Kiedyś posiadanie telefonu komórkowego było postrzegane jako szczyt luksusu. Właścicielowi takiego urządzenia gwarantowało niemalże taki sam prestiż, jak posiadanie drogiego samochodu. Dzisiaj telefon komórkowy jest zwykłym narzędziem komunikacji. Przybyło mu jednak konkurentów w postaci przenośnych komputerów: laptopa, netbooka i tableta.
Telefony mają jedną dużą przewagę nad komputerami – można za ich pomocą przeprowadzać rozmowy telefoniczne. Komputery potrzebują dostępu do Internetu, aby można było porozmawiać z drugą osobą. Choć coraz bardziej staje się rozpowszechniony Internet bezprzewodowy, to większy zasięg i niższe ceny zapewnia korzystanie z telefonu.
To połączenie telefonu komórkowego i komputera kieszonkowego. Odróżnia się od zwykłej komórki bogactwem możliwości. Oprócz realizowania swojej podstawowej funkcji, pełni rolę platformy rozrywkowej i komunikatora internetowego. Pozwala na przeglądanie stron internetowych, odbiór i wysyłanie poczty elektronicznej. Wiele modeli umożliwia odczyt dokumentów w formacie Microsoft Office i PDF. Posiadają większe od zwykłych telefonów, dotykowe wyświetlacze. Dzięki odpowiednim ruchom palców, przewijane jest menu, strony dokumentów, oglądane zdjęcia. Smartfony umożliwiają obróbkę wykonanych zdjęć oraz filmów. Często wbudowaną mają nawigację. Spotykana w nich też jest funkcja prowadzenia videorozmowy.
Gadżet czy narzędzie pracy?
Czy smartfon to tylko gadżet? Czy podobnie rzecz ma się z tabletem? Oto wypowiedzi trzech osób, które na co dzień korzystają z tych urządzeń:
„Posiadam iPhone'a, który szczególnie przydaje się, gdy latam samolotem i jeżdżę pociągiem. Wtedy wykorzystuję czas na przeglądanie Internetu, poczty elektronicznej i czytanie e-booków. Możliwość odebrania i wysłania e-maila w każdym miejscu jest dla mnie bardzo ważna. Czasami ktoś wysyła pilną wiadomość, na którą trzeba szybko zareagować. Użyteczna jest dla mnie też funkcja przeprowadzania video konferencji. Choć wolę do tego celu korzystać z iPad2.Widząc twarz, jej mimikę, mogę odebrać więcej informacji niż te, o których mówi druga osoba. Tablet jest lepszy, gdy podczas spotkań pokazuję komuś prezentację, strony internetowe, film. Ważną dla mnie jego funkcją jest kalendarz. Wykonuję też na nim odręczne notatki, bowiem bardzo dobrze rozpoznaje pismo.”
„Zaletą mojego smartfona jest jego karta pamięci, która pozwala na zapisanie sporej ilości kontaktów i ważnych informacji, które można przypisać do osób – zaplanowanych spotkań, maili, etc. Do tego istotną funkcją jest nawigacja, łatwy dostęp do maila, czy nawet informacje o pogodzie. W zwykłych telefonach było to bardzo ograniczone, a wręcz często niemożliwe. Poza domem używam także notebooka o przekątnej dwunastu cali. Wcześniej korzystałam z laptopów piętnaście i siedemnaście cali, ale ten sprawdza się najlepiej, ponieważ mogę włożyć go do niedużej torebki. Przebywając na konferencjach, czy mając czas między spotkaniami, mogę odpowiedzieć na e-maile, korzystać z pakietu Office, przeglądać prasę, czytać e-booki.”
Aleksandra Mroczkowska – dyrektor Centrum Rozwoju SELF-CONCEPT, trener, coach, psycholog.
„Jestem użytkownikiem nowego modelu Black Barry – Bold. To bardzo użyteczne narzędzie. Ma bardzo dobry aparat, którym na bieżąco mogę robić zdjęcia z wydarzeń i zamieszczać je w sieci. Umożliwia mi też łączność z mediami społecznymi, dzięki czemu na bieżąco mogę informować świat o mojej biznesowej aktywności. W każdej też chwili mogę odczytać i wysłać e-maila. Robię nim filmy, które bezpośrednio zamieszczam na Youtube. Za pośrednictwem smartfona korzystam też z kalendarza Google i pakietu Office, sprawdzam i analizuję stan mojego biznesu.”
Bernard Jastrzębski – członek Rady Programowej Rankingu MLM, właściciel firmy szkoleniowo – konsultingowej Olokun, współzałożyciel AmbraGroup.
Wydaje się, że komputery są lepsze, ponieważ posiadają większą moc obliczeniową i szersze możliwości niż zaawansowane telefony. Jednak bardzo ważnymi cechami w użytkowaniu tego typu urządzeń, zwłaszcza dla potrzeb biznesowych, są mobilność oraz małe rozmiary. Smartfona da się zabrać wszędzie. Może więc pełnić rolę osobistego, przenośnego centrum informacyjnego. Jednak ze względu na małą wielkość ekranu i klawiatury, komfort jego obsługi jest niższy w porównaniu z tabletem. To urządzenie z kolei jest mniejszym bratem netbooka. Nie posiada klawiatury, która to wyświetlana jest na ekranie, zajmującym całą powierzchnię tableta. Niektóre netbooki, poza większym wyświetlaczem, dysponują mocą obliczeniową pozwalającą na uruchamianie aplikacji, służących do bardziej wymagających zadań niż tworzenie i edycja dokumentów lub komunikacja.
Często wybór urządzenia nie jest podyktowany tylko parametrami lub jego wielkością, ale również preferencjami użytkownika. Smartfon, tablet, netbook, stały się prawdziwymi komputerami osobistymi. Można je mieć cały czas przy sobie. Wydajność i moc obliczeniowa w zastosowaniach biurowych i komunikacji przestały być ograniczeniem. Teraz o popularności urządzeń stosowanych w tych celach, decydują komfort i prostota obsługi oraz łatwość zarządzania informacją.
Tomek Nawrot
tomek@tomeknawrot.com