„Jak osiągnąć sukces? – Ranking MLM: marka osobista w biznesie https://rankingmlm.pl Najlepszy ranking firm i managerów MLM. Marka osobista dla Ciebie i Twojej firmy - Multi Level Marketing. Budowanie marki, reklama i promocja. Wed, 25 Mar 2020 15:39:16 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=6.5.2 https://rankingmlm.pl/wp-content/uploads/2020/03/cropped-og-graph-32x32.jpg „Jak osiągnąć sukces? – Ranking MLM: marka osobista w biznesie https://rankingmlm.pl 32 32 Kreatywni laureaci AlterSelfie https://rankingmlm.pl/kreatywni-laureaci-alterselfie/ Tue, 13 Oct 2015 07:46:07 +0000 http://alterbusiness.info/?p=49351 Po wydaniu naszego wrześniowego numeru „Alterbusiness.info” ogłosiliśmy konkurs na najbardziej kreatywne zdjęcie z czasopismem. Możemy tylko bić pokłony w stronę naszych czytelników – za ich pomysłowość i kreatywność. Za zdjęcia, które wstrząsnęły redakcją! Oni są Alter! Zacznijmy odkrywać karty od końca, czyli: od wyróżnienia i rocznej prenumerata kwartalnika „Alterbusines.info”. Prenumerata […]

Artykuł Kreatywni laureaci AlterSelfie pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Po wydaniu naszego wrześniowego numeru „Alterbusiness.info” ogłosiliśmy konkurs na najbardziej kreatywne zdjęcie z czasopismem. Możemy tylko bić pokłony w stronę naszych czytelników – za ich pomysłowość i kreatywność. Za zdjęcia, które wstrząsnęły redakcją!

Oni są Alter!

Zacznijmy odkrywać karty od końca, czyli: od wyróżnienia i rocznej prenumerata kwartalnika „Alterbusines.info”. Prenumerata wędruje do Wojciecha Wesołowskiego. W zamierzeniach konkursowych nie było miejsca na wyróżnienia, jednak zdjęcie Wojciecha przedstawiające wieczorny relaks z kwartalnikiem w pełni na nie zasługuje. Pełen chill w biznesowym stylu! Gratulujemy!

Alterbusiness.info

Trzecie miejsce na podium należy do Marcina Połoszańskiego, który nawet w pracy nie może oprzeć się pokusie sięgnięcia po „Alterbusiness.info”. I wcale nas to nie dziwi! Do Marcina powędruje książka Daniela Kubacha „Sztuka efektywności”, a także roczna prenumerata kwartalnika.

Alterbusiness.info

Kobieta zdolną jest

Ewa Polok zabrała „AlterBusiness.info” na przejażdżkę terenowym Nissanem Patrolem. W jesiennym krajobrazie, siedząc na dachu jeepa, Ewa podziwia nie tylko piękne widoki, ale również oddaje się wartościowej lekturze. Ewa w przeciwieństwie do panów zaprezentowała się na sportowo, pokazując, że nasz kwartalnik czyta się dobrze niezależnie od miejsca! Za zajęcie drugiego miejsca otrzymuje ona pakiet książek „Sztuka Efektywności”, „Jak osiągnąć sukces?” i „Planowanie celów” Daniela Kubacha oraz „Mistrz Komunikacji” Adama Ubertowskiego. Do tego dołączamy elegancki długopis z kryształkami Swarovskiego i roczną prenumeratę czasopisma „Alterbusiness.info”.

Alterbusiness.info

I chyba nikt nie zaprzeczy, że o kreatywności najwięcej wiedzą kobiety. Doskonałym tego przykładem jest zwyciężczyni konkursu na AlterSelfie, Ewa Jaraczewska, która przesłała do nas cały album zdjęć, który aż kipi pomysłowością i świeżością. Gdzie zabrała się za czytanie kwartalnika? Zdjęcia sugerują, że wszędzie! Praca, dom, centrum handlowe… Nasza reakcja na wszystkie zdjęcia Ewy, opatrzone zabawnymi komentarzami, poruszyła budynkiem redakcji.

Bo cóż możemy powiedzieć, jej szalona kreatywność wywołała salwę niekontrolowanego śmiechu. Dzięki Ewie wiemy, że sławny król Julian z Madagaskaru uważa „Alterbusiness.info” za źródło mądrości i chwały, a czasopismo wciąga nawet najmłodszych.

Alterbusiness.info

Alterbusiness.info

Poza tym Ewa poleca kwartalnik wszystkim niewyraźnie wyglądającym, jako wartościową lekturę, która zdecydowanie oświeca wszystkich czytelników. Bo przecież numer jeden wśród magazynów, prowadzi wszystkich na sam szczyt.

Co niespodziewane, gdy Ewa otwiera lodówkę, co w niej znajduje? Oczywiście „Alterbusiness.info”! Bo jak sama twierdzi, lubi mieć świeże i aktualnie informacje! To zdjęcie zdecydowanie pozwoliło Ewie zdeklasować przeciwników i uzyskać pierwsze miejsce na podium.

Alterbusiness.info

W nagrodę otrzymuje od nas grę EUROCASH, elegancki długopis z kryształkami Swarovskiego i roczną prenumeratę czasopisma „Alterbusiness.info”. Gratulujemy!

Każdy tego rodzaju konkurs utrzymuje nas w przeświadczeniu, że nasi czytelnicy to nie tylko biznesmeni pozamykani w biurach, skupieni na „robieniu pieniędzy”. Nie! To młodzi ludzie, kobiety, matki, prezesi i networkerzy, którzy oprócz pracy posiadają pasje i poczucie humoru. Dziękujemy wszystkim, którzy wzięli udział w naszej zabawie. Jak widać po zamieszczonych wyżej zdjęciach, randka z naszym kwartalnikiem daje Wam nie tylko dostęp do najlepiej wyselekcjonowanych informacji, ale również dobrą zabawę. 

Redakcja

Artykuł Kreatywni laureaci AlterSelfie pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
KONKURS! Wyjdź w świat z „AlterBusiness.info” https://rankingmlm.pl/konkurs-wyjdz-w-swiat-z-alterbusiness-info/ Wed, 07 Oct 2015 07:09:19 +0000 http://alterbusiness.info/?p=49301 Wrześniowy numer „AlterBusiness.info” znika z półek Empików na terenie całej Polski jak świeże bułeczki. Masz już swój egzemplarz? Świetnie! Nie masz? Zamów go w naszym sklepie bez wychodzenia z domu. Wszyscy mają „AlterBusiness.info”  – mam i Ja! Książki i prasa towarzyszą nam w różnych miejscach i w różnych sytuacjach. Czytamy […]

Artykuł KONKURS! Wyjdź w świat z „AlterBusiness.info” pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Wrześniowy numer „AlterBusiness.info” znika z półek Empików na terenie całej Polski jak świeże bułeczki. Masz już swój egzemplarz? Świetnie! Nie masz? Zamów go w naszym sklepie bez wychodzenia z domu.

Wszyscy mają „AlterBusiness.info”  – mam i Ja!

Książki i prasa towarzyszą nam w różnych miejscach i w różnych sytuacjach. Czytamy w domu, w sypialni, kuchni, toalecie, przed snem, po kąpieli lub w jej trakcie. Na wakacjach, na przerwach między zajęciami, na leżąco, na siedząco, na stojąco. Miejsc i pozycji możemy wymieniać niezliczoną ilość. A Ty jak czytasz? Pochwal się nam dokąd zabrałeś swój egzemplarz biznesowego kwartalnika. Pokaż nam, gdzie i w jakiej pozycji najlepiej jest oddać się lekturze. Jak to zrobić? Przypominamy o naszym konkursie: masz jeszcze całe 4 dni na wykonanie i przesłanie zdjęcia!

AlterSelfie, czyli Ty plus on!

W konkursie może wziąć każda osoba, która zakupiła lub otrzymała wrześniowy numer „AlterBusiness.info”. Zasady są proste. Ty i Twój egzemplarz czasopisma musicie zapozować wspólnie do zdjęcia. Ważne jednak jest to, by na zdjęciu była osoba i widoczna okładka (lub jakakolwiek inna strona) magazynu. Liczy się dla nas kreatywność i oryginalność. Cenimy sobie fotografie w jakiś sposób nietypowe, przyciągające uwagę, czymś się wyróżniające. Fotka z czasopismem na szczycie Empire State Building? A może w kolei transsyberyjskiej? Kto wie? Nasi czytelnicy są wszędzie! Wasze pomysły potrafią zwalać z nóg, dlatego dajcie się ponieść wyobraźni i wprawcie jury w osłupienie!

Kiedy fotografia będzie już gotowa, należy wysłać ją na nasz redakcyjny adres mailowy: biuro@alterbusiness.info (z dopiskiem „Konkurs fotograficzny_jesien2015”) PRZED 11 PAŹDZIERNIKA.

Napisz w treści wiadomości, że zgadzasz się na publikację zdjęcia w mediach należących do grupy 8&8 Sp. z o.o. Zachęcamy do wysyłania jak największej liczby zdjęć. Wybierzemy 3, które nas najbardziej zachwycą, przy zachowaniu zasady jedna osoba – jedna nagroda.

A jakie to nagrody czekają na najbardziej kreatywnych?

PIERWSZE MIEJSCE:

  •     Gra Eurocash
  •     Elegancki długopis z kryształkami Swarovskiego
  •     Roczna prenumerata czasopisma „AlterBusiness.info”

DRUGIE MIEJSCE:

  •     Pakiet książek:

„Sztuka efektywności”, „Jak osiągnąć sukces?” i „Planowanie celów” Daniela Kubacha,

„Mistrz komunikacji” autorstwa dr Adama Ubertowskiego

  •     Elegancki długopis z kryształkami Swarovskiego
  •     Roczna prenumerata czasopisma „AlterBusiness.info”

TRZECIE MIEJSCE:

  •     Książka Daniela Kubacha „Sztuka efektywności”
  •     Roczna prenumerata czasopisma „AlterBusiness.info”

Zegar tyka! Macie ostatnie 4 dni, by nas zaskoczyć. Przesyłajcie swoje fotki i dajcie sobie szansę na zgarnięcie niesamowitych nagród.

Uwaga! Nagrody wysyłamy na terenie Polski. 

Redakcja

Artykuł KONKURS! Wyjdź w świat z „AlterBusiness.info” pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Zgarnij nagrody z najnowszym numerem „AlterBusiness.info” https://rankingmlm.pl/zgarnij-nagrody-z-najnowszym-numerem-alterbusiness-info/ Fri, 11 Sep 2015 11:00:45 +0000 http://alterbusiness.info/?p=48899 Już po weekendzie do naszej redakcji trafi świeżutki, pachnący farbą drukarską nakład najnowszego, wrześniowego numeru kwartalnika „AlterBusiness.info”. A od nas… powędruje prosto na półki Empików w całej Polsce i do naszych prenumeratorów. W najnowszym numerze będziesz mógł poznać historie ludzi sukcesu i firm, które podbijają polski i zagraniczny rynek. W […]

Artykuł Zgarnij nagrody z najnowszym numerem „AlterBusiness.info” pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Już po weekendzie do naszej redakcji trafi świeżutki, pachnący farbą drukarską nakład najnowszego, wrześniowego numeru kwartalnika „AlterBusiness.info”. A od nas… powędruje prosto na półki Empików w całej Polsce i do naszych prenumeratorów. W najnowszym numerze będziesz mógł poznać historie ludzi sukcesu i firm, które podbijają polski i zagraniczny rynek. W temacie numeru dowiesz się, jak ekonomicznie zarządzać swoim czasem, pieniędzmi i obowiązkami dzięki Wirtualnej Asystentce. A oprócz tego – przygotowaliśmy dla Was super konkurs z niezwykłymi nagrodami!

Prowadzicie własne biznesy, ale nie macie czasu na ich rozwój? Zajmują Was prace administracyjne? Jesteście perfekcjonistami, lubicie wszystko robić sami i kontrolować każdy aspekt działalności Waszych firm? Nic dziwnego, że nie starcza Wam czasu na sprzedaż i rekrutację. Ale my możemy to zmienić! Sprawdź w temacie numeru „Wirtualna asystentka – realne pieniądze”, co dla Was mamy. Brzmi futurystycznie? A jest zupełnie realne, już od 500 zł miesięcznie!

Dopiero co odcumowali okręt, a już są daleko, na głębokich wodach! Wiecie o kim mowa? Tak – Colway International, polska firma, która odwraca wektory ekspansji i podbija Europę! Ruszyli z rozmachem i nie zamierzają zwalniać. Przeczytajcie o niezwykłym wydarzeniu rodem z Hollywood, które zapoczątkowało dobrą passę Colway International. Jak daleko dopłynęli w 120 dni? Przekonajcie się sami!

Roboclean Poland na polskim rynku sprzedaży bezpośredniej wiedzie prym już od 20 lat. Z okazji jubileuszu firmy, właściciel Piotr Sobotka udzielił szczerego wywiadu, w którym choć niechętnie opowiada o sobie, to z radością mówi o sukcesie firmy i jej współpracowników.

Perfumy wciąż królują w MLM. W nowym numerze przeczytacie o firmie Livioon i jej zapachach z francuskiej Prowansji, które uwodzą. Dowiecie się więcej o planie marketingowym, który pozwoli Wam rozwinąć skrzydła, a także konkursach, jakie firma przygotowała dla swoich współpracowników.

Zofia Starzyńska, TOP liderka z dwudziestoletnim doświadczeniem to prawdziwa marka w świecie marketingu sieciowego. Mogła wybrać każdą firmę z branży, ale postawiła na Perfect Coll. Zaufała produktom, współpracownikom i zarządowi firmy. W najnowszym numerze kwartalnika poznacie kulisy jej współpracy z Perfect Coll.

Programy partnerskie cieszą się w Polsce dużą popularnością. Wchodząca na rynek marka weeCONOMY została przyjęta z entuzjazmem i szeroko otwartymi ramionami. Na łamach kwartalnika przeczytacie o tym, jak konsumenci oraz małe, duże i średnie przedsiębiorstwa korzystają na współpracy z wee i jak „pomarańczowa rewolucja” ogrania Polskę krok po kroku.

Kroczenie drogą do sukcesu wymaga dużego zaangażowania. Najlepiej pokonywać ją w duecie! Przykładu odwagi, zaangażowania i sukcesu dostarczają nam Agnieszka Chyćko i Henryk Lipa, którzy jako pierwsi odebrali lśniące BMW, obrandowane marką Colway International. Lubliński team – Agnieszka i Henryk opowiedzą Wam, na jakich fundamentach zbudowali swój dochodowy biznes.

Czy w XXI wieku wszystko jest na sprzedaż? Zdecydowanie tak! Ale najcenniejsza jest informacja. Poznaj biznes-parasol, który ochroni Cię przed szumem informacyjnym. Dzięki New Way Club wybierzesz najlepszą drogę, bez względu na to, czy chcesz kupić apartament w Hiszpanii, skorzystać z usługi prawnej, wybrać pakiet medyczny, czy planujesz budowę energooszczędnego domu.

Wyniki sprzedaży, rankingi popularności firm, a także wszystkie inne, mniejsze lub większe indeksy sprawiają, że pokładacie w różnych firmach swoje zaufanie. Rekordy bije firma Nature’s Sunshine Products, od której chyba nawet tegoroczne letnie słońce ładowało baterie.

W „AlterBusiness.info” znajdziesz również informacje o suplemencie diety firmy Betterware, dzięki którym skutecznie oczyścisz swój organizm od wewnątrz. Co jeszcze? Sprawdź wkrótce na półkach w Empikach!

A nagrody, które można wygrać w konkursie? I co to za konkurs? Już śpieszymy z wyjaśnieniami!

Tym razem, aby wygrać cenne nagrody, należy zrobić sobie zdjęcie z najnowszym wydaniem kwartalnika i wysłać je na nasz biurowy adres. Jakie zdjęcie? ALTERSELFIE, czyli selfie z okładką czasopisma „AlterBusiness.info”!

Oto, co dokładnie należy zrobić:

Zrób sobie zabawne selfie z kwartalnikiem. Następnie wyślij nam mailowo na adres biuro@alterbusiness.info (z dopiskiem „Konkurs fotograficzny_jesien2015”) swoje zdjęcie PRZED 11 PAŹDZIERNIKA. Napisz w treści widomości, że zgadzasz się na publikację zdjęcia w mediach należących do grupy 8&8 Sp. z o.o.

Konkursowe jury złożone z redakcji wybierze trzy najciekawsze zdjęcia ze wszystkich nadesłanych fotografii.

[next_message styles=”1″ title=”Na laureatów czekają niesamowite nagrody! Jakie?”]

PIERWSZE MIEJSCE:

  • Gra Eurocash
  • Elegancki długopis z kryształkami Swarovskiego
  • Roczna prenumerata czasopisma „AlterBusiness.info”

DRUGIE MIEJSCE:

  • Pakiet książek:

„Sztuka efektywności”, „Jak osiągnąć sukces?” i „Planowanie celów” Daniela Kubacha,
„Mistrz komunikacji” autorstwa dr Adama Ubertowskiego

  • Elegancki długopis z kryształkami Swarovskiego
  • Roczna prenumerata czasopisma „AlterBusiness.info”

TRZECIE MIEJSCE:

  • Książka Daniela Kubacha „Sztuka efektywności”
  • Roczna prenumerata czasopisma „AlterBusiness.info”

Jednocześnie informujemy, że nagrody wysyłamy tylko na teren Polski.

[/next_message]

Bawcie się dobrze, zarówno przy robieniu konkursowych zdjęć, jak i przy lekturze naszego najnowszego numeru. Do zobaczenia w salonach Empik!

AlterBusiness.info

Artykuł Zgarnij nagrody z najnowszym numerem „AlterBusiness.info” pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
„Sztuka efektywności” – recenzja książki https://rankingmlm.pl/sztuka-efektywnosci-recenzja-ksiazki/ Fri, 28 Aug 2015 06:39:15 +0000 http://alterbusiness.info/?p=48722 Nikt z nas nie lubi, gdy o sukcesie opowiadają osoby, które nigdy tak naprawdę go nie posmakowały. Inaczej jest w przypadku autora omawianej dzisiaj książki. Człowiek startujący niemal od zera, a w wieku 36 lat wspiął się na szczyt; z pewnością wie, o czym pisze. Wie, że teoria to nie […]

Artykuł „Sztuka efektywności” – recenzja książki pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Nikt z nas nie lubi, gdy o sukcesie opowiadają osoby, które nigdy tak naprawdę go nie posmakowały. Inaczej jest w przypadku autora omawianej dzisiaj książki. Człowiek startujący niemal od zera, a w wieku 36 lat wspiął się na szczyt; z pewnością wie, o czym pisze. Wie, że teoria to nie wszystko i w swojej najnowszej książce oferuje nam praktyczne porady, jak zarabiać więcej. Zapraszamy na recenzję „Sztuki efektywności”.

Nazwisko Daniela Kubacha na przestrzeni ostatnich lat stało się marką. Prezes zarządu S7, inwestor, multimilioner jest obecnie autorytetem w dziedzinie biznesu, a nakład każdej z jego publikacji szybko okazuje się niewystarczający. Zarówno „Planowanie celów”, jak i „Jak osiągnąć sukces” to pozycje warte polecenia każdej osobie, dla której samorozwój jest w życiu znaczącą wartością. Jak w stosunku do nich prezentuje się tegoroczne dzieło Daniela Kubacha? Przekonajcie się sami.

Przydatna wiedza w ładnym opakowaniu

Pierwszą rzeczą, jaka rzuca się w oczy przy wyborze książki, jest okładka. Często się mówi o tym, by nie oceniać dzieła na podstawie tego jak wygląda, ponieważ najważniejsza jest treść. Zgadzam się z tym, jednak stylistyka miła dla oka niewątpliwie jest przyjemnym dodatkiem do cennego wnętrza. Frontowa grafika jest ciekawa, przyciąga uwagę, oraz nie pozostawia wątpliwości, o czym książka traktuje. Autor nie stroni od metod ułatwiania przyswajania treści, odwołując się – gdy tylko zajdzie taka potrzeba – do przykładów przedstawionych w formie wykresów i tabel.

Popraw swoje rezultaty

Skupmy się jednak na najważniejszym pytaniu: co książka Daniela Kubacha może nam zaoferować? Odpowiedź, mimo że wydaje się banalna, brzmi: sukces. Autor, niemal prowadząc nas za rękę, krok po kroku, tłumaczy nam jak zwiększyć efektywność swoich codziennych działań. Obiecuje nam, że stosując się do jego rad, bardzo szybko zaczniemy odczuwać realne korzyści.

Wystarczy stosować się do rad Kubacha, którymi cała książka jest wypełniona. Jeśli czujesz, że niektóre twoje znajomości nie są warte kontynuowania, z publikacji dowiesz jak je zakończyć, a na ich miejsce znajdziesz nowe, bardziej wartościowe. Czujesz, że przytłacza cię nadmiar obowiązków? Wystarczy przeprowadzić ich kategoryzację i codziennie (w miarę możliwości) zajmować się jedynie – przykładowo – spotkaniami.

Najważniejszą lekcja, jaką wyniosłem z lektury, jest zarazem najprostsza: trzeba skończyć marudzić i obwiniać każdego za swoje porażki. Banalne? A jednak przyniesie Ci najwięcej korzyści. W roku 2017 liczba milionerów w Polsce ma się podwoić (w stosunku do 2013) i wynieść aż 78 tysięcy, dlaczego więc nie mógłbyś być jednym z nich?

Sztuka efektywności

Nie warto się śpieszyć

W poprzedniej recenzji pisałem, że „Kto zabrał mój Ser” można przeczytać w całości w nieco ponad godzinę. O ile „Sztuka efektywności” nie jest najdłuższym dziełem w swojej kategorii, nie należy jej czytać szybko. Sam autor nawołuje do stopniowego przyswajania sobie jej treści, by w ten sposób wynieść z niej jak najwięcej. Metoda ta ma swoje plusy. Warto po prostu codziennie (lub nawet rzadziej) wprowadzać w życie kolejną poradę zawartą na kartach książki. W ten sposób zauważymy jak każda z nich, po kolei, wpływa na poprawę naszej dynamiki działań. Krok po kroku, miesiąc po miesiącu, zmienisz swoje życie na lepsze i szybko docenisz nauki wyniesione z pomarańczowej biblii efektywności.

Warto przeczytać myśli człowieka, który już dawno zarobił swój pierwszy milion, udowadniając, że wcale nie trzeba go ukraść. Każdy po przeczytaniu książki Daniela Kubacha zostanie bogaczem? Nie. Ale zdobędzie wiedzę cenniejszą niż cokolwiek innego: nasz sukces zależy wyłącznie od nas. Nie tylko sukces finansowy, ale również życiowy.

[next_button color=”gold” link=”http://alterbusinesshop.com/165-sztuka-efektywnosci-.html”]Zamów książkę[/next_button]

Całość aż chce się podsumować stwierdzeniem: satysfakcja gwarantowana albo zwrot pieniędzy.

Wojciech Latos

Artykuł „Sztuka efektywności” – recenzja książki pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Góry lodowe – emocjonalne bariery, które oddzielają Cię od sukcesu https://rankingmlm.pl/gory-lodowe-emocjonalne-bariery-ktore-oddzielaja-cie-od-sukcesu/ Wed, 20 May 2015 07:55:09 +0000 http://alterbusiness.info/?p=46089 Czym są góry lodowe w odniesieniu do naszej psychiki? To podświadome przekonania blokujące nasze działania. Rzadko kiedy je sobie uświadamiamy, winą za swoje niepowodzenia lub brak sukcesu obarczając środowisko, w jakim żyjemy, teściową, sytuację gospodarczą albo własne braki. Często jednak okazuje się, że tym, co tak naprawdę powstrzymuje nas przed […]

Artykuł Góry lodowe – emocjonalne bariery, które oddzielają Cię od sukcesu pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Czym są góry lodowe w odniesieniu do naszej psychiki? To podświadome przekonania blokujące nasze działania. Rzadko kiedy je sobie uświadamiamy, winą za swoje niepowodzenia lub brak sukcesu obarczając środowisko, w jakim żyjemy, teściową, sytuację gospodarczą albo własne braki. Często jednak okazuje się, że tym, co tak naprawdę powstrzymuje nas przed podjęciem prawdziwego działania, są nieuświadomione lęki i bariery zbudowane z wpajanych nam przez lata przekonań – prawdziwe góry lodowe, zdolne zatopić niejednego Titanica. Jak sobie z nimi radzić?

Eksperci od dobrostanu, autorzy książki „meQuilibrium: 14 Days to Cooler, Calmer, and Happier” Jan Bruce, Adam Perlam i Andrew Shatté twierdzą, że człowiek buduje wyobrażenia o samym sobie, otaczającym go świecie i swoim miejscu w tym świecie od momentu, w którym zaczyna myśleć.

Niektóre z takich wyobrażeń dotyczą sposobu, w jaki to wszystko działa.

„Dobre rzeczy przydarzają się dobrym ludziom” albo „Tylko najbardziej natarczywi dostają to, czego chcą”.

Inne odnoszą się do sposobu, w jaki wszystko powinno funkcjonować, np.

„Powinienem robić wszystko perfekcyjnie” albo „Powinienem poświęcać się dla innych”.

Według badań psychologów już w wieku 8–12 lat takie wyobrażenia się ugruntowują, a do momentu, w którym osiągniemy dorosłość, mają konsystencję betonu. Określa się je mianem gór lodowych, ponieważ zazwyczaj widzimy jedynie ich wierzchołek. Cała pozostała, ogromna bryła jest schowana pod wodą, w naszej podświadomości. Problem zaczyna się wtedy, kiedy takie góry zaczynają nas ograniczać, a nawet skutecznie przyczyniać się do ponoszonych porażek.

Jak wygląda góra lodowa?

Jeśli jesteś głęboko przekonany, że bez natarczywego podejścia niczego nie osiągniesz, być może uda Ci się w ten sposób zyskać awans albo zdobyć najlepsze biuro w firmie. Możesz jednak również być postrzegany jako egoista i stracić sympatię kolegów z pracy. Przy tym wszystkim zupełnie nie zrozumiesz, dlaczego ludzie odnoszą się do Ciebie z niechęcią.

Inny przykład – nie potrafisz nikomu odmówić, wszyscy wokół dobrze o tym wiedzą i ciągle dokładają Ci obowiązków. I chociaż masz wielką ochotę spędzić wieczór w kinie, pilnujesz dzieci koleżanki albo wypełniasz PIT-a bratowej. Być może w Twojej podświadomości tkwi głęboko zakodowane przekonanie, że musisz być miły i uczynny, aby ludzie Cię lubili.

Gdy natomiast w głębi duszy uważasz się za pechowca i nieudacznika, to nawet największe osiągnięcia uważasz za „wypadki przy pracy”, a każde, nawet najlżejsze potknięcie uważasz za potwierdzenie swojej tezy. W ten sposób podświadomie blokujesz sobie drogę do sukcesu, z góry zakładając, że na pewno sobie nie poradzisz, lepiej więc w ogóle nie zaczynać.

Na szczęście istnieją sposoby, które pozwolą nam bez szwanku przepłynąć pomiędzy górami, nie rozbijając się o nie. Wystarczy zastosować prosty proces składający się z trzech kroków.

Krok 1. Nanieś górę lodową na mapę

Wyobraź sobie swoje życie jako mapę. Jeśli wiesz, gdzie znajdują się góry lodowe, będziesz w stanie je ominąć.

Wybierz dziedzinę życia, w której czujesz się zablokowany (np. awans, którego mimo wysiłków nie udaje Cię się dostać czy pracę, która nie daje Ci żadnej satysfakcji) albo przypomnij sobie moment, w którym zaskoczyła Cię Twoja reakcja emocjonalna.

Zadaj sobie kilka pytań na ten temat.

  • Co było dla mnie najgorsze w tym wszystkim?
  • Jak odebrałem porażkę, co to dla mnie znaczyło?
  • Gdybym osiągnął ten cel, jak by to o mnie świadczyło?

Powtórz te pytania kilka razy, a góra lodowa wypłynie na powierzchnię. Będziesz wiedział, że to ona, jeśli w Twoich odpowiedziach pojawi się słowo „muszę” lub „powinienem”.

Krok 2: Podejmij wyzwanie

Kiedy już zlokalizujesz górę lodową i obejrzysz ją dokładnie z każdej strony, przeanalizuj ją.

  • Czy odpowiada rzeczywistości?
  • Czy jest przydatna?

Być może była zdatna do użytku, kiedy miałeś osiem lat, ale teraz nadaje się wyłącznie do muzeum. Czy potrafisz oddzielić i zachować dobre aspekty swoich przekonań (np. „Dobry człowiek troszczy się o swoją rodzinę”), pozbywając się jednocześnie czarno-białych stwierdzeń, które są niemożliwe do zrealizowania (np. „Powinienem zawsze mieć czas dla wszystkich osób, które kocham”)?

Warto co jakiś czas robić swoistą aktualizację przekonań. Wszystko wokół się zmienia, z wiekiem zmieniamy się również my sami, mamy inne cele, nowe priorytety. Tymczasem nasze emocjonalne góry lodowe same się nie roztopią – musimy włożyć w ten proces sporo wysiłku. Warto jednak to zrobić, aby ruszyć dalej.

Krok 3: Roztop górę lodową

Aby to zrobić, musisz określić moment, w którym jesteś najbardziej podatny na zranienie.

  • Czy wtedy, gdy konfrontujesz się z autorytetem, np. swoim szefem?
  • Kiedy nie potrafisz pogodzić życia osobistego z zawodowym?
  • W relacjach ze swoimi teściami?

Kiedy już odkryjesz sytuacje przypominające zderzenie z górą lodową, przygotuj sobie mantrę, która pomoże Ci stopić lód zanim w niego uderzysz.

Jeśli obawiasz się reakcji szefa na swoją prośbę, powtarzaj sobie w myślach „Mam prawo poprosić o kilka dni wolnego”. Jeśli rodzina wymaga od ciebie całkowitego poświęcenia, pomyśl „Ja tez mam prawo do odpoczynku i kilku chwil dla siebie”. I tak dalej, i tak dalej. Dla każdego zabetonowanego w swoim umyśle przekonania, które ma niewiele wspólnego z rzeczywistością, stwórz przeciwwagę w postaci zmodyfikowanego stwierdzenia odpowiadającego stanowi faktycznemu.

Jeśli uda Ci się przejść przez te trzy kroki, wkrótce odczujesz pozytywne zmiany w swoim życiu. Twój poziom stresu się obniży, zniknie nieuzasadnione poczucie winy, a Ty zyskasz spokój i łatwiej będzie Ci osiągnąć zamierzone cele.

Zobaczysz również, jak zmienią się Twoje relacje z innymi ludźmi. Góry lodowe często bowiem nakazują nam zachowywać się w pewien określony, chociaż nie zawsze odpowiadający rzeczywistości sposób. Pozbywając się ich zyskujesz szansę na szczere i nieszablonowe relacje z partnerem, dzieckiem, współpracownikiem… Warto spróbować!

 emocjonalne bariery

Na podstawie:

http://success.com/article/emotional-icebergs-the-barrier-to-success-no-ones-talking-about

przycisk_e-przewodnik

Artykuł Góry lodowe – emocjonalne bariery, które oddzielają Cię od sukcesu pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Ciekawość – pierwszy stopień do…sukcesu, cz. 1 https://rankingmlm.pl/ciekawosc-pierwszy-stopien-sukcesu-cz-1/ Sat, 22 Nov 2014 10:47:26 +0000 http://rankingmlm.com/?p=42110 Nigdy nie rozumiałam sensu powiedzenia „Ciekawość to pierwszy stopień do piekła”. Przecież gdyby nie ona, zapewne dalej mieszkalibyśmy w jaskiniach, jedli surowe mięso i żyli w przekonaniu, że Ziemia jest płaska. Zdolność człowieka do odczuwania zaciekawienia (nie mylić ze wścibstwem!) ma niebagatelne znaczenie dla jego rozwoju, ponieważ pozwala mu odkrywać […]

Artykuł Ciekawość – pierwszy stopień do…sukcesu, cz. 1 pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Nigdy nie rozumiałam sensu powiedzenia „Ciekawość to pierwszy stopień do piekła”. Przecież gdyby nie ona, zapewne dalej mieszkalibyśmy w jaskiniach, jedli surowe mięso i żyli w przekonaniu, że Ziemia jest płaska. Zdolność człowieka do odczuwania zaciekawienia (nie mylić ze wścibstwem!) ma niebagatelne znaczenie dla jego rozwoju, ponieważ pozwala mu odkrywać nowe lądy – dosłownie i w przenośni.

Ciekawość świata połączona z otwartością na innych ludzi, ich pomysły, poglądy i sposób życia, pomaga zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. W pierwszym przypadku – pobudzając do poznawania otaczającej nas rzeczywistości, poszerzania wiedzy i znajdowania aktywności, które dają nam poczucie szczęścia; w drugim – pozwalając krok po kroku wspinać się na szczyt. Można więc, parafrazując przytoczone przysłowie, powiedzieć, że ciekawość to pierwszy stopień do sukcesu.

BANNER_590_90_sklep

Podobnego zdania jest profesor Todd Kashdan z Uniwersytetu im. George’a Masona w Fairfax, który określa uczucie ciekawości mianem „silnika rozwoju”. W swoich książkach („Curious? Discover the Missing Ingredient to a Fulfilling Life” oraz „The Upside of Your Dark Side”) przekonuje, że ciekawość jest antidotum na nudę, życiową stagnację i rutynę. Warto więc pielęgnować w sobie to uczucie, które z wiekiem mamy w zwyczaju tłamsić, zamieniając znaki zapytania w kropki.

Nasza cywilizacja cierpi na niezdrową obsesję pewności

– twierdzi Kasdan.

Rzeczywiście, przeświadczenie, że znamy wszystkie odpowiedzi (w przeciwieństwie do wiecznie zadających pytania dzieci) sprawia, że czujemy się bezpiecznie. Czasem my, dorośli, „wolimy nie wiedzieć” o sprawach, które mogłyby naruszyć nasz tak zwany święty spokój. Okopujemy się w naszej strefie komfortu, starając się z niej nie wychylać. Jostein Gaarder w kultowej już powieści „Świat Zofii” przedstawia taką postawę używając metafory królika w kapeluszu magika. Królik to wszechświat, a my – chociaż rodzimy się na koniuszkach jego włosów – z czasem schodzimy coraz głębiej, spędzając życie głęboko w futrze królika.

Wygląda na to, że w czasie dorastania tracimy zdolność do dziwienia się światem

– pisze.

Tych, którzy mimo wszystko próbują wspinać się w górę, nazywa filozofami.

Zalety bycia ciekawym

Przede wszystkim, ciekawość pomaga nam zachować pozytywne nastawienie wobec codziennej niepewności na wielu różnych płaszczyznach. Zaciekawieni potraktujemy nową sytuację jako wyzwanie, coś z czym warto się zmierzyć. Ciekawość ściśle wiąże się z otwartością, kreatywnością, wewnętrzną motywacją i poszukiwaniem głębszego sensu. Ludzie ciekawi są poszukiwaczami – nie tylko cieszą się z nowych doświadczeń, ale aktywnie szukają wyzwań, które poszerzają horyzonty, takich jak nawiązywanie nowych znajomości, nauka nowych rzeczy czy nieustanne dążenie do doskonałości.

Tak pojmowana ciekawość wydaje się być niezbędną cechą każdego człowieka biznesu, chodzącego przeciwieństwa urzędniczej rutyny. Czy dobry przedsiębiorca nie powinien być otwarty na nowe wyzwania, aktywnie poszukiwać nowych kontaktów i płaszczyzn do działania, nieustannie zadając sobie pytanie „Co jeszcze mogę zrobić, aby mój biznes się rozwijał?” To ciekawość najlepiej motywuje nas do nauki, podróży, szukania życiowych ścieżek, poznawania ludzi. Ale ciekawość pozwala również przełamać codzienną rutynę i prowokuje do zadawania kluczowych pytań: „Czy jestem szczęśliwy?”, „Czy lubię to, co robię?”, „Czego mi brakuje?”

Anna Kaźmierczak

Anna Kaźmierczak, redaktor Rankingu MLM oraz czasopisma „Manager MLM”.


[next_message styles=”2″ title=”Ciekawy dalszego ciągu?„]Już jutro dowiesz się, jak obudzić w sobie ciekawość świata. Nie przegap![/next_message]
 

Artykuł Ciekawość – pierwszy stopień do…sukcesu, cz. 1 pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Anorektyczna książka o sukcesie https://rankingmlm.pl/jak_osiagnac_sukces/ Sat, 15 Mar 2014 10:05:47 +0000 http://rankingmlm.com/?p=37702 Kiedy w księgarni widziałam książki z sukcesem w tytule, nie zwracałam na nie uwagi. Byłam przekonana, że są pełne pustych sloganów, wytartych frazesów, z których nic nie wynika, a rady w nich zawarte są niepraktyczne i nie da się ich zastosować w życiu. Być może w wielu przypadkach tak jest, […]

Artykuł Anorektyczna książka o sukcesie pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Kiedy w księgarni widziałam książki z sukcesem w tytule, nie zwracałam na nie uwagi. Byłam przekonana, że są pełne pustych sloganów, wytartych frazesów, z których nic nie wynika, a rady w nich zawarte są niepraktyczne i nie da się ich zastosować w życiu. Być może w wielu przypadkach tak jest, ale są również chlubne wyjątki. Tak jak książka Daniela Kubacha „Jak osiągnąć sukces?”.

Zmiany na lepsze to efekt DZIAŁANIA

Słowo „sukces” kojarzy nam się z wielkimi rzeczami (zazwyczaj z pieniędzmi, biznesem), ale dla każdego to może być coś innego. Dla jednych sukcesem jest znalezienie męża/żony i posiadanie dzieci, ukończenie studiów, dla innych otrzymanie etatu w firmie. Niezależnie od tego, co każdy z nas chce osiągnąć, nie może działać połowicznie, na pół gwizdka. Osiągnięcie celu jest możliwe tylko wtedy, gdy damy z siebie sto procent przy jednoczesnym zachowaniu równowagi między poszczególnymi dziedzinami życia, bo co z tego, że ktoś pracuje od świtu do zmierzchu, zarabia dużo pieniędzy, ale nie ma czasu dla rodziny, na realizację swoich pasji, nie mówiąc już o wydawaniu tego, co zarobił? Równowaga to podstawa.

Często bywa tak, że oczekujemy poprawy sytuacji życiowej, nie dokonując samemu żadnych zmian. Nawet nie staramy się tego zrobić. Będąc na studiach, pracowałam najczęściej jako telemarketerka. Nie lubiłam tej pracy, ale kiedy przychodził czas na zmianę, ponownie wysyłałam CV do call center, tłumacząc sobie, że taką pracę najłatwiej jest dostać. To prawda, tak jest do dziś. Mój błąd polegał na tym, że oczekiwałam zmiany, aplikując wciąż na to samo stanowisko. Tak bardzo nie chciałam być po raz kolejny telemarketerką, że w ogłoszeniach widziałam prawie wyłącznie oferty takiej pracy. To sprawiało, że wmawiałam sobie brak innych możliwości. Znałam specyfikę tego zajęcia, więc wolałam robić to, co już znałam, niż szukać nowych możliwości i przyzwyczajać się do nowych warunków. Oczywiście czasami pracowałam w firmach na zupełnie innych stanowiskach, co pozwalało mi złapać oddech przed powrotem do znanego i znienawidzonego telemarketingu. To błędne koło przerwałam po skończeniu studiów. Wtedy powiedziałam sobie, że od tej pory nie będę już pracować w ten sposób, bo to jest praca głównie dla studentów, a ja ten etap mam już za sobą.

Nie daj się!

Przed podejmowaniem ryzyka najczęściej powstrzymuje nas strach przed porażką. Nie podejmując działania mamy ten komfort, że takowej unikniemy, ale też unikniemy… sukcesu. Paradoksalne, prawda? Tym razem podam pozytywny przykład działania, wzięty z mojego życia. Kiedy po kursie na prawo jazdy zapisałam się na egzamin, byłam dobrej myśli. Nawet nie odczuwałam takiego stresu, o jakim mówili mi znajomi. Udało mi się wyjechać na miasto i na tym koniec – nie zdałam. Nie przejęłam się tym. Bardziej martwiło mnie to, co powiedzą w domu. O ja głupia! Przecież na prawo jazdy zdawałam dla siebie, nie dla innych! Jak widać, nie należałam do wyjątku i byłam przejęta reakcją innych. Nie udało mi się również za drugim razem. Trzeci też nie był ostatni, ale ja nieprzerwanie co tydzień zapisywałam się na kolejny termin i z uśmiechem w duchu szłam pewna, że tym razem się uda. Postanowiłam nie mówić już nikomu (nawet instruktorowi) o kolejnej dacie. W końcu przyszedł ten szczęśliwy dzień. Pamiętam, jakby to było dziś. Dzień kobiet, egzaminator przystojny jak żaden z poprzednich i ładna pogoda. Zdałam bezbłędnie. Morał z tego taki, że nie należy się poddawać po pierwszym niepowodzeniu. Ta historia posłużyła mi później jako argument przemawiający za przyjęciem mnie do pracy, na rozmowie kwalifikacyjnej, kiedy rekruter zapytał, czy łatwo się poddaję.

Bądź swoim punktem odniesienia

Jako dzieci jesteśmy mistrzami w snuciu marzeń, ale kiedy jako dorośli deklarujemy chęć spełnienia czegoś, co wydaje się w obecnej sytuacji nieosiągalne, to jesteśmy sprowadzani na ziemię przez innych. Tymczasem prawda jest taka, że realia należy dopasowywać do marzeń, czyli robić wszystko, by nasza sytuacja się poprawiła. Bezczynność nie służy zmianie. Nic nam nie da usprawiedliwianie czyjegoś powodzenia w życiu osobistym lub zawodowym. Wiem, że łatwo jest powiedzieć, że ktoś miał po prostu szczęście, udało mu się i tyle, ale zamiast tego lepiej nie porównywać się z innymi lecz ze sobą. Zadać sobie pytanie, jaki byłem rok, dwa lata temu, a jaki jestem teraz, co osiągnąłem. To lepszy punkt odniesienia. Nie chcemy przecież pracować nad czyimś sukcesem, ale nad swoim. Ja tak robię i jestem o wiele bardziej szczęśliwa, niż wtedy gdy miałabym patrzeć na najlepszych w danej dziedzinie. Często biorę udział w biegach masowych. Nigdy nie porównuję swojego czasu z innymi, ale wyłącznie ze swoimi poprzednimi wynikami. Dzięki temu widzę postęp, a kiedy go nie ma, przynajmniej nie irytuję się tym, jak wiele brakuje mi np. do Kenijki z pierwszego miejsca.

Różne możliwości

Chyba każdy zgodzi się ze stwierdzeniem, że większość ludzkich problemów jest natury finansowej i wiele osób kojarzy sukces ze stanem swojego konta. Nie jest odkryciem fakt, że aby mieć pieniądze, trzeba pracować. Jednak nie każdy system pracy gwarantuje satysfakcjonujący nas dochód. W dzisiejszych czasach mamy kilka możliwości poprawienia swojej sytuacji finansowej.

  • Praca w godzinach nadliczbowych lub dodatkowa (w innej firmie) daje możliwość dorobienia do stałej pensji od kilkudziesięciu do kilkuset złotych, ale jednocześnie zabiera czas, który można poświęcić rodzinie, swoim pasjom.
  • Freelancing daje możliwość zarobienia jednorazowo dużych pieniędzy, ale nie zawsze są zlecenia. Bywają „suche” miesiące.
  •  Programy partnerskie, gdzie wynagrodzenie otrzymuje się za efekt np. pozyskanie klienta dla banku, użytkownika kursu internetowego itp.
  • Marketing wielopoziomowy – w wielu przypadkach wymaga pewnej inwestycji na starcie, ale nie ma limitu zarobków. Może stać się podstawowym źródłem dochodów, ale może też być pracą dodatkową ze względu na możliwość samodzielnego kierowania swoimi działaniami w tym systemie.

Jak widać, jest wiele możliwości. Nie tylko złapanie kolejnego etatu i praca po szesnaście godzin dziennie. Można wybrać jeden z powyższych sposobów lub (jeśli jest się dobrze zorganizowanym) kilka z nich. Brak jakiegokolwiek działania sprawia, że nic się nie zmieni, ale jeśli zaczniemy robić cokolwiek, nasz umysł zacznie pracować na tej częstotliwości, która będzie przybliżać nas do upragnionego celu. Mówi się, że organ nieużywany zanika. Ta zasada sprawdza się również w odniesieniu do myślenia. Jeśli o czymś nie myślimy, to nie dostarczamy umysłowi nowych bodźców, przez co nie podrzuca on nam nowych pomysłów. Trzeba próbować, szukać nowych możliwości i nie bać się niepowodzenia. Tylko ten się nie myli, kto nic nie robi.

Nie przypuszczałam, że tak anorektyczna w swej formie książka (68 stron formatu zeszytowego) może być tak esencjonalną publikacją. To chyba jest znak naszych czasów, że wszystko chcemy mieć szybko – od jedzenia po sukces. Przeczytanie tej konkretnej pozycji umożliwia szybkie przejście od teorii do praktyki.

[next_message styles=”1″ title=”Emilia Siemionowska„]Autoironiczna, kreatywna instruktorka Indoor Cycling z nietuzinkowym poczuciem humoru. Uczestniczka biegów masowych na dystansach od 5 km do 42 km działająca w branży MLM, w sektorze wellness. Niczym promocje w supermarkecie, wyszukuje okazje do zdobycia wiedzy, którą dzieli się na swoim blogu. Laureatka konkursów publicystycznych, w wolnych chwilach tworząca rękodzieło, będące owocem wspomnianej wcześniej kreatywności. Miej Oko Na Wiedzę – www.emiliasiemionowska.pl[/next_message]

——————————————————————

Zamów książkę „Jak osiągnąć sukces?”

"Jak osiągnąć sukces?" Daniel Kubach

Zamów książkę tradycyjną


"Jak osiągnąć sukces?" Daniel Kubach

Zamów książkę w formie e-booka

__________________________

[next_message styles=”4″ title=”O autorze książki„]Daniel Kubach – polski biznesmen, multimilioner, inwestor, Anioł Biznesu, członek wielu prestiżowych organizacji, w tym Business Centre Club. Z wykształcenia psycholog zarządzania. Ukończył studia magisterskie na jednej z wrocławskich uczelni. Obecnie studiuje kierunek MBA w GFKM, które odbywają się w siedzibie BCC. Swoją karierę przedsiębiorcy rozpoczął w wieku dwudziestu lat. Daniel Kubach jest również autorem wielu wartościowych artykułów z szeroko pojętej ekonomii biznesu, marketingu wielopoziomowego, a także psychologii biznesu.

W swoich tekstach w sposób klarowny przekazuje tajniki budowania sukcesu firmy, pokazuje jak zaplanować rozwój własnego przedsiębiorstwa, a także jak pokierować swoim rozwojem osobistym. Jest praktykiem biznesu – na własnym przykładzie udowadnia, że zdobycie pełnego bezpieczeństwa finansowego w krótkim okresie czasu jest możliwe.[/next_message]

Artykuł Anorektyczna książka o sukcesie pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Metoda na sukces https://rankingmlm.pl/metoda-na-sukces/ Mon, 10 Jan 2011 00:00:00 +0000 http://rankingmlm.pl/jaka-metoda-pracowac-aby-skutecznie-dzialac/ Istnieje niejedna metoda na sukces. Część z nich jest opisana w różnych publikacjach podpowiadających, jaką obrać drogę działania.

Artykuł Metoda na sukces pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Istnieje niejedna metoda na sukces. Część z nich jest opisana w różnych publikacjach podpowiadających, jaką obrać drogę działania, aby osiągnąć upragniony sukces.

Recept na sukces jest wiele. Można znaleźć odpowiedzi na pytania:

W jaki sposób siebie motywować? Jak motywować innych, aby grali z nami „do jednej bramki”? Co zrobić, aby inni chętnie z nami współpracowali? Jak to robić, aby efekty były długotrwałe? Ile różnych odpowiedzi można znaleźć na takie pytania? – Wiele.

Każda porada na sukces jest dobra, póki nam służy

Tak jak wiele jest doświadczeń i sposobów jakimi autorzy poradników odnieśli sukces, tak wiele jest porad.  Oczywiście każda porada jest dobra, jeżeli nam służy. Problem zaczyna się w innym miejscu. Gdy nie wiem, która z nich jest faktycznie dobra. Jeżeli za każdy razem po przeczytaniu nowego poradnika zmieniamy swoje podejście twierdząc „od dziś tak będę pracował, tych metod będę się trzymał”. Tak naprawdę nie mamy szansy na odniesienie pełnego sukcesu. Ciągle rozpoczynamy nową metodę i nim sprawdzimy jej efekty już wybieramy inną. Możemy o sobie powiedzieć, że wiemy jak zacząć pracować daną metodą, ale nie możemy powiedzieć „wiem jak działa”.

Skąd o tym wiem? Z życia.

Jeden z moich klientów tak właśnie pracował. Na pierwszym spotkaniu opowiadał o metodzie, którą pracuje od tygodnia. Po zadaniu kilku pytań zorientowałam się, że to nie jest pierwsza zmiana w jego podejściu. Tych „fascynacji” w jego życiu było już kilkanaście. Po każdym szkoleniu motywacyjnym lub po przeczytaniu książki. Zazwyczaj trwało to przez trzy tygodnie. Po czym przerywał wdrażanie nowych umiejętności do czasu przeczytania innej książki. Zapytałam o to, która z tych metod jest najbardziej efektywna. Po głębszym zastanowieniu powiedział, że nie zna odpowiedzi na to pytanie. Ale może się zastanowić nad odpowiedzią na inne pytanie – która z tych metod jest dla niego najłatwiejsza do zastosowania. Zapytałam wtedy – czy uważasz, że odpowiedź na to pytanie gwarantuje Twój sukces. Nie – usłyszałam – ja potrzebuje skutecznej metody.

Własna metoda na sukces

Wtedy wiedziałam, że jest to najlepszy czas na to, żeby nareszcie uwierzył we własną mądrość i wypracował własną metodę. Spójną z jego charakterem i temperamentem. To gwarantuje, że będzie spójny w swoim postępowaniu. A to pozwoli wysyłać jasne, konkretne, czytelne komunikaty do osób z nim współpracujących. Jest to bardzo ważne, gdy sukces zależy od współpracy z innymi. Oni potrzebują jasnych i precyzyjnych komunikatów. Wypracowanie własnej metody pomaga zbudować autorytet i dobry wizerunek- Co stawia osobę na pozycji lidera.   Tak, żeby jak najwięcej osób chciało z nim współpracować. Jeżeli postępowanie jest czytelne to inni skupiają się na pracy, a nie na odgadywaniu, co dzisiaj będzie się komuś podobało, w jaki sposób dzisiaj ta osoba zareaguje?  Nie namawiam do trzymania się jednego schematu działania, bo to też jest skrajnością.

Namawiam do odpowiedniego dobierania nowych metod.

Do sprawdzenia, które z nich będą działały. W odpowiedni sposób sprawdzając daną metodę, możemy zorientować się czy będzie skuteczna. Nie musimy w tym celu „wywracać” naszego postępowania co trzy tygodnie. Możemy również wybrać te elementy, które są dla nas korzystne. Możemy je modyfikować.  Zanim coś wdrożymy zastanówmy się czy to zadziała. Jeżeli już mamy wypracowaną przez siebie sprawdzoną i skuteczną metodę, wtedy też łatwiej będzie nam skorzystać z nowości. Z nowych pomysłów innych osób. Będziemy mogli „wyjąć” to, co zadziała w naszym przypadku. Włączyć to do sprawdzonego zbioru naszych metod. Każdy zna metaforę z dawaniem komuś ryby, albo wędki. Ja namawiam do nie dawania też wędki. Namawiam do zrobienia sobie własnej wędki. Takiej, która pasuje do Ciebie, czujesz się z nią dobrze, wiesz, ze zagwarantuje Tobie sukces.

 

Aneta Juszczuk
coach, trener

www.rozwojwpracy.pl

Artykuł Metoda na sukces pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>