Stało się! Lśniący nowością samochód BMW z logo Colway International i biznesowy team z Lublina – Agnieszka Chyćko i Henryk Lipa, w końcu razem! Wspólna pasja, dążenie do realizacji marzeń i praca, którą kochają, pozwoliły im osiągnąć sukces. W wywiadzie dla portalu AlterBusiness.info Agnieszka i Henryk zdradzają, jak marketing partnerski pozwala zdobywać szczyty.
Ziarno trafiło na podatny grunt…
Henryk i Agnieszka są z wykształcenia nauczycielami. Mieszkają w Lublinie. 11 lat temu spotkali się pierwszy raz z klasycznym Colway. Rzecz w tym, żeby wykorzystać możliwości, które napotykamy na swojej drodze, a Agnieszka i Henryk swoją szansę chwycili i już nie wypuścili z rąk. Ich pierwsze spotkanie z Colway prowadził Jarosław Zych, przedstawiając fenomenalne możliwości produktu i firmy, co Agnieszka podsumowała wówczas jednym zdaniem: Jeśli ten produkt jest tak genialny i plan finansowy daje takie możliwości, to ta firma odniesie niesamowity sukces, a my wraz z nią!
Byłam zachwycona mową Jarka, który powiedział, że każdy może osiągnąć sukces w firmie Colway, pod warunkiem, że nauczy się działania w marketingu sieciowym. Zapadło mi w pamięć to, że ja też mogę się tego nauczyć, też mogę osiągnąć sukces.
– opowiada dzisiaj Agnieszka.
Jarosław opowiadał o kwadrancie przepływu pieniędzy Kiyosakiego, możliwości przejścia ze strony lewej do prawej, o przychodzie pasywnym i niezależności finansowej, o czym zawsze marzyliśmy. Ziarno trafiło na podatny grunt, ponieważ oboje byliśmy zafascynowani lekturą Kiyosakiego.
To była czysta abstrakcja, ponieważ nie mieliśmy żadnego doświadczenia z marketingiem. Mieliśmy za to wizje i marzenia, które motywowały nas do działania. To, co zobaczyliśmy, dodało nam wiatru w skrzydła! Potem musieliśmy się uczyć, więc szukaliśmy ludzi lepszych i mądrzejszych od nas… Po pewnym czasie sami zaczęliśmy prowadzić szkolenia, by później pomagać innym w ich prowadzeniu! I tak się rozwija nasz biznes.
– uzupełnia Henryk.
Zgrany team kluczem do sukcesu
Agnieszka i Henryk są parą zarówno na gruncie prywatnym jak i zawodowym. Wzajemnie się wspierają i uzupełniają, a ich dom żyje i oddycha firmą. Oboje twierdzą, że osiągnięcie sukcesu jest łatwiejsze we dwójkę, z partnerem, który Cię motywuje i docenia.
Ja skupiam się na stronie technicznej biznesu – na planowaniu tego, jak najefektywniej pomóc ludziom, którzy z nami współpracują, ponieważ w tym biznesie najważniejszy jest człowiek. Moim zadaniem jest organizacja wszystkich aspektów tego biznesu, by dla wszystkich był jednakowo lukratywny. Aby każdy z naszych współpracowników osiągnął wymierne korzyści, zarówno finansowe, jak i te niematerialne. To jest główny cel naszego działania. Henryk jest naprawdę świetnym mówcą, więc przekazuje wizję biznesu dalej…
– mówi Agnieszka.
Taki rodzinny podział obowiązków! W parze jest prościej, bo działania i pomysły podnosimy „do kwadratu”. To prosta matematyka!
– dodaje Henryk.
Niezależna Republika Colway International
Życie Agnieszki i Henryka jest bardzo mocno powiązane z Colway International. Sami podkreślają, że od samego początku bardzo poważnie potraktowali Colway, zaufali prezesom i założycielom firmy. Ich zaangażowanie było maksymalne. Postanowili skupić na marketingu sieciowym cały swój czas, swoją wiedzę i energię, by wejść w to całkowicie. Nie traktowali MLM jak zabawy lub pracy dodatkowej.
Zapytana o rady dla początkujących liderów w branży MLM, Agnieszka odpowiada:
Potraktuj ten biznes, jak każdy inny, tylko…
Tylko lepszy! Misja i wizja firmy są absolutnie zgodne z naszymi wartościami i dlatego możemy poświęcić się działaniu w C.I. w całości.
– przekonuje Henryk.
Wielu ludzi uważa, że praca w marketingu partnerskim to swoiste perpetuum mobile. Jeśli odpowiednio ruszysz, to później pójdzie już z górki… Jednak Henryk podkreśla, że to codzienne zaangażowanie pozwala osiągnąć sukces:
Colway International działa dopiero trzeci miesiąc. My działaliśmy od dziesięciu lat również w klasycznym Colway. Za nami już długa droga. Ten samochód, to wyróżnienie, jest konsekwencją naszych dziesięciu lat zaangażowania.
Ale jeśli się kocha, to co się robi, to się nie przepracuje ani jednego dnia! W naszym przypadku trudno jest mówić o ciężkiej pracy, ponieważ robimy to, co kochamy. Nasze codzienne zajęcie, to nasza pasja.
– zauważa Agnieszka.
Miłość od pierwszego wejrzenia
Agnieszka i Henryk pokochali swoje nowe BMW od samego początku. Przyznają, że gdyby nie Colway International, z pewnością nie pozwoliliby sobie na zakup takiego auta. Niemniej jednak firma stworzyła im niesamowite możliwości, dzięki którym biznes pracuje na ich przyjemności. Plan finansowy w całości spłaca samochód. Dziś wiedzą, że każdy może osiągnąć ten cel! Oraz… każdy cel, nawet najbardziej nietuzinkowy!
Wiemy, że nie musimy ograniczać się w marzeniach! Wszystko jest możliwe. Potrzebny jest tylko sposób, który odnaleźliśmy właśnie w Colway International.
– mówi Henryk.
Odbierając samochód, oboje byli wzruszeni i szczęśliwi.
Poczuliśmy się wyjątkowo docenieni, kiedy otworzyliśmy drzwi, a w środku czekał na nas piękny bukiet kwiatów, szampan z najwyższej półki i list z gratulacjami. Byliśmy ogromnie poruszeni… Dech mi zaparło, kiedy zobaczyłam to wspaniałe wyróżnienie. Samochód zrobił również ogromne wrażenie na naszej rodzinie. Nasza córka jest nim zafascynowana równie mocno jak my. Powiedziała, że jest z nas bardzo dumna, co liczy się dla nas jeszcze bardziej!
– opowiada Agnieszka, w której głosie wciąż słychać nutkę wzruszenia.
Nowy samochód sprawuje się świetnie, daje niezłego kopa, tak samo jak biznes Colway International. To jedno z marzeń, które Agnieszka i Henryk mają już odznaczone na liście. Z czasem pomyślą o nowym domu i oczywiście o podróżach po wyjątkowych zakątkach Świata, ale w tej chwili ważne są dla nich plany biznesowe, które będą realizować w Colway International:
Marzymy, żeby jak najwięcej naszych przyjaciół – Partnerów Biznesowych, wyjechało nowiutkimi pięknymi samochodami, sponsorowanymi przez Colway International. Nasze działania, nasze wizje i pragnienia idą właśnie w tym kierunku, bo w tym biznesie najważniejsi są ludzie.
– dopełnia Agnieszka.
Agnieszka i Henryk nie liczyli na szczęście, kupując losy na loterii. Wyznaczyli w swoim życiu kierunek i konkretne cele, a później konsekwentnie dążyli do ich realizacji. Współpraca z firmą Colway International sprawiła, że ich marzenia znalazły się na wyciągnięcie ręki. Uwierzyli w siebie, a nie w ślepy los, zainwestowali swój czas i energię, a dzięki wzajemnemu wsparciu osiągnęli sukces. Weź z nich przykład i nie przegap szans, które pojawiają się przed Tobą na życiowej drodze!