Sprzedawcy są wśród nas. A nawet nie, to my jesteśmy sprzedawcami. Każdy z nas. Trzeba tylko spojrzeć na tą sprawę od odpowiedniej strony. Żeby to zrobić należy na początku odpowiedzieć na pytanie – czym jest sprzedaż?
Definicji sprzedaży jest oczywiście mnóstwo, ale ja chciałbym się jednak skupić nie na wyjaśnianiu samego pojęcia, a raczej jego istoty. Z tego punktu widzenia sprzedaż jest procesem, w którym klient kupuje dany produkt lub usługę. Ponadto jest to zespół czynności, które wykonuje sprzedawca, aby najzwyczajniej w świecie ten produkt sprzedać. Należy przy tym podkreślić, że sposobu wykonywania owych czynności można się nauczyć, że w niewielu przypadkach jest to dar wrodzony, a jeśli nawet, to należy go pielęgnować i rozwijać. Bo skoro jednej osobie udało się coś skutecznie sprzedać, to oznacza to, że nie ma przeciwwskazań, żeby i innej osobie udało się to samo.
Wbrew pozorom sprzedaż nie pojawia się tylko wtedy, gdy coś fizycznie nabywamy. Jest częścią naszego życia i towarzyszy nam na co dzień. Każdy z nas jest sprzedawcą. Lepszym lub gorszym, ale jest. Sprzedajesz już w momencie, gdy spotykasz drugiego człowieka. Sprzedajesz najcenniejszy produkt, jaki możesz zaoferować, czyli SPRZEDAJESZ SIEBIE! Być może to cię zadziwi, ale tak dokładnie jest. Świadczą o tym twoje gesty, strój, uśmiech oraz ton głosu. Inaczej zachowujemy się sami, a inaczej w towarzystwie. Rozwińmy więc ten temat.
Idźmy tym tropem dalej – co robią politycy, kiedy w czasie kampanii wyborczej zachęcają nas do głosowania? Sprzedają nam zazwyczaj wizję lepszej przyszłości w zamian za głosy. Prezenter telewizyjny sprzedaje swój wizerunek na antenie, speaker radiowy sprzedaje swój głos w radiu, nauczyciele sprzedają nam swoją wiedzę, a księża Słowo Boże.
Jeśli więc ktoś mówi: ”Ja nie jestem sprzedawcą, nie umiem sprzedawać”, to znaczy, że najprawdopodobniej nie rozumie procesu sprzedaży. Bo przecież robi to na co dzień! Nawet wówczas, gdy spotyka się z kolegą, przekonując go do swoich racji – sprzedaje je. Może to brzmi nieco brutalnie, ale prawda jest taka, że od sprzedaży nie jesteśmy w stanie uciec. Lepiej więc ją wykorzystać, tak aby odnieść odpowiednie profity.
Dobry sprzedawca powinien stosować się do dwóch fundamentalnych zasad sprzedaży.
Oczywiście, przytoczone wyżej zasady nie wystarczą, aby być doskonałym sprzedawcą. Są one jednak kluczowe dla dalszego rozwijania umiejętności sprzedawania oraz, co ważniejsze, dla osiągnięcia sukcesu.
Daniel Kubach