Fakty mówią, że aż 56% Twoich fanów w mediach społecznościowych chce od Ciebie kupić, jeśli dasz im taką możliwość. Inne badania natomiast mówią, że 40% dorosłych osób dokonuje zakupu pod wpływem komunikatu, jaki zobaczyli w social mediach, ponieważ uważają go za wiarygodny. Czy te statystyki są wystarczającym powodem, by przenieść pracę, biznes do sieci? Czy to ma sens?
Patrząc z perspektywy 10 ostatnich lat… Tak. Również obecne okoliczności wymuszają pozostanie w domu, więc wzmocnią ten trend i podniosą skuteczność Twojej obecności w sieci. Przyczyna jest bardzo prosta- społeczeństwo nie będzie miało tak częstego kontaktu z gazetami, bilbordami, telebimami czy ulotkami, jak do tej pory. Głównym źródłem informacji o Twojej firmie będą właśnie media społecznościowe.
Spostrzeżenia
Jako osoby, które na co dzień odpowiadają za wizerunek firm w mediach, zauważyliśmy bardzo szybko dwa zjawiska, które dobrze zrozumiane wyniosą Twój biznes na pierwszy plan w świadomości potencjalnych klientów. Oto one:
1) Fabryki, instytucje, salony, gabinety, trenerzy personalni, prawnicy, księgowi i inne branże, które prowadziły biznes w tradycyjny, stacjonarny sposób, zaprzestały swojej komunikacji w mediach społecznościowych. Tak, jakby z góry założyli, że już nigdy nie wrócą do swoich miejsc pracy, a ludzie nie będą potrzebowali ich usług.
Wniosek: bez względu na to, ile potrwa taka sytuacja, kiedyś wróci wszystko do normy, a wtedy klienci będą przychodzili do tego przedsiębiorcy, który wciąż prowadził komunikację z fanami, ponieważ zakotwiczył się w świadomości ludzi. Jeśli natomiast home office stanie się nowym standardem, będzie on jednym z liderów na rynku, bo robił to, czego innym już się nie chciało.
2) W strachu przed bankructwem firmy zaczęły obniżać ceny i agresywnie wyprzedawać swojej usługi.
Wniosek
Ludzie zaczęli mrozić swoje aktywa i nie będą kupowali produktów innych niż z kategorii: Must Have. Teraz jest czas na budowanie relacji z klientami, zaufania do marki i produktu. Edukuj, zamiast agresywnie sprzedawać. Jeśli mądrze wykorzystasz ten okres, klienci się odwdzięczą. W następnym artykule podpowiem, jak różne branże mogą sprytnie przenieść sprzedaż do sieci.
Mariusz Kubis
