marketing – Ranking MLM: marka osobista w biznesie https://rankingmlm.pl Najlepszy ranking firm i managerów MLM. Marka osobista dla Ciebie i Twojej firmy - Multi Level Marketing. Budowanie marki, reklama i promocja. Wed, 25 Aug 2021 14:36:25 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=6.5.2 https://rankingmlm.pl/wp-content/uploads/2020/03/cropped-og-graph-32x32.jpg marketing – Ranking MLM: marka osobista w biznesie https://rankingmlm.pl 32 32 Duże ruchy na rynku e-commerce! Bądź na bieżąco! https://rankingmlm.pl/duze-ruchy-na-rynku-e-commerce-badz-na-biezaco/ Wed, 25 Aug 2021 14:36:25 +0000 https://rankingmlm.pl/?p=57316 Mentalność ludzi i realia w jakich żyjemy się zmieniają. Dzisiaj na hasło zakupy coraz więcej osób wyobraża sobie siebie siedzącego przed monitorem. Obecna pandemia zmusiła wiele osób do korzystania ze sklepów internetowych, mimo iż wcześniej byli ich wielkimi przeciwnikami. Właśnie w tym czasie branża e-commerce rozkwitła. Na takie przyrosty przedsiębiorcy […]

Artykuł Duże ruchy na rynku e-commerce! Bądź na bieżąco! pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Mentalność ludzi i realia w jakich żyjemy się zmieniają. Dzisiaj na hasło zakupy coraz więcej osób wyobraża sobie siebie siedzącego przed monitorem. Obecna pandemia zmusiła wiele osób do korzystania ze sklepów internetowych, mimo iż wcześniej byli ich wielkimi przeciwnikami. Właśnie w tym czasie branża e-commerce rozkwitła. Na takie przyrosty przedsiębiorcy nie są obojętni. Toczy się walka o zdobycie rynku. Nie każdy jednak wie, czym w ogóle jest e-commerce? Według Słownika Języka Polskiego:

E-commerce – to handel za pośrednictwem Internetu.

Wzrosty na rynku e-commerce

  • 2020 rok w porównaniu do roku poprzedniego pokazuje nam wzrost sprzedaży o aż 35%.
  • W ciągu ostatnich 7 lat liczba domen zwiększyła się o 53%.
  • W pierwszym kwartale 2021 roku liczba sklepów online wzrosła o 3,4 tys.
  • 44% zakupu odzieży i obuwia w 1 kwartale 2021 roku została sfinalizowana przy użyciu transakcji internetowych.

 

zakupy online

Shoper dominuje na rynku e-commerce

Najpopularniejsza w Polce platforma e-commerce do prowadzenia sklepu internetowego w modelu SaaS ruszyła do ataku. Pierwszym krokiem było wykupienie wszystkich udziałów firmy Shoplo Sp. z o. o. Kwota, jaką zapłacił Shoper to 17,5 mln złotych. Tym ruchem przejął polski rynek e-commerce.

Wszystkie te działania doprowadziły do zamierzonego celu, którym było zdominowanie rynku. Planem firmy jest obsługiwanie 50 tys. sklepów internetowych w ciągu następnych 5 lat

 

.zakupy online

 

Usługi firmy Shoper

Firma ma szeroką gamę usług, które oferują każdemu użytkownikowi. Główną działalnością firmy jest tworzenie dla klienta od podstaw całego sklepu internetowego na gotowej platformie. W ten sposób Shoper obsługuje już ponad 15 tys. sklepów internetowych.

Shoper oferuje także działania marketingowe, w ramach których realizuje w imieniu klienta usługi Google Ads. Właściciele sklepów internetowych mogą czuć się z tym bezpiecznie, ponieważ firma posiada status partnera Google PREMIUM. Dla użytkowników Shopera oferowane są także webinary, dzięki którym mogą nauczyć się prowadzenia sklepu od podstaw.

 

zakupu z telefonu

E-commerce a branża MLM

Czym różni się prowadzenie sklepu internetowego od sprzedaży w MLM?

Prowadzenie sklepu internetowego wymaga od właścicieli dużego zaangażowania. Biorą oni bowiem na siebie całą odpowiedzialność działań marketingowych, sprzedażowych i technicznych. Zajmują się produkcją, dystrybucją i sprzedażą produktów od A-Z. Po ich stronie leży także kontakt z dostawcami, strategia sprzedaży oraz wybranie modelu biznesowego.

Sprzedaż w systemie MLM odbywa się natomiast przy współpracy z liderami, których głównym obowiązkiem jest stworzenie sieci sprzedażowych. Zadanie liderów jest więc ułatwione, gdyż oprócz powiększania sieci i sprzedaży produktów, pozostają im tylko działania marketingowe. Wszystkie formalności, kwestie prawne, podatkowe, produktowe są po stronie firmy, którą reprezentują. Jest to znaczne ułatwienie. Minusem jest jednak to, że nie mają wpływu na cenę i jakość produktu.

Obydwa modele pozwalają nam na elastyczną pracę. Co jest lepsze? Sprzedaż w modelu MLM czy własny sklep internetowy? Odpowiedź nie jest jednoznaczna. A Ty jak uważasz? Który model sprzedażowy jest według Ciebie bardziej korzystny? Podziel się swoją opinią w komentarzu!

para robi zakupy

Artykuł Duże ruchy na rynku e-commerce! Bądź na bieżąco! pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Mój zawodowy rollercoaster, czyli od zmiany do zmiany – Jan Brykczyński https://rankingmlm.pl/moj-zawodowy-rollercoaster-czyli-od-zmiany-do-zmiany-jan-brykczynski/ Wed, 22 Apr 2020 10:03:27 +0000 https://rankingmlm.pl/?p=55334 Całe życie zawodowe Jana Brykczyńskiego to tak naprawdę nieustanna zmiana, rollercoaster. Sprawdźcie historię, którą jeden z największych liderów zdradził redakcji RankingMLM.

Artykuł Mój zawodowy rollercoaster, czyli od zmiany do zmiany – Jan Brykczyński pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Jan BryknczyńskiJan Brykczyński jest bez wątpienia jednym z największych liderów i ekspertów branży MLM. Budował od zera kilkutysięczne struktury i postanowił podzielić się swoją zawodową biografią z redakcją portalu RankingMLM.

 

 

 

 

Jeszcze raz okazało się, że jedyną stałą rzeczą w naszym życiu jest ZMIANA. A przecież większość z nas marzy o stabilizacji. Nic dziwnego, nasz mózg nie lubi zmiany, bo mózg chce nas przede wszystkim chronić, a w czasach prehistorycznych zmiana zawsze oznaczała niebezpieczeństwo. Nawet mamy specjalną strukturę w mózgu – ciało migdałowate, które usiłuje nam każdą poważniejszą zmianę „wybić z głowy”. A moje całe życie zawodowe, to tak naprawdę nieustanna zmiana. Czasami naprawdę czuję, że wsiadłem na rollercoaster i nie mogę z niego zsiąść.

Najpierw skończyłem Wydział Fizyki UW, ale już na trzecim roku poczułem, że to nie jest dokładnie to, o czym marzę, więc zacząłem studiować równolegle filozofię. Skończyłem oba wydziały i już miałem zostać na Wydziale Filozofii, jako asystent mojego ukochanego Profesora, ale Profesor trzy miesiące później zmarł!

Czułem się całkowicie zagubiony

Cały mój plan na życie posypał się, jak domek z kart. Cóż było robić? Skoro nie wyszło mi z karierą naukową, to początku szalonych lat 90. poszedłem w stronę biznesu. Nawet nie spróbuję opisać, iloma rzeczami się zajmowałem, bo to zdecydowanie przekracza ramy tego artykułu. W kwietniu 1994 pewna piękna kobieta zaprosiła mnie na kawę, która okazała się spotkaniem informacyjnym firmy networkowej. No i wsiąkłem. System MLM zafascynował mnie tak bardzo, że nawet wybaczyłem owej pięknej kobiecie inne od zakładanego przeze mnie zakończenie wieczoru.

Osiągnąłem spory sukces z moją pierwszą firmą

Byłem Top Liderem w Polsce. Pękła bańka internetowa, kiedy przyszedł kryzys w 2002 roku. Nagle wszystkie sklepy zaczęły oferować swoje produkty o 50% taniej. A myśmy sprzedawali Pakiet Przywilejów, który dawał naszym klientom zniżki. Okazało się, że ceny po naszych zniżkach są wyższe od cen w sklepach. Mówiąc w skrócie: biznes diabli wzięli, a firma zwinęła się z Polski. Trochę rozpaczałem, ale nie za długo, bo nie dawało to środków do życia i w marcu 2003 roku zaangażowałem się w kolejną firmę. Oczywiście networkową.

Tym razem do najwyższej pozycji doszedłem już po niecałych 2 latach. Koniec końców zbudowałem strukturę na 24.000 ludzi, którą generowała około 2.000.000 złotych miesięcznie. Żyłem sobie, jak pączek w maśle. Już myślałem, że tak będzie do końca moich dni, kiedy znów nadszedł kryzys, tym razem w 2008 roku. Początkowo nie miał żadnego negatywnego wpływu na biznes, wręcz przeciwnie. Na ogół pomaga on networkowi, bo ludzie z biznesu klasycznego i etatowcy, którzy do tej pory kręcili nosem na MLM, teraz stają się bardzo chętni do rozmowy i całkiem otwarci na nowe możliwości.

Konferencja

Gdy firma wpadła na „genialny” pomysł, żeby podwyższyć ceny o 20% w kwietniu 2009 roku, to obroty spadły mi o ponad połowę i mimo nadludzkich starań nigdy już się nie podniosły. Powalczyłem jeszcze półtora roku i mimo że zarabiałem nadal dosyć przyjemną wielokrotność średniej krajowej, postanowiłem poszukać firmy z większymi perspektywami wzrostu. Moi przyjaciele mówi mi, że jestem całkowicie nienormalny i popełniam błąd życia. Jakaż była moja satysfakcja, kiedy 6 lat później przyłączyli się do firmy, w której ja byłem Top Liderem, a oni dopiero zaczynali od zera.

Współpraca z MonaVie

W styczniu 2011 roku podpisałem umowę z MonaVie – firmą, która najszybciej w historii MLM skumulowała łączny obrót miliarda dolarów. Kolejny raz nie przenosząc struktury i zaczynając od zera, doszedłem do pozycji Blue Diamond i maksymalnych zarobków 108.000 zł miesięcznie. I znowu zakiełkowała w mojej głowie myśl, że tak już będzie zawsze. Cóż, marzenia to piękna rzecz! W maju 2015 roku MonaVie niemalże zbankrutowało i zostało wykupione przez inną firmę, w której zupełnie się nie odnalazłem i z którą zakończyłem współpracę w 2016 roku. Nie wiem, jak Wam, ale mnie, kiedy to piszę, już kręci się w głowie. Naprawdę rollercoaster, jak się patrzy.

Współpraca z Souvre

Dzisiaj współpracuję z polską firmą Souvre. Trudno wyobrazić sobie bardziej stabilną, poukładaną i perspektywiczną firmę. W dużej mierze dlatego ją wybrałem. Produkty, których każdy codziennie potrzebuje, polska firma rodzinna, Prezes i zarazem właściciel z ogromnym doświadczeniem i sukcesami w biznesie klasycznym. Powiedziałem sobie: „Janek, tym razem żadna nieprzyjemna niespodzianka Cię nie spotka” i zabrałem się do budowania organizacji, ale pojawił się koronawirus. I nagle ja, który od 26 lat zajmował się tylko działalnością offline, kochający spotkania i rozmowy z ludźmi, występy na scenie i MLM-owe eventy, zostałem zamknięty w czterech ścianach. Ja to bym nawet zaryzykował, ale nikt nie chce się spotykać i całe życie przeniosło się do internetu. Mając właśnie skończone 57 lat, muszę od początku nauczyć się zupełnie nowych metod pracy. I wiecie co, jestem tym naprawdę podekscytowany!

Jeśli masz się od kogo uczyć, a ja na szczęście mam zarówno świetnego sponsora, jak i osoby w mojej organizacji, które znają się na tym doskonale, to jest to kolejna fascynująca przygoda. Nie będę Was szkolić, jak działać w tych czasach, bo nie jestem fachowcem, tylko uczniem na samym początku drogi. Za to mogę i chcę podzielić się z Wami moją fascynacją i radością z nabywania nowych umiejętności. Gdyby nie koronawirus, to zapewne nigdy bym się działania online nie nauczył. Niby wiedziałem, że to jest potrzebne, obserwowałem osoby w mojej organizacji, które radziły sobie z tym doskonale, ale zawsze leżało to daleko poza moją strefą komfortu. A dzisiaj? Dzisiaj po prostu nie mam wyjścia. Robię Zoom za Zoomem, kontaktuję się przez Messenger, choć naprawdę wolałbym porozmawiać przy kawie. Nawet zacząłem regularnie wrzucać posty na Facebooka. Mam w planie wkrótce zaprosić Cię na mój pierwszy live.

Podsumowując…

Przede mną jeszcze bardzo długa droga, zanim nauczę się działać online równie skutecznie, jak działałem offline, ale wiecie co? Cieszę się tym! Kiedyś usłyszałem, że dopóki jesteś zielonym jabłkiem, to masz przed sobą przyszłość, bo zawsze możesz jeszcze dojrzeć, a jeśli jesteś już jabłkiem w pełni dojrzałym, to albo Cię zjedzą, albo zgnijesz.

Dziękuję Ci koronawirusie za to, że jak mówił Immanuel Kant: „obudziłeś mnie z dogmatycznej drzemki”  i przepraszam Cię mój mózgu, że funduję Ci kolejną zmianę. Ale przynajmniej Alzheimer dopadnie nas później.

Jan Brykczyński

Artykuł Mój zawodowy rollercoaster, czyli od zmiany do zmiany – Jan Brykczyński pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Souvre – firma, która wie, jak się robi marketing! https://rankingmlm.pl/souvre-firma-ktora-wie-jak-sie-robi-marketing/ Fri, 17 Apr 2020 10:46:07 +0000 https://rankingmlm.pl/?p=55287 Sprawdźcie najnowszy wywiad Waldemarem Smolińskim; prezesem firm Elgra Engineering oraz Souvre i dowiedźcie się, jak daleko zaprowadziła go jego biznesowa intuicja.

Artykuł Souvre – firma, która wie, jak się robi marketing! pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Waldemar SmolińskiWaldemar Smoliński

Prezes firm Elgra Engineering oraz Souvre z siedzibą w Inowrocławiu. Laureat plebiscytu Lider z powołania. Współpracuje z największymi koncernami w Polsce i Europie w zakresie automatyzacji procesów produkcji. Wykreował markę kosmetyków kolagenowych zawierających w składzie kolagenowe białko. W życiu prywatnym oraz w biznesie kieruje się intuicją. To ona doprowadziła go do osiągnięcia założonych celów.

 

 

Panie Waldemarze, działa Pan w branży inżynieryjno-przemysłowej. Mógł Pan otworzyć każde nowe przedsiębiorstwo. Dlaczego założył Pan firmę MLM?

Planując biznes, zawsze spoglądam w przyszłość. Przed rozpoczęciem jakichkolwiek działań przeanalizowałam dwa czynniki: dynamiczny rozwój branży e-commerce – naturalnego środowiska dla współczesnego człowieka, który żyje naprawdę szybko oraz sektora Health&Beauty umożliwiającego kompleksową troskę o jakość życia. Uznałem, że wspólnym mianownikiem tych dziedzin będzie model marketingu społecznościowego, którego motorem napędowym jest naturalna rekomendacja. Eksperci w dziedzinie kosmetologii szybko przekonali mnie, że najlepszym punktem wyjścia do rozwoju nowego biznesu będzie dystrybucja kosmetyków kolagenowych. Nie pomylili się. Kolagenowa linia od 2016 jest prawdziwym hitem w ofercie Souvre! Unikalne formuły zawarte w naszych produktach plasują je na najwyższych, światowych półkach. Do ich opracowania używamy bowiem innowacyjnych i przetestowanych komponentów.

Jaka jest geneza nazwy firmy Souvre?

SOUVRE to akronim składający się z pierwszych liter następujących epitetów w języku angielskim: successful, outstanding, unstoppable, victorious, respectful i ethical. Te przymiotniki najlepiej określają model biznesu, w jakim funkcjonuje nasza firma.

Ma Pan ponad 20-letnie doświadczenie w biznesie. Proszę powiedzieć nam o swojej karierze. Jak Pan zaczynał?

Jestem przedsiębiorcą z ponad 25-letnim stażem na rynku polskim i europejskim. Przez lata funkcjonowania w biznesie poznałem bardzo dobrze jego realia i potrzeby konsumentów, co zaowocowało pasją do rozwijania własnego przedsiębiorstwa. Jestem założycielem firmy Elgra Engineering działającej od 20 lat w branży usług energetycznych. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że cechuje mnie zaufanie do osób, którymi otaczam się, rozwijając biznes, a także odwaga w podejmowaniu kluczowych decyzji oraz empatia przejawiająca się w zdolności słuchania potrzeb współpracowników. Na każdym kroku podkreślam mocne strony członków teamu Souvre, aby czuli, że codziennie każdy z nich dokłada swoją „cegiełkę”, budując wspólny sukces. Efekt widać w rosnącej sprzedaży.

Co jest przyczyną sukcesu firmy Souvre?

Biznes pod skrzydłami Souvre to nie tylko sposób na zarabianie, ale przede wszystkim styl życia. Naszym Partnerom odpowiadają elastyczne godziny pracy, ciągły samorozwój podczas szkoleń, wykorzystanie efektu synergii i nieograniczone możliwości awansu. Zawdzięczają to dobrze przemyślanemu planowi marketingowego, który idealnie wpisuje się we współczesne realia, również w dobie pandemii. Jesteśmy po to, aby zapewnić Partnerom wszystkie narzędzia do osiągania celów marketingowych, także w dobie kryzysu, jaki przeżywa obecnie tradycyjny biznes. Tryb home office jest bezpiecznym i stabilnym rozwiązaniem dla każdego z nas.

Waldemar SmilińskiCzym Suvre przyciąga nowych partnerów?

Tym, że rozpoczynając współpracą z Souvre, nic nie tracą. Mogą jedynie zyskać lub nauczyć się czegoś nowego. Sytuacja win-win to najlepszy grunt, aby rozwinąć własny biznes z logo Souvre. Wszystkim nowoczesnym rozwiązaniom mówmy: TAK i dzięki nim cały czas idziemy do przodu.

Czym jest dla Pana marketing społecznościowy?

Marketing społecznościowy to przede wszystkim ludzie i relacje. Naszym Partnerom zaproponowaliśmy odejście od tradycyjnego modelu sprzedaży, sklepików i ryzykownych biznesów, na rzecz wzorowej obsługi klienta poprzez kontakty osobiste w najdogodniejszej dla nich formie i miejscu. Najlepszą praktyką pozyskania klientów są obecnie rekomendacje. To one są podstawą działania i głównym założeniem systemu marketingu relacyjnego. Podzieliliśmy zadania: Partnerzy polecają produkty, a my obsługujemy klientów, sklep internetowy i wysyłkę produktów, a także poszerzamy ofertę sklepu o nowości produktowe.

Rozwijacie swoją ofertę między innymi o suplementy. Dlaczego?

Nie ma lepszego uzupełnienia kuracji pielęgnacyjnej na skórę, włosy i paznokcie, niż wsparcie suplementacyjne. Holistyczne działanie suplementów diety Souvre: od oczyszczenia organizmu, przez regenerację i dostarczenie mi niezbędnych witamin i minerałów, to najlepsza strategia walki z niekorzystnymi czynnikami, tj. stres, procesy starzenia, smog czy działanie promieni UV. Innym przykładem jest obecnie panująca pandemia, którą przechodzimy o wiele łatwiej, stosując produkty opracowane na bazie ziół i roślin, np. iWee, Immune Plus, Souvre Vitamin C.

Jakie ma Pan plany rozwoju firmy na rynkach zagranicznych? Czy wybieracie się na podbój dalszych rynków?

Obecnie kończymy prace nad dużym projektem Souvre Europa, który skoordynuje działania Partnerów pracujących w krajach, w których nie mamy swojej siedziby.

Souvre Waldemar Smoliński

Co jest Waszym największym sukcesem? Jak to wpłynęło na Wasz biznes?

Doskonale pamiętam dzień, w którym sieć obiegła informacja o wysokiej lokacie Souvre w rankingu e-Gazele Biznesu. Firma Souvre uplasowała się bowiem na 14. miejscu w rankingu opracowanym przez „Puls Biznesu”. Warto podkreślić, że zajęliśmy pierwsze miejsce wśród przedsiębiorstw z województwa kujawsko-pomorskiego. W rankingu uwzględnione zostały firmy, które trudnią się handlem w internecie i w latach 2017-18 odnotowały wzrost przychodów ze sprzedaży i zysk.

Czy firma Souvre robi coś dla środowiska?

Zarówno kartony, folia, jak i sama taśma wykorzystywana do owijania paczek, które wychodzą z naszego magazynu, są ekologiczne – nawet klej taśmy jest przyjazny środowisku. Ponadto na każdym kroku zachęcamy do postępowania zgodnie z zasadą zero waste. Maska ze złotem to przykład produktu, który można w 100% wykorzystać, rozpuszczając podczas kąpieli.

Co jest dla Pana największym wyzwaniem?

Nadążyć za Partnerami Souvre – ludźmi pełnymi pasji i pomysłów. Spotykam się z nimi podczas szkoleń i konferencji i wiem, że każdy z nich ma swój pomysł na rozwój firmy. Uważnie słucham ich wskazówek i omawiam je z podczas rad dyrektorskich, aby móc krok po kroku wcielać je w życie.

Jaką książkę i film poleciłby Pan naszym czytelnikom?

Zainteresujcie się Państwo tematem kolagenu naturalnego, w który wprowadzi Was ekspertka, dr Sławomira Jurkowska. Książka „Kolagen – Przyjaciel, który nie pyta o wiek” powstała w odpowiedzi na pojawiające się pytania dotyczące kolagenowego białka, jego działania i zastosowania. Publikacja to nie tylko teoretyczne, ale przede wszystkim praktyczne wskazówki ukazujące zastosowanie kolagenu do wykonywania profesjonalnych zabiegów kosmetycznych, jak również pielęgnacji ciała w zaciszu domowym. Coraz większa liczba osób zwraca uwagę na to, w jaki sposób się odżywiać, jakie stosować kosmetyki, po to, aby czuć się i wyglądać lepiej. Aktualnie konsumenci są coraz bardziej świadomi odpowiedzialności za dostarczanie odpowiednich składników budujących ludzki organizm.

Waldemar Smoliński

Mówi Pan „jesteśmy tam, gdzie chcemy być”. Gdzie chciałby Pan być za 10 lat?

Mamy nadzieję, że wypracujemy pozycję lidera w branży MLM. Mówię to w imieniu całej społeczności Souvre, która głęboko wierzy w to, że osiągniemy cel, który postawiliśmy sobie w kwietniu 2016 roku! Dzisiaj mijają dokładnie cztery lata od konferencji inaugurującej projekt Souvre i nic się nie zmieniło – wciąż mamy te same ambicje.

Co by Pan doradził osobom, które chcą założyć własną firmę MLM?

Chcesz rozwinąć skrzydła na biznesowej niwie, ale nie masz w tym doświadczenia? Dołącz do Souvre – my wiemy, jak się robi marketing!

Artykuł Souvre – firma, która wie, jak się robi marketing! pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Lekarz w MLM – Galina Rudnicka https://rankingmlm.pl/lekarz-w-mlm-galina-rudnicka/ Fri, 31 Jan 2020 13:57:26 +0000 https://rankingmlm.pl/?p=53835 Galina Rudnicka Ukończyła Akademię Medyczną. Pracowała jako lekarz medycyny chorób wewnętrznych a w późniejszym czasie jako naczelny lekarz Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego. Działa w firmie Vision International People Group. Obecnie ma struktury w 17 krajach i wraz z całym zespołem jest mocno skoncentrowana na rozwoju struktur na rynku Austrii, gdzie […]

Artykuł Lekarz w MLM – Galina Rudnicka pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>

Galina Rudnicka portret

Galina Rudnicka

Ukończyła Akademię Medyczną. Pracowała jako lekarz medycyny chorób wewnętrznych a w późniejszym czasie jako naczelny lekarz Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego. Działa w firmie Vision International People Group. Obecnie ma struktury w 17 krajach i wraz z całym zespołem jest mocno skoncentrowana na rozwoju struktur na rynku Austrii, gdzie już niedługo powstanie centrum na Europę.

 

 

 

Galina, jak to się stało, że zamieszkałaś w Polsce?

Urodziłam się w Kazachstanie, w małym miasteczku niedaleko od Astany. Mój tata był wojskowym oficerem i dlatego często zmienialiśmy miejsce zamieszkania. Pracowałam jako lekarz medycyny chorób wewnętrznych a w późniejszym czasie jako naczelny lekarz Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego. Korzenie mojego męża sięgają Polski, ponieważ jego rodzina była wywieziona z ojczystego kraju do Kazachstanu. Mój mąż zawsze miał duszę artystyczną. Od dzieciństwa interesował się muzyką i kupował płyty polskich zespołów, m.in.: Czerwone gitary, Breakout, Czesław Nemen. Czytał również polskie czasopisma oraz korespondował z rówieśnikami z Polski. Do dziś mamy w domu podręcznik ,,Mówimy po polsku”, który wysłała jemu dziewczyna z Polski jeszcze w 1970 roku. Dzięki niemu uczyliśmy się polskiego.

W 1992 roku mąż wyjechał do Polski, gdzie dostał pracę. Dołączyłam do niego po 3 latach. Otworzyłam wówczas Centrum Medycyny Naturalnej i poznałam pracę w MLM, która mnie naprawdę pochłonęła. Na rynku funkcjonowało kilka różnych firm, ale ja zafascynowałam się Vision.

Jesteś lekarzem z zawodu. Nie wolałaś wybrać tej kariery?

Często słyszę to pytanie. Jako lekarz mam przepracowanych 22 lata. Tak naprawdę nigdy nie zostawiłam tego zawodu. Chociaż nie pracuję już na etacie w szpitalu, to nadal pomagam ludziom w leczeniu i profilaktyce zdrowia. Zawsze powtarzam, że medycyna jest jedna, tylko metody leczenia są różne. Ja stosuje takie, które są w stanie przywrócić człowiekowi zdrowie w sposób naturalny – to jest nutricjologia. Uważam, że aktualnie pomagam chorym bardziej, niż kiedy pracowałam w szpitalu. Na ten temat mogę bardzo dużo mówić i mam na to tysiące przykładów wśród moich pacjentów.

Praca w domu

Dlaczego wybrałaś Multi Level Marketing?

W 2002 roku poznałam firmę Vision. Miałam wtedy poważne problemy ze zdrowiem, więc postanowiłam zacząć stosować ich produkty. Mój stan bardzo szybko się poprawił; pozbyłam się ciężkich problemów, które leczone były przez 5 lat lekami farmakologicznymi i nie dawały one żadnych efektów. Wtedy zrobiłam specjalizację z nutricjologii w Moskwie i z pełną świadomością zaczęłam stosować te produkty w leczeniu pacjentów. W ten czas nie myślałam jeszcze poważnie, by działać w MLM. Okazało się, że produkty są na tyle skuteczne, że sprzedaż rosła a moja struktura rozwijała się bardzo szybko. Pomyślałam wtedy, że to coś niesamowitego, że ja kupuję produkt, stosuję go, pozbyłam się wszelkich poważnych problemów ze zdrowiem, mówię o tym innym ludziom, a oni używają go i mówią o tym swoim znajomym.

Narysowałam kółko za kółkiem… i pomyślałam, że to jest genialne! Osoba, która to wymyśliła, powinna dostać nagrodę Nobla! W pierwszym miesiącu była zrobiona pierwsza kwalifikacja, w drugim następna… I moja struktura rozbudowała się tak szybko, że już w czwartym miesiącu zdobyłam wysoką liderską pozycję. Dzisiaj myślę tylko o tym, że przez całe swoje życie zawodowe podążałam dokładnie za tym, by zacząć poważnie działać w MLM.

Jak budujesz MLM w Polsce?

Firma MLM, w której działam, jest międzynarodowa i to również przekonało mnie do działania. Na początek zaczęłam budować strukturę w Polsce. Wiadomo, że wtedy robiłam to tradycyjnie, offline – lista znajomych, telefony, spotkania, RDW, prezentacje na sali, seminaria, szkolenia… Dzisiaj więcej czasu poświęcam na pracę online, ponieważ daje to szybsze efekty. Także dzięki prowadzeniu comiesięcznych wydarzeń można osiągnąć rezultaty. Pomaga mi również innowacyjna aplikacja mobilna Sessia, która pełni rolę naszego pomocnika, asystenta i nauczyciela. Zawiera wszystko, czego potrzebujesz dla swojej firmy. Mamy cudowny zespół w Polsce, z którym razem planujemy, stawimy cele, realizujemy je i osiągamy sukcesy.

Jak budujesz swój biznes za granicą?

Już w pierwszym roku swojej pracy miałam także osoby w swojej strukturze w Niemcach, Austrii, Kazachstanie, a później w Wietnamie. Obecnie wszystko można prowadzić przez internet, ale wówczas musiałam jeździć do tych państw każdego miesiąca. Poznawałam nowych ludzi, pomagałam im odzyskać zdrowie, ale także pokazywałam im inne możliwości zarabiania pieniędzy,
podróży… a wszystko to daje niesamowity rozwój. Obecnie mam struktury w 17 krajach, dzięki nowoczesnemu systemu Sessia, który wprowadzono w Vision 2 lata temu i dzięki któremu ułatwione zostało zapraszanie i wpisywanie nowych osób, prowadzenie całego biznesu, obojętnie w którym kraju. Teraz wraz z całym zespołem jesteśmy mocno skoncentrowani na rozwoju swoich struktur na rynku Austrii, gdzie już niedługo powstanie centrum na Europę.

Od czego zaczęłaś budować struktury za granicą?

Zagraniczne osoby przyjeżdżały do mojego centrum i szybko wracały do zdrowia. Polecały je innym i tak zaczęłam rozbudowywać swoją strukturę. Teraz dzięki Sessii ludzie sami przychodzą do nas po produkt lub do biznesu.

Firma Vision

W jakich krajach najlepiej budować biznes MLM a w jakich najgorzej?

W każdym kraju można budować biznes MLM, gdzie ludzi są otwarci i pozytywni. W jakich buduje się najgorzej? Przypomniałaś mi teraz jedną przypowieść:

Właściciel firmy produkującej buty zaprosił dwóch menedżerów i dał im zadanie – pojechać do Afryki, by rozeznać rynek. Po dwóch tygodniach jeden z nich dzwoni i mówi przez telefon:

– Szefie! Tu nikt nie nosi butów, nikomu nie są tu one potrzebne. Wracam!

Następnie dzwoni drugi menedżer i krzyczy przez słuchawkę:

– Szefie! Tu wszyscy chodzą na boso! Oni potrzebują butów! Wyślij mi 2 wagony!

Właśnie. W którym kraju będzie się budować biznes MLM lepiej, a w którym gorzej zależy tylko od naszego nastawienia.

Jak pracujesz z ludźmi?

W dzisiejszych czasach są szerokie możliwości współpracy z ludźmi przez internet, jednak istotne znaczenie mają także spotkania face to face. Myślę, że w tym biznesie trzeba być bardzo uważnym, poświęcać czas i słuchać, jakie ludzie mają zapotrzebowania. Osobiście bardzo lubię prowadzić spotkania ze swoimi partnerami. Ostatnie, bardzo owocne odbywają nasze Vision Success Day we Wrocławiu. Spotkałam na swojej drodze wielu wspaniałych ludzi, dzięki którym kształtowała się moja osobowość i cechy charakteru. To dzięki mojemu zespołowi budujemy Vision w Polsce i osiągamy sukcesy. Jestem wszystkim bardzo wdzięczna. W branży MLM to prowadzenie zespołu tworzy biznes. Rodzą się więzi i relacje, przekazujesz wiedzę, ładujesz człowieka energią, inspirujesz i przekazujesz wizję lepszego życia.

Co Cię motywuje?

W życiu najbardziej motywuje mnie inspiracja. Inspiruje mnie po prostu życie, które tętni dookoła mnie i we mnie.

Jakie książki mogłabyś nam polecić?

Dla osób, które jeszcze nie czytały Roberta Kiyosakiego, obowiązkowo polecam „Bogaty ojciec, biedny ojciec”, a także „Kwadrant przepływu pieniędzy”. Napoleon Hill napisał również inspirującą książkę „Myśl i bogać się!”. Dla tych, którzy już to czytali, to polecam książkę Antoniego Robbinsa „Money. Mistrzowska gra. 7 prostych kroków do finansowej wolności”, z której mam dla siebie motto: ,,Podarujcie sobie spokój ducha. Zasługujecie na szczęście. Zasługujecie na radość.” – słowa Hannah Arendt.

Opowiedz nam o swoich planach zawodowych.

Moim marzeniem jest osiągnięcie najwyższej kwalifikacji w najbliższym czasie razem ze swoimi partnerami biznesowymi.

Artykuł Lekarz w MLM – Galina Rudnicka pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Dawid Bagiński – As Marketingu i Biznesu https://rankingmlm.pl/dawid-baginski-as-marketingu-i-biznesu/ Tue, 07 Jan 2020 10:35:39 +0000 https://rankingmlm.pl/?p=53594 Ważne, aby każdy kto zaczyna biznes zrozumiał, że są to dziedziny wiedzy, które po prostu trzeba opanować i robić na wysokim poziomie. Wtedy robienie biznesu to realizacja konkretnego planu, a nie jazda z zasłoniętymi oczami.

Artykuł Dawid Bagiński – As Marketingu i Biznesu pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Dawid Bagiński - As marketingu i biznesu

Dawid Bagiński – As marketingu i biznesu

Dawid Bagiński – As Marketingu i Biznesu. Posiada bogate 13-letnie doświadczenie w budowaniu biznesów, także tych internetowych. Jest właścicielem sześciu firm działających w dziewięciu branżach. Jedną z nich jest agencja marketingowa SocialElite.pl, w której pomaga ponad 120 firmom podbijać rynek Polski i Europejski. Utworzone reklamy na podstawie jego metody w ciągu ostatnich 2 lat uzyskały ponad 1 000 000 000 wyświetleń. W dzisiejszym wywiadzie Dawid Bagiński podpowiada jak zbudować biznes w internecie.

 

 

Jakie sytuacje w Twoim życiu sprawiły, że dziś znajdujesz się w tym miejscu?

W firmie często mawiam: Z żelazem pracuje się tak, że najpierw zostaje rozgrzane do czerwoności, a następnie trzeba w nie mocno walnąć. Potem wkładamy je do zimnej wody i staje się mocne. I tak samo jest w moim życiu. Mój charakter kształtują głównie porażki, trudności i wyzwania. Najważniejsze jest to, że ja się tego nie boję. Jeżeli ktoś bierze się za budowanie własnej firmy i oczekuje, że będzie to łatwe – niestety, ale zderzy się z trudną rzeczywistością. Ważne jest, aby nauczyć się w życiu przyjmować wszystkie sytuacje, jakie stają na drodze i wzrastać ponad nie. Takich sytuacji było wiele. Jedne trwały krócej, inne dłużej. Ja sobie z nimi poradziłem. To, co robię teraz, to efekt realizacji tych wyzwań.

Gdzie widzisz siebie za 5 lat?

Podbijamy wraz z moim zespołem z SocialElite.pl kraje Europejskie i rynek Amerykański.

Jakie są Twoje cele życiowe?

  • Zachować zdrowie.
  • Mieć dobrą formę fizyczną.
  • Rozwijać relacje, które zbudowałem.
  • Rozwijać kompetencje biznesowe.
  • Kupić kilka sportowych aut.

A dalej się jeszcze zobaczy…

Co możesz doradzić osobom, które dopiero startują w biznesie?

Myśl długofalowo. Na 10 – 15 lat do przodu. Mniej frustruj się trudami dnia codziennego. Zrozum, że to będzie długa droga. Dlatego ucz się cały czas, bo bez nauki nigdzie nie dojdziesz. Inwestuj najwięcej pieniędzy w swoją edukację i firmę. Na końcu inwestuj w konsumpcje i przyjemności. Jeżeli odwrócisz tę zasadę – nie dojdziesz do dużych pieniędzy.

Dawid Bagiński - As marketingu i biznesu

Dawid Bagiński – As marketingu i biznesu

Jak Twoim zdaniem będzie wyglądał marketing za 10 lat?

Tak samo jak teraz, tylko zmienią się narzędzia. Według mnie zasady pozyskiwania klientów i sprzedaży towarów czy usług nie zmieniły się za bardzo od ostatnich 30 lat. Zmieniły się tylko narzędzia i miejsca, w których te produkty czy usługi są sprzedawane. W ciągu kolejnych 10 lat na pewno wzrośnie znaczenie social media. Facebook będzie umacniał swoją pozycję jako najlepsze narzędzie do robienia kampanii reklamowych.

Czy wejdzie jakaś nowa platforma i zapoczątkuje nowy trend? Nie wiem. Na tym etapie jest to dla mnie obojętne. Czytelnicy też nie powinni się na tym skupiać. Nie ma sensu być o 5 czy 10 lat przed konkurencją. Wystarczy być o jeden krok przed innymi. Dzisiaj skupiam się na reklamach w social media i rozwijaniu biznesu.

Jakie są Twoje największe sukcesy?

Za największy sukces mojego życia uważam fakt, że rozwinąłem swój intelekt do takiego poziomu, że mogę nauczyć się wszystkiego. A to jest idealny start do wszystkich innych sukcesów. Na polu biznesowym cała działalność, jaką prowadzę, jest moim największym sukcesem. Oczywiście do przyszłego roku, gdzie planuję znaczne wzrosty. Dodatkowo bardzo się cieszę, że dbam o zdrowie i mam wspaniałe grono ludzi wokół siebie. Często chodzę z nimi na siłownię lub pobiegać. Spędzamy razem czas, wygłupiamy się. Robimy rzeczy, które nas jarają i jest po prostu dobrze. To dość przyziemne, ale dla mnie bardzo ważne.

Dawid Bagiński - As marketingu i biznesu

Dawid Bagiński – As marketingu i biznesu

Jak od zera zbudować biznes w internecie?

Najprościej mówiąc: Znajdź taki rynek klientów, na którym są już pieniądze. Zobacz, co działa i co możesz zrobić inaczej. Poznaj potrzeby klientów. Następnie daj im produkt lub usługę, która te potrzeby zaspokaja. Przygotuj kampanie reklamowe, aby do tych ludzi dotrzeć. Zrób taki system biznesowy, który odwiedzających przemienia w klientów. Ważne, aby każdy, kto zaczyna biznes zrozumiał, że są to dziedziny wiedzy, które po prostu trzeba opanować i robić na wysokim poziomie. Wtedy tworzenie biznesu to realizacja konkretnego planu, a nie jazda z zasłoniętymi oczami.

Czy Twoim zdaniem istnieją firmy, które nie muszą korzystać z marketingu online?

Jest wiele firm, które nie muszą korzystać z marketingu online. Są to spółki skarbu państwa oraz globalne korporacje. Zazwyczaj od pewnego etapu rozwoju takie firmy są wszechobecne. Korzystają z reklamy w tv, radio, sponsoringu a dodatkowo mają już setki placówek stacjonarnych. Takie firmy nie muszą uruchamiać kolejnego kanału pozyskiwania klientów, np. marketingu online. Jednak i tak to robią, ponieważ dzięki dokładaniu kanałów marketingowych, sprzedają jeszcze więcej. Żaden rozsądny szef nie zignoruje potęgi marketingu online.

Z marketingu online nie muszą też korzystać firmy, które współpracują z korporacjami, np. Polska firma Synthos S.A. lub firma Intel. Są to branże skupione na wykonywaniu półproduktów/ podzespołów. Te firmy nie prowadzą sprzedaży do klienta końcowego. W związku z tym nie będą potrzebowały marketingu online. Ale jak dobrze wiemy Intel i tak prężnie realizuje marketing, dzięki temu od lat jest światowym gigantem.

Ostatnią kategorią biznesów są samozatrudnieni eksperci, którzy bazują na poleceniach. Jeżeli ktoś potrzebuje 20 – 30 klientów, aby się utrzymać, to taka osoba nie musi myśleć o marketingu online. Żeby zarobić na życie – polecenia wystarczą. Ale jeżeli taka osoba chce osiągnąć większy sukces, to musi wprowadzić marketing online. Z polecenia nie da się wygenerować skali przychodów.

Co Cię inspiruje?

W chwili obecnej nic zewnętrznego. Nie potrzebuję inspiracji, aby robić swoje. Wstaję rano i idę realizować swoje plany.

W mojej ocenie inspiracja czy motywacja jest dobra do pewnego etapu. Dla takich ludzi, którzy rzeczywiście mają problem, by ruszyć i zacząć coś robić lub dla takich, którzy szybko rezygnują. Jeżeli ktoś ma z tym problem – niech szuka inspiracji. A jeżeli ktoś nie ma z tym problemu, to taka osoba nie szuka inspiracji. Taka osoba wyznacza cele i je robi. Nie ma tutaj znaczenia czy świeci słońce, pada deszcz, czy jest wyspana, czy zmęczona. Cel, działanie, efekt. Ja tak mam. A co mnie cieszy? Fakt zrealizowania tych celów. To jest dla mnie ważniejsze.

Artykuł Dawid Bagiński – As Marketingu i Biznesu pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Konopie to nasza przyszłość! – Wywiad z Anną Madaj https://rankingmlm.pl/konopie-to-nasza-przyszlosc-wywiad-z-anna-madaj/ Tue, 05 Nov 2019 11:07:47 +0000 https://rankingmlm.pl/?p=53216 Od dwóch lat współpracuje z Firmą Kannaway, która jako pierwsza w Europie stworzyła legalną dostawę produktów konopnych w systemie Multi Level Marketingu. Zainteresowanie tematem jest ogromne. Dowiedzmy się nieco więcej o Annie Madaj!

Artykuł Konopie to nasza przyszłość! – Wywiad z Anną Madaj pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Elegancka kobieta Anna Madaj

Anna Madaj

Jest dumną mamą dwóch dorosłych synów i babcią czworga wnucząt. Ma dwie, kochane synowe. Od dwóch lat współpracuje z Firmą Kannaway, która jako pierwsza w Europie stworzyła legalną dostawę produktów konopnych w systemie Multi Level Marketingu. Zainteresowanie tematem jest ogromne. Dowiedzmy się nieco więcej o Annie Madaj!

 

 

 

 

 

Kim jest Anna Madaj?

Lubię zapach kawy o poranku, ziemi po deszczu, wschody i zachody słońca oraz spacer w lesie. Jestem zodiakalnym bliźniakiem, więc są nas dwie! Jedna uśmiechnięta, radosna, energiczna, przebojowa. Druga zaś refleksyjna, nostalgiczna, leniwa i niezdecydowana. Miałam być nauczycielką… Nie jestem. W latach osiemdziesiątych wraz z mężem otworzyliśmy kwiaciarnię. To było wyzwanie! Kochałam tę pracę… Dusza artysty gdzieś drzemiąca. Szybko zdobyłam wiernych klientów. Pamiętam, jak tworzyłam bukiety ślubne, wzorując się na zachodnich żurnalach. Ech… Dziś jest to dużo łatwiejsze. Odebrałam wówczas doskonałą szkołę kreatywności, przedsiębiorczości, ekonomii, odpowiedzialności, relacji… To był dobry czas. Współpracuję z Firmą Kannaway, która jako pierwsza w Europie stworzyła legalną dostawę produktów konopnych w Network Marketingu.  Konopie to fantastyczna roślina! Prawdziwe arcydzieło natury! Bardzo mocno zaangażowałam się w promowanie tego tematu. Konopie to nasza przyszłość!

Po kilkudziesięciu latach prohibicji ludzie są zdezorientowani. Brakuje podstawowej wiedzy, nadal mocno funkcjonują utarte kłamstwa na temat konopi.

Koniec zakazu prohibicji uwolnił lawinę. Powstają firmy „jak grzyby po deszczu” a ludziom nadal brak rzetelnych, podstawowych informacji. Często słyszę „czy to jest legalne?”, „czy to marihuana?”.

A zatem czym różni się marihuana od konopi, a raczej czym różnią się konopie indyjskie od konopi siewnych/przemysłowych, legalnych w całej Europie?

Z konopi możemy mieć wszystko, co potrzebne do życia! To doskonałe źródło włókien, tkanin, oleju opałowego, papieru i leków, jak również jadalnego, cennego białka dla ludzi i zwierząt. Mogą doskonale zastąpić plastik i wiele, wiele więcej. To temat na osobny wywiad, ponieważ ja mogę mówić o konopiach godzinami (śmiech). Firma Kannaway to pionier na rynku Hemp! To firma, która zmienia świat, aby każdy miał dostęp do konopi. Piękna misja! Produkty zostały stworzone w celu promowania zdrowia, młodości i długiego życia przy jednoczesnej ochronie planety, dzięki wykorzystywaniu ekologicznych konopi. Firma, która rozmawia z rządami państw, która wpływa na zmiany prawne! A to dopiero początek. Według raportu Brightfield Group interesu analizującego branżę konopną wynika, że obecny rynek europejski CBD, który już teraz ma wartość 318 miliardów dolarów, czeka wzrost o 400% w ciągu kolejnych czterech lat! Jestem pewna- Konopie to nasza PRZYSZŁOŚĆ!

torebka notes i błyszczyk na biurku

Jak trafiłaś do MLM? Opowiedz nam o swojej drodze.

Pod koniec lat 90. poznałam firmę Oriflame. Zostałam zaproszona na pokaz i wpadłam! Od razu zakochałam się w produktach, tym bardziej że u nas niczego w sklepach nie było. Z pasją i zaangażowaniem opowiadałam o zawartości cudownych, różowych pudełeczek! Wszyscy chcieli je mieć, co wcale mnie nie dziwiło. Po otrzymaniu pierwszej, znaczącej prowizji zaczęłam się zastanawiać, skąd biorą się pieniądze w MLM. I dopiero wówczas poznałam system „kółek”, czyli „to jesteś Ty, a tu są twoi klienci i partnerzy”, o czym na pierwszym spotkaniu nie bardzo chciałam słuchać. Kiedy to zrozumiałam, pokochałam ten biznes. I ta miłość trwa do dziś, choć szczerze mówiąc, zdarzało mi się porzucić wymagającego „kochanka”.

Jeżeli masz naprawdę wielkie marzenia i chcesz od życia czegoś więcej, to dobra firma MLM i liderzy z pewnością Ci w tym pomogą.

Jeżeli jednak masz inną, alternatywną drogę do zrealizowania swoich celów i marzeń, to raczej nie zabieraj się za MLM. Nic z tego nie będzie!

Jak to jest być kobietą w biznesie? Czy piękna płeć ma łatwiej?

Hm… Dobre pytanie. Nie, nie jest łatwiej. Biznes zależy od umiejętności, zaangażowania, chęci uczenia się. Dla mnie ważna jest autentyczność, szczerość w relacjach biznesowych, a nade wszystko, podkreślam nade wszystko umiejętność słuchania drugiego człowieka! A może w tym jesteśmy lepsze? 🙂 Jeżeli już miałabym odpowiedzieć, komu jest łatwiej, to pomyślałam, że łatwiej dziś jest młodym ludziom, w dobie internetu i jego ogromnych możliwości.

Co robisz kiedy nie pracujesz?

Kiedy nie pracuję, to spotykam się ze znajomymi lub czytam. Lubię też malować akrylami na płótnie. To moje hobby, pasja. Ostatnio poznałam nową technikę – malowanie kawą! Uzyskuje się ciekawe efekty. To dla mnie cudowny sposób relaksu. Sposób bycia „sam na sam” ze swoimi myślami. Kiedyś ktoś mnie zapytał, czy spotykam się sama ze sobą. Że co? Że jak? Dziś lubię te „randki”. Są cudowne. Można się o sobie wiele dowiedzieć. Moje malowanie nie jest żadną wielką sztuką, ale sprawia mi to ogromną przyjemność.

Robienie notatek

Czym byś się zajmowała gdyby nie MLM?

Pewnie byłabym nauczycielką albo nadal prowadziłabym kwiaciarnię z duszą. Jedno jest pewne – kocham ludzi i chętnie im służę. Dlatego pokochałam MLM. Poznaję tu fantastyczne, ciekawe, piękne i wartościowe osoby. Każdy wnosi bardzo dużo do mojego życia. Z serca Wam za to wszystko dziękuję. Jestem szczęściarą! Ci, którzy mają marzenia i co więcej – chcą je realizować, to wiedzą, że droga do celu prowadzi pod górę. Także ci, którzy lubią pomagać innym, to najlepsi kandydaci do współpracy.

Jakie są Twoje największe dokonania?

Rodzina, kilkudziesięcioletnie przyjaźnie, nieustająca praca nad sobą i mój rozwój. Pokochać siebie – tak naprawdę! To było moje wyzwanie. Czy mi się udało? Nie wiem… Nadal się uczę. Podobno nauczyciel pojawia się gdy uczeń jest gotowy. Zgadzam się z tym. Podobnie jest z książkami. Warto czytać i się uczyć. Brać co najlepsze dla Ciebie, a kiedy już to przyswoisz oraz wykorzystasz, to poszukaj nowych nauczycieli i sięgaj po nową książkę! Wracacie czasami do przeczytanego wcześniej materiału? I jak? Ja wówczas zauważam rzeczy, które pominęłam wcześniej. Jakby to była inna książka. A może to ja jestem już inna?

Czego najbardziej żałujesz?

Chciałabym powiedzieć, że niczego jednak po zastanowieniu i po szkoleniu u Tomka Zielińskiego, powiem: Żałuję, że w życiu zbyt często wiedziałam lepiej. Dziś wiem, że lepiej jest nie wiedzieć i powinno się pytać, słuchać, być ciekawym człowiekiem.

Za brak umiejętności słuchania, płacimy najwyższą cenę, nigdy nie poznając tych, którzy do nas mówią.

Tomasz Zieliński

Czym nas jeszcze zaskoczysz?

Człowiek ma układ endokannabinoidowy. Sprawdź koniecznie! Kochani – nie ma biznesów, firm. Są Ludzie. Wszystkiego dobrego!

Artykuł Konopie to nasza przyszłość! – Wywiad z Anną Madaj pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Marketing sieciowy jako realizacja pasji – Urszula Kowal https://rankingmlm.pl/marketing-sieciowy-jako-realizacja-pasji-urszula-kowal/ Fri, 26 Apr 2019 05:00:49 +0000 https://rankingmlm.pl/?p=51915 Urszula Kowal może pochwalić się 25-letnim doświadczeniem w branży MLM. Jak to możliwe? Co trzeba zrobić, by Multi Level Marketing stał się sposobem na szczęśliwe życie?

Artykuł Marketing sieciowy jako realizacja pasji – Urszula Kowal pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Urszula Kowal

 

Urszula Kowal – ukończyła niedawno 53 lata. Jest wolna, spełniona, szczęśliwa i niezależna finansowo. Dzisiaj ma pod sobą potężną strukturę ludzi, wspaniałe życie i chęci do kontynuowania biznesu, którego nawet nie nazywa pracą. Marketing wielopoziomowy będzie obchodzić niedługo 30 urodziny, natomiast Urszula może pochwalić się już 25-letnim doświadczeniem w tej branży. Jak to możliwe? Co trzeba zrobić, by Multi Level Marketing stał się sposobem na szczęśliwe życie? Pani Urszula Kowal postanowiła podzielić się tym z redakcją RankingMLM.

 

 

 

Jak zaczęła się Twoja historia?

Mam troje rodzeństwa, więc kończąc Technikum Ceramiczne w Krotoszynie, spełniłam marzenie rodziców, którym zależało na tym, bym jak najszybciej rozpoczęła pracę zawodową i zarabiała sama na siebie. Podjęłam się pracy w biurze. Wówczas miało to poważny wydźwięk. Niestety to zajęcie mnie nie satysfakcjonowało. Z czasem zauważyłam, że praca uniemożliwia mi rozwój, nie wzbudza emocji i nie pozwala na niezależność finansową. Moją pasją było wówczas projektowanie i szycie ubrań, gdyż nie było w sklepach nic ciekawego, a wystrzałowe outfity dostępne były tylko w PEWEX-ie lub na bazarach w większych miastach.

Ukończyłam więc…

2-letni kurs kroju i szycia, jednak w strachu przed kredytem, nie podjęłam się inwestycji w zakład, maszyny i zasoby ludzkie. W owym czasie na naszym krajowym rynku działała już prężnie firma sprzedaży bezpośredniej – ORIFLAME – aczkolwiek, nie chcąc robić konkurencji lokalnej mojej koleżance, zainteresowałam się firmą AVON. Marka ta nie była jeszcze rozpoznawalna na polskim rynku, a że od zawsze byłam zwolenniczką dobrych kosmetyków, podjęłam decyzję, by rozpocząć z nimi współpracę. Skontaktowałam się z nimi bezpośrednio poprzez infolinię i w ten sposób zaczęłam swoją przygodę z marketingiem bezpośrednim.

Urszula Kowal Avon

Co działo się dalej?

Kupowałam kosmetyki bezpośrednio od producenta, a co za tym idzie, w najniższych cenach. Z biegiem czasu zauważyłam, że posiadam dar promowania tego, co używam. Sprawiłam, że koleżanki powoli stawały się moimi klientkami. Organizowałam spotkania, testowałyśmy razem produkty. Dostarczało nam to mnóstwo radości i pozytywnych emocji. To był ten moment, w którym poczułam, że to, co robię, nadaje mojemu życiu sens, a przy okazji zyskuje wpływy materialne. Widząc to, zaangażowałam się w całości. Chcąc się rozwijać i być profesjonalistką, uczestniczyłam we wszystkich szkoleniach organizowanych przez firmę.

Jak zbudowałaś tak potężną strukturę?

W pewnym momencie w firmie nastąpiła restrukturyzacja i pracownicy zyskali szansę na awans. Można było zacząć budować własny zespół oraz zapraszać inne osoby do współpracy. Kochałam to, co robię, dlatego też podjęłam szybką decyzję o tym, by iść o krok dalej, robić coś więcej. Nie wymagano od ludzi wyższego wykształcenia, czy też angażowania własnych środków materialnych (pieniędzy). Liczyło się wtedy tylko zaangażowanie. Nie ryzykując więc niczego, podpisałam kontrakt. Taki był mój początek budowania struktury. Życie na pełnych obrotach, szkolenia, spotkania, wyjazdy, konferencje, dużo emocji i wrażeń. Moja sieć rozrastała się sama, a ja czułam się spełniona.

Avon Urszula Kowal

Jesteś rozpoznawalną osobą lokalnie ze względu właśnie na swoją postawę. Czy możesz wskazać, jaki był Twój największy sukces, z którego jesteś dumna?

Było tego tyle, że nawet nie potrafię wybrać, co jest moim największym sukcesem. Jestem dumna z tego, że uwierzyłam w siebie i wypromowałam markę na tym terenie. Chciałam coś zmienić i zmieniłam. Chciałam, by moja praca dawała mi zadowolenie oraz spełnienie i tak też się stało. Nie musiałam również niczym ryzykować i to zdecydowało, że poszłam tą ścieżką. Moda na pewno cały czas też mnie pociąga. Tworzenie czegoś, co upiększa, daje mi radość. Udowodniłam przede wszystkim sobie, że każdy może w życiu coś osiągnąć. Wystarczy poszukać zajęcia, które nas zainspiruje i pochłonie. Avon zmienił całe moje życie.

„Nie traktuje tego, jako pracy, więc nie ma u mnie czegoś takiego, jak wolne od pracy”

Dużo marzeń już zrealizowałam, mam to co daje mi szczęście. W przyszłości chce zobaczyć, jak najwięcej innego świata, tego egzotycznego. Zwiedzać, podróżować, poznawać inne kultury. Nie mam osoby, która byłaby dla mnie inspiracją w pracy. Ja na pewno jestem związana z marką, często mi proponują pracę w innym marketingu sieciowym, może i lepiej wynagradzanym, ale emocjonalnie jestem związana z AVON. To historia mojego życia, mnóstwo ludzi po drodze, niektórzy są ze mną cały czas, inni gdzieś po drodze zaginęli. Dużo sukcesów i blizn po porażkach, ale to właśnie daje mi świadomość, że żyje. W moim życiu jest dużo emocji  i wrażeń. Dzięki temu jest ono dla mnie ciekawe. Cenie kreatywność, zaangażowanie,  pozytywne nastawienie i uśmiech na twarzy.

Urszula Kowal

Artykuł Marketing sieciowy jako realizacja pasji – Urszula Kowal pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
TOP 5 – Najlepsze perfumy na dzień kobiet https://rankingmlm.pl/top-5-najlepsze-perfumy-na-dzien-kobiet/ Fri, 08 Mar 2019 18:02:32 +0000 http://rankingmlm.pl/?p=51109 Zapach ma ogromne znaczenie. Sprawdziliśmy, które damskie perfumy zasłużyły na miano kultowych. Zapraszamy do Rankingu TOP 5.

Artykuł TOP 5 – Najlepsze perfumy na dzień kobiet pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Perfumy są bardzo popularnym prezentem na każdą okazję, często jednak ich wybór stanowi niemały dylemat. Zapach ma ogromne znaczenie: poprawia nastrój, dodaje pewności siebie, przywołuje wspomnienia, a nawet rozbudza pożądanie. Sprawdziliśmy, które damskie perfumy zasłużyły na miano kultowych.

1. Utique Ruby – FM WORLD

FM WORLD

To ucieczka od codzienności, mistyczna podróż do wnętrza ludzkiej duszy. Rozbudza zmysły.

Charakter: magnetyczny, przyciągający, uwodzicielski

Nuty zapachowe:
Głowy: drzewo kaszmirowe, jaśmin, czystek
Serca: wanilia, drzewo bursztynowe, nuty balsamiczne
Bazy: biały oud, czarne piżmo, suche drewno

Rodzina zapachowa: orientalno-drzewne

 

 

2. Livioon № 20 – Livioon International

Livioon

Wysublimowana, elegancka słodycz wanilii w połączeniu z uwodzicielskim jaśminem i drzewem sandałowym sprawia, że obok tego zapachu nikt nie jest w stanie przejść obojętnie. Delikatne, a zarazem śmiałe perfumy działają na zmysły jak magiczny orientalny eliksir miłości. Zapach adresowany dla kobiet pewnych siebie, które pragną intrygować swoją tajemniczością.

Nuta zapachowa: Drzewna, Orientalna

Kategoria zapachowa: Ciężki

 

 

3. ARTISTRY FLORA CHIC™ – AMWAY

Perfumy MLM

Niczym spacer po legendarnych paryskich ogrodach Jardins De Bagatelle, ARTISTRY FLORA CHIC uwodzi zmysły cytrusowymi nutami francuskiej klementynki, delikatnością i słodyczą róży bułgarskiej, których aromat uzupełnia przynoszący ukojenie egzotyczny zapach esencji ylang ylang z Madagaskaru. ARTISTRY FLORA CHIC to perfumy o kwiatowym charakterze, które podkreślą Twoją kobiecość i elegancję.

Ponadczasowy zapach zamknięty we flakonie. ARTISTRY FLORA CHIC jest dostępny w pięknym flakonie z eleganckiego różowego szkła, który jest wykończony bogato złoconym korkiem oraz wstążką z surowego jedwabiu. Wszystko to przywodzi na myśl prestiż, luksus i kobiecość w najlepszym wydaniu.

 

4. Woda perfumowana TTA Tomorrow – AVON

Perfumy Avon

Znasz ten euforyczny stan, kiedy wszystko wokół pięknieje, a w brzuchu czujesz trzepot dziesiątek par maleńkich skrzydeł? Pełen słodyczy i czułości zapach TTA Tomorrow przywoła to cudowne uczucie. Zainspirowani czarem zakochania się, stworzyliśmy kompozycję zapachową, która czule muska zmysły. Niczym dotyk ukochanego, jej ciepło rozgrzeje Cię, otuli i rozkocha. Kategoria: orientalno-drzewna. Główne nuty zapachowe: malina, jaśmin indyjski, żywice orientalne. Dla kogo? Woda perfumowana TTA Tomorrow to delikatność i zmysłowa pieszczota, którą pokocha Twoja kobieca natura. Sprawdzi się zawsze wtedy, gdy zechcesz dodać swojej kreacji nutę słodyczy i zmysłowości. Już na początku zachwyci Cię nutami paczuli, brzoskwini i szczyptą kuszącego pieprzu. Gdy się rozgości, poczujesz olśniewającą woń indyjskiego jaśminu i aromat kwiatów pomarańczy. Na końcu dotrze do Ciebie głębia zapachu drzewa sandałowego i egzotycznego palisandru. Zakochaj się i bądź kochana.Nuty głowy: liście paczuli, aksamitka, brzoskwinia, szczyptą pieprzu. Nuty serca: indyjski jaśmin, afrykański fiołek, peonia, kwiat pomarańczy. Nuty bazy: piżmo, drzewo sandałowe, palisander. Co oznaczają poszczególne rodzaje nut zapachowych? Nuty głowy to zapach, który dociera do Ciebie jako pierwszy. Intensywny, dominujący, świeży, choć całkiem szybko ustępuje miejsca kolejnym nutom. Nuty serca pojawiają się kilka minut później, a ich woń utrzymuje się na skórze przez dłuższy czas. Nuty serca to charakter perfum, który poznajesz chwilę po zachłyśnięciu się pierwszym wrażeniem. Nuty bazy to prawdziwa głębia perfum. To, co drzemie u podstaw ich powstania. Ten zapach budzi się najpóźniej i zostaje z Tobą do końca.

5. Woda perfumowana Giordani Gold White Original – ORIFLAME

Perfumy oriflame

Od ponad 40 lar marka Giordani Gold tworzy piękne kosmetyki premium, nasycone najbardziej wyrafinowanymi i luksusowymi składnikami. Rękodzieło i perfekcja produktów odzwierciedlają nasze pragnienie sztuki pięknego życia. Odkryj przyjemności pięknego życia, delektując się ciepłem i witalnością kompozycji Giordani Gold White Original. Ten piękny, świetlisty zapach zamknięty został we wspaniale zaprojektowanym flakonie, zdobionym srebrnymi detalami. Ponadczasowa kompozycja przywołuje łagodną stronę kobiecej osobowości, dzięki musującemu aromatowi wody z kwiatów pomarańczy. Idealna dla kobiet z pasją, wysublimowana, świeża i zmysłowa woda perfumowana, wyrażająca radość i wolność.

 

 

 

Wybór odpowiedniego zapachu nie jest prosty.

Jeśli dopasujecie go do charakteru obdarowywanej przez was osoby, na pewno się nie pomylicie!

Artykuł TOP 5 – Najlepsze perfumy na dzień kobiet pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Co się bardziej opłaca – rodzina czy praca? https://rankingmlm.pl/co-sie-bardziej-oplaca-rodzina-czy-praca/ Tue, 26 Feb 2019 13:13:10 +0000 http://rankingmlm.pl/?p=50960 Jak to jest być kobietą w MLM? Ten model biznesowy jest szczególnie przyjazny dla kobiet. Daje nieograniczone możliwości, takie jak: rozwój osobisty i możliwość spełnienia.

Artykuł Co się bardziej opłaca – rodzina czy praca? pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>

Agnieszka Langowska – Sapierzyńska

Mówią o niej „Matka Polka”. Jest szczęśliwą żoną i mamą 4 fantastycznych dzieci (w tym bliźniąt!). Ma 37 lat i od urodzenia mieszka w Tczewie. Ukończyła Liceum Ogólnokształcące i Technikum optyczne. Interesuje się wizażem oraz makijażem permanentnym. Jest kobietą twardo stąpającą po ziemi, która wie, czego chce. Zawodowo spełnia się w branży MLM, dlatego postanowiliśmy zapytać o szczegóły jej sukcesu.

 

Jak to jest być kobietą w branży MLM?

Ten model biznesowy jest szczególnie przyjazny dla kobiet. Daje nieograniczone możliwości, takie jak: rozwój osobisty i możliwość spełnienia. Uważam, że każda kobieta powinna być wolna finansowo. MLM daje mi szansę na rozwój osobisty i zawodowy. Umożliwia poznanie nowych, ciekawych osób. Branża marketingu wielopoziomowego jest dla mnie innowacyjną alternatywą do tradycyjnego zatrudnienia. Łączy zaspokojenie potrzeb wychowywania dzieci wraz z rozwijaniem się i spełnieniem. Stwarza miejsce na moją osobowość, pozwala dostosować czas pracy do własnych potrzeb. Dzięki temu mam możliwość wypracowania indywidualnego stylu działania. Wśród wielu cech atrakcyjności tego biznesu mogę wymienić elastyczność pracy i możliwość samorealizacji. Bardzo dobrze czuję się w tej branży i nie zamieniłabym jej na żadną inną.

Co jest takiego w MLM, że zajęłaś się tym biznesem?

Dlaczego MLM? Otóż dlatego, że to najbezpieczniejszy sposób na zarabianie pieniędzy. Mam tutaj swobodę działania. Marketing sieciowy nie wymaga ode mnie stałych godzin pracy (w odróżnieniu od pracy konwencjonalnej), czyli działam kiedy chcę i ile chcę. W pracy konwencjonalnej pracownik jest uzależniony od swojego szefa. W networku sama sobie jestem szefem, ponieważ buduję swój własny biznes. To ode mnie zależy, ile czasu poświęcę na pracę, gdyż sama o tym decyduję. Marketing sieciowy stwarza mi nieograniczone możliwości. Jest to biznes dla ludzi, którzy chcą zmienić swoje życie. Uważam, że ten model biznesowy jest doskonałym rozwiązaniem dla kobiet. Ta profesja to czysta przyjemność. Mam możliwość rekomendować produkty swojej firmy i dzięki temu osiągać dochód pasywny. Jestem bardzo podekscytowana tą branżą. Nie chcę się obudzić pewnego dnia i żałować, że byłam tchórzem i zmarnowałam moje życie ze strachu przed czymś nowym, nieznanym. Nie chcę bić się w pierś, wiedząc, że lenistwo było ważniejsze, niż chęć nauki nowego zawodu.

Dlatego właśnie podjęłam decyzję, zrobiłam krok i działam. Dla mnie praca w MLM jest jak nauka nowego zawodu. Warto się edukować. Nikt się nie rodzi z cechami lidera, genialnego sprzedawcy, czy wspaniałego mówcy. Są to cechy, które można wykształcić pod jednym warunkiem, że damy sobie czas i prawo do popełniania błędów. Zarabianie pieniędzy daje kobiecie samowystarczalność i poczucie bezpieczeństwa. Aktywność zawodowa pozwala na rozwój i pięcie się po szczeblach kariery. To ogromny powód do dumy. Kobieta mająca pracę i realizująca się poza domem zyskuje niezależność. Umiejętność poruszania się poza bezpieczną, domową przestrzenią to prawdziwy atut, który przynosi poczucie, że cokolwiek by się nie stało – dam radę. Dlatego właśnie postanowiłam zająć się tą profesją.

Ranking MLM

Jak godzisz bycie matką i żoną z prowadzeniem biznesu?

Początki nie były łatwe, ponieważ nie potrafiłam zorganizować sobie czasu. Pewne jest, że marketing sieciowy wiąże się z poświęceniem. Z czasem nauczyłam się planować każdy dzień. Bez problemu godzę rolę mamy, żony oraz businesswoman. Staram się mieć czas na wszystko i dojrzałam do tego, by doceniać samą siebie. Wcześniej bywało z tym różnie. Odkąd przybijam sama sobie piątkę za moje sukcesy, zauważyłam, że żyje mi się łatwiej. Widzę, że robię dobrą robotę, zarówno jako matka, żona, jak i kobieta pracująca. To jest krzepiące.

Jakie były Twoje początki w MLM?

Moje początki w marketingu sieciowym były różne. Raz pojawiały się wzloty, a innym razem upadki. Przychodziły chwile zwątpienia, załamania, ponieważ za bardzo brałam do siebie to, co mówią inni. Tak naprawdę to w każdym biznesie początki są trudne, zwłaszcza jak ma się niewielką wiedzę na dany temat. Popełniałam mnóstwo błędów. Niestety największym, demotywującym aspektem była rodzina i znajomi, którzy znajdowali miliony powodów, aby ściągać mnie w dół. Na szczęście uratował mnie fakt, że mój mąż Maciej podąża w tym samym kierunku co ja. Dzięki temu wzajemnie się napędzamy. Kiedy jedna osoba się załamuje, ta druga służy pomocą i podnosi do góry. Początki były trudne również dlatego, że miałam kłopoty finansowe. Był to bardzo ciężki okres, ale życie nauczyło mnie, że trzeba być twardym i się nie poddawać. Choćby nie wiadomo co, trzeba umieć podnosić się z porażek. Chcąc osiągnąć sukces, trzeba przygotować się na niepowodzenia, ponieważ w drodze do sukcesu nie ma windy, trzeba iść po schodach. Pamiętajmy, że każda przegrana to cenna lekcja. Im szybciej nauczymy się stawiać sobie cele, tym prędzej wyrobimy w sobie nawyk dążenia do nich. To nieodłączny czynnik skutecznego działania. Powiedziałam sobie, że moje nastawienie jest kluczowe, aby osiągnąć sukces.

Zdobyłaś najwyższą pozycję jak do tej pory firmie 7 Play. Jak to osiągnęłaś?

W tej branży często mówi się, że wystarczą tylko chęci, aby zbudować ten biznes. Chęci pomogą wystartować, chęci powodują, że działasz i starasz się iść naprzód, ale wiadomo, że na samych chęciach ciężko jest zbudować biznes. Aby osiągnąć sukces w marketingu sieciowym, trzeba kochać ludzi, ponieważ ten biznes to biznes relacji, ten biznes to ludzie. Tutaj dużą rolę odgrywają relacje, dlatego tak ważna jest cała grupa. Jestem codziennie w kontakcie z moją drużyną. Wspieram ich kiedy mają problem oraz motywuję do działania, kiedy mają chwile zwątpienia. To jest bardzo ważny aspekt, aby być z nimi w ciągłym kontakcie. Wiadome jest nie od dziś, że w grupie jest siła moc. Przez jakiś czas zastanawiałam się co zrobić, abyśmy byli w jednym miejscu. Wpadłam na pomysł, aby utworzyć grupę na Messenger „partnerzy”, gdzie będziemy dodawać  wszystkich naszych partnerów. Dzięki temu, wszyscy razem jesteśmy w stanie budować nasz własny biznes. Mamy swój plan działania, pomagamy sobie na wszystkie sposoby. Prowadzimy z mężem funkcję, tak jakby dyrygenta w orkiestrze. Dzięki temu, że mamy ze sobą wszyscy świetne relacje, o wiele łatwiej jest nam budować nasz biznes. Co jeszcze przyczyniło się, że osiągnęłam najwyższą pozycję? Myślę, że systematyczność, samodyscyplina, niepoddawanie się spowodowało, że zajęłam takie, a nie inne miejsce w firmie 7 Play.

Czym jest dla Ciebie Network Marketing?

Marketing sieciowy jest dla mnie najlepszym modelem biznesowym, jaki poznałam. Daje nieograniczone możliwości zmiany życia na lepsze oraz upragnioną wolność finansową. Jest dla mnie wcześniej nieznanym, niedocenianym, ale potężnym narzędziem biznesowym. Nie wyobrażam sobie teraz życia bez network marketingu.

Gdyby nie MLM co byś robiła?

Zapewne byłabym przeciętną osobą. Przepraszam, ale przeciętność mnie nie interesuje. Gdyby nie MLM zapewne byłabym zwykłą kurą domową, która ogranicza się tylko do pracy na etacie i obowiązkach domowych. Nie intryguje mnie taki styl życia. Podziękuję! Zawsze widziałam siebie, jako osobę wolną finansowo, asertywną, taką, która wie dokładnie, czego oczekuje od życia oraz ma jasno określony cel.

Pracujecie razem z mężem w teamie. Czy jest to trudne?

Tak, działamy wspólnie z mężem. Czy jest to trudne? Absolutnie nie! Powiedziałabym, że to wręcz ułatwia nam działanie. Nawzajem się wspieramy, opracowujemy kolejną strategię działania oraz dzielimy się obowiązkami. Zawsze możemy na siebie liczyć. Jak jedno z nas ma zły dzień, druga osoba powie miłe słowo, motywuje i podciąga do góry. Wiele razem przeżyliśmy, dlatego tak bardzo trzymamy się razem. Prawda jest taka, że to Maciej zaraził mnie tą branżą i bardzo mu za to dziękuję, ponieważ dostałam ogromną szansę, z której korzystam.

Powiedz jakie osoby i wydarzenia wpłynęły pozytywnie na twoje życie?

Zanim poznałam marketing sieciowy całkiem inaczej patrzyłam na życie. Nie wiedziałam, że jest inny, lepszy i piękniejszy świat. Bardzo dziękuję mojemu kochanemu mężowi Maćkowi za to, że pokazał, a następnie zaraził mnie doszczętnie network marketingiem. Dziękuję też mojemu mentorowi, prezesowi firmy 7Play – Marcinowi Oniszczukowi – za poświęcony czas, cierpliwość i ogromną dawkę wiedzy. Chciałabym podziękować również mojemu zespołowi, który się nie poddaje i walczy o swoje marzenia. Trzymajcie tak dalej!

Nie wyobrażam sobie budować tego biznesu bez uczestnictwa, w co trzymiesięcznych eventach, jakie organizuje firma 7Play. Dają niesamowitego kopa do działania i powodują, że mogę naładować baterie.

O czym marzy Agnieszka Langowska-Sapierzyńska?

Marzę o tym, aby mojej rodzinie niczego nie brakowało. Chciałabym odwiedzić chociaż jedno miejsce na każdym z kontynentów świata. Pragnę też pomagać dzieciom z domów dziecka w odnajdywaniu i rozwijaniu ich pasji. Marzy mi się również, aby jak największa ilość istnień ludzkich, dzięki mojemu działaniu i na moim przykładzie, potrafiła odmienić swoje życie.

Jaką wartość dajesz swoim współpracownikom?

To chyba pytanie do moich partnerów w biznesie. Daję od siebie maksymalnie 100%, poświęcam swój czas i nigdy nikomu nie odmówiłam pomocy. Staram się być dla nich przykładnym i dobrym liderem.

 

Artykuł Co się bardziej opłaca – rodzina czy praca? pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Czy Network Marketing jest dla każdego? https://rankingmlm.pl/czy-network-marketing-jest-dla-kazdego/ Wed, 06 Feb 2019 12:28:45 +0000 http://rankingmlm.pl/?p=50677 W dzisiejszym wywiadzie Sylwia Gil dzieli się nie tylko kwalifikacjami z branży MLM, ale też doświadczeniami z życia. Opowiada o tym, jak to jest być na wózku inwalidzkim od urodzenia, gdyż nie zna innego życia.

Artykuł Czy Network Marketing jest dla każdego? pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Sylwia Gil

Sylwia Gil na co dzień zamieszkuje małą miejscowość Koszęcin, położoną w województwie śląskim. Od urodzenia jest osobą niepełnosprawną w wyniku przepukliny oponowo-rdzeniowej. Porusza się na wózku inwalidzkim. Ma niedowład kończyn dolnych, ale sprawne ręce i intelekt. Pani Sylwia ma obecnie 45 lat. Jako dziecko przeszła wiele operacji. Częste pobyty w szpitalach i sanatoriach sprawiły, że szkołę podstawową ukończyła indywidualnym tokiem nauczania w domu. Przez następne 4 lata kontynuowała edukację w szkole dla inwalidów z internatem w Reptach Śląskich. Z zawodu jest fotografem, ale ukończyła też liczne kursy, m.in. krawiectwa lekkiego, makijażu, prawo jazdy, czy też kurs grafika komputerowego.  Jest osobą bardzo zaradną, a równocześnie doskonałym przykładem na to, że w dzisiejszych czasach, w dobie Internetu – osoby niepełnosprawne mogą normalnie funkcjonować, kształcić się i pracować. W rozmowie z redakcją Pani Sylwia zdradziła realia rynku pracy osób niepełnosprawnych oraz opowiedziała czym jest dla niej Multi Level Marketing.

 

 

Jak to jest prowadzić biznes MLM, będąc na wózku?

Prowadząc biznes w branży MLM myślę, że to bez znaczenia, czy jest się na wózku czy nie. Jak każda inna praca wymaga poświęcenia i czasu na wdrożenie. Nie wszyscy się w tym odnajdują, ale dla mnie marketing wielopoziomowy to pokonanie kolejnej bariery, jaką stawia mi życie. Osoby niepełnosprawne często mają problemy z komunikacją z innymi i nie potrafią nad tym zapanować, przełamać się. Ja tego problemu nie mam. Od urodzenia jestem gadułą, więc mogłabym rozmawiać z ludźmi godzinami. Bardzo lubię też ich słuchać i przekazywać im moją wiedzę. Dzielę się nie tylko kwalifikacjami z branży MLM, ale też doświadczeniami z życia. Opowiadam o tym, jak to jest być na wózku inwalidzkim od urodzenia, gdyż nie znam innego życia. Wszystko, co w życiu przeszłam, zdobyłam i nauczyłam się – zawdzięczam ciężkiej pracy i wytrwałości. Oczywiście były wzloty i upadki, ale nigdy się nie poddawałam. Zawsze też towarzyszył mi w tym wózek, ale mimo to dążyłam, żeby zdobyć wykształcenie i jako zdrowa kobieta przejść wszystkie etapy życia. Staram się również być dobrym człowiekiem, dlatego też pomagam w życiu tym, którzy nie mieli tyle szczęścia, co ja. Ci, którzy mnie znają potwierdzą moje umiejętności zarażania dobrym słowem i uśmiechem. Za to wszystko, również z tego miejsca dziękuję rodzicom, którzy poświęcili naprawdę wiele, bym osiągnęła w życiu to, co mam. Zdecydowałam się też na udzielenie wywiadu, ponieważ mój tatuś, zmarł w ubiegłym roku i to jemu dedykuję całą swoją wypowiedź. Chciałabym, żeby wiedział, że ich poświęcenie nie poszło na marne. To dzięki rodzicom jetem tu, gdzie jestem i jaka jestem.

Jakie są codzienne przeszkody, które pokonujesz?

Przeszkód w życiu mam dużo, jednak nie są to trudności, które mnie w czymkolwiek ograniczają. Dla mnie nie ma rzeczy niemożliwych. Nawet bariery architektoniczne można pokonywać bez problemu. Nie ukrywam jednak, że jest to dla mnie niezrozumiałe, że w dzisiejszych czasach nie wszystkie budynki, a co najgorsze też nie wszystkie instytucje państwowe i urzędy są przystosowane dla osób niepełnosprawnych. Największą przeszkodą są przepisy. Nawet dla drobnej sprawy wymagany jest stos dokumentów. Proszę sobie wyobrazić, że przykładowo, by wypisać wniosek o dofinansowanie do sprzętu rehabilitacyjnego lub innych rzeczy z Państwowego Funduszu Osób Niepełnosprawnych, trzeba używać słownika wyrazów obcych, żeby zrozumieć zadane tam pytania. Od lat więc też zmagam się z biurokracją w Polsce.

Dlaczego wybrałaś branżę Network Marketingu? Co Ci się w niej najbardziej podoba?

Wybrałam branżę Network Marketingu, ponieważ jest to najlepsza forma pracy w dzisiejszych czasach. Jeśli poświęcimy się jej w całości, potraktujemy poważnie to moim zdaniem nie ma lepszego sposobu na zarabianie pieniędzy. Jest to dobra praca między innymi dla osób niepełnosprawnych. Wiele z nich nie pracuje, nie dlatego, że nie chcą, tylko dlatego, że nie mogą. Instytucje oferują pracę, np. osobom z orzeczeniem o stopniu niepełnosprawności, lecz jest to też w pewnym stopniu dyskryminacja, ponieważ z wyłączeniem osób na wózku. Praca w domu daje mnóstwo satysfakcji. Wykonywana jest w komfortowych warunkach. Nie jest prawdą, że praca w domu zamyka osoby niepełnosprawne na kontakt z ludźmi i życie towarzyskie. Wystarczy wykazać odrobinę chęci, a w tej branży można nawet zyskać przyjaciół.

Sylwia Gil

Wybrałaś do współpracy firmę 7Play, co było tego powodem?

Wybrałam do współpracy firmę 7Play, ponieważ żadna inna firma mnie tak nie zaciekawiła ideą. Pracowałam 8 lat w branży medycznej, jako rejestratorka medyczna. Od dziecka marzyłam, by zostać pielęgniarką, aczkolwiek nie udało mi się. Jednakże w momencie, gdy natrafiłam na firmę 7Play to nie miałam wątpliwości. Event w Karpaczu uświadomił mi, że to wymarzona praca dla mnie. Zawsze chciałam mieć swój biznes, ale nigdy nie było mnie na niego stać. Czekałam więc i marzyłam, że kiedyś się uda. Jestem bardzo zadowolona, że mogę budować swój biznes w 7Play. Poznałam tu wspaniałych ludzi, otacza nas cudowna atmosfera oraz mamy dostęp do wszystkich materiałów i szkoleń.

7play Marcin Oniszczuk i Sylwia Gil

Jak wygląda Twój dzień pracy w Network Marketingu?

Mój dzień pracy wygląda naprawdę interesująco. Pracuję kiedy chcę i ile chcę. Jestem dla siebie szefem i wszystkim, czego potrzebuję do prowadzenia swojego biznesu. Wyznaczam sobie zadania i plan na dany dzień i dążę do osiągnięcia celu. Poza tym mam też inne obowiązki. Jestem żoną i gospodynią. Jako kobieta lubię też dobrze wyglądać, ładnie się ubrać i błyszczeć. Spełniłam się już w tej roli, a teraz spełniam się zawodowo. To wszystko daje mi też firma 7Play. Zyskałam dzięki niej pracę, czas i pieniądze.

Jakie masz marzenia, które chciałabyś spełnić?

Moje marzenia nie są wygórowane. Chcę być zdrowa i szczęśliwa, jak każdy. Uwielbiam też podróżować. Dzięki pomocy i zaangażowaniu innych osób, udało mi się zwiedzić kilka krajów. Poznałam kulturę i zwyczaje tam panujące. Jednak moim największym marzeniem było pojechać do Ziemi Świętej i udało się. To jest dowód na to, że warto wyznaczać sobie cele, wierzyć w nie i realizować. Kolejnym miejscem, które chciałabym zwiedzić jest Dubaj. Od lat pragnę zobaczyć ten piękny kraj. Mocno wierzę w to, że i tym razem pokonam wszystkie bariery i spełnię swoje kolejne marzenie.

Network Marketing

Czym jest dla Ciebie sukces?

Dla mnie olbrzymim sukcesem jest to, co mam, co osiągnęłam do tej pory. Całe życie pracowałam, by być tu, gdzie dziś jestem. Ważne jest, że pomimo wszelkich przeszkód pozostałam sobą, dlatego też sukces utożsamiam w dużej mierze z akceptacją samej siebie i poważaniem wśród innych ludzi. Jednak to jeszcze nie koniec, ponieważ mam kolejne plany. Z roku na rok stawiam sobie coraz wyższą poprzeczkę. Nie dopuszczam do tego, by spocząć na laurach. Mam jeszcze mnóstwo celów do osiągnięcia, które zachowam dla siebie. Życzę każdemu takiego poczucia humoru i pogody ducha, z jakim ja budzę się każdego dnia.

 

Artykuł Czy Network Marketing jest dla każdego? pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>