Dostarczanie informacji zwrotnych w grupie jest trudne. Zazwyczaj czujemy się niewygodnie, wręcz niekomfortowo. Niestety nie uciekniemy od wyrażania opinii; w szczególności, jeśli zależy nam, aby efekty pracy zespołowej były takie, jak zamierzaliśmy. Jeśli chcesz pozbyć się problemów, musisz pomóc zrozumieć pozostałym ich błędy, a także wspólnie popracować nad ich poprawą. Pamiętaj, że ludzie nie dostrzegają swoich własnych błędów i bez dodatkowych opinii są przekonani, że ich praca jest dobra.

A jak możesz pomóc? Oczywiście za pomocą konstruktywnej krytyki.

Wyznacz wspólne wartości i cele

Zanim zaczniesz krytykować, zacznij rozmowę od ustalenia wspólnych wartości, a także celów do których zmierzacie. Użyj tego celu jako czynnika napędzającego rozmowę. Pamiętaj, że dobry lider najpierw uczy, a później krytykuje.

Uważaj na słowa

Wyrażanie krytycznych opinii to zło konieczne, przyczyniające się do wzrostu i kształtowania zespołu. Najlepszym sposobem jest używanie słów takich jak „ja” czy „my”, w przeciwieństwie do wytykania błędów z użyciem „Ty”. Zwrot „co mogę zrobić, aby Ci pomóc” będzie motywował członka Twojego zespołu o wiele bardziej, niż obwinianie go o wszelkie problemy.

Podpieraj się faktami

Najlepszym sposobem na dostarczenie krytycznych opinii jest przede wszystkim wyjaśnienie własnych intencji, a także podpieranie się faktami. Dzięki nim ludzie będą wiedzieć co należy poprawić. Bądź jednak ostrożny i unikaj sformułowań, które mogą być odebrane jako atak.

Zaserwuj „kanapkę feedbackowa”

Pochwal, skrytykuj, pochwal. „Kanapka feedbackowa” jest dobrym rozwiązaniem, jeśli tylko umiesz ją zastosować. Uważaj! Jeśli nie jesteś liderem, może spowodować ona niestrawność u krytykowanej osoby.

Upewnij się, że rozmowa jest dwukierunkowa

Gdy już wyrazisz swoją opinię, daj szansę swojemu rozmówcy na feedback. Dzięki rozmowie będziecie mogli wypracować pewne wnioski, które pomogą Wam udoskonalić pracę. Możesz ułożyć sobie schemat konkretnych działań, którymi powinni kierować się Twoi współpracownicy, ale pamiętaj… oni również mogą mieć rewelacyjne pomysły.

Empatia nie gryzie

Owszem, to może być frustrujące, jeśli rozmawiasz ze współpracownikiem, który nie spełnia Twoich oczekiwań, a musisz okazywać empatię. Jednak bądź wyrozumiały! Wątpliwe jest, że Twoi współpracownicy działają na szkodę wspólnego projektu. Dlatego wyrażając konstruktywną krytykę, zrób to z pokorą i empatią.

Komplementy motywują

Postaraj się więcej komplementować członków swojego zespołu. Ludzie zazwyczaj skupiają się zbyt mocno na negatywnych stronach, a nie na pozytywnych. Wytykanie błędów to tylko 10% krytyki. Wyraź swoją opinię, wypunktuj mocne strony i wspólnie wypracujcie nowe rozwiązanie.

Rozmowa ze współpracownikiem mająca na celu poprawę wyników jego pracy, bądź skorygowanie jego zachowania lub nastawienia, jest często bólem głowy dla lidera. Jeśli chcesz przeprowadzić porządną rozmowę – przygotuj się do niej. Zbierz fakty i uzbrój się w cierpliwość. Zastosuj się do powyższych rad, a udzielanie konstruktywnej krytyki przestanie Cię przerażać.

Źródła:
http://www.success.com/article/6-tips-for-giving-constructive-criticism
http://liziniewicz.natemat.pl/23405,8-zasad-konstruktywnej-krytyki-like-a-boss
 

Artykuł Konstruktywna krytyka – jak jej udzielać? pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

Dostarczanie informacji zwrotnych w grupie jest trudne. Zazwyczaj czujemy się niewygodnie, wręcz niekomfortowo. Niestety nie uciekniemy od wyrażania opinii; w szczególności, jeśli zależy nam, aby efekty pracy zespołowej były takie, jak zamierzaliśmy. Jeśli chcesz pozbyć się problemów, musisz pomóc zrozumieć pozostałym ich błędy, a także wspólnie popracować nad ich poprawą. Pamiętaj, że ludzie nie dostrzegają swoich własnych błędów i bez dodatkowych opinii są przekonani, że ich praca jest dobra.

A jak możesz pomóc? Oczywiście za pomocą konstruktywnej krytyki.

[next_message styles=”1″ title=”Wyznacz wspólne wartości i cele„]

Zanim zaczniesz krytykować, zacznij rozmowę od ustalenia wspólnych wartości, a także celów do których zmierzacie. Użyj tego celu jako czynnika napędzającego rozmowę. Pamiętaj, że dobry lider najpierw uczy, a później krytykuje.

[/next_message]

[next_message styles=”2″ title=”Uważaj na słowa„]

Wyrażanie krytycznych opinii to zło konieczne, przyczyniające się do wzrostu i kształtowania zespołu. Najlepszym sposobem jest używanie słów takich jak „ja” czy „my”, w przeciwieństwie do wytykania błędów z użyciem „Ty”. Zwrot „co mogę zrobić, aby Ci pomóc” będzie motywował członka Twojego zespołu o wiele bardziej, niż obwinianie go o wszelkie problemy.

[/next_message]

[next_message styles=”3″ title=”Podpieraj się faktami„]

Najlepszym sposobem na dostarczenie krytycznych opinii jest przede wszystkim wyjaśnienie własnych intencji, a także podpieranie się faktami. Dzięki nim ludzie będą wiedzieć co należy poprawić. Bądź jednak ostrożny i unikaj sformułowań, które mogą być odebrane jako atak.

[/next_message]

[next_message styles=”4″ title=”Zaserwuj „kanapkę feedbackowa”„]

Pochwal, skrytykuj, pochwal. „Kanapka feedbackowa” jest dobrym rozwiązaniem, jeśli tylko umiesz ją zastosować. Uważaj! Jeśli nie jesteś liderem, może spowodować ona niestrawność u krytykowanej osoby.

[/next_message]

[next_message styles=”1″ title=”Upewnij się, że rozmowa jest dwukierunkowa„]

Gdy już wyrazisz swoją opinię, daj szansę swojemu rozmówcy na feedback. Dzięki rozmowie będziecie mogli wypracować pewne wnioski, które pomogą Wam udoskonalić pracę. Możesz ułożyć sobie schemat konkretnych działań, którymi powinni kierować się Twoi współpracownicy, ale pamiętaj… oni również mogą mieć rewelacyjne pomysły.

[/next_message]
[next_message styles=”2″ title=”Empatia nie gryzie„]

Owszem, to może być frustrujące, jeśli rozmawiasz ze współpracownikiem, który nie spełnia Twoich oczekiwań, a musisz okazywać empatię. Jednak bądź wyrozumiały! Wątpliwe jest, że Twoi współpracownicy działają na szkodę wspólnego projektu. Dlatego wyrażając konstruktywną krytykę, zrób to z pokorą i empatią.

[/next_message]
[next_message styles=”3″ title=”Komplementy motywują„]

Postaraj się więcej komplementować członków swojego zespołu. Ludzie zazwyczaj skupiają się zbyt mocno na negatywnych stronach, a nie na pozytywnych. Wytykanie błędów to tylko 10% krytyki. Wyraź swoją opinię, wypunktuj mocne strony i wspólnie wypracujcie nowe rozwiązanie.

[/next_message]

Rozmowa ze współpracownikiem mająca na celu poprawę wyników jego pracy, bądź skorygowanie jego zachowania lub nastawienia, jest często bólem głowy dla lidera. Jeśli chcesz przeprowadzić porządną rozmowę – przygotuj się do niej. Zbierz fakty i uzbrój się w cierpliwość. Zastosuj się do powyższych rad, a udzielanie konstruktywnej krytyki przestanie Cię przerażać.

Źródła:
http://www.success.com/article/6-tips-for-giving-constructive-criticism
http://liziniewicz.natemat.pl/23405,8-zasad-konstruktywnej-krytyki-like-a-boss
 

Artykuł Konstruktywna krytyka – jak jej udzielać? pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

W społeczeństwach, w których panuje silna presja społeczna zaakcentowana na odniesienie sukcesu, lęk przed porażką jest wyjątkowo wyraźnie widoczny. Prym wiodą Stany Zjednoczone, a porażka zawodowa należy do jednego z najsilniejszych społecznych tabu. Często nie przyznajemy się do własnych porażek, ponieważ zdecydowanie obniżają one nasze dobre samopoczucie.

„Wcale nie oczekuję sukcesu”

Deklaracja niezaangażowania jest prostym i powszechnym sposobem na to, by porażka nie dotknęła nas zbyt mocno i nie podkopała naszej wiary we własne możliwości. Często widać to u sportowców, których topowe lata kariery już dawno przeminęły. Kiedy wracają „na pole bitwy” przed zawodami zazwyczaj opowiadają, że robią to tylko dla przyjemności i ewentualnego sprawdzenia swojej formy. Jednak powszechnie wiadomo, że każdy człowiek liczy się z sukcesem i mocno przeżywa ewentualne porażki. Deklaracja niezaangażowania jest zwyczajnym zabezpieczeniem przed społeczną nieakceptacją.

Defensywny pesymizm

„Jeśli coś może pójść źle, to na pewno pójdzie”… „Jeśli komuś ma coś nie wyjść, to na pewno mi”… Jak często słyszycie, bądź wypowiadacie powyższe zwroty. Myśląc w ten sposób, odbieramy sobie jakąkolwiek kontrolę nad naszymi działaniami i winę za ewentualne niepowodzenia zwalamy na fatum lub złośliwość losu. W przypadku porażki, takie myślenie zapewnia nam ogromny komfort psychiczny.

Czego się boisz?

Lęk przed porażką możemy rozłożyć na poszczególne części pierwsze. Przede wszystkim boimy się wstydu i zakłopotania. Boimy się oceny ważnych dla nas ludzi, a lęk ten jest silniejszy u osób z niską samooceną, których życie opiera się na akceptacji innych. Osoby z wysoką samooceną są zdecydowanie bardziej odporne na lęk przed porażką. Podejmują nowe wyzwania, nie ze względu na otoczenie, ale ze względu na samych siebie. Doskonalą się, a ewentualne niepowodzenia starają się obrócić na swoją korzyść.

Nasze obawy przed niepowodzeniami są uwarunkowane społecznie. Całe życie staramy się udowodnić swoją wartość innym ludziom. Czas z tym skończyć! Jedyną osobą, której musisz coś udowadniać, jesteś ty sam!

Zmierz się z porażką

Jeśli już tak się stanie, że podwinie Ci się noga, nie uciekaj od tego! Zmierz się z konsekwencjami. Staw czoła porażce. I pozwól sobie w tym pomóc. Opinia rodziny i znajomych, a także ich dystans do zaistniałej sytuacji, pomogą Ci sobie z nią poradzić. Dodatkowo wyrzuć ze swojego słownika zwrot: „nic się nie stało”. Stało się! Nie oszukuj innych, ani siebie. Mówiąc, że wszystko jest ok., nie tylko marnujemy swoje własne pokłady motywacji, ale przede wszystkim obniżamy pułap własnych oczekiwań.

Naszym podstawowym problemem jest zamiatanie niepowodzeń pod dywan. Porażka jest sierotą. Zaakceptuj ją i przygarnij. Nasze życie składa się z pasma zarówno wzlotów, jak i upadków. Jeśli nie potrafimy podnieść się po upadku, to jak mamy po raz kolejny wzbić się w powietrze.

Źródła:

• http://nauka.newsweek.pl/jak-sobie-radzic-ze-stresem-i-strachem-przed-porazka,artykuly,354180,1.html
• http://stopzwlekaniu.sukceskobiety.pl/2014/02/22/boje-sie-wiec-zwlekam-jak-w-20-krokach-opanowac-lek-przed-porazka/
• http://zwierciadlo.pl/psychologia/rozwoj/porazki-zakceptowac-i-wyciagnac-lekcje

Artykuł Pokonaj lęk przed porażką! pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

Na naukę poświęcania uwagi rozmówcy i sprawnej komunikacji warto poświęcić trochę czasu – tak jak nauka obcego języka, wymaga ćwiczeń w praktyce i poznania teorii. Już dzisiaj możesz jednak wyeliminować ze swojego słownika stwierdzenia, które sprawią osobie o bardziej rozwiniętej inteligencji emocjonalnej przykrość.

[next_button color=”blue” link=”http://alterbusiness.info/swiadomosc-spoleczna-kluczem-w-komunikacji-cz-1/”]Zobacz pierwszą część artykułu[/next_button]

5. „Wyglądasz świetnie jak na swój wiek”

Używanie zwrotu „jak na swój” zazwyczaj jest interpretowane jako protekcjonalne i niegrzeczne. Poza tym wytykasz swojemu rozmówcy, że jest stary! A jak wiadomo, człowiek z natury jest narcystyczny – chce w oczach innych wyglądać dobrze, zdrowo i silnie. Powiedz swojemu rozmówcy, że dobrze wygląda. Takie komplementy nie potrzebują uzupełnienia.

6. „Jak już wcześniej mówiłam/mówiłem…”

Każdy człowiek od czasu do czasu czegoś zapomina. Powyższe zdanie brzmi tak, jakbyś czuł się obrażony koniecznością powtarzania się i sugeruje, że czujesz się niepewnie lub uważasz się za mądrzejszego, niż Twój rozmówca.

Jeśli masz zamiar powtórzyć daną informację, pomyśl, co możesz zrobić, aby przekazać ją w jaśniejszy i bardziej interesujący sposób. Wtedy zyskasz pewność, że Twój rozmówca ją zapamięta.

7. „Powodzenia!”

Subtelnie brzmiące zdanie. Czyżby? Wielu ludzi odbiera je jednak negatywnie, ponieważ sugerujesz im, że potrzebują szczęścia, by osiągnąć sukces.

Więc jak inaczej dopingować innych? Wystarczy sformułowanie: „Wiem, że masz to, czego potrzeba”. To zdanie sugeruje Twoją wiarę w rozmówcę i jego umiejętności potrzebne do osiągnięcia sukcesu. Stanowi to ogromny impuls zaufania i pozwoli Ci się wyróżnić na tle innych, życzących „powodzenia”.

8. „To zależy od Ciebie” lub „Cokolwiek chcesz”

Możesz być obojętny na zadane przez Twojego rozmówcę pytanie. Zadając Ci je jednak, sugeruje on, że liczy się z Twoją opinią.

Jeśli nie wiesz co odpowiedzieć na zadane przez niego pytanie, użyj stwierdzenia: „Nie mam silnej opinii na ten temat, ale powinieneś rozważyć kilka kwestii…”. W ten sposób zasugerujesz rozmówcy, że Ci na nim zależy i jego problem nie jest Ci obojętny.

9. „Cóż, przynajmniej ja nigdy nie…”

To zdanie w agresywny sposób zwraca uwagę na błędy Twojego rozmówcy. Co więc zrobić? Zacznij od przeprosin za popełnione przez siebie błędy. Da Ci to podstawę i dobry grunt do racjonalnej dyskusji i wypracowania wniosków na pewne tematy. Przyznanie do winy jest niesamowitym sposobem na zapobiegnięcie eskalacji konfliktu.

W życiu codziennym prowadzimy setki małych, zazwyczaj nieistotnych rozmów. Wprowadzając zmiany na poziomie mikro, zaczniemy zmieniać nasz świat makro. Podążając za tymi sugestiami zmienimy swój styl prowadzenia nie tylko tzw. „small talk” ale także spotkań biznesowych.

Źródła:

• http://www.entrepreneur.com/article/249911
• http://www.talentsmart.com/articles/9-Phrases-Smart-People-Never-Use-In-Conversation-2147446625-p-1.html

Artykuł Świadomość społeczna kluczem w komunikacji – cz. 2 pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

Słowne wpadki nie pojawiają się jedynie w wyniku braku pomyślunku, ale głównie przez nieświadomość i brak wiedzy o subtelnych implikacjach, jakie im towarzyszą. Ich zrozumienie wymaga podnoszenia społecznej świadomości – zdolności do odczytywania emocji i doświadczeń innych ludzi.

Piękno świadomości społecznej i inteligencji emocjonalnej wiąże się z faktem, który udowodniono już jakiś czas temu: bycia subtelnym i świadomym w komunikacji można się nauczyć, a dzięki skorygowaniu własnych nawyków możemy znacznie poprawić relacje z innymi. Ludzie z wysoką inteligencją emocjonalną unikają niektórych zwrotów w codziennej komunikacji. Poniżej przedstawiamy czterech najgorszych „przestępców”, których według TalentSmart definitywnie powinieneś unikać. Jutro przedstawimy kolejne zwroty – bądźcie z nami w ten październikowy weekend!

1. „Wyglądasz na zmęczoną/zmęczonego”

Zmęczeni ludzie nie wyglądają zazwyczaj pięknie. Opuchnięte oczy, sine „worki”, niechlujne włosy, a temu często towarzyszą również problemy z koncentracją i zrzędliwy nastrój. Powiedzenie komuś, że wygląda na zmęczonego, daje mu do zrozumienia: wyglądasz źle. Większość stwierdza ten fakt, ponieważ chcą być pomocni.

Zapytaj w zamian: czy wszystko jest w porządku? W ten sposób pomożesz swojemu rozmówcy otworzyć się i dzielić. Co ważniejsze –  wyrazisz troskę, a nie brak ogłady towarzyskiej.

2. „O rany, jak schudłaś/schudłeś!”

W tym wypadku komplement może zostać odebrany jako forma krytyki. Mówienie komuś, że stracił dużo masy sugeruje, że do tej pory wyglądał grubo i nieatrakcyjnie.

Powiedz swojemu rozmówcy, że wygląda fantastycznie. Zamiast porównywać go do jego „poprzedniej wersji”, pochwal jego aktualny wygląd. Wyrzuć przeszłość poza obecny kadr.

3. „I tak byłeś dla niej/dla niego zbyt dobry”

W momencie, gdy ktoś zrywa więzi jakichkolwiek relacji, prywatnych lub zawodowych, powyższy komentarz sugeruje, że ma zły „gust” i podjął złą decyzję  w ogóle związując się z daną osobą.

Zamiast tego zasugeruj, że strata leży po stronie partnera. To zapewnia poparcie decyzji i optymizm bez negatywnych implikacji.

4. „Ty zawsze…” lub „Ty nigdy nie…”

Nikt zawsze lub nigdy nie robi niczego. Ludzie nie są jednowymiarowi, więc nie próbujmy generalizować ich zachowania i sprowadzać na jedną płaszczyznę. Zwroty tego typu powodują, że ludzie zamykają się i stają w pozycji obronnej.

Zamiast tego zwróć uwagę, że jakieś zachowanie innych osób jest dla Ciebie problemem. Trzymaj się faktów. Jeśli to częstotliwość takiego zachowania stanowi dla Ciebie problem, to zawsze możesz powiedzieć: „Wydaje mi się, że często tak robisz” lub „Robisz to na tyle często, że zauważyłem”.

Zapraszamy na jutrzejszy ciąg dalszy!

Artykuł Świadomość społeczna kluczem w komunikacji – cz. 1 pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

Wiele lat temu podjęta przez mnie zła decyzja biznesowa doprowadziła do interesującej dyskusji z moim mentorem. W ten nieprzyjemny sposób nauczyłem się czegoś wartościowego, a on zapewnił mnie – dobra strona jest taka, że skoro raz dostałeś nauczkę, już nigdy nie popełnisz tego błędu

– wspomina dr Cloud. Ponieważ ciekawiło go, jakie są kluczowe błędy popełniane przez ludzi sukcesu, które na zawsze zmieniają ich podejście do życia, postanowił poświęcić kilka lat na badania poświęcone temu tematowi. Efektem końcowym stała się opublikowana w tym roku książka.

W dziesięciu rozdziałach dr Cloud przybliża 10 zgubnych schematów, w które łatwo wpaść, a wielu z nas ma tendencję do zapętlania się w nich wciąż na nowo, często nieświadomie, a skutecznie się w ten sposób unieszczęśliwiając. Wynikają stąd problemy w relacjach i związkach, ale także w pracy, biznesie i codziennym życiu. Wymieniane w książce błędy chyba każdy z nas kiedyś popełnił – autor książki przekonuje, że ludzie sukcesu potrafią wyciągnąć z nich wnioski na całe życie. Warto więc przyjrzeć się uważnie 10 zgubnym schematom, które jednak mogą nas wiele nauczyć.

Ludzie sukcesu już nigdy więcej…

1. Nie powrócą do tego, co nie działało.

Niezależnie od tego, czy była to niezadowalająca posada, czy związek, który został zakończony z słusznego powodu, nigdy nie powinniśmy robić dokładnie tych samych rzeczy oczekując innego efektu, jeśli sami się w tym czasie nie zmieniliśmy.

2. Nie będą udawać kogoś innego.

Zajmując się czymkolwiek, powinniśmy robić to w zgodzie z sobą samym. Warto zadawać sobie od czasu do czasu pytania kontrolne: „Dlaczego to robię? Czy jestem do tego stworzony? Czy to do mnie pasuje? Czy to jest dla mnie dobre?” Jeśli odpowiedź na którekolwiek z tych pytań brzmi nie, lepiej dobrze się zastanów, czy jest sens kontynuować.

3. Nie będą próbować kogoś zmienić.

Możemy zmienić wyłącznie siebie, a i to nie jest wcale łatwe. Dlatego kiedy uświadomisz sobie, że nie możesz zmusić innych ludzi do działania, dasz im wolność i pozwolisz uczyć się na własnych błędach i ponosić konsekwencje swoich decyzji. Postępując tak sam staniesz się wolny.

4.  Nie uwierzą, że mogą zadowolić wszystkich

Kiedy tylko zrozumiesz, że zadowolenie wszystkich wokół jest naprawdę niemożliwe, będzie Ci znacznie łatwiej dążyć do obranego celu, nie tracąc energii na zamartwianie się, co pomyślą inni. Powinieneś wiedzieć, kto jest dla Ciebie ważny i czyja opinia ma znaczenie, i skupić się wyłącznie na tych osobach.

5. Wybierać szybki komfort zamiast długoterminowych zysków

Kiedy ludzie sukcesu wiedzą, że chcą czegoś co wymaga poświęcenia i czasu, nie przejmują się nieprzyjemnymi etapami, bo wiedzą, że wysiłek przyniesie w końcu efekty, które będą długotrwałe. Konsekwentne wprowadzanie w życie tej zasady to jedna z podstawowych różnic pomiędzy ludźmi, którzy osiągają sukcesy, a tymi, którym nigdy się nie udaje.

6. Nie zaufają komuś lub czemuś, co wydaje się idealne

To naturalne, że pociągają nas ludzie i rzeczy, które wydają się „niesamowite”. Kochamy doskonałość i zawsze powinniśmy do niej dążyć. Powinniśmy poszukiwać ludzi, którzy są świetni w tym, co robią, pracowników, którzy trzymają wysoki poziom, partnerów, którzy są niezwykłymi ludźmi, przyjaciół o niezłomnym charakterze i firm, które odnoszą sukcesy. Ale jeśli ktoś lub coś wygląda zbyt dobrze, by być prawdziwym, powinna nam się zapalić czerwona lampka. Świat jest niedoskonały. Po prostu. Nic nie jest idealne, a jeśli usiłuje stwarzać takie pozory, zapewne ma coś do ukrycia.

7.   Nie przestaną patrzeć w szerszej perspektywie

Funkcjonujemy lepiej pod względem emocjonalnym i lepiej radzimy sobie w życiu, kiedy mamy szerszy ogląd rzeczywistości. Dla ludzi sukcesu żadne pojedyncze wydarzenie nie jest nigdy całością. Zwycięzcy o tym pamiętają i patrzą na sprawy w szerszym kontekście każdego dnia.

8. Nie zaniedbają należytej staranności

Nieważne jak dobrze coś wygląda z wierzchu – tylko głębsze, analityczne i uczciwe spojrzenie pozwoli nam znaleźć to, co potrzebujemy wiedzieć: jaka jest rzeczywistość, którą sami kreujemy.

9.  Nie będą zrzucać odpowiedzialności na innych

To kolejna cecha charakteryzująca ludzi sukcesu – nie zrzucają winy za swoje niepowodzenia na otoczenie, pogodę, sytuację polityczną czy nieudane dzieciństwo. W miłości i w życiu, w związkach i w biznesie nie unikają odpowiedzialności za swoje postępowanie. Analizują swoją rolę w każdej sytuacji i nie uważają się za ofiary.

10.   Nie zapomną, że rozwój wewnętrzny determinuje zewnętrzny sukces.

Udane życie często nie zależy od zewnętrznych czynników, ale od naszego wewnętrznego nastawienia. Poczucie szczęścia i spełnienia zależy głównie od tego, kim jesteśmy w głębi duszy, co potwierdzają badania. A nasze życie wewnętrzne przyczynia się w dużej mierze do kształtowania rzeczywistości, w której żyjemy. Wnioski nasuwają się same – warto zadbać o rozwój osobisty i wewnętrzne poczucie harmonii, a wtedy niestraszne nam będą przeciwności losu.

Źródła:

• http://www.bookpleasures.com/websitepublisher/articles/6971/1/–Never-Go-Back-10-Things-Youll-Never-Do-Again-Reviewed-By-Carolyn-Warren-of-Bookpleasurescom/Page1.html
• http://www.success.com/article/10-things-successful-people-never-do-again

Artykuł 10 błędów, których ludzie sukcesu już nigdy nie popełnią pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

Wszyscy popełniamy jakieś błędy, ale jak najlepiej uczyć się na swoich?

Pierwszym podstawowym pytaniem jest: w jaki sposób radzimy sobie z własnymi błędami? Można wyszczególnić  tu siedem etapów:

1. Zrobienie czegoś źle– Im lepszy jest człowiek, tym więcej popełnia błędów, ponieważ próbuje coraz więcej.
2. Wybuch– nasza reakcja na nasz błąd czyni go większym, niż jest on w rzeczywistości.
3. Próbujemy to ukryć – staramy się zmniejszyć uszczerbek na naszym wizerunku         (ukryć go ).To nie sam błąd nam szkodzi, lecz nasza reakcja.
4. Wycofujemy się– dystansujemy się od tych, którzy mogą to odkryć. Amerykanin, Peter Marcz  powiedział: „Każdy wartościowy człowiek będzie się trzymał tego, co uważa za słuszne, ale trzeba nieco większego człowieka, aby natychmiast i bez oporów przyznał się, że popełnił błąd”. 
5. Zwalniamy– jeśli nie przyznamy się do właściwych błędów otwarcie i szczerze zaczniemy tracić moc wpływów i rozpęd w naszej pracy. Błędy potraktowane niewłaściwie, będą zabijać rozpęd.
6. To czego nie potrafimy naprawić przez dłuższy czas, może zmienić  słowo „Przepraszam”. –
   W ciągu kilku minut, wtedy gdy przyznamy się, że popełniliśmy błąd nasze stanowisko od razu się zmienia. Możesz  wygrywać wszystkie kłótnie, oraz zabić przyjaźń, miłość i partnerstwo. Potem się zastanawiać co jest nie tak, że twoja organizacja nie rozwija się tak jak powinna, a twoi znajomi już tak często cię nie odwiedzają. „Może ze mną jest coś nie tak???” w momencie kiedy potrafisz się do tego przyznać, to tak jakby pękła tama i nagle znów nabieramy rozpędu.
7. Budzimy się– Rozumiemy co się dzieje i stajemy wobec tego  na rozstaju dróg. Budzik jest dobry, gdyż mówi nam, że możemy pójść albo w jedną stronę albo w drugą stronę.I wtedy następuje przełom…Dlatego bardzo ważne jest, aby wiedzieć jak taki przełom wygląda. Jeśli przyznamy się do błędu, wyznamy to i w odpowiedni sposób przeprosimy ludzi, których skrzywdziliśmy, wznosimy się ponad własne słabości. Jeśli jednak będziemy się bronić zostaniemy sami. Nikt nie będzie bronił broniącego, ale wszyscy bronią tego, który się przyznaje.

   To jest bardzo ważne dla właściwego  zrozumienia procesu popełniania błędów. W momencie przebudzenia się, kiedy dochodzimy do owych rozstajów dróg, możemy albo się wzmocnić, albo zniszczyć.

8. Przyznajemy się, albo poddajemy-Poddanie się to podniesienie rąk, zrezygnowanie, przyznanie się, że już więcej nie będzie się próbować, że ma się już dość. Wycofujemy się na dobre emocjonalnie.

Błędy popełnia każdy, ale jak z nich wybrnąć?

Przyznanie się do błędu, to decyzja, że chcemy być uczciwi w sprawie błędu i jesteśmy gotowi ponieść konsekwencje, bo zależy nam na rozwoju własnym i swojej organizacji. Jawność staje się standardem.

Istnieją 3 słowa, które najtrudniej jest wymówić: „Nie miałem racji”.

Ludzie, którzy popełnili błędy mogą zrobić trzy rzeczy:

1. Mogą się zobowiązać, że już więcej go nie popełnią – wyjście w porządku, ale nie praktyczne ; „Już nigdy tak nie zrobię” – ludzie odpowiadają-  „ależ zrobisz…”
2. Mogą też pozwolić by ich błąd uczynił z nich tchórzy – co jest głupie.
3. Mogą też zdecydować, że nauczą się czegoś na swoim błędzie, skorzystają z tego doświadczenia i kiedy sytuacja się powtórzy, będą wiedzieli jak sobie z nią poradzić.

Jak w takim razie własne błędy wykorzystywać? Jak się na nich uczyć?

1. Przestań się bać!
   

   Zawsze będziemy popełniać jakiś błąd. Czy chcielibyście otwierać drzwi do kolejnej możliwości? Odbywać podróż tam, gdzie jeszcze nigdy nie byliście, oraz rozwijać się i czynić postępy w życiu? Możecie to zrobić jedynie wtedy, gdy popełniacie błędy. Kiedy spojrzymy na błąd z właściwej perspektywy, czy widzisz jakimi dobrymi przyjaciółmi się stają? Uściskajcie je zamiast się ich bać. Przestańcie się obawiać błędów.
   „Gdybym miał przeżyć życie od nowa, chciałbym popełnić te same błędy – tylko, że szybciej”- powiedział ktoś.Nie robienie niczego – największy błąd. „ Stracisz 100% strzałów, których nigdy nie oddasz”.

2. Naszym celem jest działanie, a nie unikanie błędów.

   Lider sprawia, że coś się dzieje i nie boi się popełniać błędów. „Ten, kto nigdy nie popełnia błędów, słucha rozkazów tego, kto je popełnia”.

3. Ucz się na błędach innych. Innymi słowy obserwuj innych ludzi, obserwuj ich błędy i ucz się na nich. „Nie starczy ci życia by popełnić je wszystkie samemu”.

   Pytaj innych jakie błędy popełnili na swojej drodze?  Jak naprawili te błędy? Próbuj uczyć się na błędach innych – to zaoszczędzi czas i energię, i pozwoli, że szybciej dojdziesz do celu.

   Aby zrobić wrażenie na ludziach – opowiedz im o swoich sukcesach, i o tym jak je osiągnąłeś.

   Aby mieć wpływ na ludzi, opowiedz im o swoich błędach i o tym jak je naprawiłeś.

4. Skoncentruj się na rozwoju a nie na błędach. Myśl o swoim rozwoju, o postępie, a nie o błędach jakie popełnisz. T.  Roosevelt powiedział: „Ten kto nie popełnia błędów, nie idzie na przód”. A. Lincoln: „Osoba, która nie jest w stanie popełnić błędów, nie jest w stanie nic zrobić”.

   Pytanie do każdego, kto chce zostać lub już jest liderem, w swojej organizacji: Czego pragniesz? Czy pragniesz najbardziej postępu, czy perfekcji? Czy chcesz iść przez życie nie popełniając błędów, czy chcesz iść przez życie robiąc postępy? Dobrym przykładem tego jest małe dziecko, które jeśli dostawałoby klapsa z każdym razem, gdy się przewróci, nie bardzo miałoby ochotę na naukę chodzenia.

5. Koncentrować się na przyszłości. Lepiej jest popełniać nowe błędy, niż powtarzać stare. A nowe błędy popełnia człowiek wtedy, gdy rusza w przyszłość.
6. Nie popełniaj tego samego błędu 2 razy. „Kiedy popełnisz błąd powinieneś zrobić z nim 3 rzeczy: 1. przyznać się, 2. Nauczyć się czegoś, 3. Nie powtarzać go”. Pewien amerykański doktor powiedział kiedyś „Panie chroń mnie przed człowiekiem, który nie popełnił błędów, ale też przed takim, który popełnił ten sam błąd 2 razy”. Unikaj dwóch typów ludzi; tych którzy nigdy nie popełniają błędów i tych którzy w kółko robią ten sam błąd.
7. Wielkość człowieka, a nie rozmiary jego błędów, decydują o jego sukcesie lub porażce.Wielki człowiek, to nie taki, który nie popełnia  żadnych błędów, ale jest większy niż największy błąd jaki popełnił. Musimy być na tyle wielcy by przyznać się do błędów, na tyle mądrzy by czerpać z nich korzyści i na tyle silni by je poprawić.Nie rozmiar porażek, czy błędów może być przyczyną twojego upadku, ale twoja reakcja na błędy.
8. Oceń swoje błędy i zareaguj w adekwatny sposób. Kiedy je popełnisz usiądź i przyjrzyj się im. Zapomnij swoje błędy, ale pamiętaj czego cię nauczyły.
   

   Zadaj sobie 5 następujących pytań:

1. Co było błędem.
2. Dlaczego go popełniłem ( co sprawiło, że to zrobiłem).
3. Jak mogę go naprawić.
4. Czego mnie ten błąd nauczył.
5. Jak mogę nauczyć tego innych ludzi.

Jeśli jesteś liderem zespołu, lub chcesz nim zostać, nigdy nie bój się powiedzieć swoim ludziom; „ Kiedyś zrobiłem źle to i to, posłuchajcie dlaczego to zrobiłem, jak to się stało i czego mnie to nauczyło”.

Kiedy pracujesz z ludźmi  nie dawaj odpowiedzi, bez wyjaśniania całego procesu. To bardzo ważne w pracy z ludźmi. Łatwo jest po prostu podać odpowiedź, tak jest szybciej. Lecz jeśli ludzie nie zrozumieją całego procesu, który doprowadził do podjęcia błędnej decyzji, jeśli nie poznają motywów, nigdy nie nauczą się sami podejmować właściwych decyzji.
Używaj swoich błędów by wznieść się na wyższy poziom. Wszystkie nasze błędy, jeśli są dobrze wykorzystane, pomagają się nam wznieść na wyższy poziom. Mogą być stopniem w górę lub progiem o który się potykamy. Czyż nie jest tak w życiu?

Za 5 lat spojrzysz za siebie i powiesz: ”Tego nie zrobiłem najlepiej”, ale dopóki będziesz się uczył na własnych błędach i pozwolisz aby błędy stały się Twoimi przyjaciółmi, a nie wrogami, to będą Cię niosły na co raz wyższe poziomy. Wznośmy się na co raz wyższy poziom, uczmy się na błędach i wyciągajmy z nich jak najwięcej dla naszego życia, dla naszej rodziny i dla naszego biznesu.

 Na podstawie Johna Maxwela

AnnaTrzpioła

annatrzpiola@wp.pl

+48 691-799-441

Artykuł Błędy – najlepiej uczyć się na swoich pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.