Wszyscy wiemy, że to czego nauczymy się i doświadczymy w dzieciństwie ma ogromny wpływ na dorosłe życie, zarówno w sferze prywatnej, jak i zawodowej. Co prawda nie możemy cofnąć czasu i naprawić ewentualnych błędów popełnionych przez naszych rodziców, możemy jednak wyciągnąć z nich wnioski i wychować własne pociechy w taki sposób, aby w przyszłości ułatwić im proces stawania się liderem z prawdziwego zdarzenia. Na podstawie obserwacji Tima Elmore’a, specjalisty od kształtowania przywódców, autora ponad 25 książek na ten temat i prezesa Growing Leaders, firmy dedykowanej młodym ludziom i ich rozwojowi, przedstawiamy kilka porad, które zwiększą szansę naszych dzieci na zostanie przywódcą na polu osobistym i zawodowym.
Wypuść spod klosza
—
Dbanie o bezpieczeństwo to oczywiście jedno z podstawowych zadań rodziców, ale jeśli będziemy chronić dzieci za bardzo, nie pozwalając im na ryzyko i popełnianie błędów (oraz ponoszenie ich konsekwencji) efekty mogą być opłakane. Siniaki, zdarte kolana, kłótnie czy nawet bójki z rówieśnikami to elementy normalnego dzieciństwa, które pomagają nabrać hartu ducha i zyskać pewność siebie, umiejętność radzenia sobie w różnych sytuacjach.
Zachowaj obiektywizm
—
Ciągle podkreśla się, jak ważne jest chwalenie i budowanie poczucia własnej wartości. Nie mówi się jednak o tym, co się dzieje, kiedy rodzice przesadzą z zachwytem nad swoim dzieckiem, wmawiając mu, że jest najlepsze w każdej dziedzinie. Niestety rówieśnicy i otoczenie szybko zweryfikują naszą opinię, a dziecko może poczuć się oszukane, kiedy okaże się, że mimo naszych zapewnień wcale nie ma talentu plastycznego. Efektem może być utrata zaufania do rodziców i przeświadczenie, że rzeczywistość można naginać i wyolbrzymiać zależnie od potrzeb.
Świeć przykładem
—
Dzieci to bystrzy obserwatorzy, więc jeśli to, co mówisz, mija się z tym, co robisz na pewno to zauważą. Dobry przykład czyni cuda, jest o wiele bardziej efektywny niż najlepsze „kazania”. Jeśli chcesz, żeby Twoje dziecko było uczciwe, nie możesz oszukiwać nawet w drobnych sprawach. Jeśli chcesz je nauczyć merytorycznej dyskusji, nie możesz używać argumentu: „Bo ja tak mówię”. I tak dalej, i tak dalej.
Opowiedz o swoich błędach
—
Nie możesz uchronić swoich dzieci przed popełnianiem własnych błędów, ale możesz im opowiedzieć o swoich potknięciach i sposobach radzenia sobie z nimi. Jest szansa, że wnioski wyciągnięte z Twoich błędów pomogą im w dokonywaniu własnych wyborów i przygotują na ewentualne porażki.
Nie przeceniaj znaczenia inteligencji
—
Nie myl inteligencji z dojrzałością emocjonalną. To, że dziecko jest inteligentne nie zawsze oznacza, że może już wypłynąć na szerokie wody i nie potrzebuje Twojego nadzoru – mimo że większość nastolatków tak właśnie uważa. Przykładem mogą być młodzi aktorzy lub piosenkarze, którzy mimo ogromnego talentu nie radzą sobie z rzeczywistością i, na przykład, wpadają w nałogi. To Ty powinieneś znać swoje dziecko najlepiej i wiedzieć, kiedy jest na tyle odpowiedzialne, żeby na przykład wyprowadzić się z domu.
Ustal granice
—
Nie bój się mówić nie i wyznaczać wyraźnych granic. Ucz dzieci walczyć o to, na czym im zależy, zamiast spełniać ich prośby od razu lub nagradzać za błahostki. Na przykład, jeśli Twoja pociecha chce mieć psa, niech udowodni, że jest systematyczna i godna zaufania w wypełnianiu codziennych obowiązków. Granice można pokonać, ale trzeba być naprawdę zmotywowanym. Naucz dziecko, że sukces zależy od naszych działań oraz jak prowadzić prawdziwą dyskusję i znajdować argumenty do poparcia własnego zdania.
Pozwól na samodzielność
—
Nie biegnij na ratunek w każdej sytuacji, kiedy myślisz, że dziecko sobie nie poradzi. Ono musi nauczyć się samo rozwiązywać problemy – czyż nie na tym właśnie polega dorosłe życie? Tymczasem dzieci wyręczane przez rodziców mimo upływu lat pozostają bezbronne i nieprzystosowane do samodzielności. Poza tym dzieci przyzwyczajone do ratowania przez rodziców nie przejmują się konsekwencjami swoich zachowań, bo wiedzą, że dorośli zdejmą z nich odpowiedzialność.
Na podstawie: http://kariera.forbes.pl/7-zachowan-rodzicow-ktore-przeszkadzaja-dzieciom-zostac-liderami,artykuly,170108,1,1,2.html