To już ostatnia opowieść z cyklu. Ta niedziela upłynie pod znakiem siedmiu gwiazd, które narobiły w pewnej karczmie niemało zamieszania.
Bajka o gospodzie pod siódmą gwiazdą
Dawno temu pewien człowiek prowadził rodzinny interes – karczmę przy bardzo ruchliwej drodze. Nazwał ją „Gospodą pod siódmą gwiazdą”, a pod napisem przybił sześć połyskujących gwiazd.
Przejeżdżał tamtędy zacny rycerz. Widząc rozbieżność między ilością gwiazd w nazwie a ich ilością na ścianie postanowił powiedzieć o tym właścicielowi karczmy. Myślał bowiem, że to błąd gospodarza. Przyszedł więc do karczmy i rzekł:
– Gospodarzu, tyś się pomylił. Jest sześć gwiazd, a nie siedem.
Właściciel nic na to nie odpowiedział, tylko zapytał rycerza:
– Co podać Wać Panu do stołu? Czym chcesz się Wać Pan posilić? Czego się Wać Pan napijesz?
Podano więc rycerzowi, co sobie zażyczył, ten zjadł, napił się, zapłacił i wyruszył w dalszą podróż. Kolejnym razem trafiło na szlachcica. Widząc na karczmie sześć gwiazdek postanowił powiedzieć o tym gospodarzowi. Ten jednak nadal nic sobie z tego nie robił, a tylko zapytał przybysza:
– Czego sobie życzysz Drogi Panie? Zapraszam do mego stołu.
Szlachcic najadł i napił się do syta, zapłacił właścicielowi i odjechał. Przyszła i kolej na króla, który przejeżdżając obok gospody, nie omieszkał wstąpić i wytknąć właścicielowi błędu. I tym jednak razem sytuacja się powtórzyła. Gospodarz nie udzielając wyjaśnień zaproponował królowi i jego służbie obfity posiłek. Król z chęcią skorzystał, posilił się znacznie, podarował gospodarzowi należną kwotę i wyruszył w dalszą podróż.
Jaki morał płynie z powyższej opowiastki? Ludzie często widzą błędy u innych i zazwyczaj nie omieszkają o tym autora rzekomej pomyłki poinformować. Warto więc czasem celowo popełnić błąd, żeby zwrócić na siebie uwagę innych osób, a dzięki temu zarobić, jak opisany wyżej gospodarz. Dużo łatwiej zauważać nam cudze pomyłki, dlatego możemy spodziewać się szybkiej reakcji.
Tą wiedzę wykorzystuję od dawna w biznesie. Często ludzie zwracają mi na coś uwagę, stając się moimi klientami. Podobnie możesz zrobić i Ty prowadząc własny biznes. Jakiś czas temu celowo pojawiło się kilka małych błędów w odstępach czasowych na portalu www.rankingmlm.pl. Dzięki temu zabiegowi portal zyskał wielu ciekawych użytkowników. Oczywiście byli to ludzie, którzy zauważyli ten błąd i życzliwie o nim powiedzieli. Gratuluję spostrzegawczości.
Daniel Kubach
Na tym, nieco przewrotnym akcencie kończymy nasz cykl: Bajki o MLM. Mamy nadzieję, że dobrze bawiliście się z nami przez te trzy niedziele. Jeżeli tak – obyście żyli długo i szczęśliwie.
KONIEC