planowanie wydatków – Ranking MLM: marka osobista w biznesie https://rankingmlm.pl Najlepszy ranking firm i managerów MLM. Marka osobista dla Ciebie i Twojej firmy - Multi Level Marketing. Budowanie marki, reklama i promocja. Sun, 20 Jul 2014 07:00:55 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=6.5.2 https://rankingmlm.pl/wp-content/uploads/2020/03/cropped-og-graph-32x32.jpg planowanie wydatków – Ranking MLM: marka osobista w biznesie https://rankingmlm.pl 32 32 Domowy plan finansowy https://rankingmlm.pl/domowy-plan-finansowy/ Sun, 20 Jul 2014 07:00:55 +0000 http://rankingmlm.com/?p=39629 W teorii skonstruowanie domowego budżetu jest banalnie proste – sumujemy wpływy, odejmujemy wydatki stałe, reszta pozostaje do naszej dyspozycji. Możemy ją wydać na dowolne zachcianki, odłożyć na konto albo zainwestować. Praktyka pokazuje jednak co innego. Wiele polskich gospodarstw ma problemy z finansami, a żeby załatać dziury budżetowe zaciąga kolejne kredyty. […]

Artykuł Domowy plan finansowy pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
W teorii skonstruowanie domowego budżetu jest banalnie proste – sumujemy wpływy, odejmujemy wydatki stałe, reszta pozostaje do naszej dyspozycji. Możemy ją wydać na dowolne zachcianki, odłożyć na konto albo zainwestować. Praktyka pokazuje jednak co innego. Wiele polskich gospodarstw ma problemy z finansami, a żeby załatać dziury budżetowe zaciąga kolejne kredyty. Regularne oszczędzanie to już zupełna ekstrawagancja – większość Polaków uważa, że jest na to zbyt biedna. Jak zaplanować i realizować domowy budżet, aby zarządzanie pieniędzmi przestało spędzać nam sen z powiek?

Na tropie wydatków

Zanim weźmiemy kartkę i ołówek, otworzymy plik excela lub specjalny program, do planowania budżetu musimy się przygotować. Przez kilka tygodni, a nawet miesięcy należy obserwować i notować wszystkie wydatki, najlepiej dzieląc je od razu na kategorie: wydatki stałe (takie jak czynsz, raty kredytu, rachunki, ubezpieczenie, abonament za telefon itp.) i zmienne (jedzenie, transport, edukacja, rozrywka, ubrania i inne). Zbieranie paragonów i rachunków może być męczące, ale warto to robić, żeby podsumować wszystkie wydatki jak najdokładniej.

Budżet najlepiej planować na cały rok, w związku z czym trzeba uwzględnić większe jednorazowe wydatki, takie jak wyjazd na wakacje, ubezpieczenie samochodu, planowany remont czy zakup droższego sprzętu, np. RTV. Rezultat takiego finansowego śledztwa może być naprawdę zaskakujący, zwłaszcza jeśli do tej pory nie mieliśmy nawyku liczenia wydatków. Możemy odkryć kanały, którymi nasze pieniądze niezauważenie odpływają i zastanowić się, czy na pewno wydajemy je z pożytkiem dla siebie. Jeden z moich znajomych przeżył prawdziwy szok, kiedy żona wyliczyła mu, ile miesięcznie wydaje na piwo i papierosy – prawie tysiąc złotych!

Podliczając wpływy

No dobrze, wiemy już ile wydajemy. Ale czy wiemy, ile zarabiamy? Wbrew pozorom odpowiedź na to pytanie nie dla każdego jest łatwa. Oczywiście osoby zatrudnione na etacie, ze stałą pensją nie muszą się nad tym zastanawiać, bo co miesiąc ich konto zasila dokładnie określona kwota. Przedsiębiorcom, freelancerom, sprzedawcom bezpośrednim i wszystkim tym, którzy mają więcej niż jedno źródło dochodu na to pytanie będzie znacznie trudniej odpowiedzieć.

Do wpływów zaliczamy nie tylko wypłatę, ale wszystkie pieniądze, które zasilają nasz budżet, na przykład pochodzące z wynajmu nieruchomości, prac dorywczych, sezonowych i tak dalej. Osoby, których dochody nie są jednolite, powinny uważnie je przeanalizować i przyjąć miesięczną średnią kwotę, jaką są w stanie zarobić. Lepiej powściągnąć tutaj nadmierny optymizm i nie zawyżać prognozowanych dochodów, planując wydatki. Można natomiast założyć (co będzie dodatkową motywacją) na co przeznaczymy ewentualne nadwyżki, jeśli uda na nam się zarobić więcej niż się spodziewaliśmy. Z drugiej strony osoby o niestabilnych dochodach powinny szczególnie zadbać o regularne oszczędzanie na wypadek, gdyby powinęła im się noga lub trafił się dłuższy zastój w karierze.

Sztuka bilansowania

Gdy znamy już nasze wydatki i wpływy nadchodzi czas bilansowania budżetu. Zasada jest prosta: wydatki muszą być mniejsze niż wpływy. Jeżeli z naszych obliczeń wynika co innego, trzeba zastanowić się, w czym tkwi problem i wdrożyć plan ratunkowy. Możliwości są w zasadzie dwie – ograniczenie wydatków albo zwiększenie dochodów. Jeżeli nasza płynność finansowa ulega regularnym zachwianiom lub potrzebujemy większej ilości gotówki w związku z planowanymi wydatkami, warto pomyśleć o podjęciu dodatkowej pracy, na przykład w firmie marketingu sieciowego, lub poszukaniu jednorazowych zleceń, które pozwolą nam dorobić.

Zachcianka czy potrzeba?

Planując wydatki, musimy sobie odpowiedzieć na pytanie co jest nam koniecznie potrzebne, a bez czego możemy się obejść. Każdy ma w tej materii własne priorytety, więc trudno znaleźć ogólną, uniwersalną definicję „potrzeby” i „zachcianki”. Możemy się zgodzić, że wszyscy potrzebujemy dachu nad głową i jedzenia, kwestia jakości pozostaje już sprawą dyskusyjną. Są osoby, które nie wyobrażają sobie życia bez swojej pasji, która – nawet jeśli pożera większość budżetu – daje im radość i motywację do życia. Mogą więc ograniczyć do minimum wydatki w innych kategoriach, aby znaleźć fundusze np. na egzotyczne podróże. Dla innych będzie to zwykła zachcianka, bo wolą mieszkać w komfortowym domu i żywić się ekologicznym jedzeniem. Każdy ma swoje priorytety, a budżet domowy będzie ich odzwierciedleniem.

Jeżeli wiemy, które wydatki są zachciankami, wiemy, gdzie szukać ewentualnych cięć. Być może analizując miesięczne wydatki zauważymy, że wyrzucamy pieniądze w błoto, kupując rzeczy, których potem nie używamy albo nadmiar jedzenia, które zalega i psuje się w lodówce. Sposobów oszczędzania jest mnóstwo i każdy znajdzie coś dla siebie. Warto oduczyć się machinalnego wydawania pieniędzy, nawet pozornie niewielkich kwot. W skali roku możemy na tym sporo zaoszczędzić. Znajomość swoich potrzeb jest tutaj kluczowa – kupując cokolwiek, zadaj sobie pytanie, czy naprawdę tego potrzebujesz i czy jutro albo za miesiąc nadal będziesz cieszył się z tego zakupu.

Budżet a konflikty rodzinne

W przypadku gospodarstw jednoosobowych sprawa domowego budżetu jest względnie prosta – sam zarabiasz, sam wydajesz, sam ponosisz ewentualne konsekwencje dziury budżetowej. Jeśli jednak w grę wchodzi rozplanowanie budżetu powiedzmy pięcioosobowej rodziny, sprawa znacznie się komplikuje. Finanse to niestety jedna z podstawowych kości niezgody w większości nawet bardzo udanych związków. Wiadomo, każdy z nas co innego uważa za konieczny wydatek, a co innego za zachciankę i na tym polu może dochodzić do kłótni. Do tego dochodzą dzieci, którym trudno odmówić…

Planowanie rodzinnego budżetu powinno więc odbywać się wspólnie – niech zaangażują się w to również dzieci. Ustalamy razem, co jest dla kogo ważne, a z czego może zrezygnować. Można też ustalić miesięczną kwotę, którą każdy członek rodziny wydaje tak jak chce i nie musi się z tego tłumaczyć. Uwaga! Nawet jeżeli jesteś jedynym żywicielem rodziny lub zarabiasz zdecydowanie więcej od partnera lub partnerki, nie upoważnia Cię to do planowania rodzinnych wydatków wyłącznie według własnego uznania. Jeśli już ustalicie rodzinny budżet, starajcie się trzymać planu, a ewentualne większe zmiany (na przykład chęć zakupu nowego samochodu lub… paralotni) konsultować z resztą rodziny. Żeby rodzinny firma działała bez zarzutu, niezbędne są wzajemny szacunek, wyrozumiałość i szczerość, a także gotowość do pójścia na kompromis. W końcu jesteśmy odpowiedzialni już nie tylko za siebie, ale za całą naszą podstawową komórkę społeczną…

newsy dla przedsiębiorczych

Artykuł Domowy plan finansowy pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>