Car Rosji Piotr I Wielki wydał w czasie swoich rządów osobliwe zarządzenie o następującej treści: „podwładny musi mieć przed obliczem przełożonego wygląd >>lichy i durnowaty<<, aby swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego”. To rozporządzenie dotyczy relacji, z którymi każdy z nas miał z pewnością okazję się spotkać; osoba, która stoi wyżej w hierarchii, ma zawsze rację. Niestety w niektórych organizacjach taka postawa funkcjonuje do dzisiaj i nie omija również marketingu wielopoziomowego. Tylko że współcześnie liderem, który pociąga za sobą tłumy, jest inspirujący, biznesowy przywódca, a nie sfrustrowany, kontrolujący manager. Nastał czas empatycznych liderów.
Spadek po komunizmie?
Jako przedsiębiorca, również w biznesie MLM, obarczony jesteś ogromną odpowiedzialnością. Twoim podstawowym zadaniem jest stworzenie efektywnego zespołu. Jeżeli przejmujesz się tym, co myślą inni i należysz raczej do wrażliwców, to świetnie się składa, bo inteligencja emocjonalna jest aktualnie w cenie! Ta jednak rzadko idzie w parze z bezwzględnością czy umiejętnością przepychania się łokciami, które kojarzone są z karierowiczami i osobami na szczycie drabiny zawodowej. Kevin Murray, popularny w Wielkiej Brytanii coach przedsiębiorców i TOP managerów uważa, że charyzmatyczny i scentralizowany styl przywództwa to spadek po komunizmie, który liderzy wciąż mają w swoim DNA. Tylko, że… w XXI wieku to już nie działa. Charyzma często oznacza często wielkie ego, co przeszkadza w budowaniu zaufania i skupia uwagę na liderze, a nie na ludziach. Masz swój zespół współpracowników? Zostań dla niego motywującym przywódcą, a nie kontrolującym „zarządcą”. Nie po to opuściliście korporację na rzecz marketingu wielopoziomowego, aby powielać negatywne, korporacyjne wzorce.
Obustronne zaangażowanie
Ludzie współcześnie podążają za tymi, którzy potrafią zmotywować i zainspirować ich do działania oraz zaangażowania. W USA i Wielkiej Brytanii przeprowadzano badania, które mierzą stopień zaangażowania pracowników w firmach i pokazują, jak owe firmy radzą sobie na rynku. Okazuje się, że od 30% do 40% ludzi nie angażuje się w powierzoną im pracę. Aktywnie angażuje się ok. 20%, a są to właśnie Ci, którzy poznali inny styl przywództwa, oparty o empatię, zaufanie i bycie sobą. Z kolei firmy i organizacje z zaangażowanymi pracownikami mają większe szanse na sukces. Wniosek? Empatyczni liderzy sprawiają, że pracownicy są bardziej efektywni, a firma ma większe szanse, aby utrzymać się na rynku. Im mocniej emocjonalnie lider związany jest ze swoimi współpracownikami, tym więcej i lepiej pracownicy pracują, a więc są bardziej produktywni. Wspomniany wcześniej Kevin Murray do swoich publikacji przeprowadził wywiady z ponad 80 liderami z całego świata. Zauważył, że wszystkich liderów najbardziej interesowali ludzie i zdawali sobie sprawę, że jeśli nie uda im się ich za sobą pociągnąć, nigdy nie osiągną swoich ambitnych celów.
Uprawa pieczarek
W Polsce przeprowadzono ostatnio inne badania na temat relacji zawodowych. Aż 25% pracowników nie ufa swoim szefom. 50% uważa, że poddaje się ich manipulacji i kłamstwu, a 40% skarży się na słaby przepływ informacji albo brak informacji w ogóle. Takie zarządzanie nazywamy „w stylu uprawy pieczarek”, ponieważ ludzie trzymani są „w ciemności” informacyjnej. Trochę inny odpowiednik uprawy pieczarek znajdziemy też w MLM – porównać z nią możemy taką organizację, której lider zaprasza do współpracy wiele osób, pozostawiając je bez kompetencji i opieki. Często też, nie zdając sobie z tego sprawy, wydajemy polecenia lub mówimy komuś, co ma robić, zapominając powiedzieć dlaczego. Przecież każdy ambitny człowiek chce wiedzieć z jakiego powodu coś jest ważne. Nawet jeśli jest to pracownik najniższego szczebla, który wykonuje proste czynności!
Empatyczne zarządzanie w MLM
Jak swoim empatycznym podejściem zmotywować zespół do działania? Tu z pomocą przychodzi nam Daniel Kubach, który w ostatnim, 13 numerze czasopisma „Alterbusiness.info” radzi:
Wykonuj rano 10 telefonów „przypominających” i pytaj współpracowników o ich plan. Zainteresuj się, co u nich słychać. Zauważ, że ludzie lubią mieć szefa, chociaż niechętnie się do tego przyznają. Wystarczy, że ktoś do nich zadzwoni i zapyta: „To jak stoisz z planem? Miałeś zmieniać samochód na BMW na jesień. Czy jest to aktualne?” lub: „Powiedz mi, jak stoisz z planem w tym miesiącu? Pamiętasz, ile umów/klientów/obrotu zakładaliśmy?” W ten sposób podtrzymujesz poziom motywacji w swoim zespole. Dodaj do tego spotkania i szkolenia. Spotkania dzielimy na osobiste i grupowe. Zaproś swoich najlepszych współpracowników na kawę. Wystarczy 30-45 min. rozmowy osobistej raz w miesiącu. Twój współpracownik to doceni, a Ty – jako empatyczny lider – podtrzymasz motywację i zbudujesz relacje.
Źródła:
- Czas empatycznych liderów, „Zwierciadło” 5 (2013)
- Jak motywuje skuteczny manager? „Alterbusiness.info” nr. 12
- http://www.web.gov.pl/wiedza/porady/594_1953.html