Marketing wielopoziomowy, podobnie jak tradycyjna działalność gospodarcza, jest sposobem na zarabianie pieniędzy. Różni się od klasycznego biznesu modelem działania. Wiele elementów i zależności jest jednak wspólnych. Osoby, które w tradycyjnym biznesie odniosły sukces, najczęściej dużo osiągają też w MLM. Czy zależność ta obowiązuje w drugą stronę? Czy odniesienie sukcesu w marketingu wielopoziomowym daje wiedzę i doświadczenie umożliwiające prowadzenie klasycznej działalności gospodarczej? Odpowiedź możesz znaleźć w dziale Dyskusje na Forum Ranking MLM, w wątku o nazwie MLM a biznes: http://forum.rankingmlm.com/topic/419-mlm-a-biznes/
„Chciałbym podjąć z wami dyskusję na temat tego jak MLM może przygotowywać/pomagać na innych płaszczyznach biznesu. Wiem, że w MLM działają osoby o bardzo dużych sukcesach w tradycyjnym biznesie, właściciele firm o obrotach liczonych w milionach złotych rocznie. Ja chciałbym poruszyć inną kwestię, wiem bowiem jak niska jest edukacja biznesowa w naszym kraju, do tego państwo nie ułatwia zakładania własnego biznesu. I tutaj przechodzimy do meritum, czy uważacie że MLM to dobry start w klasyczny biznes?” – zapytał użytkownik o nazwie MrMateusz, rozpoczynając dyskusję.
„Wiedza, którą nabywamy pracując w mlm jest często na równi, lub nawet większa niż ta, którą zdobywamy podczas pracy w firmach, koncernach…generalnie na etacie. Faktem jest też to, że każda działalność opiera się o kontakt z ludźmi, co oznacza, że ta praca pozwala uzyskać umiejętności w dziedzinie, potrzebnej w każdym zawodzie i sam odczuwam to po sobie” – zauważa Michał Rusek. Twierdzenie to wydaje się być w pełni prawdziwe. Każda działalność gospodarcza wymaga sprzedaży produktu lub usługi, co wiąże się z nabyciem umiejętności sprzedażowych. Podobnie jest z kontaktem z ludźmi – MLM jest do tego świetną sposobnością.
„Współpracowników MLM dzielę na dwie grupy. Tych którzy szukają dodatkowych pieniędzy oraz tych którzy mają aspiracje być przedsiębiorcami. Wśród tych pierwszych promuję MLM jako dodatkową pracę. Wśród tych drugich jako wspaniały biznes, z niskimi kosztami wejścia itp.” – to wypowiedź Daniela Kubacha. Rzeczywiście, tworzeniem struktur nie zajmują się wszystkie osoby zarejestrowane jako dystrybutorzy. Są tacy, którzy kupują tylko dla siebie lub zajmują się w niewielkim zakresie sprzedażą. Tylko ci, którzy rozbudowują swoją grupę, pozyskują wiedzę i doświadczenie, które przydać mogą się w każdym biznesie.
„W chwili obecnej działam jako trener ze studentami i kilka osób na pytanie jak zacząć odpowiedziałem w MLM, bo możesz zająć się samym biznesem (nie działaniami pobocznymi) a koszt wejścia i ewentualnego wyjścia, minimalny. Uczysz się od lepszych (najczęściej), masz możliwość popełnienia swoich błędów lub ich uniknięcia dzięki pomocy sponsora (opiekuna), masz możliwość uczenia się na jego sukcesach. Gdzie jeszcze jest taka możliwość? Gdzie każdy ma równe szanse na osiągnięcie sukcesu?” – wymienia zalety MLM-u Maciej Kozubik. Ma rację. Koszt wejścia nie jest barierą, każdy może rozpocząć w marketingu wielopoziomowym działalność. Otrzymuje się również na starcie pomoc, dzięki której można uczyć się i zbierać doświadczenie. „Mam wrażenie, że do chwili obecnej na wielu uczelniach ekonomicznych uczy się przedsiębiorczości na przykładzie olbrzymich korporacji zapominając że biznes to ludzie i że nie można się go uczyć z książek tylko z praktyki. Marketing sieciowy to moim zdaniem najlepszy sposób poznania reguł jakimi kieruje się biznes. – dodaje Maciej Kozubik.
„MLM jest świetnym sprawdzianem czy jesteśmy w stanie prowadzić biznes. Bez większego ryzyka strat finansowych, a głównie poświęcając swój czas.” – zauważa Paweł Protas. Znacznie łatwiej więc jest zdobyć umiejętności potrzebne w biznesie, zaczynając od marketingu wielopoziomowego niż prowadząc najpierw klasyczną działalność gospodarczą. Czy warto robić jedno i drugie? Są liderzy, którzy odnoszą duże sukcesy jednocześnie w obydwu tych rodzajach działalności. O korzyściach z tego płynących napisał użytkownik MrMateusz: „Pisząc o rozwijaniu biznesu zapomniałem o ważnej kwestii a mianowicie o dywersyfikacji portfela. Może się zdarzyć przecież tak że firma przykładowo bankrutuje z dnia na dzień i ktoś kto nie rozwijał dodatkowych źródeł dochodu zostaje na lodzie. A tak mamy inne źródła dochodu i mamy czas.”
Tomek Nawrot
tomek@tomeknawrot.com
