania, samochodu, kredytu, windykacja, oddłużanie, sprawy podatkowe itp. Nie robimy tego, ponieważ odstrasza nas wizja kosztów, które poniesiemy przy skorzystaniu z takiej usługi oraz czas, który często jest wydłużony ze strony kancelarii prawnych. W przypadku przedsiębiorców taka obsługa prawna powinna być stała. Tutaj właśnie poprzez platformę prawną klienci mają możliwość skorzystania z usługi prawnej w dostępnej dla każdego cenie oraz w zminimalizowanym czasie do 5 dni na odpowiedź przez prawnika na dany problem prawny czy weryfikację umowy. Klient dostaje pełną opinię prawną wraz z paragrafami oraz wskazaniami co może wygrać w danej sprawie. Działamy szybko i skutecznie, co jest naszym priorytetem i wyznacznikiem firmy. Dlatego też mamy jedną z najkorzystniejszych ofert na rynku, co było możliwe dzięki minimalizacji kosztów oraz poprzez innowacyjność projektu. Klient w pierwszych krokach ma kontakt tylko online z prawnikiem – eliminujemy tu choćby koszty dojazdu do kancelarii. Automatyzacja platformy oraz jej nowatorska formuła modelu e-biznesu daje jej dużą przewagę konkurencyjną oraz możliwość wyróżnienia się na rynku. Mamy prosty model działania. W wyniku naszej współpracy pomagasz i zarabiasz.

Gdyby Twój potencjalny współpracownik zapytał dlaczego miałby robić biznes i  czemu z Tobą, to co mu odpowiesz?

Dlaczego ten biznes? Ponieważ ma szanse być na początku czegoś dużego a my oferujemy odpowiedni pojazd biznesowy. Ponieważ ma możliwość działania w branży usług prestiżowych a projekt poprzez swoja nowatorską formułę daje możliwość zarobienia konkretnych pieniędzy. Ma możliwość tworzyć, budować swój zespół wykorzystując narzędzia, takie jak social media, które dają ogromne możliwości w dobie dynamicznych zmian na rynku. Właśnie teraz jest właściwy czas aby być na początku projektu idealnie wpasowanego w rynek i aby tworzyć go z odpowiednimi ludźmi. Sam rynek kredytów frankowych został wyceniony na 120 mld zł a Ty możesz stać się jego częścią. Jeżeli stawiasz na dynamiczny rozwój, profesjonalizm, na branże przyszłościową, masz konkretne cele i marzenia, chcesz zarabiać konkretne pieniądze, być we właściwym miejscu, wykorzystać swój potencjał, pracować z każdego miejsca dopasowując czas do efektów jakie chcesz osiągnąć realizując siebie z dużym supportem ze strony liderów z gotowym systemem sprzedaży „Know how” firmy, to platforma jest idealnym pojazdem biznesowym dla Ciebie.

Jakie książki możesz nam polecić?

  • „21 cech skutecznego lidera”
  • „Myśl i bogać się”
  • „Potęga podświadomości”
  • „Biznes XXI wieku”
  • „Reguła 10x”

Gdzie widzisz siebie za 5 lat?

Only sky is the limit. Mam jasno wyznaczone cele zarówno biznesowe jak i osobiste oraz piękną mapę marzeń, na którą patrzę każdego dnia. Za 5 lat stworzę nową, ponieważ z obecnej wszystkie rzeczy będą zrealizowane, więc moja mapa pokryje się nowymi pięknymi celami. Jestem osobą konsekwentną, wymagającą najbardziej od siebie, ulepszającą swoją wersję każdego dnia. Nadal będę się rozwijać, pomagać innym w ich rozwoju oraz przekazywać moją wiedzę, energię i uśmiech. Otaczam się wyjątkowymi ludźmi, którzy mnie wzmacniają a wzoruje się na najlepszych w biznesie. Wierzę w działanie intuicyjne, często wbrew narzuconym schematom. Kieruję się otwartością na zmiany i nowe doświadczenia — bo to one tworzą podstawy do dalszego rozwoju. Jeśli działam biznesowo, to daję z siebie swoje 100 procent i tego też oczekuję od mojego zespołu – pełnego zaangażowania aby uzyskać zamierzone efekty. Zawsze jest sposób i strategia wyjścia, więc albo masz wymówki albo rezultaty. Życie często jest surowym nauczycielem i może rzucić nas na rozdroża, ale jest sposób znalezienia odpowiedniej drogi. Już w wieku 19 lat zaczynałam swoja pierwszą pracę, a niedługo później prowadziłam własna firmę. Jestem przedsiębiorczą kobietą z wysokimi celami biznesowymi po które sięgnę, ponieważ jest to mój czas. Szczególnym wsparciem chciałabym obdarować kobiety. Często słyszę, że czerpią ode mnie dużo energii i wsparcia. Mówi się, że za sukcesem każdego mężczyzny stoi silna kobieta. Sądzę że coś w tym jest. Kobiety są niesamowite tylko muszą wyjść z cienia. Wtedy jesteśmy niepokonane.

LOOK LIKE A LADY, WORK LIKE A BOSS.

To mój wyznacznik.

Artykuł Albo masz wymówki albo rezultaty – Justyna Drogosz pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Lista kontaktów ważnym narzędziem w biznesie – Piotr Kuć https://rankingmlm.pl/lista-kontaktow-waznym-narzedziem-w-biznesie-piotr-kuc/ Thu, 19 Dec 2019 12:06:25 +0000 https://rankingmlm.pl/?p=53526 Jedne z pierwszych pytań jakie ludzie mogą sobie zadać myśląc o Marketingu Sieciowym są: Czy ja znam kogokolwiek? Jak dużo ludzi znam?

Artykuł Lista kontaktów ważnym narzędziem w biznesie – Piotr Kuć pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
W dzisiejszym artykule poruszę temat listy kontaktów, która jest bardzo ważnym narzędziem w biznesie MLM.

LISTA KONTAKTÓW

Jedne z pierwszych pytań, jakie ludzie mogą sobie zadać, myśląc o marketingu sieciowym są: czy ja znam kogokolwiek? Jak dużo ludzi znam? Niektórzy myślą, że mając wielu znajomych, będą odnosić sukcesy, a jeżeli otaczają się w mniejszym gronie, to im się nie uda. Pomimo tego, że jest to sensowne – to nie prawda.

Lista kontaktów

W Network Marketingu ludzi dzielimy na trzy kategorie: pozerów, amatorów i profesjonalistów.

Pozerzy

Pozerzy zazwyczaj nie mają listy kontaktów, ponieważ zadają sobie pytanie: Po co mi ona? A jeżeli robią listę, to myślą tylko o kilku osobach, które chcą zaprosić do Multi Level Marketingu. I na niej opierają swój biznes. Oczywiście, to podejście z góry skazane jest na porażkę, ponieważ taka lista bardzo szybko się skończy, a bez odpowiedniej wiedzy pozer nie będzie umiał zdobyć nowych kontaktów.

Amatorzy

Amatorzy natomiast tworzą listę kontaktów, ale nie wiedzą co z nią zrobić. Ponieważ amator nie ma potrzebnych umiejętności, również skazany jest na porażkę. Pełen dobrych chęci, ale bez odpowiedniej wiedzy szybko zauważy, że jego lista kontaktów mocno maleje i zaczyna obawiać się o swój biznes, który z czasem upadnie. No, chyba że dopisze mu szczęście – ktoś dostrzeże szansę, jaką daje marketing sieciowy i dołączy do tego biznesu. Jednakże trzeba pamiętać, że branża MLM nie opiera się na szczęściu tylko na umiejętnościach, które trzeba zdobyć.

Profesjonaliści

Profesjonaliści tworzą swoją listę, ponieważ wiedzą, dlaczego to robią, wiedzą jak jej użyć i chcą uczyć innych. Nigdy nie mają zamkniętych swoich list kontaktów, są one aktywne. Nie oceniają ludzi i dodają do listy każdego, kogo znają. To pozwala im oczyścić głowę i zrobić miejsce na nowe kontakty. Następnie zaczynają myśleć o osobach, które znają ich kontakty.

Aby Twoja lista kontaktów była aktywna, dodawaj do niej codziennie dwie osoby. Dzięki temu nigdy się nie skończy.

Ja przepisałem wszystkie kontakty z telefonu i z Facebooka. Liczba wynosiła 279 osób a teraz po dodawaniu codziennie dwóch kolejnych, po upływie około pół roku mam już na liście 588 osób.

Ty możesz zacząć budowanie swojej listy kontaktów od wypisania wszystkich członków Twojej rodziny, a następnie wszystkich przyjaciół i znajomych. Dodaj również kontakty z telefonu i Facebooka oraz innych mediów społecznościowych, np. z Instagrama, Snapchata itp.

Gdy już będziesz mieć wypisane wszystkie kontakty, jakie przyszły Ci do głowy, to poświęć jeszcze pół godziny na myślenie o osobach, które znasz. Jeśli brakuje Ci pomysłu – możesz sobie wyobrazić, że za każdy kontakt dodany do listy dostaniesz 500zł. To doda Ci motywacji w przypominaniu sobie o znajomych, z którymi nie masz kontaktu od dłuższego czasu.

Social media

Jeśli jesteś mężczyzną…

Możesz np. pomyśleć o kolegach z wojska (jeśli w nim byłeś). Przypomnij sobie chłopaków, z którymi grałeś w piłkę lub uprawiałeś jakieś inne sporty.

Z kolei kobieta…

Może sięgnąć pamięcią do fryzjerek, kosmetyczek itp. do których chodziła w przeszłości. Jeśli uczęszczałaś na jakieś dodatkowe zajęcia, np. kurs tańca, to też staraj się przypomnieć osoby, które tam były.

Poznawaj ludzi celowo; zbieraj wizytówki, nawiązuj relacje. Wtedy będziesz na dobrej drodze do osiągnięcia sukcesu w tym biznesie. Naśladuj profesjonalistów. Oni robią te rzeczy i widzą efekty.

Pisanie w notesie

Jeżeli dopiero zaczynasz swoją przygodę z Network Marketingiem i Twój lider nie rozmawiał jeszcze z Tobą na temat listy kontaktów – sam się do niego zgłoś o pomoc. Nie czekaj. Mam nadzieję, że tym artykułem zwróciłem Twoją uwagę na to, jak ważnym narzędziem jest lista kontaktów i że bez właściwego jej sporządzenia, będzie Ci bardzo trudno o sukces w MLM.

Jeżeli natomiast jesteś liderem, to pamiętaj o tym, że jak sam zrobisz swoją listę i nauczysz robić listy kontaktów Twoich ludzi, to oni zrobią swoje, a następnie tak samo będą uczyć kolejne osoby, które zaproszą do biznesu. Jeśli naprawdę zależy Ci na sukcesie w marketingu sieciowym, to się przyłóż. Bądź profesjonalistą.

Powodzenia!

Autor: Piotr Kuć

Artykuł Lista kontaktów ważnym narzędziem w biznesie – Piotr Kuć pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Life Balance Congress – relacja z wydarzenia https://rankingmlm.pl/life-balance-congress-relacja-z-wydarzenia/ Wed, 04 Dec 2019 15:18:52 +0000 https://rankingmlm.pl/?p=53399 Cóż to były za trzy dni! Wielkie nazwiska, charyzmatyczni spikerzy, ponad dwutysięczna publiczność, fascynujące tematy, niezwykła atmosfera PTAK Warsaw Expo i nieprawdopodobna dawka nieszablonowej wiedzy.

Artykuł Life Balance Congress – relacja z wydarzenia pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Life Balance Congress – relacja z wydarzenia

Cóż to były za trzy dni! Wielkie nazwiska, charyzmatyczni spikerzy, ponad dwutysięczna publiczność, fascynujące tematy, niezwykła atmosfera PTAK Warsaw Expo i nieprawdopodobna dawka nieszablonowej wiedzy. Life Balance Congress to było wydarzenie, podczas którego, jak obiecywali organizatorzy, „otrzymasz praktyczną wiedzę z trzech obszarów Twojego życia: zdrowie, rozwój osobisty i biznes”. Tak obiecywali i słowa dotrzymali. Zapraszamy na relację z wydarzenia Life Balance Congress.

Life-balance-congress

Life Balance Congress 29.11-01.12.2019

Branża marketingu sieciowego w Polsce znana jest między innymi z powszechnego dzielenia się wiedzą. Dostępna jest nie tylko na blogach tematycznych, ale także na wszelkiego rodzaju spotkaniach czy szkoleniach. Aby stale się rozwijać w świecie network marketingu, zawsze z wielką chęcią staramy się uczestniczyć w tego typu wydarzeniach. I tak było tym razem. Redakcja RANKING MLM wzięła udział w kongresie Life Balance. Zeszły piątek, sobota oraz niedziela upłynęła nam na słuchaniu prezentacji cenionych prelegentów, rozmowach z liderami oraz zdobywaniu nowej wiedzy.

Dzień 1

Jako pierwszy na scenie pojawił się psycholog, międzynarodowy trener i konsultant, który szkoli od ponad 17 lat, w 7 językach. Mowa oczywiście o dr. Mateuszu Grzesiaku, który mówił m.in. o tym, jak różnego rodzaju zależności kształtują nasze życie.

Redakcja ranking MLM

Nie zabrakło również takich osobistości, jak Jairek Robbins, Sandy Jadeja, Laurent De Bremaeker, Witold Szmańda, Mariusz Budrowski oraz wielu innych. Prowadzącym całego wydarzenia był Łukasz Jakóbiak – mówca motywacyjny, przedsiębiorca, który na scenie występował obok największych ekspertów z branży rozwoju osobistego.

Dzień 2

Kolejny dzień zaskoczył nas wykładem dr Iliany Ramirez, która mówiła o koherencji serca i o tym jak bardzo ważna jest energia, którą się otaczamy, którą emanujemy oraz konsekwencji, którą przyciągamy. Dr Ramirez to Meksykanka z urodzenia, a chemiczka farmakobiolożka z wykształcenia. Rzuciła trochę inne, oryginalne światło na temat przepływu życiowej energii i stosunku nauki do duchowości.

Kolejnym prelegentem, który szczególnie zwrócił naszą uwagę, był Peng Joon. Malezyjczyk, uznawany za autorytet w zakresie zarabiania dużych pieniędzy na sprzedaży produktów cyfrowych online. Niezwykle charyzmatyczny mówca opowiadał o swojej niezwykłej transformacji życiowej i biznesowym wzroście. Peng Joon to ktoś, kto zarabia fortunę podczas snu. Dosłownie. Fascynująco się słucha takich przedsiębiorców.

Life Balance konferencja

Kolejną gwiazdą dnia drugiego był Andy Harrington. Jest on znany przez swój niezwykły, inspiracyjny i transformacyjny styl, który przyniósł mu uznanie wśród takich światowych mówców jak: Tony Robbins, Sir Richard Branson, dwóch prezydentów Stanów Zjednoczonych oraz tysiąca kreatywnych przedsiębiorczych ludzi z całego świata. Andy opowiadał, że każda historia, również tak życiowa i biznesowa jest złożona z trzech etapów: Zdefiniowaniem Problemu, Poszukiwaniem (Rozwiązaniem) i Transformacją. Zobrazował on swoją prezentację historią zawartą w filmie „Król Lew”, czym urzekł i porwał zebraną w PTAK Warsaw Expo publiczność.

Dzień 3

Wydawałoby się, że niedziela będzie spokojniejszym dniem. Nic bardziej mylnego! Na scenie pojawił się uwielbiany przez Polaków prezenter Tomasz Kammel, który przedstawił m.in.: swój patent o nazwie PUB (piersi, uśmiech, broda) na tzw. ciepłe kluchy. Udowodnił tym samym, że 95% problemów w naszym życiu nigdy się nie zdarza i prawie 100% obaw, które nas odstraszają, jest bezzasadne.

Tomasz Kammel konferencja

Neale Donald Walsch natomiast mówił o kontakcie z Bogiem, czyli o tym, że dusza każdego z nas chce doświadczyć swojego planu na ziemi.

Neale Donald Walsch konferencja

Paweł Jan Mróz wprowadził nas w niesamowity stan przy użyciu energii. Nie da się opisać co nasze umysły i ciało czuły w tamtym momencie.

Wielkim zaskoczeniem była również Joanna Przetakiewicz mówiąca o tym, ile etapów przeszła w swoim życiu i jak silną osobowością jest postać kobiety w biznesie.

Konferencja Life Balance Joanna Przetakiewicz

Podsumowując…

Te trzy dni szkoleniowe dowiodły, że zawsze warto brać udział w tego typu eventach nie tylko ze względu na ogromne doświadczenie prelegentów, którzy bardzo chętnie dzielili się informacjami, ale także ze względu na możliwość usystematyzowania własnej wiedzy i spojrzenie na dotychczasową metodykę pracy nad sobą z zupełnie innej perspektywy.

Dziękujemy za to, że przybyliście tak licznie! Jesteśmy bardzo ciekawi Waszych opinii na temat szkolenia. Zachęcamy do zamieszczenia ich poniżej.

Artykuł Life Balance Congress – relacja z wydarzenia pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>