wypalenie zawodowe – Ranking MLM: marka osobista w biznesie https://rankingmlm.pl Najlepszy ranking firm i managerów MLM. Marka osobista dla Ciebie i Twojej firmy - Multi Level Marketing. Budowanie marki, reklama i promocja. Fri, 18 Sep 2015 10:16:50 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=6.5.2 https://rankingmlm.pl/wp-content/uploads/2020/03/cropped-og-graph-32x32.jpg wypalenie zawodowe – Ranking MLM: marka osobista w biznesie https://rankingmlm.pl 32 32 Czy grozi Ci wypalenie zawodowe? https://rankingmlm.pl/czy-grozi-ci-wypalenie-zawodowe/ Fri, 18 Sep 2015 10:16:50 +0000 http://alterbusiness.info/?p=48973 Choroby cywilizacyjne XXI wieku szerzą się wśród współczesnych społeczeństw z szybkością światła. To nie tylko gruźlica, astma, alergia, czy nowotwory. To także choroby wpływające na naszą psychikę, takie jak anoreksja, nerwica, depresja czy… no właśnie, wypalenie zawodowe. Jak rozpoznać symptomy „syndromu BurnOut” i jak im przeciwdziałać? Twarzą w twarz z […]

Artykuł Czy grozi Ci wypalenie zawodowe? pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Choroby cywilizacyjne XXI wieku szerzą się wśród współczesnych społeczeństw z szybkością światła. To nie tylko gruźlica, astma, alergia, czy nowotwory. To także choroby wpływające na naszą psychikę, takie jak anoreksja, nerwica, depresja czy… no właśnie, wypalenie zawodowe. Jak rozpoznać symptomy „syndromu BurnOut” i jak im przeciwdziałać?

Twarzą w twarz z przeciwnikiem

Aby mówić o przyczynach czy skutkach wypalenia, należy skupić się na definicji tego zjawiska, która nie dla wszystkich może być jednoznaczna. Wypalenie nie przychodzi ot tak sobie, jednak często nie jesteśmy nawet świadomi tego, co nas powala. Co więc znaczy, że spalamy się w pracy? To znaczy, że nasz organizm jest wyczerpany długotrwałą walką ze stresem. Jak to rozpoznać? Spada nasza wydajność i kreatywność, jesteśmy niechętni do zmian i brakuje nam entuzjazmu. Stres, który zjada nas od środka, jest wynikiem konfliktu wartości, nadmiaru zadań, złych relacji w miejscu pracy, czy braku poczucia sprawiedliwości. Kiedy stres dyktuje warunki naszego życia stajemy się nerwowi, niewyspani, odżywiamy się pośpiesznie i niezdrowo, brakuje nam czasu na rodzinę i przyjemności.

Twój przeciwnik gra nieczysto

Jak już wspomniałam, pierwsze symptomy wypalenia zawodowego to wyczerpanie i narastające zmęczenie organizmu. Spada kreatywność, motywacja i zaangażowanie. Później osoba dotknięta tą dolegliwością staje się apatyczna, a także nawet agresywna i cyniczna w stosunku do współpracowników. Dochodzi do napięcia emocjonalnego i konfliktów, często nawet z przełożonymi. Ostatnim i bardzo niebezpiecznym etapem wypalenia zawodowego jest desperacja, która prowadzi do depresji.

Ważne jest, aby obserwować dokładnie reakcje swojego organizmu na otaczające nas środowisko i reagować zawczasu. Jeśli czujesz irytację, przygnębienie, bezsilność, osamotnienie czy masz problemy z koncentracją – nie lekceważ tego!

Wejdź na ring z nową siłą

Jak poradzić sobie z wypaleniem zawodowym? Bardzo istotne jest szybkie rozpoznanie problemu. Kiedy jesteś już świadom, że uderza w Ciebie choroba cywilizacyjna, musisz natychmiast zacząć działać. Zacznij od zachowania równowagi pomiędzy życiem prywatnym a zawodowym. Poświęć więcej czasu rodzinie, a także uwzględnij w swoim harmonogramie czas na relaks. Nie samą pracą żyje człowiek! Małymi krokami pozwól sobie na odpowiednią ilość snu, a także dodaj do codziennych czynności kilka minut aktywności fizycznej, która wpłynie korzystnie na wydzielanie endorfin, a co za tym idzie poprawę Twojego nastroju. Doceń otoczenie wokół siebie, w szczególności jeśli jest naturalne i zielone. Wychodź na spacery po ogrodzie czy parku i ciesz się świeżym powietrzem. Staraj się często uśmiechać! Badania wykazują, że osoby, które są radosne w pracy są również bardziej z niej zadowolone!

Pamiętaj, że praca powyżej 40 godzin tygodniowo może szybko doprowadzić do wypalenia zawodowego. Wykorzystuj urlop, który Ci się należy i nie przychodź do pracy w weekendy, jeśli nie ma ku temu pilnej potrzeby. Ważne jest również, byś cały czas stawiał sobie nowe cele i wyzwania. Chęć rozwoju zwiększy Twoje zaangażowanie w pracę. Znajdź również hobby, które nie jest związane z Twoją aktywnością zawodową, a pozwoli to oczyścić Twój umysł i na nowo cieszyć się prostymi rzeczami.

Jeśli późno dostrzegłeś, że cierpisz na wypalenie zawodowe, szukaj pomocy u innych! Zaczynając od rodziny, lekarza rodzinnego, a w razie konieczności – psychologa. Niejednokrotnie niezbędne okazują się sesje z dobrym psychoterapeutą lub terapie grupowe, które pomogą Ci odnaleźć drogę na właściwy tor.

Czas na nokaut

Jeśli powyższe metody nie skutkują, dalej czujesz się niedowartościowany, bez entuzjazmu patrzysz w przyszłość, a stres zjada cię od środka, czas podjąć radykalne środki! Powiedz DOŚĆ! Najwyraźniej nadszedł czas na zmianę pracy! Przemyśl w czym jesteś dobry, co jest Twoją pasją życiową albo po prostu rzuć się w nieznane. Badania wykazują, że dobrze jest zmieniać pracę co dwa lata, nie tylko w związku z możliwymi zmianami finansowymi, ale także ze względu na wprowadzenie w życie pewnego urozmaicenia.

Jeśli pracowałeś w galerii handlowej, spróbuj w korporacji. Jeśli odchodzisz z korporacji, spróbuj w sprzedaży. A może marketing sieciowy okaże się dla Ciebie strzałem w dziesiątkę?

Wybierając nową ścieżkę kariery zawodowej miejcie na uwadze sentencję Konfucjusza: „Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu”.

Dominika Szafrańska

Źródła:

Artykuł Czy grozi Ci wypalenie zawodowe? pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Symptomy świadczące o zbliżającym się wypaleniu zawodowym https://rankingmlm.pl/wypalenie-zawodowe-symptomy/ Sat, 21 Feb 2015 09:35:51 +0000 http://alterbusiness.info/?p=44273 Wypalenie zawodowe tak naprawdę grozi każdemu z nas. Praca, która jeszcze niedawno była źródłem radości, satysfakcji albo przynajmniej zwykłego zadowolenia, staje się nieznośnym ciężarem – sama myśl o niej powoduje grymas na twarzy. Narasta zniechęcenie, nuda, do obowiązków musimy się zmuszać, a i tak ciągle spoglądamy na zegarek. Tak, wypalenie […]

Artykuł Symptomy świadczące o zbliżającym się wypaleniu zawodowym pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Wypalenie zawodowe tak naprawdę grozi każdemu z nas. Praca, która jeszcze niedawno była źródłem radości, satysfakcji albo przynajmniej zwykłego zadowolenia, staje się nieznośnym ciężarem – sama myśl o niej powoduje grymas na twarzy. Narasta zniechęcenie, nuda, do obowiązków musimy się zmuszać, a i tak ciągle spoglądamy na zegarek. Tak, wypalenie zawodowe, inaczej określane jako syndrom BurnOut, nie jest niczym przyjemnym. Warto więc zachować czujność i wyłapać jego symptomy na samym początku, kiedy jeszcze nie jest za późno, by mu przeciwdziałać.

Oto sygnały, które powinny nas zaniepokoić, ponieważ mogą świadczyć o zbliżającym się wypaleniu:

  • Irytacja i pretensje

Coraz częściej denerwujesz się na klientów, współpracowników lub szefa, nawet drobiazgi potrafią wyprowadzić Cię z równowagi. Łatwo się irytujesz, a jednocześnie stajesz się coraz bardziej wycofany. Nie chce Ci się rozmawiać o problemach ani szukać rozwiązań. Stajesz się coraz bardziej cyniczny, mało co jest w stanie poprawić Ci humor, do wielu rzeczy jesteś nastawiony negatywnie i z góry odrzucasz sugestie i pomysły. Dla bliskich Ci osób stajesz się nieznośny, zaczynają Cię unikać. Czujesz się rozżalony, masz pretensje do osób z Twojego otoczenia, nie tylko w pracy. To wszystko może świadczyć o tym, że nie otrzymujesz tego, na czym Ci zależy – świadomie lub nie – na przykład awansu, podwyżki, spodziewanego rozwoju. A stąd już bardzo blisko do wypalenia.

  • Nie potrafisz się zaangażować
wypalanie zawodowe

Dawniej obowiązki zawodowe potrafiły pochłonąć Cię do tego stopnia, że zapominałeś o całym świecie w pełni skoncentrowany na konkretnym zadaniu. Teraz przychodzi Ci to z ogromnym trudem, łatwo tracisz skupienie, wiele rzeczy Cię rozprasza. Słyszysz rozmowy za drzwiami, tykający zegarek, odpływasz myślami, gubisz wątki, a w głębi duszy czekasz tylko, aż to się skończy i będziesz mógł pójść do domu.

  • Zamartwiasz się

Twój wewnętrzny krytyk szaleje, ciągle podsuwając Ci negatywne myśli. Martwisz się o przyszłość, relacje zawodowe, pozycję w pracy, kryzys na rynku… Ciągle się zastanawiasz, czy sobie poradzisz i coraz częściej w to wątpisz. Wewnętrzny głos każe Ci pracować więcej i więcej, nie zauważając osiągnięć i sukcesów. Cokolwiek być nie zrobił, masz poczucie, że to za mało, nieustannie wytykasz sam sobie prawdziwe lub wyimaginowane błędy, a Twoja samoocena leci w dół na łeb na szyję. Coraz trudniej Ci przyjąć komplement i poczuć zadowolenie z siebie.

  • Ciągłe zmęczenie

Mimo że się wysypiasz i dobrze odżywiasz nieustannie jesteś zmęczony. Praca pochłania całą Twoją życiową energię, po godzinach nie masz już siły na swoje hobby, ćwiczenia i inne aktywności, którym kiedyś poświęcałeś czas regularnie. Nie chce Ci się nawet wyjść na piwo ze znajomymi. Czujesz się emocjonalnie wyczerpany i jedyne, na co masz ochotę to bezmyślne wpatrywanie się w ekran telewizora albo leżenie na kanapie i gapienie się w sufit.

  • Coś Cię boli

Wypalenie zawodowe może objawiać się również poprzez dolegliwości fizyczne – w końcu nasza psychika jest ściśle związana z ciałem. Powtarzające się bóle głowy, niekończące się przeziębienia, osłabiony system odpornościowy i problemy z żołądkiem powinny Cię zaniepokoić. Jeżeli nie zareagujesz, ryzykujesz znacznie poważniejsze problemy ze zdrowiem. „Nieleczony” syndrom BurnOut może powodować bezsenność, a nawet prowadzić do depresji.

  • Stresujesz się

Poziom stresu wzrasta i często odczuwasz niepokój. Coraz częściej czujesz się jakbyś balansował na krawędzi. Twój organizm wyczuwa zagrożenie i przygotowuje się do walki.

  • Nie pozwalasz sobie na przerwę

Na urlopie byłeś ostatnio pięć lat temu, weekendy zwykle spędzasz w pracy, nigdy nie wyłączasz telefonu i co pół godziny sprawdzasz skrzynkę e-mail. Szkoda Ci czasu na chwilę rozmowy, rozprostowanie nóg albo wypicie kawy. Ciągle masz wrażenie, że brakuje Ci czasu, a ilość zadań do wykonania nie maleje, pracujesz więc jeszcze dłużej. Nawet leżąc w łóżku analizujesz zachowanie klienta albo tworzysz w myślach kolejny projekt. Wpadasz w rutynę i zaniedbujesz swoją rodzinę, znajomych albo hobby. Tak naprawdę trudno porozmawiać z Tobą o czymś innym niż praca, jaką wykonujesz.

  • Jesteś apatyczny

Zamykasz się w sobie, a bodźce zewnętrzne nie robią na Tobie większego wrażenia. Twoje emocje ulegają niepokojącemu wyciszeniu – nie czujesz już ani radości, ani gniewu. Nie jest Ci przykro, gdy szef lub koledzy z pracy Cię krytykują, nie odczuwasz satysfakcji, gdy zostaniesz doceniony. Nie zależy Ci już na awansie, wyjeździe służbowym, rozwijaniu biznesu i zdobywaniu klientów. Jedyne o czym marzysz, to święty spokój.

  • Jesz byle jak

Jeśli nie potrafisz sobie przypomnieć, kiedy ostatnio usiadłeś przy stole i w spokoju zjadłeś posiłek, koncentrując się tylko i wyłącznie na jedzeniu, uważaj! Jedzenie w pośpiechu, przed ekranem komputera albo w samochodzie w drodze na kolejne spotkanie może być objawem przepracowania, które często prowadzi do wypalenia. Jeśli zależy Ci na tym, aby energii starczało na dłużej, nie żałuj sobie czasu na spokojny posiłek i zwracaj uwagę na to, co jesz.

  • Brakuje Ci czasu

Mimo że zawsze się spieszysz, brakuje Ci czasu na zrobienie wszystkich zaplanowanych rzeczy.

  • Nie widzisz rezultatów

Twoja efektywność wyraźnie kuleje. Dużo pracujesz, ale nie widzisz pozytywnych efektów. Coraz częściej popełniasz błędy, czujesz się coraz mniej kompetentny, za to coraz bardziej sfrustrowany. Boisz się podejmować odpowiedzialnych zadań.

  • Wpadasz w nałóg
Wypalenie zawodowe

Praca zaczyna Cię przytłaczać, więc coraz częściej sięgasz po kawę, cukier (na przykład w postaci batoników), papierosa. W gorszych przypadkach uzależniasz się od alkoholu, narkotyków, pornografii – wszystkich używek, które przynoszą chwilową ulgę i pozwalają „odlecieć”. Tak naprawdę robisz wszystko, aby zagłuszyć wewnętrzną pustkę i odsunąć od siebie czarne myśli.

  • Zaniedbujesz się

Coraz rzadziej odwiedzasz siłownię, nie masz ochoty na spacery i ćwiczenia, wszystko Ci jedno, w co się ubierzesz i co zjesz na obiad. Jesteś coraz bardziej przygaszony.

  • Masz problemy w życiu osobistym

Problemy z pracy przenikają na grunt osobisty. Jeśli Twój partner, rodzice, dzieci czy przyjaciele coraz częściej mają do Ciebie żal, że nie masz dla niech czasu, nie interesujesz się ich życiem albo stałeś się opryskliwy, drażliwy, znudzony, agresywny, wycofany lub cyniczny (niepotrzebne skreślić) powinna Ci się zapalić ostrzegawcza lampka.

Wypalenie zawodowe

Na podstawie:

http://kariera.forbes.pl/czym-sie-objawia-wypalenie-zawodowe,artykuly,189792,1,1.html

przycisk_e-przewodnik

Artykuł Symptomy świadczące o zbliżającym się wypaleniu zawodowym pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Co Polacy myślą o pracy? https://rankingmlm.pl/co-polacy-mysla-o-pracy/ Wed, 21 May 2014 06:28:31 +0000 http://rankingmlm.com/?p=38642 Jak Polacy oceniają sytuację na rynku pracy? Niestety, nadal źle. Jedynie 4 procent ankietowanych przez CBOS uważa, że jest dobrze – to i tak dwa razy więcej niż w roku ubiegłym. Dokładnie połowa z nas uważa, że sytuacja jest zła, a kolejne 26 procent widzi sprawy w jeszcze bardziej ponurych barwach, bo na […]

Artykuł Co Polacy myślą o pracy? pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Jak Polacy oceniają sytuację na rynku pracy? Niestety, nadal źle. Jedynie 4 procent ankietowanych przez CBOS uważa, że jest dobrze – to i tak dwa razy więcej niż w roku ubiegłym. Dokładnie połowa z nas uważa, że sytuacja jest zła, a kolejne 26 procent widzi sprawy w jeszcze bardziej ponurych barwach, bo na powyższe pytanie odpowiada, że jest bardzo źle. Co szósta osoba nie potrafi odpowiedzieć jednoznacznie i wskazuje na odpowiedź „ani dobrze, ani źle”. Czyli jak?

Oczywiście ocena jest zawsze subiektywna – inaczej postrzegają możliwości znalezienia i utrzymania pracy ci, którzy ją mają i są z niej zadowoleni, inaczej ci, których posiadana posada frustruje, a jeszcze inaczej bezrobotni, bezskutecznie szukający zatrudnienia. Jak łatwo się domyślić stosunkowo najlepiej rynek pracy oceniają prywatni przedsiębiorcy, przedstawiciele kadry kierowniczej i specjaliści wyższego szczebla. Trudno jednak mówić o zachwycie czy nawet zadowoleniu.

Najbardziej niezadowolone są osoby o trudnej sytuacji materialnej – w tej grupie aż 90 procent ma negatywną opinię – w tym zwłaszcza bezrobotni (87 procent) oraz osoby powyżej 64 roku życia (85 procent). Dobra wiadomość jest taka, że liczba ankietowanych postrzegających sytuację jako „bardzo złą” spadła w porównaniu do roku 2013 o 7 punktów procentowych.

Na przestrzeni ostatnich 13 lat, a więc w nowym tysiącleciu, zauważalny wzrost zadowolenia zanotowano w latach 2006-2008, a krytyczny spadek nastrojów nastąpił w roku 2009, po pierwszej fali kryzysu gospodarczego. Trend spadkowy został jednak w tym roku wyhamowany. Na pocieszenie można również dodać, że w porównaniu do lat 2001-2005, kiedy ponad połowa respondentów oceniała sytuację na rynku pracy jako „bardzo złą”, w chwili obecnej nie jesteśmy aż tak pesymistycznie nastawieni.

Strach przed bezrobociem

Widmo bezrobocia przeraża niespełna dwie piąte pracujących (38 procent), natomiast ponad połowa uważa swoją sytuację zawodową za mniej lub bardziej stabilną. 21 procent ankietowanych w ogóle nie bierze pod uwagę możliwości utraty pracy, a tylko 7 procent bardzo poważnie liczy się z taką ewentualnością.

Możliwość zwolnienia, bankructwa, upadku, czy likwidacji zakładu pracy najbardziej realna wydaje się mieszkańcom województw zachodniopomorskiego, gdzie aż 58 procent liczy się z utratą pracy, oraz opolskiego – 49 procent. Najmniej zagrożeni czują się pracownicy z Wielkopolski, Górnego Śląska, Kujaw i Pomorza, gdzie tylko 3 osoby na 10 obawiają się utraty pracy.

Najspokojniejsi o swoje miejsca pracy są rolnicy, prywatni przedsiębiorcy i osoby zatrudnione w instytucjach państwowych. Jeśli chodzi o stabilność poczucia bezpieczeństwa zatrudnienia, to jest ona duża i od 2009 roku utrzymuje się na mniej więcej podobnym poziomie.

Na lokalnym rynku

Ankietowanych zapytano również o możliwość znalezienia pracy na lokalnym rynku. Odpowiedzi raczej nie napawają optymizmem – zaledwie 2 na 100 badanych uważa, że w ich okolicy bez większych problemów można znaleźć odpowiednią pracę. 36 procent jest zdania, że można zaleźć „jakąś pracę”, ale o taką spełniającą nasze wymagania jest znacznie trudniej. 41 procent twierdzi, że trudno jest w ich miejscowości znaleźć jakiekolwiek zatrudnienie, a 18 procent uważa, że nie da się dostać jakiejkolwiek pracy.

Tradycyjnie województwa, w których mieszkańcy najbardziej narzekają na brak perspektyw to lubelskie i świętokrzyskie (w obu ponad 80 procent mieszkańców uważa, że nie znalazłoby żadnej pracy). Najlepiej sytuacja wygląda na Śląsku, w Wielkopolsce i na Mazowszu. W porównaniu do roku ubiegłego wzrosła liczba osób, według których jakąś pracę da się znaleźć bez większego problemu.

Co dalej?

Jak Polacy zapatrują się w przyszłość na rynku pracy? Podczas ostatnich dwunastu miesięcy zaczęliśmy patrzeć w przyszłość z nieco większym optymizmem. Co dziesiąty badany uważa, że sytuacja w ciągu najbliższego roku raczej się poprawi, a jeden na stu pytanych jest o tym w pełni przekonany. Większość nie przewiduje żadnych zmian. Nieco ponad jedna czwarta sądzi, że sytuacja zmieni się na gorsze. Największymi pesymistami są w tej kwestii renciści, rolnicy (skądinąd najmniej obawiający się utraty pracy) i bezrobotni.

Cóż, może więc nie będzie aż tak źle? Wydaje się, niestety, że większość Polaków postrzega sytuację na rynku pracy jako coś zupełnie niezależnego od własnych działań. Może jednak warto wziąć przykład z przedsiębiorców i samemu stworzyć sobie miejsce pracy, skoro raczej nie przewidujemy, że ktoś zrobi to za nas?

 Sprzedaż bezpośrednia

Na podstawie: http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2014/K_043_14.PDF

——————————————-

banner_950_340px_targi_sprzedaży

——————————————




Artykuł Co Polacy myślą o pracy? pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Podtrzymać płomień – jak uniknąć syndromu BurnOut https://rankingmlm.pl/podtrzymac-plomien-jak-uniknac-syndromu-burnout/ Wed, 16 Apr 2014 06:49:48 +0000 http://rankingmlm.com/?p=38170 O wypaleniu zawodowym mówi się coraz więcej. I bardzo dobrze, bo wcześnie rozpoznane można dość łatwo zwalczyć. Nie zaszkodzi również odrobina profilaktyki, bo syndrom BurnOut bywa niebezpieczny nie tylko dla naszej kariery i samopoczucia, ale także dla zdrowia. Dlaczego zapał przygasa? — Przyczyny wypalenia zawodowego są różne. Na poziomie ogólnym […]

Artykuł Podtrzymać płomień – jak uniknąć syndromu BurnOut pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
O wypaleniu zawodowym mówi się coraz więcej. I bardzo dobrze, bo wcześnie rozpoznane można dość łatwo zwalczyć. Nie zaszkodzi również odrobina profilaktyki, bo syndrom BurnOut bywa niebezpieczny nie tylko dla naszej kariery i samopoczucia, ale także dla zdrowia.

Dlaczego zapał przygasa?

Przyczyny wypalenia zawodowego są różne. Na poziomie ogólnym to wpływ długotrwałego stresu w pracy. Pytanie tylko, dlaczego praca, którą wcześniej uwielbialiśmy (albo po prostu czuliśmy się w niej dobrze) po kilku czy kilkunastu latach staje się źródłem napięcia? Powodem może być porównywanie się do innych – nagle stwierdzamy, że inni osiągnęli więcej, wspięli się wyżej, lepiej wykorzystali okoliczności i w tym momencie nasz dotychczasowy zawód czy posada przestają nam wystarczać. Czasem sami ustawiamy sobie poprzeczkę zbyt wysoko, oczekujemy nierealnych sukcesów albo zakładamy, że np. w ciągu roku nasze zarobki powinny wzrosnąć o 50 procent. Kiedy to się nie udaje, pojawia się rozczarowanie, zniechęcenie, przygnębienie i brak chęci do dalszej pracy – jednym słowem, wypalamy się.

Nietrudno się domyślić, że na wypalenie zawodowe bardziej podatne są osoby o niskiej samoocenie, bierne i zależne od opinii innych ludzi. Ale nie tylko, bo również ludzie bardzo ambitni, perfekcjoniści oraz poszukujący ciągle nowych wrażeń i wyzwań. Kiedy czujemy, że nasz potencjał i kreatywność się marnują, praca staje się rutyną, przestajemy się w niej rozwijać, albo nasze przekonania mijają się z misją czy priorytetami firmy zwykle tylko krok dzieli nas od syndromu BurnOut.

Jak rozpoznać wypalenie?

Wbrew pozorom wypalenie zawodowe nie jest łatwe do rozpoznania. Jego objawy często lekceważymy lub nie łączymy ich z pracą. W końcu każdy czasem jest przemęczony, nie chce mu się iść do pracy, miewa katar lub nie może spać. Dopiero połączenie tych wszystkich dolegliwości w całość pomoże nam zorientować się, że mamy do czynienia z wypaleniem zawodowym.

Zwykle na początku pojawia się uczucie zmęczenia i wyczerpanie organizmu. Nawet po kilku wolnych dniach trudno nam się zabrać do pracy, nawet przespane w całości noce nie podnoszą poziomu energii. Towarzyszy temu zmniejszenie aktywności i spadek zaangażowania, czasem wręcz apatia. Ani sprawy zawodowe, ani prywatne nie wzbudzają większego zainteresowania.

Kolejnym etapem jest pogorszenie relacji z współpracownikami. Człowiek wypalony zawodowo staje się drażliwy, niecierpliwy, mało empatyczny. Z równowagi może wyprowadzić go byle drobiazg. Pojawia się agresja werbalna, kąśliwe uwagi pod adresem innych, negowanie ich opinii.

Osoba dotknięta wypaleniem zawodowym czuje się rozczarowana, ma poczucie zawodu. Próbuje się odizolować od otoczenia – przesuwa terminy spotkań, nie odbiera telefonów, nie potrafi się skoncentrować na rozmowie. Wykonanie codziennych zadań zabiera jej coraz więcej czasu i coraz bardziej ją męczy. W końcu pojawia się bezsenność, problemy ze zdrowiem, bóle głowy, a nawet depresja. Problemy z pracy przenoszą się na grunt osobisty, powodując rodzinne konflikty.

Dorzuć drew do ognia

Na szczęście wypalenia zawodowego można uniknąć, przestrzegając kilku podstawowych zasad i dbając o równowagę pomiędzy życiem zawodowym a osobistym. Sytuacja idealna to taka, kiedy praca stymuluje nas do rozwoju, a zadania w niej wykonywane są wyzwaniem dla naszych umiejętności. Istotna jest tutaj możliwość awansu. Z drugiej jednak strony wymagania, jakie stawia przed nami praca, nie mogą być zbyt wysokie – ciągłe porażki prowadzą do stresu i frustracji. Zadania zbyt łatwe z kolei szybko nudzą.

Kiedy prowadzimy własny biznes, sami sterujemy swoją karierą i tylko od nas zależy, czy ugrzęźniemy w bezpiecznym, ale mało rozwojowym miejscu czy też odważymy się na ryzyko, porywając się na bardziej ambitne zadania. Świadomość własnych potrzeb i jasne określenie zawodowych celów to podstawa. Bez niej praca może szybko stracić dla nas sens.

Jak Feniks z popiołów

Jeśli zauważamy u siebie symptomy wypalenia zawodowego, trzeba działać szybko i to na kilku płaszczyznach jednocześnie. Po pierwsze – zadbać o zdrowie fizyczne. Ćwiczenia fizyczne, zdrowa dieta, odpowiednia ilość snu to paliwo dla naszego organizmu. Jeśli zaniedbamy któryś z tych elementów, prędzej czy później przyjdzie nam to odczuć.

Po drugie należy pracować nad zmianą negatywnego nastawienia do pracy. Warto wyeliminować szkodliwe nawyki i wykorzenić krzywdzące przekonania („nie poradzę sobie”, „wszystko jest bez sensu”, „nigdy mi się to nie uda”). Czasem wystarczy rozmowa z przyjacielem lub zaufaną osobą, czasem przyda się coach, a w bardziej skomplikowanych przypadkach – terapia. Jeśli wypalenie zawodowe objawia się już chorobami, to oczywiście niezbędna będzie pomoc lekarza.

W mniej zaawansowanych przypadkach urlop potrafi zdziałać cuda. Ale nie taki, w czasie którego będziemy załatwiać wszystkie zaległe sprawy lub weźmiemy się za remont mieszkania (chyba że malowanie ścian to nasze hobby). Urlop powinniśmy wykorzystać w taki sposób, aby zupełnie oderwać się od pracy, na przykład wyjeżdżając na interesującą wycieczkę lub zajmując się czymś, co uwielbiamy robić, ale nie mamy na to na co dzień czasu (pływanie kajakiem, wędrówki po górach czy zbieranie bursztynów).

W ogóle hobby niezwiązane z pracą jest genialną profilaktyką, ponieważ pozwala oderwać się od codziennych problemów. To jak urlop w skali mikro. Każda pasja daje nam poczucie radości i sensu życia. Podobnie działa regularne obcowanie z naturą – spacer w parku, uprawa roślin doniczkowych. Przebywanie w otoczeniu roślin pomaga zredukować poziom kortyzolu, zwanego hormonem stresu.

Aby uniknąć syndromu BurnOut należy rozsądnie zarządzać czasem pracy. Przeznaczanie na nią zbyt wielu godzin tygodniowo to krótka droga do wypalenia. Tym bardziej, że pracując zbyt dużo jesteśmy coraz bardziej zmęczeni, a zmęczeni pracujemy wolniej – i spirala się nakręca. Drugą ważną sprawą są krótkie przerwy, około 5 minut na godzinę pracy. Dzięki nim intensywna praca może być efektywna. Ważna jest również atmosfera w pracy i relacje między współpracownikami. Integracja, wspólne wyjazdy, wzajemna życzliwość i poczucie humoru potrafią zdziałać cuda!

 Multi-Level Marketing

Źródła:

http://www.praca.pl/centrum-prasowe/komunikaty-prasowe/10-sposobow-na-wypalenie-zawodowe_cp-719.html

http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=245

Artykuł Podtrzymać płomień – jak uniknąć syndromu BurnOut pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>