giełda – Ranking MLM: marka osobista w biznesie https://rankingmlm.pl Najlepszy ranking firm i managerów MLM. Marka osobista dla Ciebie i Twojej firmy - Multi Level Marketing. Budowanie marki, reklama i promocja. Wed, 18 Mar 2020 11:25:42 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=6.5.2 https://rankingmlm.pl/wp-content/uploads/2020/03/cropped-og-graph-32x32.jpg giełda – Ranking MLM: marka osobista w biznesie https://rankingmlm.pl 32 32 Fundusze inwestycyjne – czy można je pokonać? https://rankingmlm.pl/czy-mozna-pokonac-fundusze-inwestycyjne/ Mon, 10 Jan 2011 00:00:00 +0000 http://rankingmlm.pl/czy-mozna-pokonac-fundusze-inwestycyjne/ Czy inwestor zajmujący się inwestowaniem na giełdzie może osiągać wyniki lepsze niż fundusze inwestycyjne? Co na to wskazuje?

Artykuł Fundusze inwestycyjne – czy można je pokonać? pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Czy przeciętny inwestor zajmujący się inwestowaniem na giełdzie może osiągać wyniki lepsze niż fundusze inwestycyjne? Czy mniejszy kapitał, jakim dysponuje prywatny inwestor, może pomóc w inwestowaniu na giełdzie? Odpowiedź brzmi… tak. Co na to wskazuje? Jest parę elementów wspierających działania inwestora indywidualnego. Pierwszy to jego elastyczność.

Fundusze inwestycyjne – transakcje muszą być ostrożne

Przeciętny fundusz inwestycyjny operuje tak dużymi pieniędzmi, że dokonanie zakupu lub sprzedaży akcji musi odbywać się tygodniami. Menadżerowie funduszy wiedzą, że zbyt duży zakup spowoduje gwałtowny wzrost cen akcji, a zbyt duża sprzedaż doprowadzi do szybkich spadków. Stąd dokonywane transakcje są bardzo ostrożne i zdecydowanie rozłożone w czasie.

Tych problemów nie ma inwestor indywidualny. Jego transakcje są natychmiastowe, a szybki zakup i pozbycie się akcji nie stanowią żadnego problemu.
Drugim elementem wspierającym przeciętnego inwestora są zasady zarządzania pieniędzmi, jakimi kierują się fundusze. Uchodzące za najbardziej dochodowe fundusze akcyjne mogą inwestować w akcje od 50% do prawie 100% swoich pieniędzy. Piszę „prawie 100%”, gdyż fundusze potrzebują pieniędzy na bieżące wypłaty. Jednak nie zawsze mogą je pokryć z codziennych wpłat inwestorów. Stąd fundusze nigdy nie mogą zainwestować wszystkich otrzymywanych pieniędzy.

Fundusze inwestycyjne –  rodzaj spółek giełdowych

Decydującą rolę odgrywa tu kapitalizacja. Jest to wartość akcji danej firmy, którymi obraca się na giełdzie. Fundusze kupują głównie duże firmy wchodzące w skład indeksu WIG20. Mniejsze firmy stanowią przeważnie niewielką ilość ich portfela. Stąd kolejny wniosek, że funduszom trudno jest osiągnąć wyniki dużo lepsze niż wzrost indeksu WIG20.

Minimalna ilość pieniędzy, jaką fundusze muszą trzymać w akcjach.

Ich polityka określa, że przynajmniej kilkadziesiąt procent otrzymanych pieniędzy muszą zainwestować w akcje. Jest to wspaniałe podczas hossy. Wartość jednostek pięknie idzie w górę wraz ze wzrostem wszystkich akcji. Co jednak się dzieje, gdy zaczyna się bessa? Niestety wszyscy tracą. Może nie wszyscy tracą tak samo. Część funduszy ograniczy straty. Gdy giełda spadnie np. o 40%, niektóre fundusze stracą 20%, 30%. Ale czy chciałbyś stracić 20% swoich pieniędzy?! A możesz w tym czasie jeszcze zarobić!

Chcąc w pełni wykorzystać wzrost giełdy musimy kupić fundusz akcyjny lub indeksowy. Za tę przyjemność potrącą nam od 3% do 5,5% prowizji. Już zatem na starcie będziemy mieli mocno w plecy.

Inwestor indywidualny może kupić akcje znacznie taniej. Kupując przez Internet przeciętne biuro maklerskie pobiera ok. 0,4% przy kupnie lub sprzedaży akcji. Daje to łączny koszt ok. 0,8%. Jest to znacznie mniej niż wcześniejsze 3% do 5,5%.

Jak wypada porównanie inwestora indywidualnego z funduszem inwestycyjnym?

1. Inwestor kupuje lub sprzedaje akcje natychmiast. Fundusz robi to tygodniami.

2. W czasie hossy inwestor może zainwestować w akcje 100% swoich pieniędzy, fundusz może jedynie zbliżyć się do tej granicy.

3.W trakcie bessy inwestor może sprzedać wszystkie swoje akcje i zainwestować np. w obligacje lub instrumenty pozwalające zarabiać na spadkach. Fundusz musi utrzymać część pieniędzy w akcjach silnie tracąc w czasie dużych spadków.

4. Inwestor może kupować mniejsze spółki zachowujące się znacznie lepiej niż cała giełda. Fundusz zmuszony jest kupować głównie duże spółki i trudno mu osiągnąć wyniki lepsze niż giełda.

5.Inwestor, samodzielnie kupując akcje, ponosi mniejsze koszty w porównaniu z kosztami zakupu jednostek funduszy.

Jak widać większość argumentów przemawia za inwestorem indywidualnym. Teoretycznie powinien on osiągać wyniki lepsze niż fundusze. W praktyce często wygląda to inaczej. Problemem jest osobowość gracza giełdowego i brak wiedzy na temat podstawowych zasad inwestowania na giełdzie. Można jednak i temu zaradzić. W Internecie jest dużo darmowych materiałów uczących zasad inwestowania, otwierania i zamykania pozycji, zarządzania portfelem. Spotkać można porady dotyczące wyszukiwania dobrych akcji i momentów ich kupowania. Pewne zaangażowanie i wiedza ze strony inwestora indywidualnego może sprawić, że „pokona” on fundusze inwestycyjne.

Andrzej Nieścior

akademia inwestowania.pl

Artykuł Fundusze inwestycyjne – czy można je pokonać? pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Jak zacząć na giełdzie? https://rankingmlm.pl/jak-zaczac-na-gieldzie/ Mon, 10 Jan 2011 00:00:00 +0000 http://rankingmlm.pl/jak-zaczac-na-gieldzie/ Jak i kiedy zacząć na giełdzie i jak to zrobić rozsądnie. Gra na giełdzie ma swoje reguły. Są one znane i cytowane, ale często lekceważone.

Artykuł Jak zacząć na giełdzie? pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Jak i kiedy zacząć grę na giełdzie i jak to zrobić rozsądnie. Gra na giełdzie ma swoje reguły. Są one znane i cytowane, ale często lekceważone, bo górę bierze chęć zarabiania w każdej chwili i w każdej sytuacji.

W niniejszym artykule zajmę się regułą, która wyrasta ponad wszystkie pozostałe. Jest ona przy tym prosta w zastosowaniu. Przedstawię Tobie nie tylko królową wszystkich reguł, ale pokażę, jak wykorzystać ją w praktyce. Wpis jest długi, więc mały spis treści, co zawiera:

  • pokażę Ci jak w bardzo prosty sposób ją zastosować
  • dowiesz się, jak mądrze zacząć grę na giełdzie
  • dostaniesz informacje, czy można zacząć inwestowanie z 1 000 złotych
  • poznasz najważniejszą regułę, która jest kluczem do sukcesów na giełdzie

Kupić tanio, sprzedać drogo. Z tym sloganem zapewne spotkałeś się nie raz. Wszyscy bardzo chętnie się nim posługują. Czytasz takie teksty tu i tam i nie jesteś nic a nic mądrzejszy. Aby taki zamiar udało Ci się zrealizować, ceny akcji muszą po prostu wzrosnąć. Może to nastąpić w każdej chwili, ale jest o wiele bardziej prawdopodobne, jeśli na giełdzie będzie trend rosnący. Trend, czyli ogólna tendencja.

Najważniejsza reguła

Najważniejsza reguła brzmi prosto i banalnie: Trend jest Twoim przyjacielem (trend is your friend). Lub inaczej: Graj z trendem. Jeśli zastosujesz się do niej, Twoje szanse na sukces wzrosną niewspółmiernie. Trend może być Twoim przyjacielem, ale także wrogiem, który poczyni ogromne spustoszenie w Twoim portfelu, jeśli go nie posłuchasz lub zlekceważysz. Właśnie dlatego jest to najważniejsza z reguł.

Pierwsza i najważniejsza rzecz, którą musisz zrobić, nim zaczniesz inwestować:

Pierwszą rzeczą, którą powinieneś zrobić, to ustalić, w jakim trendzie jest giełda / akcje, które zamierzasz kupić. Trend nie jest wcale taki trudny do zidentyfikowania, jeśli zrobisz sobie wykres obejmujący dłuższy odcinek czasu. Zrób wykres obejmujący przynajmniej rok, a nie z ostatniego dnia czy tygodnia. Wystarczy spojrzeć na wykres i od razu widać, że akcje początkowo były w trendzie spadkowym. Trend został później przełamany i zmienił się w rosnący.

Trend spadkowy i linia oporu na giełdzie

Kiedy mamy do czynienia z trendem spadkowym, następujące po sobie górki i dołki są na coraz to niższym poziomie. To nie jest dobry czas do zarabiania, bo ceny spadają. Zauważ, że trend utrzymuje się przez długi okres. Szanse na to, by w tym okresie kupić tanio, a sprzedać drogo są bardzo małe. Przyjrzyj się uważnie lokalnym dołkom i górkom w tym okresie. Nawet, gdyby udało Ci się wstrzelić w dołki (kupując) i górki (sprzedając), zbyt wielkiego potencjału zarobkowego i tak nie ma. Poza tym takich okazji jest niewiele. Grając w tym okresie, jesteś narażony na duże ryzyko, bo ceny nieustannie zsuwają się w dół.


Połącz linią prostą kolejne szczyty (linia czerwona). Linia ta nazywana jest linią oporu. W trendzie spadkowym wykres znajduje się pod linią oporu. Zbliża się do niej, ale nie potrafi się przez nią przebić. Usiłuje „to zrobić” coraz niżej i niżej.
Trend jest najważniejszy

Kiedy akcje spadają, ogólne wrażenie jest takie, że wydają się tanie. Dzieje się tak dlatego, że większość zdążyła się już przyzwyczaić do wysokich cen (nim zaczęły się spadki), a często do tego, że akcje (wcześniej) rosły. Wyobraź sobie, że akcje kosztowały 100 złotych, a teraz kosztują 80 złotych. Wydają się tanie, jeśli w pamięci zapadła Ci ta wyższa kwota. Sięgasz do prasy, przeglądasz Internet, czytasz, co piszą inni:

Ceny są teraz atrakcyjne:

  • Akcje spadły już o 20% i powinno nastąpić odbicie
  • Akcje są niedowartościowane
  • Firmę notuje się poniżej wartości księgowej i ma niskie P/E
  • Od dłuższego czasu zastanawiam się nad spółką ABC, bo ma dobre perspektywy

Im więcej takich opinii przeczytasz, tym bardziej stajesz się na nie podatny. Wszystkie z nich można wyrzucić do kosza, jeśli na giełdzie mamy trend spadkowy. Ktoś inny mógł tego nie sprawdzić, ale Ty zrób to koniecznie! Reguła: „Graj z trendem” jest ważniejsza od wszystkiego i jej ufaj w pierwszej kolejności. Skoro akcje są „tanie”, „niedowartościowane”, „przecenione”, to dlaczego spadają?

Na giełdzie trend trwa tak długo, dopóki nie zostanie przełamany

„Trend trwa tak długo, dopóki nie zostanie przełamany” – to kolejna reguła, która jest pochodną reguły „Trend jest Twoim przyjacielem”. Pochodna jest trudniejsza do zrozumienia, a przez to często podważana.

Większość koncentruje się nie na regule (pochodnej), tylko na tym, że „nic nie może trwać wiecznie”. I dalej: „akcje nie mogą ciągle spadać i muszą pójść w górę”. Rzeczą oczywistą jest, że nic nie może trwać wiecznie, ale… Różnica pomiędzy inwestorem, który zastosował się do reguły, a tym, który tego nie zrobił, polega na tym, że ten pierwszy cierpliwie czeka, aż trend się zmieni, drugi zaś kupuje akcje za wcześnie, narażając się przy tym na straty. Trend trwa tak długo, dopóki nie zostanie przełamany. Nie należy zgadywać, kiedy to nastąpi, tylko odczekać na fakt. W końcu przychodzi taki moment, że wykres przebija się przez linię oporu na drugą stronę. Mówimy wtedy, że trend został przełamany. Nie oznacza to, że ceny akcji od razu pójdą od razu w górę. Mówiąc inaczej: przełamanie linii oporu nie jest jeszcze sygnałem do kupna ( choć na naszym przykładzie wyszedłbyś dobrze, gdybyś akcje kupił ). Sygnały kupna są domeną analizy technicznej i nie będę teraz rozwijać tego wątku. Przedstawiony wyżej rysunek nie przedstawia analizy technicznej, a jedynie ilustracją omawianego tematu.

Trend wzrostowy i linia wsparcia na giełdzie

Popatrzmy teraz na prawą część rysunku. W tym czasie ceny akcji rosną. Kolejne dołki i górki są na coraz to wyższych poziomach. Zielona linia łącząca dołki, to linia wsparcia. Wykres teraz biegnie górą. Wybierz teraz dowolny punkt na wykresie i wyobraź sobie, że właśnie wtedy kupiłeś akcje. Sytuacja wygląda znacznie lepiej niż w trendzie spadkowym. Nawet jak Ci się przytrafi kupić akcje na lokalnej górce, to nie jesteś na straconej pozycji, bo po zniżce, akcje dalej pną się go góry.

Trend jest Twoim przyjacielem. Akcje rosną, inwestorzy to zauważają, przystępują do gry. Trend rosnący możesz wykorzystać także w ten sposób, iż starasz się kupić akcje, gdy wykres zbliża się do linii wsparcia ( dołek ) i sprzedać, gdy zanadto się od niej oddali. Oczywiście reguła, mówiąca o tym, że trend trwa tak długo, dopóki nie zostanie przełamany, w tym wypadku także ma zastosowanie. Kiedy akcje spadały, Ty stałeś „z boku” i ryzyko straty Ciebie nie dotyczyło. Teraz masz akcje i musisz bacznie obserwować, co dzieje się na giełdzie. Musisz reagować szybciej.


Jeśli linia wsparcia nie zadziała i zostanie przebita ( czerwona strzałka ), to dobrym rozwiązaniem jest pozbycie się akcji. Nawet w przypadku, gdyby to miało wiązać się ze stratą.

Podsumowanie

  • Trend może być Twoim przyjacielem lub wrogiem, więc musisz ustalić, jaka tendencja panuje na giełdzie
  • Akcje kupujesz tylko wtedy, gdy zidentyfikujesz trend wzrostowy
  • Jeśli na giełdzie panuje trend spadkowy, to czekasz, aż zostanie on przełamany
  • Nie kupujesz akcji zanim wykres nie przetnie linii oporu (w trendzie spadkowym)
  • Nie kupujesz akcji, gdy wykres przetnie linię wsparcia (w trendzie wzrostowym)
  • Jeśli wykres przetnie linię wsparcia, to sprzedajesz akcje

Jest to taka pierwsza „taktyka” gry. Opiera się na analizie wykresu. Ma ona tę zaletę, że opiera także na regule „Graj z trendem”. Taktyka wydaje się prosta, ale zaczynając dopiero swoją przygodę z giełdą, natrafisz na trudności. Mogą one polegać na tym, iż nie zawsze wykres będzie taki czytelny i jednoznaczny, jak ten, który wykorzystałem. W związku z tym możesz mieć kłopoty ( gdy jesteś jeszcze niedoświadczonym inwestorem ) z wyznaczeniem linii wsparcia i oporu na bieżąco oraz z określeniem trendu w niektórych sytuacjach. Spowoduje to, że nie zawsze znajdziesz moment, w którym zająć pozycję na rynku ( kupić akcje).

Zaprezentowana tu „taktyka” nie precyzuje też sygnałów kupna. Jest to domeną analizy technicznej, jednakże jest to proces bardziej złożony, by go opisać. Zachęcam Cię do zapoznania się z literaturą poświęconą analizie technicznej i samą analizą techniczną. W każdym razie wiesz, kiedy nie kupować akcji i kiedy je sprzedawać. Wiesz także, jak zidentyfikować trend i wykorzystać trend. To na początek naprawdę dużo.

Możesz już przymierzać się, by zacząć.

Czy można zacząć grę na giełdzie z 1 000 złotych?

Oczywiście, że tak. O sukcesie na giełdzie nie decyduje „grubość” portfela, a wiedza, zdobyte doświadczenie i nabyte umiejętności. Wiele osób zaczynało z podobnego poziomu. Dla porównania dodam, iż do Funduszu inwestycyjnego minimalna wpłata wynosi często 500 złotych, a najniższa to ( prawdopodobnie) 100 złotych. Giełda daje Ci możliwość osiągnięcia wyższych zysków, więc jeśli chcesz się nauczyć inwestować, to kapitał początkowy nie ma znaczenia. Na początku może być tak, że nie wszystko ułoży się po Twojej myśli, więc nawet jeśli dysponujesz większą kwotą, zacznij z niższego pułapu. Jeśli zaś 1 000 złotych to wszystko, co dziś masz, to zwróć uwagę na to, by ograniczyć koszty. Załóż rachunek inwestycyjny w internecie, bo prowizja od zrealizowanych zleceń kupna i sprzedaży tą drogą, jest niższa niż w biurze maklerskim.

 

Artykuł Jak zacząć na giełdzie? pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>