Drodzy Czytelnicy! Zapraszamy na pierwszą, inspirującą historię sukcesu w MLM z zapowiedzianego przez redakcję cyklu. Opowieść wyszła spod pióra Renaty Zielezińskiej, laureatki naszego konkursu. Renata swoim artykułem wywalczyła pierwsze miejsce i bilet na Festiwal Inspiracji. Jeżeli Ty także chcesz, abyśmy opublikowali opowieść o Twoich początkach w marketingu sieciowym na portalu Ranking MLM, wystarczy, że prześlesz ją na adres biuro@rankingmlm.com z dopiskiem „Moja historia sukcesu” razem ze zgodą na publikację.
Wytrwała praca daje stabilny sukces!
Kiedy ludzie pytają mnie, ile zarabiam w Marizie, to często słyszę: „Też bym tak chciała.” „Też bym tak chciał”. Pod wypływem impulsu zostają konsultantami. Niestety większość osób myśli, że wystarczy wypełnić formularz i pieniądze polecą im jak manna z nieba, bo przecież ja zarabiam fajne sumki miesięcznie. Oni też tak chcą… Szkoda, że chcą tylko zarabiać. Nie podejmują wysiłku pracy. Nie mają zielonego pojęcia, że w biznesie MLM – w biznesie z Marizą (w sumie tak jak w pracy etatowej) – nie ma nic za darmo. Bo jeśli podpiszę umowę o pracę z szefem, a nie będę przychodzić do pracy to też nic nie zarobię. Chcą zarabiać już, od razu.
Nie pytają ile czasu zajęło mi zbudowanie zespołu generującego takie obroty i takie zarobki. Ludzie chcą zarabiać, a szkoda, że nie pomyśleli wcześniej, że ja również musiałam się sporo nauczyć i napracować, aby mieć takie wynagrodzenie. Nie pomyślą nawet w ilu szkoleniach brałam udział, ile książek przeczytałam, ile zainwestowałam w siebie i swój biznes z Marizą. Nie pomyślą, że zamiast leżeć na kanapie i oglądać seriale popołudniami, wykonuję telefony, mam spotkania, rozmowy oraz pracuję do nocy, tworząc szkolenia dla zespołu lub odpisując na maile. Nie pomyślą, ile razy stawałam przed problemami, trudnościami i niepowodzeniami, ile razy bałam się, że to nie wyjdzie, ile razy chciałam zrezygnować, poddać się – bo tak jest łatwiej. Albo popełnić jeden z najgorszych błędów w pracy w MLM – uprawiać turystykę MLM, czyli skakać po firmach, bo mi coś nie wychodzi.
Drogi Człowieku – zrozum wreszcie, że te problemy, trudności i chwile, kiedy zaczynasz się zastanawiać, czy to aby najlepsza droga dla Ciebie są przedsmakiem sukcesu. Ciesz się, jeśli spotykają Cię niepowodzenia! Bo masz okazję nauczyć się kolejnej ważnej umiejętności oraz jesteś o krok od sukcesu.
Wiele osób w tym momencie poddaje się lub szuka nowej firmy. I w kolejnej firmie to samo… A potem mówią, że firma nie pomaga albo że w MLM nie da się zarobić.
Decyzja o tym, aby rozpocząć biznes z Marizą była jedną z bardziej trafionych w moim życiu. Dzięki temu, że podjęłam wyzwanie, dzięki temu, że podejmuję je codziennie i wytrwale działam – pracuję w Marizie i traktuję tę pracę poważnie – jako MÓJ WŁASNY BIZNES – zmieniam się na lepsze. Poznaję rewelacyjnych ludzi, z niektórymi z nich łączą mnie już relacje przyjacielskie. Mogę się rozwijać – doskonalić moje umiejętności sprzedażowe, umiejętności pracy z zespołem, motywowania zespołu. Uczę się nowych rzeczy, doskonalę umiejętności i dostrzegam w sobie coraz więcej kreatywności.
Samokoncept – magiczna brama sukcesu
Kolejna sprawa to poczucie własnej wartości, które kiedyś, przed współpracą z Marizą, było na minusie. Sprzedawca, Konsultantka, Lider – oni wszyscy muszą mieć nieziemsko wysokie poczucie własnej wartości. Tak naprawdę, aby odnieść w Biznesie z Marizą trwały sukces, na samym początku, czyli jeszcze przed zrobieniem listy kontaktów trzeba rozpocząć pracę nad własnym samokonceptem. Bo jeśli Twoje poczucie własnej wartości trzeba zbierać z podłogi, to żadne magiczne triki (które i tak nie istnieją – ale niektórzy w nie wierzą), ani cudowne zaklęcia nie pomogą.
Samokoncept to zbiór Twoich przekonań na Twój temat. Czyli wszystko to, co Ty myślisz o sobie. Tak jak każdy, Ty też masz wewnętrzne opinie na tematy związane ze swoimi umiejętnościami, atrakcyjnością, zdolnościami, wyglądem, biznesem z Marizą itp., nawet jeśli do tej pory sobie ich nie uświadamiałeś lub uświadamiałaś.
Jeśli Twój samokoncept i Twoje przekonania są pozytywne, to wystarczy kilka konkretnych działań i będziesz widział efekty. Klient i Twój potencjalny współpracownik (Nowa konsultantka) – podświadomie wyczuwa, jaki jest Twój samokoncept. Zacznij od pracy nad poczuciem własnej wartości, a Twoja sprzedaż poszybuje, wtedy Twój zespół będzie się rozrastał, będzie pracował.
Jeśli zmienisz to, co pojawia się w Twojej głowie, zaobserwujesz w swoim życiu wielkie zmiany.
Lisa Kitter napisała:
Niska samoocena jest podświadomie przekazywana przez język ciała i sposób modulacji głosu. Kandydaci/klienci uciekają od robienia biznesu z Tobą lub po prostu Ci nie ufają, jeżeli podświadomie odbierają jeden z tych sygnałów. Rozwijając poczucie własnej wartości, dokonujesz możliwie najlepszej inwestycji w swój sukces. Siła poczucia własnej wartości jest prawdopodobnie najważniejszym czynnikiem w osiąganiu pełnego potencjału w biznesie…. Zanim naprawdę zaczniemy coś osiągać, musimy uwierzyć, że to, co sobą reprezentujemy, jest warte poprawy. Jako osoba budująca biznes i poszukująca klientów/konsultantów, pomagasz ludziom rozwijać się i realizować ich marzenia. W sprzedaży bezpośredniej mamy możliwość, aby marzyć na dużą skalę i rzeczywiście zrealizować te wizje własnym wysiłkiem, wytrwałością, konsekwencją i pracą nad sobą. Pracujemy w branży, w której możemy się spodziewać ogromnych dochodów, ale tylko wtedy, gdy naprawdę w siebie uwierzymy, jeśli sami się zaakceptujemy i zrozumiemy, że jesteśmy warci dużych osiągnięć.
Zgadzam się z powyższymi słowami w stu procentach. Moje poczucie wartości na początku współpracy z Marizą sprawiało, że wiele osób nie podejmowało ze mną współpracy, milion razy słyszałam: „nie” oraz zarządzałam nieefektywnym zespole. Jednak w miarę pracy nad samokonceptem osiągnęłam całkiem inne wyniki w swoim biznesie.
Mów do siebie regularnie, bądź wytrwały!
95% Twoich emocji zależy od tego, co i w jaki sposób regularnie do siebie mówisz. Mów do siebie dobrze, wyrażaj się o sobie dobrze – bo jesteś najwspanialszym sobą na tym świecie.
Często ludzie przystępują do współpracy z firmą MM i kiedy pojawiają się jakieś trudności, problemy… Wtedy przestają działać, poddają się, rezygnują ze współpracy. Bardzo długo zastanawiałam się dlaczego tak jest. Czy to ja jestem złym sponsorem, skoro ludzie odchodzą? Co z tym ludźmi jest nie tak? Dlaczego ja tutaj ciągle jestem? Dlaczego tutaj jestem i ciągle wszystko w tej współpracy mi się podoba?
Nie unikniesz w swoim biznesowym życiu porażek, trudności, chwil niepewności i rozczarowania. Im dalej chcesz dojść, im większy jest Twój cel, tym większe niepowodzenia i problemy pojawią się na Twojej drodze.
Jeśli chcesz osiągnąć w biznesie z Marizą (lub innym biznesie) coś wartościowego, to te próby losu są dla Ciebie sprawdzianem. Kiedy spotykasz się z trudnościami, problemami natychmiast zabierz się do działania.
Ludzie sukcesu mają wysoki poziom motywacji do działania i konsekwentnie działają w szczególności wtedy, kiedy brak motywacji. Oczywiście dużo prościej jest zebrać zabawki i iść do innej piaskownicy, bo klient jest niezadowolony, bo produktu zabrakło, bo grupa mało pracuje. Tak jest po prostu łatwiej, dlatego tak mało jest osób, które w marketingu sieciowym odnoszą długotrwały, ponadprzeciętny sukces. Jeśli chcesz być człowiekiem sukcesu w biznesie z MLM, to uparcie podejmuj działania, nawet albo szczególnie wtedy, kiedy wszystko wskazuje na to, że coś sprzysięgło się przeciw Tobie. Kluczowa w tym rodzaju biznesu jest wytrwałość – wytrwałość mimo wszystko! Nie rezygnuj, nawet jeśli inni rezygnują – człowiek sukcesu idzie dalej i pracuje w swoim biznesie.
Podejmij ryzyko!
Miej odwagę ponieść ryzyko – zacznij coś robić. Nawet wtedy, kiedy nie masz pewności, czy Ci się powiedzie, po prostu zacznij działać. Miej odwagę, by podjąć wyzwanie, zainwestuj czas i energię w niepewny efekt. Nie ma takiego biznesu, w którym ktoś z góry zagwarantuje Ci sukces! Działaj wytrwale bez gwarancji sukcesu, a efekty pracy, jakie zobaczysz za kilka lat będą ogromne!
Miej też odwagę wytrwać przy swojej decyzji, nawet kiedy masz już dość (albo szczególnie wtedy), kiedy Ci się już nie chce, kiedy jesteś zmęczony, kiedy nie widzisz perspektyw, kiedy wszystko Ci się wali na głowę, a trudności i niepowodzenia spadają na Ciebie jak lawina. Wytrzymaj, kiedy wszyscy dookoła mówią: „Daj sobie spokój”. Wytrzymaj, kiedy mówią, że to nie jest praca… Miej odwagę pracy i działania w biznesie z MLM, kiedy brak Ci motywacji do pracy, kiedy nie masz pojęcia jaki powinnaś wykonać kolejny krok.
Po prostu uwierz w to, co robisz! Uwierz, że odniesiesz sukces, a wtedy wytrwałość będzie miarą Twojej wiary w Twój biznes MLM. W tej sytuacji z pewnością lepiej poradzisz sobie z niepowodzeniami, czy trudnościami, które na pewno pojawią się na Twojej drodze. Szczególnie, jeśli chcesz odnieść duży sukces.
Każde działania podejmowane w chwilach, kiedy bardzo Ci się nie chce, jest warte dwustu działań, które wykonujesz, kiedy masz silną motywację do pracy. Podejmowanie działań sprawia, że stajesz się osobą jeszcze bardziej wytrwałą. Zawsze kiedy masz ochotę zrezygnować, poddać się, zrób jeszcze jeden, jeden kolejny krok.
Wysiłek, który wkładasz w działanie, kiedy brak Ci motywacji i chęci do działania kształtuje Twój biznesowy charakter… I po jakimś czasie stajesz się całkowicie odporny na przeciwności, które będą się pojawiały na Twojej drodze do sukcesu.
Nie podniesiesz porażki
Nie możesz podnieść porażki, kiedy podnosisz się po każdym upadku! Droga, z której inni zawracają stanie się dla Ciebie drogą ku kolejnemu szczytowi. Siła i sukces nie polega na tym, że nigdy się nie przewracasz, ale na tym, że zawsze wstajesz i pracujesz dalej. Nieudacznik traktuje porażkę jako pretekst do zakończenia działań. Człowiek sukcesu wie, że porażka następuje wtedy, kiedy rezygnujemy, zanim osiągniemy sukces.
Każde konsekwentne działanie kończy się sukcesem. Najczęściej konsultanci, którzy poniosą porażkę czy doświadczą niepowodzenia w biznesie z MLM, przestają pracować. A ta chwila, kiedy wydaje się, że wszystko jest stracone, że nic już dalej się nie uda – poprzedza sukces. Największe sukcesy poprzedzane są największymi katastrofami. Działaj wytrwale i bądź człowiekiem sukcesu, albo odpuść sobie i na zawsze zostań po stronie przegranych.
Kiedy spojrzę na ten czas w moim życiu – od początku współpracy z firmą Mariza – tak wiele spraw się w moim życiu zmieniło na korzyść, tak wiele umiejętności zdobyłam… Jestem osobą przedsiębiorczą, ambitną i pracowitą. Jestem dumna, że sama, swoją ciężką i wytrwałą pracą zbudowałam tak duży zespół, że potrafię nim zarządzać. A wszystko, czego się nauczyłam, wszystkie osoby, które dzięki tej współpracy poznałam, są dla mnie niezwykle cennym darem.
Dziękuję! Renata Zielezińska