Przygodę z finansami zaczęła w D.S.A. jako doradca ds. produktów bankowych. Szybko awansowała na doradcę kluczowego. Firma wyposażyła ją w telefon i samochód służbowy. We wrześniu 2009 roku dostała propozycję współpracy z K2- doradcy finansowi. Podjęła to wyzwanie. Szybko została doradcą finansowym miesiąca, później awansowała na Lidera zespołu i zarządzanie strukturą. We wrześniu 2011 wzięła udział w pierwszej konferencji EFG. Marek Łuszczki rozmawia z Edytą Zawistowską, Business Directorem w EUROPEAN FINANCIAL GROUP
Marek Łuszczki: Podczas krakowskiej konferencji EFG przedstawiła Pani bardzo ciekawą informację o seminarium na temat finansów dedykowanym kobietom. Czy mówienie o finansach adresowane do kobiet różni się czymkolwiek od mówienia na ten sam temat do mężczyzn?
Edyta Zawistowska: Bardzo się różni ponieważ kobiety posługują się innymi schematami myślenia
i główną domeną kobiety jest dbałość o rodzinę, opiekuńczość – bycie ostoją, hestią domu. Bardzo często kobiety zapominają o swoich finansach, o swoich potrzebach finansowych, często ich nie rozumieją i rzeczywiście należy do kobiet mówić innym językiem i uświadamiać im różne historie życiowe, które spotkały moje koleżanki i kobiety, które często spotykam na swoich seminariach. Jeżeli dzisiaj mój mężczyzna zajmuje się finansami, to czasami zdarzą się tak, że niestety znajduje sobie młodszą koleżankę, a ja zostaję sama bez oszczędności i zabezpieczeń. Warto pomyśleć o finansach osobistych
MŁ: Czyli finanse mogą uczynić kobietę bardziej atrakcyjną w jej własnych oczach?
EZ: Każda kobieta powinna mieć nie tylko swoje własne miejsce, ale i pieniądze które należą tylko
i wyłącznie do niej. Kobieta atrakcyjna, kobieta niezależna, znająca swoją wartość wie, jak działają finanse na jej korzyść. Przede wszystkim chodzi o to, aby zadbać o swoją przyszłość i o przyszłość swoich dzieci.
MŁ: Wspomniała Pani podczas swojego panelu o pięciu krokach, które powinniśmy zrobić, aby zadbać o swoje finanse, proszę pokrótce je omówić.
EZ: Po pierwsze powinniśmy wyznaczyć swój cel, priorytet, który nas motywuje do którego chcemy dojść. Zapisać to. Zapisanie jest bardzo ważne! Druga rzecz skalkulować ile pieniędzy będzie potrzebne na mój cel. Kolejna sprawa to wyznaczenie konkretnej i realnej daty, kiedy chcę mój cel zrealizować. Czwarta sprawa – metody finansowania, czyli jaką metodą chcę sfinansować swój cel, jaka metoda finansowania jest najlepsza dla określonego przeze mnie cel. No i finalnie podjąć decyzje – od kiedy wchodzę do gry i pracuje na mój priorytet.
MŁ: Kiedy trafiła Pani do EFG, czy ktoś Panią zachęcił czy była to Pani własna inicjatywa? Co mogłaby Pani przekazać naszym czytelnikom, którzy jeszcze nie są, a mogliby być w EFG?
EZ: Do projektu zaprosił mnie prezes firmy Marcin Kuźniar, miałam przyjemność pracować z nim w jego pierwszym projekcie – w firmie K2 Doradcy Finansowi. To co chcę powiedzieć przyszłym partnerom biznesowym, którzy przyglądają się mocno temu projektowi, to to, że warto, że trzeba zobaczyć, jak ten biznes działa. Osoby, które już działają nie tylko są zadowolone finansowo, ale również rozwijają się osobiści. EFG kładzie bardzo mocny nacisk na rozwój osobisty.
MŁ: Dziękuję za rozmowę