Czym jest szczęście?

Badanie przeprowadzone przez psychologów Eda Dienera z University of Illinois i Shigehira Oishiego z University of Virginia, w którym uczestniczyło niemalże 10 tysięcy osób z 48 krajów świata, wykazało, że w każdym zakątku kuli ziemskiej ludzie uważają szczęście za wartość nadrzędną i ważniejszą od innych pożądanych sukcesów, takich jak odnalezienie sensu w życiu lub zdobycie majątku.

Najnowsze wyniki badań świadczą o tym, że szczęście nie jest jedynie stanem stałej przyjemności lub jej źródłem, a raczej stanem mającym długotrwały, pozytywny wpływ na ludzką kondycję. Co to konkretnie oznacza? Szczęście podobno daje początek zdolności do zarabiania dużych pieniędzy, wzmacnia układ immunologiczny, powoduje również wzrost kreatywności. Wiemy już, że warto być szczęśliwym. Ale jak możemy osiągnąć ten wspaniały stan?

Wyjdź poza granice strefy komfortu

Prawdziwie szczęśliwi ludzie zdają się intuicyjnie rozumieć, że trwale poczucie szczęścia nie polega tylko na robieniu rzeczy, które lubimy i które sprawiają nam doraźną radość. Dążenie do szczęścia wymaga rozwoju i podejmowania ryzyka! Okazuje się, że kluczem do szczęścia jest zapuszczanie się poza granice strefy, w której czujemy się bezpieczni… Szczęśliwi ludzie to ci ciekawi świata.

W 2007 roku psycholodzy z Uniwersytetu w Kolorado przeprowadzili badanie, które wykazało, że w ciągu 21 dni, gdy uczestnicy monitorowali swoją codzienną aktywność i towarzyszące im emocje, właśnie ci, którzy danego dnia odczuwali zaciekawienie, osiągali jednocześnie największą satysfakcję,  a tym samym angażowali się w największą liczbę wywołujących szczęście działań, tzn.: pomaganie innym, wyrażanie wdzięczności itp.

Od niepokoju do szczęścia

Ciekawość, tak silnie powiązana ze szczęściem, jest również nierozerwalnie związana ze stanem niepokoju. Ludzie ciekawi świata mają zazwyczaj świadomość, że choć poczucie bezbronności i dyskomfortu jest trudne do zniesienia, to wybór właśnie tej drogi pozwala osiągnąć najszybciej siłę i mądrość. W skrócie – traktują dyskomfort jak trampolinę do kolejnych triumfów.

Jaki z tego wniosek? Od czasu do czasu, aby być szczęśliwym człowiekiem, należy szukać czegoś nowego, powodującego niepewność i dyskomfort doświadczania: znaleźć w sobie odwagę, żeby pierwszy raz…

No właśnie, co? Znajdą się z pewnością i tacy, którzy wybiorą się autostopem w podróż po Europie lub pobiegną w ultramaratonie. My proponujemy coś znacznie prostszego dla wszystkich tych, którzy trafili tu przypadkiem: spróbuj swoich sił w marketingu sieciowym. Przełam bariery, wyjdź poza strefę komfortu. Nigdy nie sprzedawałeś? Tym lepiej! Zobaczysz jak smakuje prawdziwy sukces, kiedy osiągniesz pierwsze wspaniałe wyniki, a przy okazji masz szansę zarobić całkiem niezłą sumkę.

Jesteś liderem MLM? Podeślij artykuł znajomym, niech i oni dowiedzą się, że aby być prawdziwie szczęśliwym, trzeba czasami wyściubić nos z spod ciepłej kołderki codzienności, zaryzykować, postawić parę kroków na niepewnym gruncie, a wtedy, no cóż – przypadkowo, permanentnie szczęśliwi mogą odnieść prawdziwy sukces!

Źródła:
http://coaching.focus.pl/doskonalenie

Artykuł W poszukiwaniu szczęścia pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

Marzenia a ich realizacja

Zaspakajanie naszych potrzeb staje się marzeniem naszego życia. Właśnie ten obraz wewnętrzny, jaki nosimy, to marzenie kształtuje wszystko, co robimy w życiu. Więc nie ważne, na jakim dzisiaj jesteś etapie swojego życia. To marzenia popychają Cię na przód i prowadzą nieomylnie do spełnienia tego obrazu.

Marzenia czasami ewoluują

Zastanawiasz się nad tym, co zostało wcześniej napisane i może powiesz, że to nie możliwe. Przecież nie chciałeś takiego życia, jakie teraz masz. Nie chciałeś takiej pracy, takich przyjaciół, takiego domu, w którym mieszkasz i miejsca, w którym jesteś. To nie może być to! Ale właśnie to popycha Cię naprzód przez całe Twoje życie. Twoje wewnętrzne obrazy, myśli, wnioski do jakich doszedłeś, wybory, których dokonałeś skłoniły Cię byś robił to, co wcześniej robiłeś. Ludzie myślą, że w taki właśnie sposób zrealizują swoje marzenia. Okazuje się jednak, że w rzeczywistości robimy wiele rzeczy, które były częścią obrazu, ale powodowały, iż marzenie zaczynało się różnić od tego, co sobie wyobrażasz.

A gdybyś tak mógł się na chwilę zatrzymać i zastanowić:

Widzisz w jakim dzisiaj jesteś miejscu, co posiadasz. Czy to jest miejsce, w którym chcesz być i styl życia, jaki chcesz prowadzić? A czy praca, którą dotychczas wykonujesz, jest tym, co lubisz robić i sprawia Ci przyjemność? Może jednak pracujesz w niej tylko po to, aby opłacić rachunki i mieć na jedzenie. Czy urlop, na który się wybierasz, jest tym miejscem, do którego chcesz jechać? A czy Twoi przyjaciele, są naprawdę przyjaciółmi i masz wokół siebie ludzi, których kochasz, szanujesz i podziwiasz. Czy też są to osoby, które ciągle narzekają, nie wierzą we własne siły i w Ciebie? Jakiego życia tak naprawdę pragniesz i czego tak naprawdę chcesz? Jesteś w stanie sobie to wyobrazić? Jakim człowiekiem chcesz się stać, gdzie mieszkać, jaki mieć samochód, jakich ludzi chcesz mieć wokół siebie i co naprawdę chcesz w życiu robić?

Konkretyzuj marzenia

Marzenie musi być konkretne, żywe i pasjonujące, tak aby pchało Cie na przód. Musisz widzieć konkretne kolory i odcienie, czuć zapach i radość, bo gdy tego nie będzie, wszystko inne nada sens twojemu marzeniu; np. strach, brak pewności siebie, negatywne komentarze mało znaczące usłyszane przypadkiem. Opisz swoje marzenie bez ograniczeń, bądź kreatywny i włącz w to pasję. Jeśli miałbyś być kimkolwiek zechcesz, robić cokolwiek zechcesz i mieć wszystko to, co chcesz, jak być się czuł będąc jego częścią? A kiedy będziesz miał idealny obraz, będzie Cię on pchał w odpowiednim kierunku.

Ludzie posiadają dwa rodzaje marzeń.

Pierwszym marzeniem jest to, co teraz posiadasz, a drugim marzeniem jest to, co chcesz mieć. Trzeba zrobić tak, aby marzenie drugie, było tym pierwszym. Nie zastanawiaj się nad tym, czego nie masz, tylko skup uwagę na tym, czego pragniesz, a znajdzie się sposób, aby to, o czym marzysz stało się rzeczywistością. A jeśli jedno marzenie się już spełni i stanie się rzeczywistością, stwórz nowe, aby mogło dalej popchać Cię na przód. Tylko wtedy możesz osiągać rzeczy, które dla innych wydają się nie realne i stać się człowiekiem, który nie tylko myśli o marzeniach, ale i je spełnia.

Zadaj sobie pytanie

A teraz jeszcze jedno pytanie, które powinieneś sobie zadać: Czy praca, jaką obecnie wykonujesz, da Ci to, o czym marzysz??? Jeśli tak to świetnie i tylko pogratulować. Jeśli natomiast nie, może pomyślisz o takiej, która da Ci taką możliwość. Myślę, że nie przez przypadek czytasz ten artykuł na stronie o MLM – ach. Być może poszukujesz innych możliwości zarobienia pieniędzy, aby spełniło się to, o czym marzysz. I trafiłeś w 10 – tkę, gdyż nie od dziś wiadomo, że biznes oparty na marketingu sieciowym, daje wspaniałe możliwości finansowe i rozwojowe. Nie zastanawiaj się zbyt długo, tylko weź życie w swoje ręce. Skup się na tym, co chciałbyś osiągnąć znajdź odpowiednią dla siebie firmę marketingu sieciowego i spróbuj swoich sił. Zacznij działać i nie oglądaj się za siebie.

Najważniejsze jest jednak to, abyś stale miał przed oczami swoje marzenie, które będzie Ci dawało rozpęd, zarówno w życiu jak i w pracy zawodowej.

AnnaTrzpioła

annatrzpiola@wp.pl

+48 691-799-441

Artykuł Marzenia dają Ci rozpęd! pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

Wymówki są stosowane już od dawna

Są, z nami od początku… „Adamie – dlaczego zerwałeś to jabłko? To nie ja, to Ewa. To nie ja, to ten wąż”. I tak po dziś dzień obwiniamy kogoś o coś, za to, co się dzieje, bądź za to, czego nie mamy.  „To wina mojej żony/męża. To wina moich dzieci, mojego szefa…” itd. Jesteśmy ekspertami w temacie wymówek – nieprawdaż? Wszyscy jesteśmy doskonali w usprawiedliwianiu się, w obwinianiu innych i okoliczności, które pojawiają się w danym momencie, żeby tak naprawdę nie przyznać się do prawdziwego powodu naszej porażki czy nieudolności. Wymówkę każdy może mieć i można ją łatwo znaleźć, lecz trzeba szukać rozwiązań, a nie operować wymówkami. Czasami wydają się one prawdziwe, czy też są prawdziwe – to zrozumiałe, ale naszym zadaniem jest szukać rozwiązań, pomagać sobie i iść na przód.

Już w latach 30’ Napoleon Hill w swojej książce „Myśl i bogać się” mówił o wymówkach. Powiedział – „Ludzie ponoszący porażki mają jedną wyróżniającą cechę wspólną, znają mianowicie dobrze wszystkie powody porażek i maja na podorędziu wszelkie przekonywujące w ich mniemaniu wykręty dla usprawiedliwienia swej nieudolności w dążeniu do sukcesu”.

Wymówki bywają sprytne

Niektóre z usprawiedliwień są bardzo sprytne, za niektórymi przemawiają fakty, ale same usprawiedliwienia nie przynoszą pieniędzy. Świat ciekaw jest tylko jednego – czy odniesiesz sukces?! Pewien psycholog sporządził listę najczęściej używanych wymówek. Sprawdź, po które Ty najczęściej sięgasz, aby móc obronić się przed czymś, co masz zrobić, gdybym:

• nie był żonaty/ nie miał dzieci,
• miał pieniądze,
• był odpowiednio wykształcony,
• mógł dostać lepszą posadę,
• miał dość zdrowia/ dość czasu,
• czasy były bardziej sprzyjające,
• mnie ludzie rozumieli,
• nie był taki otyły/ taki chudy… itp.

Wymówki to obyczaj stary i zgubny dla sukcesu.

Wymyślanie wykrętów dla usprawiedliwiania swojej porażki jest narodową przywarą. Dlaczego więc, tak wielu ludzi ucieka się do swoich wykrętów? – gdyż sami je wymyślili i w swoim przekonaniu są dla nich prawdziwe i jest im łatwiej w to uwierzyć, niż w to, że można coś zmienić, jeśli tyko się chce.

Ludzie sukcesu potrafią przezwyciężać wymówki

Wymówki można przejść i przezwyciężyć. Ludzie sukcesu przezwyciężyli i opanowali sztukę radzenia sobie ze swoimi wymówkami, jak i z wymówkami innych. Ale jak mają to zrobić inni – Ci, którzy dopiero zaczynają swoja drogę do sukcesu, do zmiany i lepszego jutra? Ważne jest, abyśmy sami najpierw poradzili sobie z własnymi wymówkami i zrozumieli, że to tylko wykręty, lenistwo i strach w nas samych. Jeśli już dojdziemy do perfekcji, żadne wymówki innych nie przejdą na nas, a my staniemy się silniejsi i bardziej pewni siebie.

Najważniejsze jest to, aby nie przyjmować wymówek innych. To zdania innych ludzi najczęściej wpływają na nas emocjonalnie, gdyż w pewnym momencie słyszymy te same wymówki, których sami kiedyś używaliśmy i zaczynamy wierzyć, że tak naprawdę jest!   Mówimy: jaki on biedny, nie ma czasu, pieniędzy… i zaczynamy w ten sam sposób myśleć… rzeczywiście to wina szefa, żony, ja też nie mam na to czasu itd.

To „TYLKO” gra

Nie zdajemy sobie sprawy z tego, w jaką grę grają z nami ludzie. To jest gra w kłótnie dwóch osób, które grają o to by wygrać swoje JA. Nasza samoocena jest tak nadszarpnięta wszystkim tym, co dzieje się dookoła nas, tym co mówią media- że walczymy o to, aby uratować swój wizerunek, zapominając tak naprawdę o co chodzi i jakie jest rozwiązanie. Wymówki najczęściej nie są logiczne – to usprawiedliwienia.

Oto kilka nie logicznych wymówek, których ludzie używają na co dzień:

– Jestem zbyt zajęty/ nie mam na to czasu –ODPOWIEDZ – Jesteś zajęty, bo zarabiasz 1500 zł i nie masz czasu, aby zarabiać 4000 zł?

– Znam kogoś, komu się nie udało – ODPOWIEDZ – Ja też znam wielu ludzi, którzy nie skończyli studiów, nie odchudzili się itd. To nie znaczy, że musze być taki sam.

– Jestem za bardzo zmęczony po pracy ( osoba ma 25 lat ) – ODPOWIEDZ – jesteś teraz  zmęczony? A co będzie, gdy będziesz miał 35 lat? 45? A 55 to już nie będzie Ci się w ogóle chciało nic robić.

– Nie mam pieniędzy – ODPOWIEDZ – A kto je ma?

Te same wymówki dla niektórych będą powodem, aby coś zmienić w swoim życiu, a dla innych powodem, aby nic nie robić. Do której grupy TY należysz?

Odpowiedzi powinny wyglądać tak:

– Nie mam pieniędzy – Musze to zrobić!

– Mam dzieci – Chcę być dla nich przykładem, chcę poświęcać im więcej czasu.

– Jestem zmęczony po pracy – Muszę to zrobić, abym w przyszłości nie musiał pracować do wieku emerytalnego.

Prawdziwe powody ludzi, którzy zasłaniają się wymówkami to:

Nie wierzą, że można coś zrobić i nie wierzą w siebie!

Nie usprawiedliwiajmy innych

Ważne jest to abyśmy nie usprawiedliwiali innych ludzi. To ich życie. Jeśli oni nie chcą go zmienić – nie zmieniajmy ich na siłę i nie potwierdzajmy, że są ofiarami swoich okoliczności.  Nie jest to nasze zadanie. Jeśli już opanujemy nasze wymówki, możemy pomóc rozwijać w ludziach talenty. Przejść na wyższy poziom rozwoju, inspirować ich i motywować, tak aby mogli poradzić sobie ze swoimi problemami i znaleźli właściwą drogę.

Anna Trzpioła

tel. 691-799-441

Artykuł Wymówki pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

Pierwsza odmowa – jak reagować?

Nie każdy wytrwa. To, co jest ważne w tym, aby zostać liderem i stworzyć duży biznes – to nie poddawać się pomimo porażek, trudności i odmowy. Ludzie, którzy zaczynają budować swój biznes, bardzo często rezygnują już na samym początku, a przyczyną często jest słowo NIE. To odmowa ze strony znajomych i przyjaciół sprawia, że ludzie rezygnują. Ich własne JA jest tak nadszarpnięte, by wystarczyło się poddać.

Nie każda odmowa znaczy NIE

Tylko osoby, które mają marzenia i cele, oraz te, które widzą swoją przyszłość potrafią stawić temu czoła.  Co zrobić, aby wytrwać i dać sobie szansę? Tak naprawdę jedno! Uświadomić sobie, że – Nie każde „Nie” oznacza tak naprawdę Nie.

Po pierwsze: zastanów się!

Czasami ludziom wydaje się, że wiedzą, co my mamy robić, a czego nie. Uważają, że powinniśmy być tam, gdzie oni chcą i być tym, kim oni ustalili. Zazwyczaj mówią nam o tym w swoich odmowach i odradzaniu nam naszej nowej koncepcji biznesowej, czy danego pomysłu. Jeśli sąsiad, z którym rozmawiasz na temat biznesu mówi Ci nie. Jak się czujesz? Jesteś przygnębiony i zawiedziony? Bierzesz to do siebie? Pomyśl jednak przez chwilę:

Czy ten sąsiad jest przykładem dla Ciebie? Co osiągnął w swoim życiu? I najważniejsze – czy chciałbyś być na jego miejscu?

Wyciągaj wnioski

Jeśli zadamy sobie takie pytania – otrzymamy odpowiedź. Wtedy sami dojdziemy do wniosku, że tak naprawdę nasz sąsiad nie odmówił nam, ale sobie. My daliśmy mu możliwość – daliśmy szansę.  To on jej nie przyjął, nie TY. Pokazujemy to, co mamy do zaoferowania, a nie tłumaczymy i nie chcemy nikogo przekonywać. Pójdziemy dalej swoja drogą, będziemy się uczyć, budować swój biznes i zmieniać swoje życie na lepsze, każdego dnia. Ty będziesz silniejszy z każdą odmową napotkaną na swojej drodze. Warto pamiętać również o tym, że każde NIE, naprawdę przybliża nas do TAK.  Każda porażka przybliża nas do sukcesu. Trzeba sobie poradzić z usuwaniem dyskomfortu, gdyż często po odmowie czujemy się nieswojo.  A każdy następny dzień sprawi, że staniesz się silniejszy i bardziej pewny siebie.

Bądź zdeterminowany

Czasami w ludziach jest tak mało wiary, że na początku nie mają odwagi, aby iść dalej.  Lecz jeśli my jesteśmy silni wewnętrznie i mamy odpowiednie nastawienie, możemy dać im siłę – a wtedy, będą walczyć o swoje lepsze jutro, o swoją przyszłość. Biznes MLM jest biznesem ludzi i dla ludzi. Jeśli pomożesz odpowiedniej liczbie osób zmienić swoje życie – TY zmienisz swoje. Dlatego, najważniejsze jest to, aby odmowa nie była naszą porażką, a motorem do tego, aby to zrobić.

Anna Trzpioła

tel. 691-799-441

Artykuł Odmowa – jak sobie z nią radzić? pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.