YouTube to serwis znany każdemu internaucie. Powstał w 2005 roku i od tamtej pory rozwija się niezwykle dynamicznie, umożliwiając milionom użytkowników na całym świecie oglądanie i dodawanie filmów, prowadzenie wideoblogów oraz – no właśnie – promocję i reklamę własnej firmy, kreowanie wizerunku i komunikację zarówno z klientami, jak i współpracownikami. Wiele mniej i bardziej znanych marek zauważyło i wykorzystuje ten kanał promocyjny w lepszy lub gorszy sposób. YouTube może być również doskonałym narzędziem dla firm Network Marketingu, a możliwości jego wykorzystania znacznie przewyższają dodawanie standardowych filmików prezentujących produkty i plan marketingowy firm MLM.
Co Polacy oglądają najczęściej? W badaniu deklarowali, że materiały muzyczne (trzy czwarte ankietowanych), filmiki komediowe (66 procent), instruktaże typu „zrób to sam” (37 procent) oraz przepisy kulinarne (25 procent). Rzeczywiście, na YouTube można znaleźć widea dotyczące wielu zagadnień i znaleźć odpowiedź bądź rozwiązanie wielu poważnych codziennych problemów (na przykład jak otworzyć wino bez użycia korkociągu albo jak w łatwy sposób rozłupać orzech kokosa).
Coraz częściej w sytuacji, w której jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu wykonalibyśmy „telefon do przyjaciela” albo zapytali o radę sąsiadkę, wchodzimy do sieci i oglądamy odpowiedni filmik. Grzechem byłoby tego nie wykorzystać, zwłaszcza w przypadku firm związanych z marketingiem wielopoziomowym, które przecież opierają się na rekomendacjach i budowaniu relacji – również tych wirtualnych.
Instrukcja obsługi na wideo
—
Każdy produkt czy usługa może zostać w niebanalny i, co najważniejsze, interesujący sposób przedstawiony na filmie, który następnie wrzucimy na firmowy profil na YouTube. Kanał ten można wykorzystać również do kreowania własnego wizerunku jako eksperta w danej dziedzinie. Ważne, aby film był spójny z wizerunkiem i misją całej firmy. Od pomysłu autora zależy, czy postawi on na dowcip, abstrakcję, czy powagę.
To ogromne pole do popisu. Firmy zajmujące się sprzedażą kosmetyków mogą zamieszczać pokazy robienia makijażu na różne okazje, mniej i bardziej typowe przykłady wykorzystania swoich produktów, czy bardziej ogólne widea związane tematycznie z kwestiami urody i dbaniem o siebie. Producenci wszelkiego rodzaju suplementów związanych z odchudzaniem i utrzymywaniem wysokiej formy fizycznej wrzucają na YouTube gotowe zestawy ćwiczeń i materiały motywujące do ruchu i zdrowego stylu życia. Również dystrybutorzy sprzętu AGD, naczyń kuchennych i wszelkich przydatnych w każdym gospodarstwie produktów mogą puścić wodze wyobraźni, tworząc niepowtarzalne filmy odnoszące się do gotowania, dekorowania, sprzątania, urządzania domu i tak dalej.
Rozrywka i inspiracja
—
Filmy mogą także inspirować. Historie osób, które odniosły sukces albo po prostu są zadowolone z produktu, który zaspokaja ich potrzeby i poprawia jakość życia, mogą skutecznie zachęcić niezdecydowanych do podjęcia współpracy. Coraz więcej firm Network Marketingu stawia na współpracę z gwiazdami – sportowcami, aktorami, celebrytami. Przykładem może być ostatnia kampania Herbalife z udziałem Cristiano Ronaldo. Na półtoraminutowym filmiku widzimy, jak piłkarz kopie piłkę trafiając do ułożonych wokół boiska… koszy na śmieci. Przesłanie jest proste – zawsze należy dążyć do perfekcji, a pomoże w tym Herbalife (na koniec filmu Ronaldo pije z butelki opatrzonej logo firmy, ma również jej logo na koszulce). W całym nagraniu nie pada ani jedno słowo.
Livestreaming
—
Livestreaming to wciąż niedoceniana możliwość oferowana przez YouTube. Transmitowanie w czasie rzeczywistym to świetne narzędzie komunikacji marki z klientami, a także współpracownikami. W ten sposób szkolenia, konferencje czy firmowe imprezy są dostępne również dla tych, którzy z różnych przyczyn nie mogli pojawić się osobiście. Tym bardziej, że prawie połowa internautów spędza więcej czasu oglądając YouTube niż telewizję, a kolejnych 20 procent ogląda telewizję i filmiki w sieci tak samo długo.
Vlogi dla Network Marketingu
—
Znajdź swój format
—
Product placement i znani vlogerzy nie są koniecznymi składnikami sukcesu. Na YouTube liczy się autentyczność, szczerość i dobry pomysł na format. W końcu to społeczność żywych ludzi, którzy oglądają tylko to, co uznają za ciekawe, przyjemne bądź pomocne. Marka promująca się poprzez kanał wideo staje się więc wydawcą, który musi uważnie dobierać treści. Aby tak się stało trzeba najpierw odpowiedzieć sobie na pytanie czego oczekują interesujący nas odbiorcy – praktycznych porad czy śmiesznych filmików? Następnie warto zadbać o to, aby stali się subskrybentami naszego kanału, regularnie zamieszczając filmy w wybranym formacie.
Przykładem na to, że nawet pozornie nieciekawy produkt może zrobić na YouTube karierę, jest Orabrush – urządzenie do czyszczenia języka. Jego producenci stworzyli serię filmów Diary of a Dirty Tongue (Pamiętnik brudnego języka), których bohaterem jest człowiek w przebraniu różowego języka. Odważna abstrakcyjna konwencja odniosła niespodziewany sukces – ponad 42 miliony wyświetleń i prawie 200 tysięcy subskrybentów vloga mówi samo za siebie.
Popularność youtubowych vlogów ciągle rosnie, warto więc wykorzystać ten trend i promować swoją firmę. Byle z głową!
Źródła:
- http://nowymarketing.pl/a/3427,jak-polscy-internauci-ogladaja-youtube
- http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/jak-marki-promuja-sie-na-youtube-wideo/page:2