Niektórzy twierdzą, że sukces zależy w 20% od talentu, a w 80% od pracy. To dobra wiadomość dla tych, którzy stali się dystrybutorami, ale jak na razie z różnych przyczyn nie mogą stać się liderami. Ci, którym się udało, najczęściej wymieniają jako najważniejszy czynnik swojego sukcesu wytrwałość.
W historii świata wielu było znanych ludzi, przywódców, którym wcześniej nie dawano żadnych szans na wielką karierę. W jednym z marcowych wydań „Newsweeka” w artykule „Jak hartowali się liderzy” przedstawione zostały sylwetki znanych postaci, których działalność miała wpływ na losy świata. Zanim osiągnęli swoje pozycje, zmagali się z wieloma przypadłościami i chorobami.
Jąkał się, a został najsłynniejszym greckim mówcą
„Demostenes od dziecka jąkał się, seplenił, miał kłopoty ze złapaniem oddechu, garbił, w nieskoordynowany sposób poruszał ramieniem.” – przytacza autor artykułu fakty z życia słynnego Greka. Nieustannie ćwiczył, gimnastykował się, biegał. W domu zawiesił miecz. Trenował przemawianie i gdy ramię poruszało się w górę, ukłucie miecza powodowało jego cofnięcie. Dzięki tej pracy stał się uznanym mówcą. A to otworzyło mu drogę do kariery politycznej. Jego wystąpienia były porywające i przekonywujące. Potrafił do swoich racji przekonywać cały naród.
Był kaleką, obwołano go cesarzem
„Czwarty w kolejności następca Cezara, Klaudiusz, nie zostałby cesarzem, gdyby nie kalectwo. Urodził się jako wcześniak, do tego dotknięty paraliżem dziecięcym. Z tego powodu kulał, miał kłopoty z koordynacją, ślinił się i jąkał.” – można przeczytać w Newsweeku. Najbliżsi Klaudiusza sądzili, że jest upośledzony umysłowo. Jednak w trakcie jego edukacji okazało się, że jest wybitnie uzdolniony. Dzięki ćwiczeniom nauczył się płynnie wysławiać i występować publicznie. Z czasem został jedynym pretendentem do objęcia władzy. Z racji tego, że nie było innych kandydatów obwołano go cesarzem. Jego rządy okazały się jednymi z najlepszych w historii Cesarstwa Rzymskiego.
Dzięki wygranej z chorobą został prezydentem
Musiał nauczyć się nieskończonej cierpliwości i wytrwałości. Zachorował na polio. Wcześniej jego kariera tkwiła w miejscu. Był częściowo sparaliżowany i walczył o to, aby nie utracił władzy również w rękach. Ćwiczył i pływał pokonując dojmujący ból. Postępem było, gdy nauczył się siadać i poruszać na wózku inwalidzkim. „Komuś, kto spędził dwa lata w łóżku starając się uruchomić duży palec u nogi, wszystko inne wydaje się dziecinnie łatwe” – mawiał przyszły prezydent USA Franklin D. Roosevelt. Zanim nim się stał, wystartował w wyborach stanu Nowy Jork, które wygrał. Już wtedy był innym człowiekiem, zahartowanym i zdecydowanym. Jego żona twierdziła, że walka z chorobą wzbudziła w nim siłę i odwagę. Podczas swej prezydentury rządził krajem, który zmagał się z Wielkim Kryzysem i brał udział w II wojnie światowej.
Najpierw się jąkał, potem został królem
Film „Jak zostać królem” przedstawia scenariusz dla tych, którym się wydaje, że nigdy nie mogliby zostać królem wystąpień publicznych. Zapewne ten film stał się inspiracją dla autora artykułu. Został opublikowany w czasie, gdy film trafił do kin. Brytyjski książę miał problemy z dysgrafią, jąkaniem i był nieśmiały. Los sprawił, że musiał zasiąść na tronie. W wyniku pracy nad sobą udało mu się opanować sztukę przemawiania. Król Jerzy VI dzięki swojej postawie podczas II wojny światowej był uwielbiany przez swój naród.
Stanął na czele supermocarstwa
Astma, żółtaczka, kontuzja kręgosłupa, malaria, gronkowiec, choroba Addisona. Zmagał się z nimi po kolei od młodości. Z tą ostatnią, gdy był już prezydentem USA. Leki na nią powodują najczęściej skutki uboczne m.in. w postaci stanów depresyjnych, zaburzeń pamięci i bezsenności. W przypadku Johna Fitzgeralda Kennedy'ego albo ich nie było, albo sobie z nimi dobrze radził. Na tyle dobrze, że rządził jednym z najważniejszych na świecie państw i to w czasie, gdy zaostrzył się konflikt z ZSRR z powodu próby rozmieszczenia na Kubie rakiet z ładunkami atomowymi. Kennedy był postrzegany jako młody, wysportowany mężczyzna, pożądany przez kobiety. Im zawdzięczał głosy. Pomimo chorób udało mu się stworzyć wizerunek atrakcyjnego mężczyzny, godnego zaufania w ubieganiu się i piastowaniu najważniejszego stanowiska w państwie.
Przykładów takich osób w historii było więcej. Pokazują one, że faktycznie dzięki woli i determinacji można stać się mistrzem w sytuacji, w której wydawałoby się, że nie ma się żadnych predyspozycji i szans na zajmowanie określoną działalnością. Wskazuje to, że dzięki determinacji każdy ma szansę zostać liderem w MLM czy też osiągnąć sukces w każdej innej dziedzinie.
Tomek Nawrot