Jeżeli współpracujesz z firmą MLM – w pracy codziennie spotykasz się z nowymi ludźmi, przeprowadzasz wiele rozmów i prezentacji produktów. Dlaczego czasami udaje się szybko i sprawnie przeprowadzić transakcję, a niekiedy całe spotkanie przebiega bardzo opornie? Dlaczego tak się dzieje, że czasami tak ciężko nam przekonać innych do prezentowanych przez nas produktów? Na jednym ze szkoleń usłyszałam zdanie: „Klient to osoba, która w swojej kieszeni ma twoje pieniądze”. Jak więc sprawić, by szybko znalazły się w naszej? Czy istnieje jakaś złota reguła? Otóż, tak się składa, że tak. Ponadto przestrzeganie niżej wymienionych punktów na pewno może nam pomóc w prowadzeniu skutecznych rozmów oraz transakcji zakończonych sukcesem;
W jak WRAŻENIE:
Nigdy nie da się powtórzyć efektu pierwszego wrażenia. To, jak postrzegają nas osoby, z którymi się spotykamy, decyduje o ich dalszej chęci prowadzenia rozmowy. Pierwszy moment jest przełomowy, to na jego podstawie nasi rozmówcy wykształcają opinię na temat nasz i tego, co chcemy zaprezentować. Ludzie przypinają nam miliony etykiet podczas pierwszego spotkania, a oceniają przede wszystkim to, jak wyglądamy. W ich głowach pojawiają się myśli: „ Ale jest źle ubrany”, „Ma brzydki krawat”, „O jaki przystojny/jaka atrakcyjna”, „Ale ma świetny makijaż/sukienkę/buty”. Dlatego warto sprawdzić przed spotkaniem czy:
– nasz strój (również dodatki) jest odpowiednio dobrany do okazji
– czy w makijażu nie ma czegoś, co może szokować (spotkanie biznesowe to nie bal ani wyjście do dyskoteki)
Nasz wygląd to jednak nie wszystko. Ludzie oceniają też wnętrza, do których zostali zaproszeni, a także wykonanie materiałów. Na podstawie pierwszego wrażenia: wyglądu strony internetowej, treści na ulotkach, przygotowanego stanowiska, jakości prezentacji ludzie albo nabierają chęci do poznania firmy albo natychmiast się zniechęcają. To jak z poznawaniem nowych osób – albo natychmiast je akceptujesz, albo od początku coś Ci się w nich nie podoba.
Pracując w Oriflame, zwracam uwagę jeszcze na jedną rzecz. Mianowicie czy osoba, która próbuje coś sprzedać lub zaprezentować, sama używa kosmetyków i akcesoriów tej firmy. Chyba nie ma bardziej podważającej zaufanie sytuacji od tej, gdy ktoś, kto sprzedaje produkty danej marki, sam na co dzień używa innych.
Jak cię widzą, tak cię piszą… Reguła stara jak świat, a jak możemy zauważyć, cały czas aktualna…
G jak GŁOS:
Prowadząc prezentację czy rozmawiając z kimś twarzą w twarz, bardzo dużą rolę odgrywa również nasz tembr głosu. Od niego zależy czy w prezentacji pozostali będą brać czynny czy raczej bierny udział. Warto również wspomnieć o długości wypowiedzi. Ludzie szybko się nudzą, rozpraszają. To od nas zależy, czy prezentacja będzie ciekawa. Poza tym warto ważne informacje podawać na początku, zachęcać do dialogu i przede wszystkim modulować głos. Nie ma chyba nic gorszego niż siedzenie na godzinnym spotkaniu, na którym głos prowadzącego wprost nas usypia… Drugi raz na taką prezentację nie wybierze się już nikt. Równie istotny jest rytm oraz dopasowanie się do rozmówcy. Jeśli rozmawiamy z osobą bardzo spokojną, nie przekonamy jej szybkim tempem wypowiedzi czy nadmierną ekspresją. Należy zawsze starać się dopasować do rozmówcy, tak, by treść, którą chcemy przekazać, jak najlepiej dotarła do odbiorcy.
T jak TREŚĆ:
Największym błędem każdej prezentacji jest niejasna treść. Często rozmawiając z innymi, dobieramy niewłaściwe słowa lub wyrażenia, które w większości przypadków są niezrozumiałe dla pozostałych. W każdej firmie istnieją pewne zwroty, których używa się we wewnętrznej komunikacji. Dlatego wskazówka dla Was! Używając jakiegoś określenia, które funkcjonuje w Twojej organizacji, wyjaśniaj natychmiast, co ono oznacza! Przecież jak powiem Ci, że w Oriflame możesz sprawdzić na drzewku zamówienia Twoich konsultantów, będzie to dla Ciebie niezrozumiale (jakie drzewko? Zielone? W parku?). Jeśli jednak dodam, że drzewko to lista wszystkich twoich konsultantów w twojej grupie, którą sprawdzisz na stronie internetowej, treść od razu wydaje się bardziej zrozumiała.
Dodatkowo warto zwrócić uwagę na język, jakim się posługujemy podczas rozmowy z naszym rozmówcą. Inaczej rozmawia się z młodzieżą, a inaczej z osobami starszymi. W inny sposób poprowadzimy prezentację dla członków ścisłego zespołu, a inaczej dla przedstawicieli jakiejś instytucji.
Tak naprawdę, to dopiero początek zasad prowadzących do skutecznej komunikacji, o których stosowaniu bardzo często zapominamy. Jakkolwiek by nie było, musimy codziennie pracować nad udoskonalaniem i skutecznością naszych prezentacji. W końcu im jesteśmy lepsi, tym lesze rezultaty udaje się nam osiągnąć!
Bogumiła Stroka