Tomasz Damian – Ranking MLM: marka osobista w biznesie https://rankingmlm.pl Najlepszy ranking firm i managerów MLM. Marka osobista dla Ciebie i Twojej firmy - Multi Level Marketing. Budowanie marki, reklama i promocja. Sat, 25 Mar 2023 00:03:26 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=6.5.2 https://rankingmlm.pl/wp-content/uploads/2020/03/cropped-og-graph-32x32.jpg Tomasz Damian – Ranking MLM: marka osobista w biznesie https://rankingmlm.pl 32 32 ABY ODNIEŚĆ SUKCES NALEŻY ZROBIĆ DWIE RZECZY – ZNALEŹĆ MENTORA I WEHIKUŁ CZASU. CZĘŚĆ II WYWIADU Z TOMASZEM DAMIANEM. https://rankingmlm.pl/aby-odniesc-sukces-nalezy-zrobic-dwie-rzeczy-znalezc-mentora-i-wehikul-czasu-czesc-ii-wywiadu-z-tomaszem-damianem/ Fri, 24 Mar 2023 19:26:12 +0000 https://rankingmlm.pl/?p=57470 Aby odnieść sukces należy zrobić dwie rzeczy – znaleźć mentora i wehikuł czasu. Część II wywiadu z Tomaszem Damianem. Tomasz Damian miał 200 000 zł długu, kiedy trafił na osobę, z którą wiedział, że chce współpracować. Osobę, która również pracowała głównie w formie online, co w tamtych czasach nie należało […]

Artykuł ABY ODNIEŚĆ SUKCES NALEŻY ZROBIĆ DWIE RZECZY – ZNALEŹĆ MENTORA I WEHIKUŁ CZASU. CZĘŚĆ II WYWIADU Z TOMASZEM DAMIANEM. pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Aby odnieść sukces należy zrobić dwie rzeczy – znaleźć mentora i wehikuł czasu. Część II wywiadu z Tomaszem Damianem.

Tomasz Damian miał 200 000 zł długu, kiedy trafił na osobę, z którą wiedział, że chce współpracować. Osobę, która również pracowała głównie w formie online, co w tamtych czasach nie należało do częstych. Odnosiła przy tym spektakularne efekty. Osobą tą był pan Jacek, który  stał się później dla Tomka mentorem, jednak zanim do tego doszło Tomek zmuszony był podjąć ciężką decyzję. Decyzję, która zaważała o możliwości współpracy. Warunek był jeden – wyjazd do Budapesztu. Dodatkowe koszty związane z wyjazdem, w sytuacji, w której znajdował się Tomek dla wielu byłyby jednoznaczne z odrzuceniem propozycji. Jednak wyjazd również był możliwością, która się przed Tomkiem pojawiła i tak też go potraktował.

Co wpłynęło na to, że Tomek pomimo 200 000 zł długu postawił wszystko na jedną kartę i zdecydował się wyjechać do Budapesztu?

T.D: Miałem 200 000 zł długu, on mi mówi, że trzeba jechać do Budapesztu. Nie mam pieniędzy, co ja mam z tym zrobić? Byłem w desperacji wtedy, ale to była pozytywna desperacja, bo dawała mi takiego powera. Powiedziałem sobie albo teraz albo wcale.

Widziałem, że ten gość potrafi 20 000 zł zarobić na jednej prezentacji internetowej. Mowię sobie, że jeżeli on takie rzeczy potrafi, przeliczając mój dług 200 000 zł, na jedną czy dwie godziny podczas których on zarabia 20 000 zł, to ja jakbym 10 takich prezentacji zrobił byłbym na zero, spłaciłbym cały swój dług. Wiedziałem, że muszę tego gościa poznać.

Co wtedy zrobiłem?

Zaniosłem swojego laptopa do lombardu, zastawiłem go i pojechałem do tego Budapesztu.

O co chodzi z tym wehikułem czasu i jak Tomek dzięki niemu wyprzedził konkurencję?

T.D: Połowę trasy jechałem pociągiem, połowę autobusem. Na miejscu poznałem Jacka, który zainspirował mnie do tego jak działać w internecie, jak to robić konkretnie. To był taki można powiedzieć mój wehikuł czasu. Dzisiaj ludzie się zastanawiają co by było jakby mieli swój wehikuł czasu. Jacek był dla mnie wehikułem czasu, ponieważ dowiedziałem się o takich technologiach, które totalnie skompresowały mój czas. Nagle wyprzedziłem konkurencje, przez to, że zrobiłem taki przeskok kwantowy, ucząc się technologi, które są do dzisiaj mało znane ludziom w branży, także to był taki bardzo potężny przeskok. Znalazłem wtedy swojego mentora.

Aby odnieść sukces, należy zrobić dwie rzeczy: znaleźć mentora i wehikuł czasu.

Poniżej część wywiadu Daniela Kubacha z Tomaszem Damianem.

D.K: Czyli, żeby odnieść sukces, należy zrobić dwie rzeczy: znaleźć mentora i wehikuł czasu?

T.D: Tak. To wygląda tak, że ten mentor jest wehikułem czasu, lub technologie, jakie ma mentor. Generalnie jest tak, że mentor jest osobą, która jest dzisiaj w tym miejscu, do którego Ty dążysz. 10 lat temu popełnił błędy i działania, których Ty chcesz uniknąć. Chcesz być w miejscu, w którym on teraz jest. Powiedziałem sobie, że skoro on wie coś czego ja nie wiem, to muszę się go zapytać jak to zrobić.

Oczywiście tych mentorów było później więcej ale Jacek, był tym pierwszym, który mnie zainspirował, że MLM można robić online. Mówię o Polakach, bo na zachodzie było pełno ludzi, którzy robili to online. Ja też się nimi inspirowałem, ale te technologie z zachodu były trochę inne niż w Polsce. My mamy inny rynek, 100 razy mniejszy niż rynek anglojęzyczny, więc były to na pewno inne technologie. Natomiast Jacek miał dostosowana technologię do rynku polskiego. 

Daj ludziom wartość dodaną, czyli jak być w 3 najlepszych rekruterów.

D.K: Porozmawiajmy teraz o rekrutacji, bo w MLM rekrutacja to jest jedno z kluczowych kompetencji, czyli zdobywanie klientów i rekrutowanie ludzi. Zazwyczaj wchodzisz do jakiegoś biznesu i jesteś w trójce najlepszych rekruterów. Pytanie, jak to robisz?

T.D: Zauważ, że w każdej firmie jest wiele ludzi, w mojej dla przykładu było ponad 200 000, i teraz jak to jest, że 200 000 ludzi wychodzi na rynek i wszyscy mają tę samą ofertę? Przecież to jest totalnie potężna konkurencja. Moją wskazówką dla osób, które zastanawiają się jak mają wygrać z tą konkurencją jest to, żeby zrobić wartość dodaną, ponieważ firma ma plan marketingowy, który jest taki sam dla wszystkich, firma ma liderów, którzy są tacy sami dla wszystkich, produkty ma takie same dla wszystkich a jednak jest 200 000 ludzi, którzy to promują i każdy mówi „takim samym bełkotem”, więc Ty musisz mieć coś co będzie ponad konkurencją, coś co sprawi, że wyjdziesz ponad głowy tej konkurencji. Ja zawsze uważam, że żeby rekrutować większą ilość ludzi niż inni, muszę dać coś więcej niż inni czyli swoją wartość dodaną. Ja jestem liderem ale gdybym nie był, mógłbym znaleźć swojego mentora, mieć swój team i wtedy ten mentor lub team mógłby być tą wartością dodaną. Tak samo zbiór szkoleń, zbiór mentoringów, coś czego nie daje inny team.

D.K: Ok, czyli wartość własna, lub wartość jakiegoś mentora, lub też teamu. 

T.D: Tak, bo firma daje jedną wartość dla wszystkich, na przykładzie mojej byłej firmy, dla tych 200 000 osób. A mentor daje wartość dodaną, już dla tej jednej konkretnej wąskiej grupy. 

Co było największym błędem popełnionym przez Tomka? 

D.K: Jakie błędy popełniłeś robiąc ten biznes?

T.D: Ooo to jest milion błędów. Milion błędów popełniłem, z tym że ja przeczytałem w Twojej książce, że można upadać wiele razy, tylko aby za każdym razem podnieść coś z ziemi jak się wstaje. Wziąłem sobie to bardzo mocno do serca. Błędy się popełnia. Później jak analizowałem sobie wypowiedzi różnych mentorów, to każdy z nich powtarzał: „Popełnij jak najwięcej błędów, ważne abyś z nich wyciągał wnioski”. Ja popełniłem masę błędów, od błędów liderskich, w końcu pochodzę z małej wsi, nikt mnie nie uczył jak być liderem. W szkole tego nie uczą, rodzice tego nie uczą, także takie błędy się pojawiały np. jak postępować z ludźmi, komunikacja międzyludzka. Komuś powiesz coś za dużo, komuś za mało, lub w nieodpowiednim momencie powiesz i już może być w zespole zgrzyt. Jak startujesz Twoje błędy mogą być takie, że źle coś powiesz np. przy rekrutacji czy przy sprzedaży. Wielokrotnie mi to się zdarzało, natomiast wywodzę się ze szkoły Blair-a Singer-a, który jest trenerem sprzedawców i on mówi, żeby za każdym razem analizować co powiedziało się podczas danej rozmowy. Jeżeli będę myślał co zrobiłem podczas rozmowy, można to porównać nawet do tego live-a (wywiadu). Jeżeli będę myślał co zrobiłem na tym live-ie dobrze a co źle, to następnym razem mogę to poprawić. Gorzej jak ktoś idzie bezmyślnie i myśli ok klepnę sobie live, za tydzień zrobię następny, ale nie wyciągnie wniosków. To już jest bezsensu. Natomiast jeżeli poprawiamy za każdym razem ten kolejny krok, i potem znów kolejny krok, to dojdziemy do perfekcji. Prędzej czy później to jest przed nami, a te błędy im szybciej popełnimy tym lepiej i im więcej tym lepiej, tylko trzeba po prostu wyciągnąć wnioski. Uważam, że błędy są elementem życia, elementem tego co przedsiębiorca robi.

Największym błędem jaki zrobiłem w swojej karierze, było nieumiejętne zarządzanie finansami. Z tego powodu zbankrutowałem przy pierwszej firmie. Na szczęście trafiłem na szkolenia, na których nauczyłem się zarządzać finansami. I to właśnie bardzo mi pomogło. Co prawda wyciągnąłem wnioski, ale też nie było tak, że za pierwszym razem mi się od razu udało. Musiałam pare powtórzeń zrobić aby naprawdę wyciągnąć wnioski i pójść dalej, aby być w stanie kupić sobie dom za gotówkę, potężny piękny dom, pospłacać samochody i wszystko inne. I wtedy już było super, natomiast te błędy finansowe były i uważam je za największe błędy.

Największe sukcesy osobiste i biznesowe Tomka oraz jego misja życiowa.

D.K: Gdybyś miał powiedzieć jakie sukcesy odniosłeś w tej branży? Tak według Ciebie.

T.D: Na szczęście sukcesów już jest dużo. Tak jak powiedziałeś wcześniej, w każdej firmie w której jestem, jestem na top 3 na świecie już w tej chwili. Dzisiaj widziałem jednego ze swoich mentorów. Wyobraź sobie, że dał takie hasło: „Jak zrekrutować 100 osób w rok”. To ja się bardzo cieszę, bo ja zrekrutowałem 100 osób w 60 dni teraz. Mowię o ostatnim projekcie bo poprzednio miałem np. 200 osób. Tak z tych moich osobistych rekrutacji, nie liczę teraz dokładnie ale strzelam, między 600 a 1000 będzie. Więc to jest taka naprawdę duża umiejętność, którą opanowałem, duży sukces. A największym moim sukcesem nie biznesowym, ale osobistym, to jest to, że mam czas dla swojej rodziny. Natomiast biznesowo jest to zapewnienie wielu osobom 100 000 zł i więcej, mój najlepszy wynik to ponad 350 000 zł. Osoba która ma 27 lat, jest byłą fryzjerką i zarobiła ze mną ponad 350 000 zł. Nie analizowałem wszystkich przypadków ale mam dużo takich osób, które zarobiły ze mną powyżej 100 000 zł. Jednak ten najbardziej pamiętny dla mnie, to, że od zera wyuczyłem kogoś to jest ten powyżej 350 000 zł. Dlatego cieszę się, że pomagam zmienić życie ludziom. I cieszę się, że jestem jednym z Twoich mentorowanych osób, które mają powyżej miliona na koncie. Cieszę się Daniel, że jesteś też moim mentorem

D.K: To bardzo miło Tomku, dziękuję Ci Tomku za to. Powiedz nam proszę co jest Twoją misją w działaniu, dlaczego to wszystko robisz.

T.D: Moją misją jest to aby moi synowie mogli ze mną spędzać czas. Aby w każdej chwili kiedy mnie potrzebują, mogli mnie mieć blisko siebie. To jest moja misja osobista, ale ona przekształca się w misję biznesową, dlatego że znam bardzo dużo ludzi, którzy nie mają czasu dla swoich dzieci. Mój ojciec nie miał dla mnie czasu, nie dlatego, że nie chciał ale dlatego, że były takie czasy. Jeździł za chlebem za granicę i mało czasu ze sobą spędzaliśmy. Moim celem jest to, aby moi synowie, mieli mnie zawsze kiedy chcą i potrzebują. Jest mecz w szkole, mam być. Jest wywiadówka, mam być. Jest trudna sytuacja w życiu, mam być pod ręką. Może nie to, że mam być ale chcę być. Chcę aby moi synowie czuli moje wsparcie. Moją misją jest pójście z tym w świat, to żeby rodzice mieli czas dla swoich dzieci. Bardzo często widzę zapracowanych rodziców, których przez większość czasu nie ma w domach i którzy nawet nie widzą jak ich dzieci rosną. Nie ukrywam, że u mnie też tak kiedyś było, mój 18 letni teraz już syn przez to przechodził, bo był czas, w którym musiałem ratować swoje bankructwo, odbić się finansowo i tego czasu nie miałem zbyt dużo. Teraz to nadrabiam i taką misję niosę w świat.

A druga misją, którą rozpocząłem jakiś czas temu i którą wdrażam, jest taka aby 100 rodzin miało taką wolność finansową, przykładowo możliwość, że jak zaproponuje, że lecimy np. Na Teneryfę to się pakują, biorą dzieci i lecą. To jest ta wolność. 

Czasem jak biorę wózek idę do miasta w godzinach wcześniejszych, to głównie ja tam jestem. Większość ludzi jest w pracy. Przeraża mnie to, że młodzi ludzie muszą ciężko pracować, nie mają czasu dla rodziny, a są przecież inne rozwiązania i ja te rozwiązania chce dostarczać ludziom. Podoba mi się to, przeżyłem już to z wieloma osobami i chce to ludziom dostarczać bo widzę jak to ludzi wiąże, wzrusza, jakie to jest fajne, jak zmienia ich życie. Masz się nażyć a nie tylko żyć. Ludzie pracują aby przeżyć a tu chodzi o to aby żyć też.

Liderzy MLM i osoby w branży podziwiane i polecane przez Tomka.

D.K: Powiedz jakich liderów MLM, jakich ludzi w branży podziwiasz.

T.D: Jakich ludzi podziwiam? W pierwszej kolejności muszę powiedzieć, że Ciebie podziwiam i jesteś jednym z moich mentorów. Bardzo dużo Tobie zawdzięczam. Wielokrotnie albo współpracowaliśmy ze sobą albo byłeś gdzieś przy mojej karierze, pomagałeś mi osiągać sukcesy. Zawsze czułem Twoje wsparcie. Nawet jak nasze drogi w biznesie się rozchodziły, nigdy nie było problemu aby do Ciebie zadzwonić i abyś mi dał mentorską radę.

Oprócz Ciebie –Jacek Dudzic, o którym mówiłem w wywiadzie. Jacek już nie pracuje, jest na emeryturze (śmiech). Na emeryturze w tym sensie, że już sobie wypracował to co miał. W każdym razie będziemy kiedyś książki pisać o tym co razem robiliśmy. Jacek jest legendą i szkoda, że w branży już nie jest, chociaż z drugiej strony może dobrze, bo konkurencję by mi robił (śmiech).

Tomasz Pawlak, kolejna osoba, z którą świetnie mi się współpracuje i mam nadzieję, że dużo rzeczy w życiu jeszcze razem zrobimy.

Z osób, z którymi nie współpracuje – Tomasz Zawada. Legenda w branży, pracuje bardzo długo w swojej firmie, ponad 10 lat, jest teraz na randze prezydenckiej, po prostu potęga branży. Cenię go za to, że bez względu na to czy zarabiał 5 tysięcy czy 500 000 chłop jest cały czas taki sam, jest sromny, ludzie za nim idą, jest bardzo pomocny, zawsze można na niego liczyć. Mam z nim taką samą relację jak z Tobą, czyli kiedykolwiek bym nie zadzwonił, zawsze mogę z nim pogadać, nie ważne czy razem robimy biznes czy nie. Nadałem mu ksywę „kropla drąży skałę” bo Tomek właśnie dzięki tej nieustępliwości robi wielkie rzeczy.

Bardzo cenię sobie również osoby z zarządu firmy Duo Life. Są to po prostu mistrzowie i tak samo bez względu na to czy razem współpracujemy czy nie, zawsze można na nich liczyć. I takie podejście profesjonalne jakie mają, w branży powinno być. Ludzie Ci mają niesamowity mindset. Tam pieniądz jest na dalszym planie, na pierwszym miejscu jest dobro człowieka. Polecam tą firmę a jej zarząd jako naprawdę fajnych mentorów. W tym momencie akurat razem nie współpracujemy ale bardzo wiele fajnych rzeczy wyniosłem z tej współpracy i dużo im zawdzięczam. 

Jeżeli mamy wyjść poza Polskę to jest taka mentorka, może słabo znana w Polsce – Tanya Aliza. Ma świetnie poukładany marketing. Jeżeli ktoś chciałby działać online-owo w network marketingu, to ja osobiście się na niej wzoruje. Ma naprawdę świetne podejście do marketingu, oczywiście nie każdy ten marketing weźmie do siebie bo jest to taki profesjonalny marketing, na wysokiej półce. W każdym razie jak ktoś się przygląda jak robić marketing to ją polecam.

Russell Brunson mój mentor od marketingu, nie jest networkmarketerem, ale działał w marketingu, nawet książki napisał. To jest legenda człowiek, który zmierza do miliarda obrotów w branży online marketingu, jest po prostu największym kozakiem w branży online marketingu, jakiego znam, robił też największą sprzedaż jaką słyszałem w historii ze sceny, bodajże 12 milionów dolarów albo 9 w 90 minut zarobił więc przebił wszystkich. Tunele sprzedażowe ma opanowane do perfekcji także polecam bardzo.

Kolejna osoba to Matt Morris, który jest tez legendą robi genialne szkolenia, też go traktuję jako mentora. 

Nazwy swojej obecnej firmy nie będę wymieniał ale powiem, że mam 3 kozaków w zarządzie, których szanuje przede wszystkim za to za, że są bardzo przyjacielscy, dbają o mnie, o ludzi w firmie, bardzo fajni ludzi, których cenie i z którymi swietnie mi się współpracuje. 

Jest masa osób, które cenię. Potrzebowałbym godzinę lub więcej na wymienienie ich wszystkich, także na tym zakończę.  

Kontakt do Tomka i prezent jaki dla Was przygotował.

D.K: Powiedz Tomku, jeżeli ktoś będzie chciał się z Tobą skontaktować, gdzie możemy Cię znaleźć?

T.D: Mam takie szczęście, że nasza branża nazywa się marketing sieciowy, a ja długo polowałem na domenę marketing sieciowy i taką znalazłem, także możecie mnie znaleźć na www.marketingsieciowy.pl , mój blog to tomaszdamian.pl. Jeżeli ktoś z Was byłby spoza mojej branży a chciał się pewnych rzeczy nauczyć to również mentoruje, także zapraszam.

Mam również prezent dla Was. Wchodząc na stronę www.tomaszdamian/1.pl. może pobrać sobie planery networkera. Jest to do wydruku planer, w którym możecie spisywać sobie najważniejsze zadania aby pozostać w koncentracji, czyli aby Wasze wyniki szły na jak najwyższy poziom, imię zasady – pracuj mniej a zarabiaj więcej.

3 RADY OD TOMKA.

D.K: Na koniec powiedz, jakie 3 rady dałbyś dla początkujących osób. Co byś powiedział nowym osobom, które zaczynają lub są pierwszy rok w branży?

T.D: Najszybszym wehikułem czasu jest aby znaleźć mentora, moim zdaniem jest to najszybsza droga, czyli zgłoś się do Daniela lub szukaj na portalach, które wymieniliśmy bo to jest naprawdę najszybsza droga aby osiągnąć sukces. Ostatnio, podczas rozmowy z pewnym człowiekiem, usłyszałam, że ja charakteryzuje się tym, że działam w branży online, że on mnie kojarzy z automatyzacją. Tak właśnie jest i tak chciałem być kojarzony. Jeżeli chcesz automatyzować swoje procesy w networku możesz zwrócić się do mnie, jeżeli jakieś inne procesy – do Daniela.

Zbuduj sobie system pracy. Jest to bardzo ważne, aby mieć system pracy i nie robić tego chaotycznie. System pracy, który będzie powtarzalny dla Twoich ludzi, ponieważ nie ważne co Ty umiesz robić, bo Ty możesz umieć robić dużo fajnych rzeczy, ale liczy się to co Twoje osoby, które są w Twoim biznesie będą umiały z Tobą zrobić.

Również bardzo ważne jest to aby zautomatyzować jak najszybciej wszystkie procesy, które możesz mieć, ze wszystkiego co robisz, zrób procedurę, jeżeli robisz coś więcej niż raz, zrób procedurę, naucz tego swoich ludzi, zrób tak aby to było łatwe w duplikacji, bo w tej branży wygrywa duplikacja. Chodzi o to aby masa ludzi robiła niewiele a nie jedna osoba wszystko. Czyli automatyzacja wszystkich procesów, jeżeli robisz live, buduj sobie listę mailingową, boty, twórz różne rozwiązania, które np. poźniej spowodują, że możesz zaprosić osoby jednym kliknięciem, tak jak ja tutaj zaprosiłem moich gości i jednym kliknięciem przyszła masa osób. 

Podsumowując: mentor, system pracy, automatyzacja. Jak najszybciej i to Cię przeniesie do drogi do sukcesu, dlatego, że jak ja zbankrutowałem to jedna z najważniejszych rad jakie dostałem brzmiała: „Jeżeli chcesz zrobić duży biznes, musisz mówić do wielu”.

Dziękujemy Tomkowi za ten wywiad.

Dołącz do nas.

Jeżeli masz historię, z którą chciałbyś się podzielić, chcesz abyśmy przeprowadzili z Tobą wywiad, napisali o Tobie artykuł, skontaktuj się z nami. Daj nam się poznać i pozwól poznać się naszej całej społeczności.

W kolejnych dniach pojawi się druga część wywiadu z Tomkiem. 

W każdy poniedziałek o godzinie 20.00 zapraszamy na nasz fanpage – ranking MLM, na którym będziecie mieli możliwość nie tylko posłuchania wywiadu z ludźmi sukcesu ale rownież będziecie mogli uczestniczyć w live na żywo, zadawać pytania oraz nawiązać nowe kontakty.

Pozdrawiam serdecznie,

Angelika Lasek 

 

 

Zobacz nasze inne artykuły:

  1. https://rankingmlm.pl/biznes-zaczynamy-robic-z-inspiracji-lub-desperacji-wywiad-z-tomaszem-damianem-czesc-i/
  2. Dobry dystrybutor w MLM – 5 najważniejszych cech

 

Artykuł ABY ODNIEŚĆ SUKCES NALEŻY ZROBIĆ DWIE RZECZY – ZNALEŹĆ MENTORA I WEHIKUŁ CZASU. CZĘŚĆ II WYWIADU Z TOMASZEM DAMIANEM. pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
„Biznes zaczynamy robić z inspiracji lub desperacji”. Wywiad z Tomaszem Damianem, część I. https://rankingmlm.pl/biznes-zaczynamy-robic-z-inspiracji-lub-desperacji-wywiad-z-tomaszem-damianem-czesc-i/ Thu, 16 Mar 2023 15:42:57 +0000 https://rankingmlm.pl/?p=57463 „Biznes zaczynamy robić z inspiracji lub desperacji”. Jak było u Tomka? W dzisiejszym artykule mamy przyjemność przedstawić Wam jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy marketingu wielopoziomego a dokładnie – Tomasza Damiana. To właśnie Tomek jest autorem zdania zacytowanego w tytule artykułu. Co wpłynęło na to, że zaczął robić biznes? Inspiracja czy […]

Artykuł „Biznes zaczynamy robić z inspiracji lub desperacji”. Wywiad z Tomaszem Damianem, część I. pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
„Biznes zaczynamy robić z inspiracji lub desperacji”. Jak było u Tomka?

W dzisiejszym artykule mamy przyjemność przedstawić Wam jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy marketingu wielopoziomego a dokładnie – Tomasza Damiana. To właśnie Tomek jest autorem zdania zacytowanego w tytule artykułu. Co wpłynęło na to, że zaczął robić biznes? Inspiracja czy desperacja?  Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w wywiadzie.

Dowiecie się również, co sprawiło, że Tomek wybrał branżę jaką jest MLM, dlaczego zdecydował się na sposób pracy online zamiast tradycyjnego, jak wyglądały jego początki i na jakie natrafiał przeciwności.

Dlaczego warto posłuchać Tomka?

Tomek jest osobą wybitną, która nie tylko wybiła się w branży MLM ale również była, jest i zawsze będzie przykładem dla wielu ludzi. Z zadłużonego jak o sobie sam mówi bankruta, stał się jednym z największych liderów. W wywiadzie otwiera się, dzieląc się z nami swoją historią, za co serdecznie dziękujemy. 

Mówi co mu kompletnie nie sprzyjało a co pomogło osiągnąć sukces. Tomek już teraz jest inspiracją dla bardzo wielu ludzi, niech jego historia będzie inspiracją dla każdego i pokazaniem, że każdy z nas bez względu na sytuację w jakiej się znajduje jest w stanie osiągnąć sukces. Potrzebuje jedynie znaleźć odpowiednią drogę dla siebie, bo nie dla każdego ta sama droga będzie dobra.

Zanim przejdziemy do wywiadu, przypominam, że co tydzień o godzinie 20.00 będziemy mieć specjalnego gościa w naszym wirtualnym studio, aby dawać wartość ale przede wszystkim wymieniać się  doświadczeniem, aby ta wiedza krążyła, wiedza od ludzi sukcesu była przekazywana dalej.

Wywiad poprowadził Daniel Kubach.

Przytaczamy dla Was najciekawsze wypowiedzi, dzieląc ten wywiad na dwie części. Całość możecie obejrzeć na https://www.facebook.com/RankingMLM 

Zapraszamy do lektury 🙂

„Biznes zaczynamy robić z inspiracji lub desperacji”. Jak było u Tomka?

D.K: „Tomku, przede wszystkim powiedz nam kilka słów o sobie oraz kiedy rozpoczynałeś swoją przygodę z branżą marketingu bezpośredniego”?

T.D: „ Witam serdecznie, dzięki za zaproszenie. Ja zaczynałem tą branżę w 2009 roku obserwować, ale przez pierwsze 3 lata robiłem ją takimi metodami, które nie były dla mnie w ogóle skuteczne czyli metodą tradycyjną czyli jak to opowiada nasz wspólny kolega Marcin „za odsiadkę nie płacą”, więc mi też nie płacili za to, że byłem w tej branży. Zawodowo zacząłem robić ten biznes 3 lata po jego poznaniu i można powiedzieć, że dopiero wtedy zaczęli mi płacić, jak zacząłem robić to zawodowo. Ok 2012 roku przeszedłem na zawodostwo i zacząłem robić to na pełen etat”.

D.K: „Jesteś znany z tego, że 99% robisz online, pytanie – dlaczego ten sposób a nie tradycyjny MLM”?

T.D: „Robię to online dlatego, że mówi się, że w tym biznesie i w ogóle w życiu sukces się bierze z desperacji lub z inspiracji. Mój sukces wziął się z desperacji, dlatego, że tak jak powiedziałem w 2008 roku zacząłem ten biznes, przyglądać sie jemu, dlatego, że zbankrutowałem w tradycyjnym biznesie. Okazało się, że w tym tradycyjnym biznesie zrobiłem milion złotych obrotu a następnie 200 000 złotych długów, zacząłem szukać rozwiązania, które spowoduje, że będę mógł wystartować bez dużych inwestycji no i jak szukałem różnych rozwiązań w internecie napotkałem na rozwiązanie kiedy siedziałem w swojej kawalerce, kiedy miałem długi, komornicy mnie ścigali, miałem zaciągnięty rolety nawet w dzień bo bałem się, że właściciel przyjdzie po czynsz to wtedy trafiłem na biznes internetowy i był to właśnie network marketing. W network marketingu można było wystartować posiadając laptopa i skromne pare stówek na wejście do tego biznesu, to tak się to właśnie stało, że ja zacząłem ten biznes robić najpierw z desperacji, ponieważ nie miałem innych środków, właśnie przy użyciu internetu a później się okazało, że ta desperacja przeszła w inspirację, ponieważ nagle okazało się, że można ten biznes robić w ogóle bez konieczności wychodzenia z domu, no i to mi się bardzo ale to bardzo spodobało, ponieważ można to robić z każdego miejsca na świecie. Później się okazało, że pojechałem nad morze, mogłem to robić znad morza, później w góry – mogłem to robić w górach a później za granicą i nagle się okazało, że ta moja początkowa desperacja przerodziła się w inspirację, teraz mogę robić biznes z każdego miejsca na świecie. Właśnie wróciłem ze Stanów 3,4 dni temu, potężny jet lag mam w tej chwili ale z każdego miejsca na świecie można to robić do czego ja właśnie inspiruje osoby, które są w tej branży”. 

D.K : Czy miałeś jakieś przeciwności w branży, jak startowałeś na początku lub w trakcie? 

T.D: „Moją potężną przeciwnością było to, że jak startowałem miałem zardzewiały samochód, ponieważ byłem bankrutem, miałem takiego mercedesa, że palcem można było robić dziury w zderzaku, już taki był zardzewiały i to były te przeciwności, że ja na początku tej branży po prostu wstydziłem się pójść do prospekta, do wyżej postawionej osoby od siebie i zaproponować jej biznes, bo jak ja taki człowiek, który zbankrutował mimo, że wcześniej miałem jakieś tam wyniki, no to jak ja mogę proponować biznes w momencie kiedy jestem bankrutem. I to mnie powstrzymywało, to było coś co mnie bardzo frustrowało. Pamiętam, jak pewnego razu, nawet jak już zarabiałem pieniądze z tej branży, miałem szkolenie, które ja prowadziłem, zresztą też z przyjacielem Marcinem i pojechaliśmy na szkolenie w Poznaniu. Wyobraź sobie, że miałem tak słaby samochód, że musiałem postawić go na CPN-ie parę przecznic dalej i dojechaliśmy taksówką, żeby nie było widać czym przyjechałem bo się wstydziłem po prostu tego. Więc to były takie przeciwności. Następnie nauczyłem się, że w innym miejscu jest źródło mojego powera, zacząłem brać dowody słuszności mojego działania w branży internetu i tak przekułem znowu słabość w siłę”.

D.K.: „To ciekawe doświadczenie, a powiedz nam jak zaczynałeś? Miałeś pomysł na siebie, jak zrobiłeś pierwsze kroki? Nie byłeś przecież od razu mistrzem internetu, musiałeś się czegoś nauczyć”.

T.D.: „Dokładnie tak. Ja zaczynałem w tej branży tak, że pierwsze 3 lata to były spotkania offline, ja się kompletnie w nich nie czułem, czułem potężny ścisk we wszystkich narządach wewnętrznych i po prostu nie czułem, że ja mogę kogokolwiek zainspirować aby poszedł za mną. Przez 3 lata ani jednej osoby nie zrekrutowałem. Byłem tak sfrustrowany, na szczęście miałem inny źródła dochodu, ledwo koniec z końcem wiązałem ale nic z tego nie wynikało. Następnie była taka sytuacja, że ja już byłem zdesperowany, mówię, że albo zacznę w tej branży działać albo to koniec będzie bo to nie tędy droga, natomiast cały czas mi w głowie świtała ta myśl, że ja chcę robić to przy użyciu internetu i trafiłem na osobę, która została moim mentorem, człowieka, który okazało się, że bardzo dobre wyniki miał w internecie w MLM-ie. Mówię: „Kurczę, a może by tak zacząć współpracę z tym człowiekiem”? Okazało się, że ta osoba odpalała właśnie nowy biznes. Zadzwoniłem do niego, Jacek się nazywał. Mówię: ”Panie Jacku, może chciałbym z Panem współpracować”. A on mówi: „ Panie Tomku, to trzeba jechać do Budapesztu”. Ja mówię „Mam 200 000 złotych długi, on mi mówi, że mam jechać do Budapesztu, nie mam pieniędzy, co ja mam zrobić?”.

 

Jak dalej potoczyła się historia Tomka? Jak z bankruta stał się jednym z największych liderów w branży? O tym dowiedzie się już niebawem, w drugiej części wywiadu.

Jeżeli masz historię, z którą chciałbyś się podzielić, chcesz abyśmy przeprowadzili z Tobą wywiad, napisali o Tobie artykuł, skontaktuj się z nami. Daj nam się poznać i pozwól poznać się naszej całej społeczności.

W kolejnych dniach pojawi się druga część wywiadu z Tomkiem. 

W każdy poniedziałek o godzinie 20.00 zapraszamy na nasz fanpage – ranking MLM, na którym będziecie mieli możliwość nie tylko posłuchania wywiadu z ludźmi sukcesu ale rownież będziecie mogli uczestniczyć w live na żywo, zadawać pytania oraz nawiązać nowe kontakty.

Pozdrawiam serdecznie,

Angelika Lasek 

 

Zobacz nasze inne artykuły:

  1. Tuzy
  2. Dobry dystrybutor w MLM – 5 najważniejszych cech

Artykuł „Biznes zaczynamy robić z inspiracji lub desperacji”. Wywiad z Tomaszem Damianem, część I. pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Biznes MLM – ocean możliwości https://rankingmlm.pl/biznes-mlm-ocean-mozliwosci/ Wed, 16 Oct 2019 10:57:02 +0000 https://rankingmlm.pl/?p=53111 Biznes XXI wieku można porównać do „oceanu” możliwości zaś rozwój Twojego biznesu uzależniony jest od tego, czy Ty z tych możliwości skorzystasz, czy przeoczysz szanse. Aby zwiększyć swoje zarobki potrzebna jest zmiana, która umożliwi Ci stworzenie właśnie tych możliwości: finansowych, czasowych i przestrzennych do tego, aby poprzez zwiększenie finansów robić wielkie rzeczy, mieć więcej czasu na angażowanie się w bardziej wartościowe projekty, bądź po prostu… być szczęśliwym i żyć pełnią życia.

Artykuł Biznes MLM – ocean możliwości pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Biznes XXI wieku można porównać do „oceanu” możliwości, zaś rozwój Twojego biznesu uzależniony jest od tego, czy Ty z tych możliwości skorzystasz, czy przeoczysz szanse. Aby zwiększyć swoje zarobki, potrzebna jest zmiana, która umożliwi Ci stworzenie właśnie tych możliwości: finansowych, czasowych i przestrzennych do tego, aby poprzez zwiększenie finansów robić wielkie rzeczy, mieć więcej czasu na angażowanie się w bardziej wartościowe projekty, bądź po prostu… być szczęśliwym i żyć pełnią życia. Wyobraź sobie, że już to osiągasz. Masz mnóstwo pieniędzy, robisz to, co kochasz i jesteś szczęśliwy. Jak się z tym czujesz, kiedy o tym myślisz? Jeśli chcesz to osiągnąć, potrzebujesz dobrego i solidnego planu udoskonalenia bądź stworzenia na nowo Twojego wizerunku, na podstawie najważniejszych wartości Twojego przedsiębiorstwa. Przygotuj się na to, że to jest proces. Biznes MLM to ocean możliwości.

Elegancki zegarek

Wizerunek to Twoje doskonałe narzędzie biznesowe

Wielu przedsiębiorców nie zdaje sobie sprawy z tego jak ważne i skuteczne jest to narzędzie.

Znacie takie biznesowe powiedzenia?

1. „Człowiek jest wizytówką biznesu”;

2. „Bądź najlepszą wersją siebie”;

3. „Chcesz zarabiać milion – wyglądaj na dwa”;

4. „Wizerunek wizytówką człowieka”.

Zapewne zgodzisz się ze mną, że wszystkie powyższe stwierdzenia potwierdzają się w rzeczywistości. Rzeczywistość szybko je weryfikuje. Najważniejsze, abyś zdążył to zrozumieć, zanim nadszarpniesz swój wizerunek. W przeciwnym wypadku będzie Ci bardzo ciężko go odbudować.

W celu przybliżenia Ci tego, o czym piszę, posłużę się przykładem. Wyobraź sobie, że doprowadzasz do bardzo ważnego spotkania biznesowego, od którego wiele zależy i jest to przedsięwzięcie na skalę międzynarodową. Twoi kontrahenci przychodzą na spotkanie w jeansach i zwykłej bluzie. Co wtedy czujesz i co sobie myślisz? Co robisz? Podpisujesz kontrakt, czy jednak wahasz się przed złożeniem podpisu? Z jakiego powodu masz im zaufać? W Polsce wizerunek zewnętrzny jest swego rodzaju świadectwem tego, jak poważnie podchodzisz do biznesu. Tak to działa. Zauważ, że milionerowi nie musisz tłumaczyć tego, jak powinien się ubrać na spotkanie biznesowe. Ba! Wyobraź sobie, że on nawet może nie mieć pojęcia o modzie, dobrym stylu i trendach. Jego świadomość i kompetencje jednak są na tyle wysokie, że korzysta z porad profesjonalistów w dziedzinie mody, a sam koncentruje swoją uwagę na tym, na czym zna się najlepiej. Wygląd to Twoje narzędzie. Naucz się z niego korzystać.

Tomasz Damian

Na zdjęciu Tomasz Damian. Charyzmatyczny mężczyzna, Lider w międzynarodowym biznesie w branży MLM. Jego styl jest niebanalny. Zwraca uwagę w szczególności na to, z kim spotyka się biznesowo. Jak sam twierdzi „wizerunek jest piekielnie ważny w biznesie”. Jako młody, skuteczny przedsiębiorca i lider w marketingu wielopoziomowym jest pewien tego, że właściwy, codzienny wizerunek pomaga w budowaniu biznesu i ułatwia budowanie skutecznych zaangażowanych zespołów ludzi. Wygospodarował czas, abyśmy mogli porozmawiać o stylu i wizerunku w rozwoju osobistym i biznesie. Przeczytajcie, co sam ma do powiedzenia w tym temacie:

W pracy, jeżeli chodzi o moje kontakty biznesowe, to klasyfikuję tak naprawdę różne grupy docelowe:

Jedną z tych grup są ludzie zazwyczaj bardzo młodzi, około 20 roku życia. Jeżeli chodzi o tego typu osoby, to zawsze na spotkanie z nimi warto ubrać się dość luźno np. spodnie z obniżonym krokiem, krótki rękawek, kardigan, markowe zegarki i ubrania… Taki „styl lansiarski” mówiąc językiem młodzieżowym. O tyle fajny, żeby samemu dobrze się w nim czuć.”

modny mężczyzna

Tomasz ma świadomość, że to znacznie ułatwia budowanie relacji, zaufania i biznesu. Co ważne, nie obawia się w żadnym stopniu opinii publicznej, bo ubiera się tak, jak czuje się dobrze dla danej grupy docelowej.

„Taki luźny, casualowy styl obserwowany na modzie z teledysków ze Stanów, czy z Włoch… ten trend jest wesoły, luźny, swobodny i skuteczny w biznesie”.

elegancki mężczyzna

Podczas spotkań biznesowych z osobami starszymi, czyli powyżej 50 roku życia, warto dobrać styl elegancki.

„Nigdy nie garnitur, ponieważ czuję się niekomfortowo. Staram się wyglądać elegancko, ale adekwatnie do wieku. Wskazane jest, aby dobrać różne barwy marynarek, dostosowane do mojej urody kolorystycznie, ale też młodzieżowo”.

Styl casual – porada

– Wybierz nie więcej niż trzy kolory w jednej stylizacji, na przykład jeżeli ubierasz szarą marynarkę, to dopasuj do niej spodnie chinosy lub jeansy oraz brązowe dodatki: pasek, buty w odpowiednim stylu, zegarek, aby pasował do koszuli lub marynarki,

– Jako lider i człowiek biznesu pokaż, że szalenie szanujesz swój czas. Zarządzanie czasem oprócz wizerunku to również bardzo ważne „narzędzie” w biznesie. Do każdego spotkania bądź zawsze solidnie przygotowany, nawet wtedy kiedy masz spotkanie, np. ze środowisk sportowych, piłkarskich, z siłowni. Nawet kiedy na takie spotkania zakładasz dres, zadbaj również o właściwą biżuterię, np. zegarek, bransoletkę czy łańcuszek. To dodaje pewności siebie. Wszystkie elementy są takim dodatkiem, przez które odbiorcy widzą, że jednak Twoja osoba też jest na wysokim poziomie.

Tomasz Damian i Regina Bukowska

Tomasz Damian i Regina Bukowska

Lider jako mówca motywacyjny. Strój formalny jest tutaj kluczowy za szacunku do publiczności  firmy, którą prezentujesz oraz podniesienie ważności konferencji.

Garnitur – skrojony na miarę. Dobrze się sprawdzi kolor stalowy, ciemny granatowy. Biała koszula na spinki, klasyczne buty ze skóry, mucha lub krawat, poszetka – biała zawsze wygląda zjawiskowo. Wysokiej klasy dodatki takie jak zegarek będą podnosiły prestiż całego wizerunku. Na ważny event ubierz się na tyle klasycznie, byś za 10 lat z zachwytem patrzył na zdjęcia. Trendy pozostaw na inne okazje. Pamiętaj, że biznes MLM, to ocean możliwości.

Autor: Regina Bukowska

Strona www Reginy Bukowskiej

Facebook Reginy Bukowskiej

Artykuł Biznes MLM – ocean możliwości pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Moje „dlaczego”-Tomasz Damian https://rankingmlm.pl/moje-dlaczego-tomasz-damian/ Tue, 16 Apr 2019 10:13:41 +0000 https://rankingmlm.pl/?p=51748 Osiągnął sukces jako jeden z najlepszych liderów na świecie. Obecnie Tomasz Damian jest dyrektorem w firmie DuoLife.

Artykuł Moje „dlaczego”-Tomasz Damian pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Tomasz Damian

Osiągnął sukces jako jeden z najlepszych liderów na świecie. Był komandosem w Lublińcu. Zbudował największą strukturę w firmie s7 Medical Company. Obecnie jest dyrektorem w firmie DuoLife. Prowadzi swój biznes online. Mieszka w Gorzowie. Szczęśliwy ojciec i mąż. W wywiadzie zdradził nam m.in. dlaczego postawił na branżę MLM i jak z bankruta stał się cenionym, bogatym liderem.

 

 

Kim jest teraz Tomasz Damian a kim był 20 lat temu?

Mój wysłużony rower właśnie przywiózł mnie z małej wsi pod amerykańską restaurację ze złotymi łukami. Na samą myśl o ubijaniu śmieci przez całą noc oraz zmywaniu zatłuszczonych garnków i grillów do smażenia hamburgerów robiło mi się niedobrze. Pierwsza legalna praca na pół etatu. Cóż, nie był to szczyt moich marzeń. Tak było 20 lat temu. Chłopak z marzeniami, z „american dream” miał tylko zniżkę na amerykańskie hamburgery… To nie było to o czym czytałem w moich książkach. Jednak wtedy, tak jak późniejszy właściciel tychże restauracji – Ray Kroc – miałem wielkie marzenie zostać współwłaścicielem biznesu dającego pasywny dochód.

Co działo się dalej? Czy spełniłeś to marzenie?

Po 20 latach trudnej drogi osiągnąłem cel. Droga była wyboista, kręta, pełna pułapek, jednak nawet kiedy one się wyłaniały zza każdego rogu, w tle majaczył cel. Nigdy nie przestawałem w niego wierzyć, czasem osłabiony, czasem wzmocniony – zawsze szedłem do przodu. 99 % osób na świecie w ciemno wzięło by mój wynik dziś, szkoda tylko, że niecały 1 % chce wziąć moją drogę do celu. Ale oni go osiągną!

Co jest takiego w MLM, że zająłeś się tym biznesem?

Tak naprawdę myślę, że ten biznes pojawia się tylko „oświeconym”.

To znaczy? Co masz na myśli?

Ludzie przekonują się do niego z inspiracji lub desperacji. Większość, i tak samo było i u mnie – dokonuje wyboru z desperacji. Nie ma innego wyjścia. Ja miałem biznes tradycyjny, nawet zrobiłem w nim milion zł obrotu – ale kto ma biznes tradycyjny wie, że obrót od zysku to daleko leży… Zbankrutowałem, miałem 200 000 zł długu. Zostawiła mnie eks partnerka i zabrała syna. Miałem w moim odczuciu TYLKO 1 wyjście. Wziąć się za siebie. Ale potrzebowałem dźwigni.

odebranie samochodów duolife

Dźwigni w postaci..? Rozwiń proszę.

W postaci taniego biznesu z małym progiem wejścia. Biznesu, gdzie wiele osób gra do jednej bramki, ale ja nie muszę im płacić tylko płaci im system (firma, z którą współpracujemy). Biznesu, który niskim kosztem mogę robić przez internet mając zasięg na cały świat nie wychodząc z domu, biura. Dodatkowo zachorował mój syn i tym bardziej potrzebowałem wesprzeć jego opiekę i pracować z domu (online). To były moje powody. Największa dźwignia ‘’pieniądz-wynik’’ jaką znam. Nie znam ŻADNEGO innego biznesu na świecie, który przy tak niskich kosztach inwestycji w dołączenie oferuje know-how oraz tak dużą możliwość zwrotu z inwestycji! Natomiast, kiedy osiągałem sukcesy, zacząłem mocno się rozwijać, zauważyłem, że jeżeli już zarabiasz spore kwoty to paradoksalnie nie są one najważniejsze.

Co w takim razie jest dla Ciebie najważniejsze w tej branży? Dlaczego MLM?

Liczy się to, co wnosisz do życia innych ludzi i jak ONI dzięki Tobie mogą się zmienić. Słynne powiedzenie w tej branży mówi, że „ludzie dołączą do Ciebie dla pieniędzy a zostaną dla atmosfery”. To się i w moim przypadku potwierdza. Wszedłem dla pieniędzy, ale nie zamieniłbym tego biznesu chyba na żaden inny mimo, że z wieloma się stykałem. Żaden inny nie daje takiej satysfakcji ze spełnionej dla ludzi misji. To moje „dlaczego”.

Odnośnie misji – bycie komandosem Ci się znudziło?

Trafiłem do jednostki specjalnej komandosów w Lublińcu na ochotnika – kiedy nauczyciele stwierdzili, że nie nadaję się na studia marketingu (śmiech). To był rok służby dla kraju. Świetna lekcja jednak system wojskowy, podleganie komuś nie jest dla mnie. Ja kocham wolność i dlatego działam w MLM-online. Pełna kontrola życia. To był świetny czas. Poznałem tam swoją przyszłą żonę. Wspaniale wspominam też wszelkie manewry, latanie z karabinem, nocne wypady do lasu, wysadzanie dynamitem okopów. Męskie zabawy. Ale nie na dłużej. Ja mam we krwi biznes, nie musztrę. Uwielbiam pomagać ludziom, a nie do nich strzelać. Na szczęście nigdy nie musiałem.

Jakie były Twoje początki w branży?

Jako bankrut, nie znający internetu miałem trudny początek w tej branży. Pamiętam, kiedy przez 3 pierwsze lata w marketingu sieciowym ciągle mówiono mi – nie dasz rady, to piramida, w internecie się nie zarobi, oraz moje ulubione: „WEŹ SIĘ ZA „NORMALNĄ” ROBOTĘ”!

Poddałeś się?

Nie. Po 3 latach nieudolnych starań w końcu odkryłem SYSTEM na działanie. Mój biznes partner, który mi go pokazał, stwierdził, że aby go poznać MUSZĘ z nim jechać ponad 1000 km – do Budapesztu. A ja miałem 200 000 zł długu. I wiesz co? Myślałem, że oszaleję, ale zastawiłem swoją ostatnią wartościową rzecz – laptopa – i pojechałem. Wróciłem z innym nastawieniem – to był ten przełom! W pół roku zostałem 3 rekruterem świata i wygrałem wycieczkę na Karaiby luksusowym statkiem…i co? Firma zwinęła się z rynku zanim pojechałem. Byłem mega załamany i rozczarowany…

tomasz damian konferencja duolife

Rozumiem. Cios poniżej pasa. Czy po tym zdarzeniu nadal kontynuowałeś swoją drogę w MLM?

Oczywiście. Wszedłem do kolejnej firmy – i co się okazało – znów wygrałem wycieczkę – tym razem po morzu śródziemnym. Jakie było moje zdziwienie – TYM samym statkiem! Minęło kilka lat, dołączyłem do obecnej firmy i… wypracowałem wycieczkę na Karaiby – w tamtym roku… Już się ucieszyłem na samą myśl, aż tu – z powodów logistycznych – została ona przeniesiona w inny kraj – przepiękny Oman! Historia zatoczyła koło po około 6 latach i dziś puka do mnie kurier – otwieram paczkę a tam napis: 🚀 „Zapraszamy na wspólny wyjazd do Panamy – między Oceanem Spokojnym a Morzem Karaibskim! Wooohoooo! W końcu mam swoje Karaiby.

Cieszy mnie wiadomość, że wreszcie doczekałeś się tego dnia! Czym właściwie jest dla Ciebie Network Marketing?

Network jest dla mnie sposobem na życie, to WOLNOŚĆ, nie wyobrażam sobie dziś, że mogę robić coś innego. Wstaję o której chcę. Robię biznes skąd chcę. Byłem dzięki niemu już w Singapurze, Paryżu, San Antonio na finałach NBA, Houston, Teneryfie, Neapolu, Pizie, Rzymie, Fuertawenturze, Omanie, Turcji, Grecji, Amsterdamie i kto wie jeszcze gdzie. Zabrałem swoją żonę i syna w fantastyczne miejsca. Stać mnie dziś, aby pomóc mamie, która kiedyś pracowała na 3 etaty, bo pochodzę z rozbitej rodziny, aby utrzymać ojca, wesprzeć syna na poziomie o jakim nawet nie wiedziałem, że istnieje. Network to możliwość pomagania tysiącom ludzi na świecie (osobiście), wspieranie charytatywnych i dobroczynnych akcji, co regularnie robię (np. @HelpFuraha – zaadoptowanie i wsparcie finansowe niepełnosprawnych dzieci). Network to tysiące uśmiechów, które widzę codziennie w twarzach moich ludzi z Teamu. Kocham to!

Niesamowita definicja Tomaszu. Jestem pod wrażeniem. Co być doradził osobom, które dopiero zaczynają w branży?

Kilka kroków do sukcesu bazujących na moich lekcjach:

– Zawsze, bez względu na opinie ludzi RÓB swoje, najlepiej po konsultacji z mentorem,
– Obierz CEL i dąż do niego do momentu realizacji,
– Znajdź osobę, która Cię poprowadzi do celu – mentora, pozwoli Ci ominąć pułapki na drodze,
– popełniaj jak najwięcej błędów, ale wyciągaj szybko lekcje konsultując się z mądrzejszymi (pokora),
– WYTRWAJ, cokolwiek by się nie działo!

Jeżeli dopiero zaczynasz ten biznes zrozum, że zrobienie fiata to kilka godzin a zrobienie rols-royca to kilka miesięcy. Dlatego aby Twoje życie było arcydziełem przygotuj się. Zauważ, że każdy nowy zawód – prawnik, policjant, pielęgniarka, lekarz – to kilka lat nauki –a dopiero w miarę przyzwoity dochód.

W marketingu sieciowym pieniądze są dużo szybciej i dużo większe mogą być ale pod jednym warunkiem – jeżeli się do tego przygotujesz jak do NOWEGO zawodu.

  1. Zapomnij o tym co wiesz do tej pory,
  2. Schowaj ego do kieszeni, znajdź w swojej firmie osoby, które chcesz naśladować, z realnymi wynikami (nie patrz na tych co mówią ale tych co wyniki możesz potwierdzić), zacznij iść wg. wskazówek,
  3. Wyznacz realne, ale ambitne cele,
  4. Miej spisane cele i zawsze kiedy zwątpisz przypominaj sobie PO CO to robisz,
  5. Kontynuuj do osiągnięcia sukcesu.

A gdyby nie MLM to co byś robił?

Nie wyobrażam sobie co bym robił gdyby nie MLM. Pewnie bym sprzedawał auta, które uwielbiam lub nieruchomości. Jednak nie biorę tego pod uwagę. To biznesowo. Natomiast na milion procent będę coraz więcej angażował się (już to robię) w wsparcie organizacji dobroczynnych. Mój pomysł to pomoc dzieciom 6-14 lat, które nie mają rodziców lub są z patologii po to, aby wyedukować je finansowo, czyli to czego nie uczą w szkołach i dać im lepszy start na dorosłe życie. Taką fundację planuję otworzyć za jakieś 5 lat.

To będzie niesamowity gest. Co zmienił w Twoim życiu internet?

Mój kanał na youtube obejrzało około miliona osób, to samo facebook, szkolę setki tysięcy ludzi w internecie, na autopilocie – raz nagrany, stworzony materiał oglądają setki tysięcy ludzi. To mega automatyzacja życia i dźwignia. Kiedy TY czytasz ten artykuł ja już dawno robię inne rzeczy. Internet daje mi możliwość pozyskiwania biznespartnerów z Kanady, USA, skąd chcę, bez kosztów, bez wychodzenia z domu. To daje preselekcję ludzi do biznesu. Spotykam się z nimi oczywiście, ale PO dokonaniu wyboru i dołączeniu do mojego projektu a nie wcześniej. To zaoszczędza czas, pieniądze itp. Przewaga Dzięki Technologii.

Jak teraz rekrutujesz ludzi? Zdradź nam trochę swojego know-how.

Najważniejszym elementem jest zbudowanie relacji z człowiekiem. Moim zdaniem kluczem jest stworzenie swojego wyrazistego wizerunku w internecie. Najszybciej działają live, webinary, prowadzenie odpowiednie swojego profilu. Następnie następuje 5 prostych kroków:

  1. Nawiązanie kontaktu i podgrzanie relacji (na przykład znajomość na facebooku).
  2. Wzięcie numeru telefonu (koniecznie – w końcu to biznes relacji).
  3. Rozmowa zapraszająca na automatyczną prezentację (nagranie na youtube lub stronie).
  4. Wysłanie prezentacji zaproszonej osobie.
  5. Follow up, czyli zamknięcie transakcji (rekrutacją).

Niestety większość ludzi potrafi zrobić 4 pierwsze kroki, ale nie rozumie, że większość osób nie podejmie współpracy przy pierwszej ekspozycji. Dlatego rozpoczynamy proces, który może trwać nawet lata z daną osobą.

Co według Tomasza Damiana jest kluczem do sukcesu?

Mam u siebie w zespole osoby, które dołączyły do mnie dopiero po 10 latach znajomości. I tu kluczem jest systematyka działań. Te kroki początkujący powinni skutecznie zrobić z 1 osobą, średniozaawansowani z 3 a profesjonaliści z 5 lub więcej dziennie. Jednak musimy pamiętać aby nie iść na ilość tylko na jakość – budujmy relacje. I tu znowu wyręcza nas skuteczny system pracy – na autopilocie. Ponieważ większość pracy można zautomatyzować – jak kolejne ekspozycje projektu, które prześle naszemu potencjalnemu partnerowi skonfigurowany poprawnie automat, który wykonuje za nas pracę w tle. To klucz do sukcesu. SYSTEM online. Nigdy bym się nie zdecydował na robienie tych kroków „na piechotę”. Szkoda życia. Ja zamieniam 2 dni pracy na 5 dni wolnego, a nie na odwrót jak to ma miejsce przy pracy etatowej na przykład. Właśnie taką dźwignie daje network, jeżeli się odpowiednio zaangażujemy i stworzymy system lub do takiego dołączymy.

Jak stosujesz duplikacje?

Duplikacja zadziała TYLKO w kilku przypadkach, jeżeli są połączone:

– kiedy mamy system działania ŁATWY do zastosowania dla większości w strukturze, (kiedyś próbowałem uczyć ludzi zaawansowanych technik, które działały u mnie, niestety było to nie duplikowalne, nikt tego nie powtórzył, dziś uprościłem system na maksa i są dużo lepsze rezultaty),

– kiedy jest odpowiednie tempo (szybkie) pracy – wiele osób popełnia ten błąd i chce robić ten biznes „na spokojnie”. Jak mawiał mój kolega: „na spokojnie to możesz rachunki płacić 15stego, kiedy Cię na to stać, w piżamie, z kawką w ręku”. Jak mówi Eric Worre, mentor MLM: kiedy mamy za wolne tempo biznesu, to go „zagłodzimy” – sto procent się z nim zgadzam. Jeżeli nie ma tempa biznes gaśnie a ludzie są sfrustrowani.

– projekt, w którym działamy daje wsparcie szkoleniowe, merytoryczne, ma dobry plan marketingowy, gdzie lider-partner grają do jednej bramki.

W skrócie – w tych przypadkach duplikacja ma szansę nastąpić.

Tomasz Damian

Powiedz jakie osoby i wydarzenia wpłynęły pozytywnie na Twoje życie?

Moją najważniejszą mentorką w życiu jest moja mama. Pokazała mi, że mimo najtrudniejszych sytuacji w życiu (jak śmierć mojej siostry, praca ciężka na 3 etatach, brak wsparcia ojca, potem rozwód i wiele innych sytuacji „pod górkę”) zawsze dawała radę. Jest najtwardszą osobą jaką znam o wspaniałym sercu. Jej zawdzięczam nieustępliwość i charakter oraz pracowitość.

Kolejną osobą, która wywarła na moje życie największy wpływ i wydarzenie – to śmierć mojej siostry – odeszła w wieku 21 lat. Pełna uśmiechu i energii osoba. To był sms od Boga, który powiedział mi, że mam się wziąć za siebie, włożyć ego do kieszeni i zacząć z pokorą służyć ludziom, bo wtedy osiągnę efekt. Myślę, że dziś patrzy na mnie i się cieszy widząc to co się dzieje w moim życiu. Dziękuję Kasiu…

Dwie kolejne osoby w moim życiu to mój syn Mike, oraz żona Gabi – to moje „dlaczego” oraz największe inspiracje. Dla nich sięgam w życiu po więcej. Są moimi aniołami stróżami. Kocham ich ponad wszystko. Dochodzi tu moja rodzina. Rozwój osobisty sprawił, że relacje z rodziną mam takie jakie sobie wymarzyłem, mimo, że kiedyś było inaczej. To wszystko dużo pracy nad sobą. Zmień siebie a zmieni się Twoja rzeczywistość.

A w biznesie?

W biznesie natomiast moimi największymi mentorami są : Aleksander Temczenko, Daniel Kubach, Łukasz Milewski, Andy Harrington, Joel Therien, Piotr Pacyga, Manfred Wunderling, Stefana Edeforsa,  T.Harv Eker, Blair Singer. Ścieżkę odpowiednią pokazał mi Jacek Dudzic – bez niego Polski MLM online by nie istniał, a także jeden z najlepszych networkerów – Piotr Mosio. Wielki szacunek. Inspiruje mnie bardzo mocno Russell Brunson oraz Vick Streizheus.

Tych osób jest więcej, ale każdy nie sposób wymienić wszystkich. Jest to moja „loża doradców” od każdego wziąłem po trochu. Dodatkowo za dokonania w swoich dziedzinach podziwiam Elona Muska, Michaela Jordana, Ronaldo, Novaka Djokovica, Rafa Nadala, Roberta Lewandowskiego, Jurka Dudka. Ostatnie podziękowanie i inspiracja to mój były szef i wspólnik i przyjaciel do dziś Przemek Z. – za to, że mnie kiedyś „przygarnął” i nauczył biznesu.

Długa, choć z pewnością inspirująca lista. O czym marzy teraz Tomasz Damian?

Moim marzeniem jest, aby ludzie nie byli oszukiwani przez rządy i korporacje, aby nie byli wyzyskiwani. Aby otworzyli głowy i zobaczyli, że jest coś innego niż zamiana 5 dni pracy na słabe 2 dni wolnego. „Człowiek nie może uciec z więzienia, dopóki nie wie, że w nim tkwi” – to jeden z moich ulubionych cytatatów. T.Harv Eker powiedział na szkoleniu – najważniejsze to „uświadomić sobie”. Większość ludzi żyje w matrixie, biegnąc i nie zwalniając na chwilę, podłączeniu do systemu. Staram się wyszukiwać „otwartych” i wskazywać im drogę. To moja misja i marzenie.

Prywatnie marzę o szczęściu rodzinnym, bliźniakach – syn i córka – oraz o tym aby świat po naszym końcu życia był dla naszych dzieci bardziej przyjazny.

Tomku, dziękuję za interesującą rozmowę. Nasza redakcja życzy Ci samych sukcesów!

Pozdrawiam serdecznie

Tomasz Damian

www.TomaszDamian.pl

Artykuł Moje „dlaczego”-Tomasz Damian pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
21 Tuzów MLM-u 2014, 3 zapomnianych liderów branży MLM 2014! https://rankingmlm.pl/21-tuzow-mlm-u-2014-3-zapomnianych-liderow-branzy-mlm-2014/ Wed, 07 Jan 2015 08:30:51 +0000 http://alterbusiness.info/?p=43222 Drodzy Czytelnicy! Przed Wami zaszczytna lista naszego uznania – 21 Tuzów MLM-u 2014. Już piąty raz przedstawiamy Wam osoby, które według naszej redakcji przyczyniły się w minionym roku do promowania Multi-Level Marketingu jako legalnej i dochodowej formy zarabiania, popularyzowania wyższej kultury networkingu oraz kształtowania wizerunku całej branży. Przypominamy – na […]

Artykuł 21 Tuzów MLM-u 2014, 3 zapomnianych liderów branży MLM 2014! pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Drodzy Czytelnicy! Przed Wami zaszczytna lista naszego uznania – 21 Tuzów MLM-u 2014. Już piąty raz przedstawiamy Wam osoby, które według naszej redakcji przyczyniły się w minionym roku do promowania Multi-Level Marketingu jako legalnej i dochodowej formy zarabiania, popularyzowania wyższej kultury networkingu oraz kształtowania wizerunku całej branży. Przypominamy – na naszej liście mają szanse znaleźć się zarówno nazwiska osób bezpośrednio związanych z MLM – liderów, prezesów i właścicieli firm, jak i tych, którzy pośrednio mają wpływ na podnoszenie prestiżu branży – szkoleniowców, coachów, publicystów, bloggerów. Kolejność nazwisk na liście jest przypadkowa.

[next_message styles=”3″ title=”21 Tuzów MLM-u 2014„]

1.       Mirosław Luboń – Dyrektor Generalny PSSB. Przez wiele lat pracował w Pierwszym Polskim Towarzystwie Funduszy Inwestycyjnych Pioneer – najpierw jako dyrektor ds. public relations, a następnie jako dyrektor zarządzający ds. marketingu. Jest też, o czym wiedzą nieliczni, wiceprzewodniczącym Zarządu Europejskiej Federacji Stowarzyszeń Sprzedaży Bezpośredniej (SELDIA) w Brukseli, członkiem Grupy Roboczej ds. Rynku i Spraw Konsumenckich Europejskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Euro-Business z siedzibą w Brukseli oraz członkiem Rady Głównej Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan.

2.       Paweł Jan Mróz – popularny w branży MLM szkoleniowiec, mówca motywacyjny i coach, uczeń Tony’ego RobbinsaWłaściciel marki szkoleniowej PJM. Trener NLP, licencjonowany i wyszkolony bezpośrednio przez  J. Grindera, współtwórcę NLP, dyplomowany psycholog i doradca. Założyciel Polskiej Akademii NLP, jedynego polskiego Instytutu licencyjnego, należącego do International Trainers Academy – organizacji zrzeszających najlepszych trenerów na świecie. Niepokorny, charyzmatyczny, wierzy bez reszty w to, że każdy z nas posiada potencjał, który może przebudzić. Prywatnie uwielbia sztuki walki, taniec, pisanie, podróże w białe plamy na mapie, zazwyczaj czyta kilka książek na raz. Jest zafascynowany ludzką wybitnością i możliwościami ludzkiego umysłu.
 
3.       Bartłomiej Feluś – absolwent Akademii Ekonomicznej w Katowicach, a następnie pracownik naukowy i nauczyciel akademicki tejże uczelni. Posiada ponad 20-letnie doświadczenie w zarządzaniu na najwyższych szczeblach managerskich w firmach międzynarodowych o profilu produkcyjnym i sprzedażowym. Od prawie 15 lat związany z branżą sprzedaży bezpośredniej, na stanowiskach: prezesa zarządu, dyrektora zarządzającego oraz dyrektora sprzedaży. Bartłomiej Feluś dysponuje ogromną wiedzą, doświadczeniem i kompetencjami, a także szerokimi i licznymi kontaktami na najwyższym szczeblu w branży oraz wśród organizacji lokalnych, stowarzyszeń, instytucji państwowych, które wykorzystuje w firmie General Advisors. Jest jej założycielem oraz głównym konsultantem. Członek Polskiego Stowarzyszenia Sprzedaży Bezpośredniej.
 
4.       Katarzyna i Artur Trawińscy – medialni i kreatywnidzięki nim FM GROUP podbija świat. Razem zarządzają największą firmą marketingu sieciowego w Polsce. Stworzona przez nich marka jest obecna na prawie wszystkich kontynentach, w kilkudziesięciu krajach. Zaczynali od sprzedaży perfum i wód perfumowanych, jednak dziś w ofercie FM GROUP Polska znajdziemy chemię gospodarczą, kosmetyki do makijażu, usługi telefonii komórkowej FM GROUP Mobile. I to nie jest jeszcze ich ostatnie słowo. Firma oraz produkty wciąż są nagradzane – gdybyśmy chcieli wymienić wszystkie nagrody, z pewnością zabrakłoby miejsca. Znaleźli sposób, aby połączyć tradycję i nowoczesność.
 
5.       Ewa Kudlińska-Pyrz – zuchwała, ambitna postać na scenie polskiej sprzedaży bezpośredniej. Przewodnicząca Zarządu PSSB. Od początku powstania Mary Kay Cosmetics Poland Dyrektor Generalny spółki. W 2003 roku wprowadziła firmę do Polski i zbudowała całą jej strukturę na rynku. Od 2004 roku kieruje także operacjami Mary Kay na Litwie, Łotwie i w Estonii. Absolwentka Politechniki Warszawskiej, przez całe życie zawodowe związana z prestiżowymi markami kosmetycznymi.
 
6.       Anna Pietrzak –  Dyrektor Naczelny Amway Polska,  jest związana z Amway niemalże od początku istnienia firmy w  Polsce. Wcześniej pełniła funkcję dyrektor HR na region Europy Wschodniej obejmujący 10 rynków Amway, w tym Polskę. Brała również aktywny udział w pracach związanych z otwarciem nowych rynków na Ukrainie  i w Rosji.  Miała wkład w powstanie Amway Business Centre Europe w Krakowie (centrum outsourcingowe firmy obsługujące rynki Amway w Europie). Jako dyrektor Amway Polska (od 2011 r.) jest odpowiedzialna za rynki Amway w Estonii, Litwie, na Łotwie i Polsce. Wdrożony przez nią model obsługi klientów oraz współpracujących z firmą przedsiębiorców na wymienionych czterech rynkach stał się podstawą do opracowania projektu wprowadzenia podobnych rozwiązań na rynkach Amway w całej Europie. W 2014 roku objęła funkcję Sales Area Manager Eastern Europe. Jako członek zarządu Polskiego Stowarzyszenia Sprzedaży Bezpośredniej  aktywnie uczestniczy w pracach Stowarzyszenia, działa na rzecz promocji etyki i budowania długofalowych relacji w biznesie jako podstaw funkcjonowania przedsiębiorstw na rynku. Wspiera charytatywne działania firmy na rzecz dzieci w ramach akcji  Amway „One by One”.

 
7.       Blake Schroeder – medialna twarz zagranicznego MLM w Polsce. W marcu 2012 roku objął stanowisko wiceprezesa MonaVie na Amerykę Północną i region EMEA – Europę, Bliski Wschód oraz Afrykę. Jeszcze na początku marca bieżącego roku Schroeder jako starszy wiceprezes MonaVie na Europę wygłaszał inspirujące przemówienie na europejskiej konwencji firmy, która miała miejsce w Berlinie. 15 sierpnia pojawiła się informacja o nominacji Blake’a na prezesa innej firmy – ForeverGreen – na Europę, gdzie firma zamierza intensywnie się rozwijać. Prawdziwy ekspert, który zdobył ogromne doświadczenie i istotne umiejętności, współpracując z MonaVie.
 
8.       Norbert Wojnarowski – polski polityk i samorządowiec, poseł na Sejm VI i VII kadencji. Z wykształcenia ekonomista, ukończył studia na Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Był prezesem zarządu Aqua Hotel S.A. w Polkowicach. W wyborach parlamentarnych w 2007 uzyskał mandat poselski z listy PO. W wyborach w 2011 z powodzeniem ubiegał się o reelekcję. Wspiera przedsiębiorczość, zna branżę MLM. Aktywnie uczestniczył w szkoleniach MLB Business Academy. Recenzował książkę Daniela Kubacha, opowiadającą m.in. o potencjale marketingu wielopoziomowego, pt. „Jak osiągnąć sukces”.

9.       Kamil Lisicki – Dyrektor Generalny DRB Centrum Odszkodowań, wcześniej: Perłowa Orchidea w FM GROUP. Jak sam mówi o sobie, marketing wielopoziomowy od samego początku był i jest dla niego genialnym sposobem na zarabianie pieniędzy w alternatywny sposób. W dwa lata MLM dał mu wolność finansową, możliwość częstego podróżowania po świecie i rozwój osobisty. Młody, ambitny, elegancki – marka osobista w MLM.
 
10.   Krystyna Derbin – od 2008 roku w jednej firmie – Colway. Dzięki marketingowi bezpośredniemu i Colway, jak mówi, jest dzisiaj osobą asertywną, zdecydowaną, uporządkowaną, pewną siebie i własnych możliwości. Prowadzi prezentacje, szkolenia i cykliczne spotkania z grupą na webinarze. Korzysta z portali społecznościowych w celu pozyskiwania klientów i osób do współpracy, budowania własnego wizerunku i wizerunku grupy.
 
11.   Marek Amrosz – powinien otrzymać medal za determinację i zdecydowanie. Z firmą, z którą współpracuje do dzisiaj, Synergy WorldWide, zapoznał się dzięki stronom internetowym w Republice Czeskiej. Sam w Internecie znalazł swojego sponsora. Po przeanalizowaniu planu marketingowego wsiadł do auta i pojechał z Warszawy do Pragi na otwarcie firmy na rynku czeskim. W firmie zarejestrował się w 2009 roku, właśnie w Czechach. Czekał na otwarcie polskiego rynku trzy lata. Pracował z ludźmi, przekonywał że firma wejdzie do Polski, bo osobiście obiecał mu to Dan Higinson. Po 20 dniach od otwarcia na rynku polskim został Team Leaderem.
 
12.   Miłosz Zając – przedsiębiorca, inwestor i rentier, w biznesie MLM od 9 lat. Osiągnął pozycję Dyrektora Krajowego w firmie Novision. Od kilku miesięcy związany z firmą S7 sp. z o.o. Magister inżynier (Inżynieria Materiałowa i Informatyka Przemysłowa). Zarządza grupą kilkudziesięciu współpracowników, posiada także setki zadowolonych klientów. Były pływak – upór w realizacji celów jest jego naturalną cechą. Klienci cenią̨ go za skromność́, nieschodzący z twarzy uśmiech i otwartość́. Uczy na szkoleniach i wykładach o tym, jak myślą̨ ludzie bogaci, co to jest dochód pasywny i jak go zbudować.
 
13.   Jarosław Zych – współzałożyciel firmy Colway. Charyzmatyczny przywódca. Ze sprzedażą bezpośrednią jest związany od wielu lat. Razem ze swoim wspólnikiem Maurycym Turkiem otworzył świetnie prosperującą firmę, oferującą w systemie MLM kolagen. Ceni sobie konkrety i za to właśnie szanują go jego partnerzy biznesowi. Czegokolwiek się podejmuje, to robi z żelazną konsekwencją, zazwyczaj doprowadzając do pomyślnego finału. Człowiek niedopuszczający myśli o porażce, nigdy nieustający w wyznaczaniu ambitniejszych celów. Całkowicie realizuje się w Colway.
 
14.   Bernard Jastrzębski – świetny szkoleniowiec, utalentowany publicysta, praktyk i teoretyk. Wiceprezes firmy InWay Sp. z o.o. Szkoli u boku dr Adama Ubertowskiego w programie MLMBA. Jest pomysłodawcą i kierownikiem merytorycznym pierwszych w Polsce studiów wyższych, dedykowanych branży marketingu bezpośredniego, które powołał do życia wspólnie z Wyższą Szkołą Bankową we Wrocławiu. Trener, coach i niezależny konsultant prowadzący działalność doradczą w dziedzinie sprzedaży bezpośredniej. W branży pracuje od ponad dwudziestu lat. Zbudował sieć sprzedaży, dzięki której od lat korzysta z pasywnego dochodu. Posiada wykształcenie w dziedzinie zarządzania ludźmi i prowadzenia szkoleń biznesowych. Dyplomowany Trener Biznesu. W jego sztandarowym szkoleniu: „Wirtuoz sprzedaży bezpośredniej” wzięło udział już ponad 1000 osób.
 
15.   Daniel Konieczny – partner biznesowy, uczeń Boba Proctora. Coach roku 2013 według czasopisma „Manager MLM”. Współtwórca II edycji Dominator Marketing Live. Prezes firmy Seminars4Success. Rozpowszechnia w Polsce i udoskonala techniki coachingowe swojego mistrza. Sam jest charyzmatycznym szkoleniowcem, którego doceniają coraz większe rzesze słuchaczy. Mieszka z żoną i dzieckiem w Belfaście, w Irlandii Północnej.
 
16.   Dariusz Holeniewski – w 6. tygodniu obecności na rynku firmy Lou Pre awansował na najwyższy poziom efektywności w planie marketingowym. Diamentowy Dyrektor. Zwycięzca w kategorii Menedżer sprzedaży bezpośredniej konkursu Polish National Sales Awards 2013. O marketingu sieciowym dowiedział się w wieku 23 lat. Przed Lou Pre rozwijał swoją strukturę pod marką Lider Team w Fm Group.
 
17.   Tomasz Damian – lider, któremu udało się to, co wielu uważa za niemożliwe, niemoralne, niezgodne z ideą marketingu sieciowego. Tomek działa aktualnie w kilku biznesach, a w każdym z nich znalazł się nie raz i nie dwa w samych czołówkach zestawień najlepszych współpracowników. Tomek Damian jest charyzmatycznym liderem. Skupia się głównie na pracy nad systemem biznesu, a nie na pracy w samym biznesie. Uważa, iż jedyne rozsądne rozwiązanie biznesowe polega na znalezieniu ogromnego rynku osób mających jakiś problem, a następnie wyszukanie sprawdzonego i doświadczonego dostawcy usług, które go rozwiązują. Tuz MLM-u 2013, mistrz marketingu internetowego. Współpracuje z firmami S7, 7-minutowy trening oraz Treeneo.
 
18.   Elżbieta Pełka – od wielu lat związana z branżą marketingu, komunikacji i promocji na rynkach brytyjskim oraz polskim. Założycielka i prezes agencji marketingu zintegrowanego full service Pełka 360°. Bazując na współpracy z brytyjską agencją rządową Marketing and Sales Standards Setting Body, stworzyła innowacyjny projekt Polish National Sales Awards (PNSA). To pierwsze i jedyne przedsięwzięcie w naszym kraju, którego zadaniem jest promocja i wdrażanie nowoczesnych standardów profesjonalnej sprzedaży w oparciu o zasady dobrych praktyk. W ramach realizowanych przez siebie przedsięwzięć kładzie duży nacisk na problematykę etyki w sprzedaży, również bezpośredniej oraz na rzecz rozwoju przedsiębiorczości. Aktywnie udziela się w kilku organizacjach prowadzących działalność o charakterze prospołecznym. Jest również członkiem The Chartered Institute of Marketing oraz Fellow of the Royal Society of Arts.
 
19.   Piotr i Katarzyna Mosio – Black Diamond Executives. Z wykształcenia Piotr jest pedagogiem resocjalizacyjnym i sądowym, ale ze względu na niezbyt duże zarobki i perspektywy w tej branży, wykonywał wiele innych działalności. Pracował jako manager w 40 osobowej firmie, zakosztował ciężkiej pracy fizycznej w branży budowlanej, prowadził dwie działalności gospodarcze, pracował w finansach – aż do momentu, kiedy poznał branżę MLM, a także Randy’ego Schroedera, który wprowadził Piotra do MonaVie. Dziś Piotr i jego żona Kasia są  najbardziej rozpoznawalną parą w MonaVie. Piotr wprowadził MonaVie do Polski – to dzięki niemu wszystko się zaczęło.

20.   Michał Wawrzyniak – założyciel organizacji MentalWay. Charyzmatyczna osobowość, budząca bardzo silne emocje. Od blisko 7 lat inspiruje uczestników swoich szkoleń. Rozpoczynając swoją przygodę w świecie rozwoju nie miał pieniędzy, a jego życie prywatne legło w gruzach. Od tego momentu, czyli przez niecałe 7 lat, zbudował biznes, zainwestował ponad 1,5 miliona PLN w swój rozwój, a prywatnie zbudował  wspaniałą rodzinę. Zarabia ucząc ludzi, jak być efektywnym w życiu i biznesie. W 2014 roku wydał książkę „GURU KULTU..ry”, popularną w branży MLM, która stała się bestsellerem jeszcze w przedsprzedaży!

21.   Jerzy Błochowiak – wiecznie uśmiechnięty, zarażający optymizmem. Swoją karierę zawodową zaczynał w USA. W Polsce może poszczycić się wieloma osiągnięciami w sprzedaży oraz rekrutacji. Jest mistrzem budowania relacji w biznesie. Potrafi zauważyć okazję. Angażuje swój czas w przedsięwzięcia, które są błękitnymi oceanami. Najpierw zbudował stabilne struktury w EuCO, teraz powtórzył to samo w S7. Dzięki temu udowodnił, że jego sukces nie jest przypadkowy.

[/next_message]

Pierwszy raz publikujemy także listę „Zapomnianych liderów branży MLM”. Mówi się, że fortuna kołem się toczy. Są też przypadki Tuzów, którym po prostu się nie udało, nie mieli szczęścia lub już go nie mają. Bacznie obserwujemy poczynania naszych Tuzów i informujemy również o potknięciach. Na liście znajdziecie osoby, które w ostatnich latach znalazły się wśród Tuzów MLM-u za zasługi i – niestety – spoczęły na laurach. Niewiele osób już o nich pamięta – tak, jakby świat o nich zapomniał. Dlaczego tak się stało? Jesteśmy ciekawi Waszych opinii. Naszym zdaniem warto przypominać, zwłaszcza w branży marketingu bezpośredniego, że sukces nie jest wieczny, a na uznanie branży trzeba pracować nieustannie.

[next_message styles=”2″ title=”3 zapomnianych liderów branży marketingu sieciowego 2014„]

1. Jacek Dudzic – słuch o nim powili zanika. Próbuje wprowadzać różne firmy MLM do Polski, ale z marnym skutkiem, próbując przerzucać struktury z jednej firmy do drugiej. Niestety większość jego organizacji współpracuje z innymi firmami. Podopieczni Jacka Dudzica –  Tomasz Damian, Marcin Oniszczuk czy Paweł Grzech – odnoszą wielkie sukcesy w branży MLM. Trzymamy kciuki za powrót Jacka. Był prekursorem biznesu online.
 
2. Maciej Maciejewski  Tuz MLM-u 2010 roku portalu Ranking MLM. Były właściciel branżowego czasopisma. Niegdyś autorytet, zapraszany na każdą konferencję dotyczącą sprzedaży bezpośredniej, organizowaną w Polsce i poza nią. „Netwok Magazyn” w czasach swojej świetności wydawany był co kwartał, aktualnie pojawia się w nieokreślonych odstępach czasowych. Periodyk zniknął również z półek w Empikach. Niestety, Maciej Maciejewski uwikłał się w spory sądowe, które zakończyły się dla niego nie najlepiej. Coraz rzadziej można go spotkać, sporadycznie możemy coś o nim przeczytać. Świat o nim zapomniał, a szkoda, ponieważ kilka lat temu dobrze się zapowiadał.

3.  Michał Kołtyś – były właściciel kilku firm – od biura pośrednictwa pracy, przez firmę sprzedającą pościel wełnianą, aż po firmę EarthPower. Pisaliśmy o nim kiedyś: „Nie boi się wyzwań i ryzyka, którym potrafi znakomicie zarządzać. Swoją determinacją, zaangażowaniem oraz wiarą w sukces zaraża innych i skłania do współpracy”. Obecnie jednak Michał Kołtyś realizuje się poza branżą MLM – prowadzi szkolenia oraz wykłady na uczelni.

[/next_message]

 MLM

 

 

Pobierz za darmo:
MLM

Artykuł 21 Tuzów MLM-u 2014, 3 zapomnianych liderów branży MLM 2014! pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
21 Tuzów MLM-u 2013 roku! https://rankingmlm.pl/21-tuzow-mlm-u-2013-roku/ Tue, 07 Jan 2014 05:51:31 +0000 http://rankingmlm.com/?p=36529 Drodzy Czytelnicy! Mamy ogromną przyjemność przedstawić Wam, już po raz czwarty, zaszczytną listę naszego uznania – 21Tuzów MLM-u. Przed Wami krótkie charakterystyki 21 osób, które aktywnie przyczyniły się naszym zdaniem do budowania pozytywnego wizerunku branż MLM i DS. Jak zawsze, kategorie, które braliśmy pod uwagę przy nominacjach to: działanie na […]

Artykuł 21 Tuzów MLM-u 2013 roku! pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Drodzy Czytelnicy! Mamy ogromną przyjemność przedstawić Wam, już po raz czwarty, zaszczytną listę naszego uznania – 21Tuzów MLM-u. Przed Wami krótkie charakterystyki 21 osób, które aktywnie przyczyniły się naszym zdaniem do budowania pozytywnego wizerunku branż MLM i DS. Jak zawsze, kategorie, które braliśmy pod uwagę przy nominacjach to: działanie na korzyść branży, tworzenie nowych miejsc pracy, umiejętne budowanie wizerunku, wyniki i osiągniecia.

Każda z opisanych osobistości posiada unikatowe cechy charakteru i kompetencje, dzięki którym odniosła sukces i dzieli się nim z innymi. W zacnym gronie znaleźli się zarówno prezesi, właściciele firm, dystrybutorzy jak i szkoleniowcy oraz marketerzy. Każda z Tuz jest wyjątkowa, a więc nieporównywalna do żadnej innej, dlatego kolejność publikacji nazwisk jest przypadkowa.

Lista 21 Tuzów MLM-u 2013 roku

 

1.   Maciej WieczorekLider Fm Group, trener, psycholog. Jest też Aniołem Biznesu. Od lat zajmuje miejsce w ścisłej czołówce  polskich trenerów biznesu MLM. Jego firmy i projekty działają w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Hiszpanii i Czechach. Stworzył grupę Business Support Group, która, licząc już ponad 13 000 osób, pokazuje, jak zarabiać poważne pieniądze z miedzy innymi zastosowaniem marketingu internetowego. Wiele osób zarabia już dzięki temu projektowi, a ilość chętnych okazała się tak duża, że Maciej zdecydował się zamknąć zapisy do swojej grupy, aby jej liderzy mogli lepiej pomóc początkującym osiągnąć szybki sukces. Co kilka miesięcy następuje 3-dniowe otwarcie grupy, podczas którego chętni mogą aplikować do BSG – Maciej przyjmuje ich osobiście – i w razie przyjęcia rozpocząć nowe życie finansowe, połączone z godnym stylem życia.

2. Daniel Koniecznypartner biznesowy i jeden z najwierniejszych uczniów Boba Proctora. Prezes firmy Seminars4Success. Rozpowszechnia w Polsce i udoskonala techniki coachingowe swojego mistrza. Sam jest charyzmatycznym szkoleniowcem, którego doceniają coraz większe rzesze słuchaczy. Mieszka z żoną i dzieckiem w Belfaście, w Irlandii Północnej.

3. Adam Ubertowski – z salonów wielkiego biznesu trafił do branży Multi-Level Marketingu. Na co dzień szkoli prezesów spółek giełdowych, pełni rolę Dyrektora Programowego jednej z najlepszych szkół biznesu w Polsce – MBA. Etyczny biznesmen z poczuciem humoru. Potrafi zarabiać na nieruchomościach, coachingu oraz MLM, udowadniając wszystkim wokół, że większość uniwersalnych biznesowych praw odnosi się również do marketingu sieciowego. Prezes szkoleniowej firmy InWay.

4. Sylwia Sikorskastworzyła i wypromowała razem z Przemysławem Furmanem nowoczesne, internetowe narzędzie do rekrutacji „Dominator Marketing”. Postanowiła stworzyć i dostosować narzędzia marketingu internetowego do potrzeb MLM-u. Pomysł spotkał się z ogromną krytyką zarówno dystrybutorów, jak i firm MLM. Sylwia wierzyła w koncepcję, którą powołała do życia, krytyka nie zatrzymała jej w miejscu. Efekt? Firmy MLM ustawiają się w kolejce, aby móc rozmawiać o wprowadzeniu ich planów marketingowych do systemu Dominator Marketing.

5. Bernard Jastrzębski – posiada 21 lat doświadczenia na rynku. Niekoronowany mistrz MLM-u. Właściciel dużej struktury sprzedażowej w Oriflame, z której od lat czerpie pasywny dochód. Szef sprzedaży firmy medycznej S7. Świetny szkoleniowiec, utalentowany publicysta, praktyk i teoretyk. Szkoli u boku Tomasza Owczarka i dr Adama Ubertowskiego w programie MLMBA.

6. Michał Alczyszyndziewiętnastoletni lider FM Group. Obecny w polskich i światowych mediach, stał się prawdziwą gwiazdą, kontrowersyjną, jak na gwiazdy przystało. Gdy wpiszesz w Google frazę MLM nazwisko Alczyszyn wyświetla się na szóstym (!) miejscu. Został nominowany do konkursu ogłoszonego przez anglojęzyczny portal internetowy  dedykowany branży MLM  (Buisiness For Home) „Najlepszy lider MLM poniżej trzydziestki”. Wiele osób mówi o nim – przyszły milioner generacji Y.

7. Rafał Kaczmarek – upowszechnił w Polsce turystykę w MLM. Razem z Anną Kokocińską i Krzysztofem Jaworskim oraz innymi managerami wprowadzał WorldVentures do Polski. Zdobył najwyższą w Polsce pozycję w WV. Stał się popularny dzięki webinarom. Na każdym kroku udowadnia, że można w każdej sytuacji cieszyć się życiem.

8. Jarosław Fils Dyrektor Generalny MonaVie w Polsce, został mianowany Regionalnym Dyrektorem Zarządzającym na Europę Środkową. Jarek Flis wnosi do MonaVie prawdziwe bogactwo doświadczenia, mając na swoim koncie ponad dwadzieścia lat pracy na stanowiskach kierowniczych w branży sprzedaży bezpośredniej, w tym piętnaście lat w firmach network marketingowych. Trzyma w ryzach polski oddział MonaVie, torując dystrybutorom drogę do osiągnięcia sukcesu.

9. Urszula Cioleszyńskajest fundatorką Ambasady Przedsiębiorczości Kobiet oraz Przewodniczącą Rady tej Fundacji. Wszystkie funkcje w organizacjach wspierających przedsiębiorczość kobiet pełni społecznie, angażując swój czas i prywatne środki finansowe. Z wykształcenia ekonomistka. Stworzyła i prowadzi od 10 lat własną firmę, Agencję Promocji Gospodarczej, która specjalizuje się w usługach doradczych dotyczących dofinansowania projektów inwestycyjnych ze środków Unii Europejskiej. Zaangażowana liderka, która ma odwagę przyznać się publicznie do współpracy z firmami MLM, pracuje z zapałem nad kreacją pozytywnego obrazu marketingu sieciowego w Polsce.

10. Michał Mierzwińskiprezes Betterware Polska. Firma dzięki sprawnemu zarządzaniu jest odporna na kryzys. Michał ma na swoim koncie szereg trafnych decyzji, od wdrożenia do Betterware Polska produktów welllness, po włoskie kosmetyki Bottega Verde, które okazały się być przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Wprowadza swoją firmę do Czech i na Słowację.

11. Mateusz Grzesiak – każdy w MLM chce szkolić się u Mateusza Grzesiaka. Jak stał się najpopularniejszym trenerem rozwoju osobistego w marketingu sieciowym? Podbił branżę energią, autentyzmem, kompetencjami które posiada? Inwestor z listy 100 najbogatszych Polaków, Marek Falenta opowiada o fenomenie Grzesiaka: „Minister przyszłości, nauczyciel nauczycieli, człowiek ogromnej wiedzy… Jedyne co możesz zrobić, to uczyć się od niego. Facebook, Linkedin, Twitter, Apple, Microsoft, Amazon, Mateusz Grzesiak!”

12. Hanna Pietroniecdaleka od wszelkich sporów politycznych MLM liderka, która nie boi się wyjść poza swoją strefę komfortu i swój team. Panią Hannę poznaliśmy na szkoleniach InWay. Jest niesamowicie wytrwała i konsekwentna. Wierna firmie matce – Akunie. W marketingu sieciowym działa na poważnie od 2004 roku. Zdobyła pozycję Złotej Gwiazdy TOP 10 w Rankingu Motywacyjnym AkuPunktura 2012. 11 kwietnia 2013 odebrała auto w programie AUTOmotywacja. Mawia, że jeżeli ktoś po początkowych niepowodzeniach jest przekonany, że MLM nie działa, to ma rację, bo to ludzie mają działać, a nie czekać, aż zadziała marketing sieciowy. Wciąż inwestuje w siebie.

13. Dariusz Łodziana – wizjoner ze Śląska, który po latach pracy w tradycyjnym biznesie i zdobywania doświadczenia w MLM postanowił zainicjować własny projekt – AllCells Communictaions Network. Projekt jest wart zauważenia – MLM jest pasją Dariusza, więc uważnie śledzi każdą nową firmę network marketingu, która wkracza na polski rynek i nie boi się wzbogacać swoją ofertę i swoje struktury o jej produkty, śledząc najkorzystniejsze dla swoich współpracowników rozwiązania. To nietypowe podejście do prowadzenia biznesu MLM już procentuje!

14. Dominik SkoczekDyrektor Generalny EuCO S.A. Wcześniej stawiał na karierę sportową (jako kulturysta). Od kilku lat związany z branżą MLM. Zaczynał w branży od zera, dochodząc do kilkudziesięciu tysięcy zł dochodów miesięcznie. Wyróżnia się profesjonalizmem i jakością budowy struktury. Zawsze idealnie ubrany z nienagannymi manierami. Od roku żonaty. Mieszka w Legnicy. Jako jeden z pierwszych ukończył kurs MLMBA oraz studia podyplomowe Marketing Bezpośredni w Wyższej szkole Bankowej we Wrocławiu.

15. Teresa Horvath-Sardone„obudziła” na nowo firmę Kyäni w Polsce. Pierwotne struktury firmy budowała na Węgrzech, jest Diamentowym Dyrektorem. Właśnie dlatego, że pochodzi z Polski, jej marzeniem jest podbić nasz rynek. Jej team liczy 28 000 osób! Dziś mówi nam: „Wiem, że znajdę tu osobę, która będzie pierwszym polskim  Diamentem, a za nią pójdą inni. To ogromny rynek z wartościowymi liderami MLM-u, wiem, ze dołączą do nas Ci, którzy szukają swojego miejsca, poznając prawdziwe oblicze Kyäni”.

16. Kamila Rowińskakobieta niezależna.Właścicielka Rowińska Business Coaching, mówca motywacyjny, trener, coach, przywódca. W branży MLM I DS nazwisko Rowińska urosło do rangi rozpoznawalnej i lubianej marki. Kamila jest autorką bestsellera „Buduj swoje życie odpowiedzialnie i zuchwale”, oraz współautorką poradnika „Etat, biznes tradycyjny czy marketing sieciowy”. W swojej najnowszej książce, „Kobieta niezależna” ujawnia sekrety kobiet sukcesu, które osiągnęły bogactwo oraz szczęście osobiste i przekonuje wszystkie panie, że właśnie dziś nadszedł czas, kiedy powinny wziąć odpowiedzialność za swoje życie w każdym aspekcie.

17. Bogumiła SrokaDiamond-Sapphire Manager i najlepszy Dystrybutor Forever w Polsce. Ambasadorka Przedsiębiorczości Kobiet 2013. Pani Bogumiła od lat zajmuje pierwsze miejsce wśród polskich Top Liderów i odnosi ogromne sukcesy w budowaniu biznesu Forever. Niestrudzenie pomaga innym w zyskiwaniu satysfakcjonującego stylu życia i bezpieczeństwa finansowego oraz wspiera swoim doświadczeniem Dystrybutorów w całej Polsce.

18. Magdalena Szewczukzasłużenie pojawia się co roku na naszej liście 21 Tuzów MLM. Autorka wielu narzędzi, które pomagają ludziom w ich drodze na szczyt. Publicystka, autorka książki „26 historii sukcesu+jedna…”. Ideę biznesu Betterware rozprzestrzenia dziś na czeskiej ziemi. Magda, dzięki swojej pozytywnej energii  i kreatywności z każdej swojej pasji potrafi zrobić świetne marketingowe narzędzie. Nie wierzysz? Zobacz koniecznie nowy  projekt Magdy „Smaki MLM – MLM od Kuchni”, w którym swoją kulinarną pasję łączy z biznesem, prowadząc biznesowe rozmowy podczas gotowania.

19. Mirosław Milicprowadzi wspólnie z żoną Śląskie Centrum Serwisowe korporacji TianDe w Mysłowicach.Perłowy Dyrektor TianDe. Z korporacją współpracę rozpoczął w lutym 2012 roku. Już na drugich urodzinach TianDe w Michałowicach odebrał kluczyki do nowego Mercedesa klasy B. Przekonał się sam, a teraz z zapałem przekonuje innych, że godne polecenia firmy MLM powstają nie tylko na zachodzie – firma TianDe trafiła do Polski z Rosji.

20. Tomasz Damianmistrz marketingu internetowego. Mamy poważne podstawy sądzić, że Tomasz również przez sen pisuje posty na facebooku. Jest jednym z najaktywniejszych dystrybutorów, a jego działania w sieci przekładają się na realne wyniki. Ambasador i członek założyciel zespołu polskiego 7-minutowego treningu. Zwyciężył w listopadowym konkursie na najlepszego rekrutera na świecie w 7-minute workout. Jeżeli chcesz spotkać Tomasza Damiana, wystarczy sprawdzić, gdzie aktualnie ma miejsce duże szkolenie dla branży MLM. On na pewno tam będzie.

21. Miłosz Zającprzedsiębiorca, inwestor i rentier, dyrektor krajowy NOVISION. Magister inżynier, (Inżynieria Materiałowa i Informatyka Przemysłowa). Zarządza grupą kilkudziesięciu współpracowników, posiada także setki zadowolonych klientów. Jest byłym pływakiem – upór do realizacje celów jest jego naturalną cechą. Klienci cenią go za skromność, nieschodzący z twarzy uśmiech i otwartość. Uczy na szkoleniach i wykładach jak myślą ludzie bogaci, co to jest dochód pasywny i jak go zbudować, kim jest rentier oraz czy każdy może się nim stać.

 

Redakcja Rankingu MLM i Managera MLM cały rok czujnie przygląda się liderom, coachom, prezesom firm i aktywistom, aby wyłonić 21 Tuzów MLM-u. Kogo postanowimy uhonorować za rok? Może ktoś powtórzy swoje osiągnięcia, aby znów znaleźć się na liście? A może właśnie Ty postanowisz w 2014 roku z zapałem pracować na rzecz branży, by stać się wybitną osobistością Multi-Level Marketingu –  jednym z Tuzów 2014 roku?

Redakcja Rankingu MLM

 

 

 

 

Artykuł 21 Tuzów MLM-u 2013 roku! pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>