Jak Wojciech Wesołowski zwolnił swojego szefa
„[…] w końcu nastał taki dzień, jeden z moich najszczęśliwszych, gdy dumnie wręczyłem mojemu pracodawcy wypowiedzenie z pracy. Oczywiście etap mojego rozwoju nie trwał miesiąc czy dwa, ale kilka lat. Było warto. Dziś wiele firm i osób korzysta z...
Czytaj więcej