Martyna Cherubin pierwszy kontakt z MLM miała rozpoczynając pracę na etacie w jednej z firm z tej branży. Bardzo szybko doceniono jej talent organizatorski powierzając utworzenie i prowadzenie jednego z zagranicznych oddziałów. Po powrocie do kraju podjęła ponownie takie wyzwanie tworząc innowacyjny projekt Multi-Tax.
Kształciła się Pani w Polsce, ale także na uczelniach zagranicznych. Jak wygląda nauka zagranicą? Czy jej organizacja i poziom są na podobnym poziomie, jak w Polsce? Dlaczego zdecydowała się Pani studiować zagranicą?
Studia zagranicą poszerzają horyzonty i dają możliwość rozwoju zupełnie inną niż w Polsce. Ja zdecydowałam się na wyjazd, jako jedna z pierwszych studentek z mojego wydziału i sama doprowadziłam do podpisania umowy między uniwersytetami, która umożliwiła mi studia w Portugalii. Poza możliwością doszlifowania znajomości języków obcych, na zagranicznych uczelniach można skosztować zupełnie innego sposobu nauczania, nastawionego głównie na praktykę. W Polsce, w przypadku moich studiów, w pierwszych latach były to głównie zajęcia teoretyczne i z góry narzucone przedmioty. W Portugalii miałam możliwość wyboru przeróżnych przedmiotów i kierowania swoim wykształceniem.
Studiowała Pani historię i politykę międzynarodową. Po ukończeniu studiów rozpoczęła Pani pracę etatową w jednej z firm MLM. Dlaczego wybrała Pani taką branżę, nie związaną z Pani wykształceniem?
Praca w firmie MLM miała być tymczasowa do momentu obronienia przeze mnie tytułu magistra, bo zaraz potem miałam wyjechać za granicę na doktorat. Okazało się, że marketing bezpośredni, to coś co lubię i znalazłam swoje miejsce w tej branży. W przeszłości miałam kontakt z różnymi firmami tego profilu, ale nie sądziłam, że sama mogę tak szybko zakorzenić się w MLM.
Po czterech miesiącach zaproponowano Pani prowadzenie oddziału firmy w Argentynie. Skąd taki szybki awans?
Awans był adekwatny do samej firmy, która w tamtym okresie bardzo szybko i intensywnie się rozwijała. A wiadomo, wraz z rozwojem firmy, następuje rozwój osób w niej pracujących.
Jakie były Pani zadania? Czy zajmowała się Pani też poszukiwaniem liderów?
W Polsce zadania były zupełnie inne niż w Argentynie. W Buenos Aires prowadziłam i zarządzałam firmą, którą wcześniej sama zainstalowałam. Jeśli chodzi o pracę w Ameryce Południowej, chyba nie ma rzeczy, którą bym się nie zajmowała. Od przygotowania startu firmy, tłumaczenia i legalizowania dokumentów, po szukanie liderów, a nawet malowanie biura.
Praca w krajach Ameryki Łacińskiej bywa niebezpieczna. Jak to było w Pani przypadku?
Owszem, w tych krajach bywa bardzo niebezpiecznie, szczególnie dla kobiety, która samotnie prowadzi biznes. Doświadczyłam niestety wielu mało przyjemnych sytuacji, które między innymi zadecydowały o moim powrocie do kraju. Cenię sobie bardzo moje poczucie bezpieczeństwa. Niestety żaden sukces, ani żadne pieniądze na świecie nie są w stanie go kupić.
Po powrocie do kraju stworzyła Pani nowatorski projekt Multi-Tax dotyczący zwrotu podatku z pracy za granicą dokonywanego w systemie MLM. W jakich okolicznościach zrodził się ten pomysł?
Jeśli chodzi o Multi-Tax, to pomysł był. Trzeba było tylko ubrać go w odpowiednie szaty i nadać mu profesjonalny kształt. Rynek sam wymusił taką formę, gdyż mnóstwo zadowolonych klientów polecało nam swoich znajomych lub rodzinę. Tak powstał program polecaj i zarabiaj, który z czasem ubrałam w szaty marketingu bezpośredniego pod nazwą Multi-Tax.
W MLM chodzi o to, aby pozyskani współpracownicy cały czas generowali dochód. Czy oferta Multi-Tax kierowana jest przede wszystkim do Polaków cały czas pracujących za granicą?
Nasza oferta kierowana jest do wszystkich, którzy pracują, bądź pracowali za granicą. Każda z tych osób ma wokół siebie grono ludzi, którzy również wyemigrowali za chlebem, więc wszyscy mają możliwość zarobienia w naszej firmie. Na dzień dzisiejszy nasza oferta to zwrot podatku oraz zasiłki przysługujące osobom pracującym za granicą, ale docelowo będzie mnóstwo innych produktów. Jestem zdania, że nie należy na samym początku robić bardzo obfitej oferty, bo zarówno partner, jak i klient pogubią się w natłoku informacji. My działamy z Multi-Taxem dopiero od miesiąca i przed nami jeszcze wiele czasu na dostarczanie naszym partnerom i klientom nowych produktów.
Jakie atuty ma Multi-Tax dla potencjalnych współpracowników?
Atutów jest wiele. Myślę, że największym jest absolutny brak opłat i kosztów. U nas partner nie ponosi kosztów rejestracyjnych i nie kupuje żadnego produktu, poleca nam tylko osoby, które pracowały za granicą. Taka forma współpracy nie wymaga wiele wysiłku, można pracować z domu, przez Internet. Nasz klient z kolei nie ponosi żadnych opłat, dopóki faktycznie nie odzyskamy dla niego pieniędzy. Nie ma takiej firmy na rynku i myślę, że to jest nasz główny atut. Dodatkowo za Multi-Taxem stoi firma giełdowa, co świadczy o naszym profesjonalizmie i stabilności na rynku.
Czy każdy, kto pracuje lub pracował za granicą może otrzymać zwrot podatku? Jakie warunki należy spełnić?
Jeżeli osoba pracuje, bądź pracowała legalnie za granicą, a jej pracodawca odprowadzał za nią zaliczki na podatek – a tak dzieje się w ponad 90% przypadków – to z reguły kwalifikuje się do zwrotu podatku. O tym czy faktycznie otrzyma pieniądze, decyduje również fakt czy posiada dokumenty niezbędne do przeprowadzenia procedury zwrotu. Jako, że mamy autoryzacje urzędów skarbowych, jesteśmy w stanie szybko i bez komplikacji taką procedurę przeprowadzić, jak również uzyskać za klienta niektóre z potrzebnych dokumentów.
Co trzeba robić, aby być kreatywnym?
Wszystko zależy od tego, jak ktoś interpretuje słowo kreatywny i czego od niego się oczekuje. Dla mnie, żeby być kreatywnym, w moim rozumieniu tego słowa, należy bez przerwy się dokształcać, np. poprzez podróże, książki, jak to jest w moim przypadku. Interesować się nie tylko swoją branżą, ale wszystkim, co bezpośrednio lub pośrednio jest z nią związane oraz mieć własne hobby, które bardzo pozwala się rozwijać i zmienia sposób myślenia.
Czy pracuje Pani nad swoim rozwojem osobistym? W jaki sposób?
Ja nigdy nie przestaję się rozwijać i jestem osobą pracującą wiecznie na dużych obrotach. Nie znoszę stagnacji i uważam, że nigdy nie jesteśmy w 100% dokształceni czy przeszkoleni. Regularnie korzystam z różnych szkoleń, warsztatów, czytam wiele książek, prasy, rozmawiam z wieloma interesującymi ludźmi. We wrześniu planuję rozpocząć studia podyplomowe. Uważam, że należy trzymać rękę na pulsie i korzystać ze wszystkich możliwości poszerzania wiedzy.
Czy dużo czyta Pani książek biznesowych i z rozwoju osobistego?
Oczywiście jest to niezbędny element mojej pracy i nie tylko. Prenumeruję wiele czasopism i gazet. Czytam wiele książek i artykułów. Moja domowa biblioteka pęka w szwach, ale to chyba normalne zjawisko u osoby spełniającej się zawodowo.
Które ze szkoleń najbardziej przydało się Pani w biznesie?
Jeśli chodzi o szkolenia, to było ich naprawdę wiele i wszystkie w jakiś sposób przydały mi się w pracy zawodowej. Najważniejszym dla mnie szkoleniem było prowadzone w ramach Międzynarodowego Kongresu BPW – Bussines and Professional Women w Buenos Aires. Dotyczyło, jak sama nazwa mówi, kobiet działających zawodowo i pokazywało możliwości na rynku. Dla mnie było szczególnie interesujące, gdyż w tamtym czasie byłam kobietą próbującą przebić się na rynku Ameryki Płd., co jest niezwykle trudne, gdyż tam nadal panuje zasada, że miejsce kobiety jest w domu. A ja myślę, że nasze miejsce jest zarówno w biznesie, jak i w polityce. Kobiety są bardziej skrupulatne, mają niezwykłą podzielność uwagi, są przebojowe i mogą wiele osiągnąć. Taki kongres uświadamia i pomaga przełknąć gorzką czasami porażkę lub dyskryminację z powodu płci.
Jakie ma Pani plany biznesowe na najbliższą przyszłość?
Najbliższa przyszłość wydaje mi się bardzo odległa – liczy się to, co tu i teraz. Myślę, że na teraz Multi-Tax, studia podyplomowe, rozwój zawodowy i mnóstwo kolejnych inicjatyw, które tylko czekają, aż w końcu znajdę na nie czas…
Z Martyną Cherubin rozmawiał Tomek Nawrot
Martyna Cherubin studiowała zarówno w Polsce na Uniwersytecie Wrocławskim, jaki i w Portugalii na Uniersidade Nova de Lisboa oraz Faculdade de Letras da Universidade de Lisboa. Posiada tytuł magistra historii. Od lat pasjonuje się historią i polityką międzynarodową. Tworzyła i prowadziła w Argentynie oddział polskiej firmy MLM. W Ameryce Łacińskiej ukończyła wiele kursów oraz szkoleń z handlu międzynarodowego i marketingu oraz reklamy. Opracowała projekt Multi-Tax, który prowadzi i którym zarządza. Gra w squasha i tenisa.
martyna.cherubin@multi-tax.com