Pokusy można przezwyciężyć. Jak? Zasada jest prosta – samodyscyplina i poskramianie impulsów. W dzisiejszym artykule przedstawiamy Państwu 4 pokusy w Multi Level Marketingu, ponieważ chcemy naświetlić problem współczesnego budowania własnej marki, tak by nie zagubić się na finansowych ścieżkach.
Przeskakiwanie z firmy do firmy
Część dystrybutorów firm MLM nazywa się żabkami. Potrafią co kilka miesięcy przenosić się i zawsze liczą na to, że u sąsiada trawa jest bardziej zielona. Wynika to zazwyczaj z braku efektów w obecnej lub w poprzedniej firmie. Czy znacie takie żabki, które odniosły sukces?
Ominięcie swojego sponsora / osoby wprowadzającej
Pewien dystrybutor napracował się i zrekrutował nowego współpracownika. On natomiast odwdzięcza się tym, że próbuje ominąć dystrybutora i znaleźć kontakt z kimś wyżej lub bezpośrednio z firmą. Pytanie: Czy jest to etyczne? Czasem istnieje uzasadnienie, np. kiedy dystrybutor dobrej firmy działa na niekorzyść lub jest po prostu typową żabką. Wtedy współpracownik powinien znaleźć sobie lepszego lidera. W innym przypadku lepiej podpisać umowę z osobą wprowadzającą, która przekonała nas do współpracy.
Podbieranie współpracowników z tej samej firmy
Kiedy firma rozsunęła się na rynku i coraz ciężej rekrutuje się nowe osoby, to istnieje pokusa przejmowania struktur od kolegów z tej samej firmy. Tak było m.in.:. w firmie FM World i przez tego rodzaju „grzechy” struktury zostały osłabione, a niektórych już w tej firmie nie ma. Stanowczo odradzamy.
Przekazywanie negatywnych informacji o konkurencji
Tutaj kłania się etyka – dla niektórych zwykle słowo, dla innych wartość.
Wpadanie w pułapkę piramidy finansowej
Czasem jest to kuszące. Obiecują wielkie zyski i nie mówią o negatywnych konsekwencjach ich działania. Pamiętajmy jednak, że większość osób w piramidach traci nie tylko pieniądze, które były, lecz także te pożyczone od rodziny lub z banku. Piramidy finansowe powodują wiele rodzinnych tragedii, ale zapominamy o tym, kiedy kierujemy się tylko zyskiem. Powstają całe grupy, które skaczą z piramidy do piramidy i początkowo udaje się im nawet zarobić pieniądze. W tym wszystkim chodzi o to, aby wyskoczyć przed upadkiem firmy. Niestety większość nie zdąży, więc stracą pieniądze a osoby, które ich wprowadziły, stracą znajomych i zyskają wrogów. Karma wraca szybciej, niż myślimy…