Działając w branży MLM, nawiązujemy kontakty z różnymi ludźmi, z którymi potem budujemy własne sieci współpracowników. Mamy styczność z personami rozmaitego rodzaju, które okazują się lepszymi bądź też gorszymi sprzedawcami. Każdemu z nas zależy na odnoszeniu sukcesów i osiąganiu jak najlepszych wyników sprzedażowych. Nasz sukces bazuje nie tylko na zdolnościach, którymi my dysponujemy, lecz również na tych posiadanych przez naszych współpracowników oraz ich osiągnięciach. Dlatego tak niezwykle pożądana jest tu analiza profilu osobowościowego danego człowieka.
Z jakim typem wejść w biznes?
Podejmując współpracę z daną osobą, warto się jej przyjrzeć, określić jej cechy, a następnie odpowiednio sklasyfikować. Oczywiście takie kategoryzowanie nie zawsze musi być trafione, jednakże w większości przypadków okazuje się słuszne i przydaje się podczas doboru swojego indywidualnego grona współpracowniczego.
Możemy wyróżnić kilka odrębnych grup, z których każda cechuje się indywidualnym kompletem atrybutów. Do głównych należą: współpracownik dynamiczny, samotny wojownik, przeciętny, niepewny oraz kolega. W branży MLM najbardziej pożądany jest typ dynamiczny. Posiada on dużą wiedzę oraz taką samą motywację do współpracy. Jest typem zwycięzcy. Pracownik samotny posiada sporą wiedzę, jednak jego ochota do kooperacji jest już znacznie mniejsza. Osoby z tej grupy odznaczają się dobrymi umiejętnościami sprzedażowymi. Profil przeciętny to człowiek z perspektywą, który w przyszłości może bez problemu stać się jednym z wyżej wymienionych typów. Natomiast kolega oraz niepewny pracownik to osoby, które nie posiadają zbyt wiele umiejętności i zabierają innym ich cenny czas. Nie warto im poświęcać zbyt długo swojej uwagi, jako że efekty tego mogą być znikome. Należy koncentrować się na wyszukiwaniu zwycięzców podczas doboru pracowników, jeżeli pragniemy osiągnąć sukces w sprzedaży. Oczywiście nie powinniśmy zbyt wcześnie spisywać danego pracownika na straty, ważne jest jednak, aby okres próbny nie trwał zbyt długo. Nad wyraz cenną umiejętnością jest trafne oszacowanie czasu potrzebnego do poznania i określenia umiejętności konkretnego człowieka.
Czerwony As kontra Martwy Żuk
Przy omawianiu zagadnienia wynajdywania tych najcenniejszych pracowników, warto wspomnieć o tzw. „Czerwonym asie”, którego śmiało można przyrównać do typu zwycięzcy. Tak jak jeden z dwóch czerwonych asów znajdujących się w talii kart zostanie prędzej czy później wylosowany, tak prędzej czy później my natrafimy na naszego zwycięzcę. Istotna jest tu cierpliwość, którą jednak powinno się umiejętnie dozować i w odpowiednim momencie przerwać. Szczególnie istotne jest to w stosunku do pewnego rodzaju zatrudnionych osób, tzw. „martwych żuków”. To ludzie, którzy przestali pracować i nie mają jakichkolwiek aspiracji aby działać. W takim przypadku konieczny jest kontakt osobisty. W innym razie nasze starania mogą pójść na próżno. Warto wiedzieć, że gdy po kilku naszych próbach wykonanych w kierunku „martwego żuka” on nadal nie wykazuje żadnej inicjatywy, należy skończyć z nim współpracę. Nie powinno się także wykonywać obowiązków za niego, jako że może to przynieść odmienny efekt od tego zamierzonego. W taki sposób możemy zmarnować nasz cenny czas, a jak mówi słynne przysłowie: „Czas to pieniądz”. W końcu każdy pragnie zbudować prężnie działającą firmę, a nie armię zbawienia…
Więcej o teorii „Czerwonego Asa” przeczytasz w książce Ivo Tomana „Jak budować Multi Level Marketing”.
Raisa Chudek
Asystentka zarządu, redaktor
Ranking MLM