Na początku MLM traktowała jako zabawę. Kłopoty finansowe sprawiły, że postanowiła usamodzielnić się finansowo i zostać kobietą sukcesu. Jej życie odmieniła książka Roberta Kiyosakiego „Kwadrant przepływu pieniędzy”. Dzisiaj prowadzi Klub Cashflow, pomagając innym mądrze gospodarować pieniędzmi.
Kiedy i w jaki sposób zetknęłaś się po raz pierwszy z marketingiem sieciowym?
Już jako nastolatka pokochałam naturalne, szwedzkie kosmetyki Oriflame, kiedy kuzynka pokazała mi korzyści z bycia konsultantką, tzn. jak mogę zaoszczędzić na własnych zakupach oraz dodatkowo zarobić pieniądze pokazując katalog znajomym. Bez wahania przyłączyłam się do klubu. Na spotkaniach organizowanych przez jej sponsora dowiedziałam się jeszcze o innych możliwościach, jakie daje nam Oriflame. Wyjątkowy plan marketingowy oparty na budowaniu struktur sprzedaży. I tak zaczęła się moja przygoda z MLM.
Dwukrotnie rezygnowałaś ze współpracy z Oriflame. Co było tego powodem?
Wiele się u mnie wydarzyło. Zaczynałam jako nastolatka. W między czasie zostałam żoną, matką trójki wspaniałych dzieci. Zmieniły się priorytety. Współpracę z firmą traktowałam jako formę zabawy – szkolenia kosmetyczne, pokazy makijażu. Wiem, że to nie był mój czas na karierę. Mój mąż dobrze zarabiał, więc nie czułam potrzeby zmiany czegokolwiek w moim życiu. Tak było mi wygodnie. Oczywiście przez cały ten czas nabywałam kosmetyki dla siebie i mojej rodziny.
Pięć lat temu ponownie stałaś się konsultantką Oriflame, nadal rozwijasz strukturę, masz wysoką pozycję. Co spowodowało, że tym razem związałaś się z firmą na trwałe?
Koniec roku 2006-go, czas nowych postanowień i decyzji. To był dla nas wyjątkowo trudny rok, wiele problemów finansowych, mąż był niezadowolony ze swojej pracy, wiele chorowaliśmy. Wtedy powiedziałam: „Dość życia poniżej moich możliwości – czas zmienić życie na lepsze”. Wtedy właśnie w okresie świąt Bożego Narodzenia podjęłam decyzję, że zostanę kimś, że zostanę businesswoman. Nie wiedząc jak, ani gdzie. To była moja decyzja!
Kuzynka zachęciła mnie do przeczytania książki „Kwadrant przepływu pieniędzy” Roberta Kiyosakiego. Ta właśnie książka odmieniła moje życie. Robert Kiyosaki stał się dla mnie wielkim autorytetem w dziedzinie finansów i to on pokazał, że tworzenie sieci w marketingu sieciowym jest najlepszym sposobem na stanie się bogatym. „Tworzenie sieci to jest sposób na zamożność, wykorzystywany przez najbogatszych ludzi” – powiedział Robert Kiyosaki.
Wiedziałam, że potrzebuję dobrego mentora, który poprowadzi mnie w drodze do sukcesu i pomoże stać się liderem. Dlatego zwróciłam się o pomoc do Iwony Gierzkiewicz, niesamowitej, silnej emocjonalnie kobiety, Diamentowego Dyrektora Klubu Oriflame i tak zaczęła się nasza ponowna współpraca. Tym razem moja decyzja i gorące pragnienie stania się kobietą sukcesu spowodowały moje zaangażowanie i to, że nigdy się nie poddałam w drodze do sukcesu. Do mojego rozwoju bardzo przyczyniła się Iwona, za co jestem jej ogromnie wdzięczna. A były i są wzloty i upadki, ale to właśnie powód, dla którego to robię, jest tak ważny, aby pokonać przeszkody, wątpliwości, które się pojawiają i nie pozwolić sobie na wymówki, które powstrzymują przed działaniem.
Dlaczego wybrałaś Oriflame?
Kierując się wyborem firmy patrzyłam na to, jacy ludzie ją stworzyli, kim są i jak nią zarządzają. Zależało mi na tym, aby firma miała duże doświadczenie, była stabilna, stawiająca na rozwój liderów, dbała o ludzi, o niezależnych konsultantów – takie właśnie cechy posiada firma Oriflame. Dodatkowo jest firmą rodzinną, założoną 45 lat temu w Szwecji, przez braci Jonasa i Roberta af Jochnick. Chciałam mieć pewność, że ta firma była, jest i będzie – tak, aby mój czas i zaangażowanie poświęcone na budowanie przyszłości z tą firmą, nie był czasem straconym. Wiem, że firma dobrze się rozwija, jest w bardzo dobrych rękach, dlatego mój wybór był strzałem w dziesiątkę. Oczywiście zwróciłam również uwagę na produkty, które są wysokiej jakości i sprawiają, że każdy z nas może wyglądać i czuć się wspaniale oraz ma rewelacyjny plan marketingowy, dzięki któremu możemy realizować się zawodowo, zarabiać dobre pieniądze i spełniać swoje marzenia.
Wartości, którymi kieruje się Oriflame, tj. duch, pasja i bycie razem, dają niesamowitą atmosferę, w której chce się być, rozwijać swoje umiejętności przywódcze oraz ma się chęć stawania coraz lepszym człowiekiem. Przy wyborze firmy kierowałam się również ludźmi, którzy odnoszą w tej firmie sukcesy. Jeśli oni mogli, to ja również mogę. Stali się dla mnie wzorem do naśladowania.
Z Anetą Kułakowską rozmawiał Tomek Nawrot
Aneta Kułakowska – niezależny Dyrektor Klubu Oriflame, w trakcie kwalifikacji na Starszego Złotego Dyrektora. Lider Klubu Cashflow, zodiakalna lwica. Uwielbia pracę z ludźmi, wydobywa z nich to, co najlepsze. Lubi czytać książki, spacerować z psem po lesie, jeździć na rowerze, podróżować. Bardzo ważny jest dla niej rozwój osobisty. W wolnym czasie, jako wizażystka, upiększa kobiety.