Donald Tusk – Ranking MLM: marka osobista w biznesie https://rankingmlm.pl Najlepszy ranking firm i managerów MLM. Marka osobista dla Ciebie i Twojej firmy - Multi Level Marketing. Budowanie marki, reklama i promocja. Fri, 29 Aug 2014 06:50:42 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=6.5.2 https://rankingmlm.pl/wp-content/uploads/2020/03/cropped-og-graph-32x32.jpg Donald Tusk – Ranking MLM: marka osobista w biznesie https://rankingmlm.pl 32 32 Marcin Osman: Przedsiębiorczość to styl życia, a nie tylko numer NIP! https://rankingmlm.pl/marcin-osman-przedsiebiorczosc-styl-zycia-nie-tylko-numer-nip/ Fri, 29 Aug 2014 06:50:42 +0000 http://rankingmlm.com/?p=40314 Dzisiaj poznasz bliżej książkę „Biznes Ci ucieka” oraz jej autora – młodego przedsiębiorcę, szkoleniowca i podróżnika – Marcina Osmana. Zapraszamy na wywiad, którego Marcin udzielił redakcji Rankingu MLM! W wiosennym wydaniu kwartalnika „Manager MLM” pisaliśmy: do publikacji warto zajrzeć. Ma naszym zdaniem wszystko, co powinna mieć w sobie dobra literatura […]

Artykuł Marcin Osman: Przedsiębiorczość to styl życia, a nie tylko numer NIP! pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>
Dzisiaj poznasz bliżej książkę „Biznes Ci ucieka” oraz jej autora – młodego przedsiębiorcę, szkoleniowca i podróżnika – Marcina Osmana. Zapraszamy na wywiad, którego Marcin udzielił redakcji Rankingu MLM!

W wiosennym wydaniu kwartalnika „Manager MLM” pisaliśmy: do publikacji warto zajrzeć. Ma naszym zdaniem wszystko, co powinna mieć w sobie dobra literatura motywacyjno-biznesowa – znajdzie w niej coś dla siebie zarówno lider, posiadający liczne struktury handlowe, jak i początkujący przedsiębiorca. Równie ważne jest to, czego ta publikacja nie zawiera: Marcinowi udało się pozbawić ją tych wszystkich elementów, które sprawiają, że czujesz się, jakbyś czytał wciąż tę samą książkę, już po raz setny.

To świeże, współczesne spojrzenie na świat niezliczonych szans i możliwości.

Książka jest zapisem moich doświadczeń, refleksji, spostrzeżeń i najważniejszych, cennych lekcji, jakie odebrałem od życia na przestrzeni lat. Były wśród nich doświadczenia niezwykle burzliwe, pełne sukcesów, ale i trudne niekiedy do przyjęcia porażki. Dzięki sukcesom nabrałem pewności siebie oraz utwierdziłem się w tym, iż mam ogromną moc sprawczą. Dzięki porażkom nabyłem pokory, która pozwala mi pamiętać, że nie mam monopolu na rację ani też nie potrafię zawsze przewidywać przyszłych zdarzeń

– tak Marcin Osman opowiada o swojej pierwszej, ale jak sądzimy – nie ostatniej książce.

Sam autor publikacji zawodowo specjalizuje się w rozwiązywaniu problemów i wyzwań biznesowych, które wymagają szybkiego i niestandardowego działania; szkoleniach biznesowych, ukierunkowanych na osiąganie przez uczestników konkretnych celów oraz doradztwem strategicznym dla top managementu. W ciągu ostatnich lat prowadził projekty marketingowe, które obejmowały obszary budowania i realizowania strategii marketingowych, doradztwa strategicznego, kreowania nowych sposobów oraz kanałów dotarcia do klienta. Przeprowadził ponad 1 200 godzin szkoleń specjalistycznych z zakresu przedsiębiorczości (marketing, sprzedaż, zarządzanie kryzysowe) dla grup od 10 do 800 osób, ponad 700 rozmów handlowych, a także uczestniczył w zespołach roboczych oraz debatach publicznych dotyczących tematyki biznesu i Internetu (między innymi w Kancelarii Premiera RP Donalda Tuska). Ma na swoim koncie wiele nagród i wyróżnień. Więcej informacji o autorze na stronie internetowej: http://osman.pl/

Martyna Ubych: Marcinie, co zainspirowało Cię do napisania książki? Zapytam przewrotnie: czy uważasz, że wiesz coś, czego nie wiedzą Twoi rówieśnicy?

Marcin Osman: Mnóstwo osób zgłaszało się do mnie po porady w zakresie przedsiębiorczości (zarówno klienci jak i znajomi). Zauważyłem, że bardzo często odpowiadam im tymi samymi kejsami/historiami z mojego życia, więc pomyślałem że spisując je w formie książki z jednej strony ułatwię im dostęp do wiedzy i moich doświadczeń, a z drugiej strony – i mnie odciąży to nieco!

Martyna Ubych: O Polakach mówi się czasem, że to jedyny naród, który pisze więcej książek, niż ich czyta. Czy to Twoim zdaniem dobry trend?

Marcin Osman: Według mojej wiedzy jest inaczej, poza tym ja moją książkę pisałem dla tych, którzy nie boją się czytać, więc moim zadaniem nie jest przekonywanie o tym, że warto czytać, ale dotarcie do tych, którzy są świadomi tego, że większość problemów została już przez kogoś rozwiązana i prawdopodobnie opisana. Nie ma sensu wymyślać koła na nowo, lepiej poszukać odpowiedzi i wskazówek, jak inni sobie poradzili z wyzwaniami, przed którymi aktualnie sam stoję. Sukces pozostawia wiele śladów/wskazówek, więc wystarczy tylko tymi śladami podążać!

Martyna Ubych: Obserwujesz z pewnością uważnie swoje pokolenie. Czy są jakieś wspólne cechy, które je łączą?

Marcin Osman: Coraz większa łatwość poruszania się po świecie, w którym bardzo często łatwiej i taniej polecieć do innego kraju, niż np. dojechać samochodem do Zakopanego. Internet, który jest już niemal powszechny pozwala w bardzo łatwy sposób w jeszcze lepszy sposób się spełniać i realizować. Uważam jednak, że tak naprawdę wiek (ten rocznikowy) nie ma aż tak dużego znaczenia jak „wiek mentalny”. Znam trzydziestolatków, którzy są bardziej „zmęczeni życiem” niż 60-cio latkowie, którzy korzystają z życia pełnymi garściami.

Martyna Ubych: Sam mówisz o sobie: „przedsiębiorca, szkoleniowiec, podróżnik”. Nie znajduję wśród tych określeń miejsca na pracę na etacie. Czy życiowa stabilizacja jest Ci obca?

Marcin Osman: Fakt, w moim życiu nie ma miejsca na pracę na etacie i prawdopodobnie nigdy na niego nie będzie. Zbyt mocno cenię sobie niezależność (która oczywiście ma i swoją cenę), oraz to że w każdej chwili to ja decyduję o tym, że chcę dana rzecz realizować czy też nie.

Martyna Ubych: Działasz w branży szkoleniowej na wielu frontach. Jakim jesteś szkoleniowcem? Co Cię wyróżnia i charakteryzuje?

Marcin Osman: 100% praktyki, zero teorii. 100% własnych kejsów i przykładów. Jeśli tłumaczę w jaki sposób np. stworzyć strategię marketingową to nigdy nie odwołuję się np. do kejsów Nike, czy Coca-Coli, ale tylko do tego, co sam przerobiłem czy to w swoich projektach, czy też projektach moich klientów. Moje grupy szkoleniowe bardzo doceniają to, że pracujemy nad rozwiązywaniem ich konkretnych problemów i wyzwań, dzięki czemu po skończonym szkoleniu mogą wrócić do swoich biznesów i natychmiast wdrażać to czego nauczyli się na szkoleniu.

Martyna Ubych: Jeździsz na seminaria, konferencje, bywasz na szkoleniach znanych trenerów. Zetknąłeś się więc z pewnością z marketingiem sieciowym. Co sądzisz o takiej formie zarabiania? Czy próbowałeś jej sam?

Marcin Osman: MLM nie jest ani dobry ani zły. Wszystko zależy od tego na jakich wartościach został zbudowany. Znam wielu fantastycznych przedsiębiorców działających w branży MLM.

Znam także i wielu takich, którzy zaufali „niewłaściwym osobom” z branży MLM i nie wyszło im to na dobre. Nie jest to rodzaj działalności, który jest w obszarze mojego bezpośredniego zainteresowania, ale pośrednio np. poprzez prowadzenie szkoleń dla firm MLM mam z tą branżą dosyć częstą styczność.

Martyna Ubych: Osiągnąłeś wiele nagród i wyróżnień w wielu konkursach, projektach. Czy warto brać udział w takich inicjatywach? Czy te osiągnięcia przekładają się na realne zyski?

Marcin Osman: Zaletą konkursów jest to, że pozwalają one na zapoznanie się z bardzo ciekawymi i wpływowymi osobami np. pełniącymi rolę jury. Mi wielokrotnie właśnie to pomagało we wchodzeniu na kolejne szczeble kariery. Sama zaś statuetka nie ma dla mnie większego znaczenia! Czy warto brać udział w konkursach? Tak, pod warunkiem że nie odciągnie nas to od prowadzenia biznesu.

Martyna Ubych: Czym jest filozofia „lekkiego plecaka”, o której piszesz? Kiedy zainteresowałeś się tą ideą?

Marcin Osman: Ojej, nie da się tego opisać w jednym zdaniu, napisałem o tym pół książki właśnie! Główna idea opiera się na tym, aby koncentrować się tylko na tym czego potrzebujemy, bez zaprzątania sobie głowy tym, co nie przybliża nas do naszych celów. Np. nie ma sensu kupować do firmy 10 biurek, jeśli tak naprawdę potrzebujemy tylko pięciu. A może warto się zastanowić czy w ogóle potrzebuję biura, zanim zwiążę się długoterminową umową najmu…

Martyna Ubych: Książka „Biznes Ci ucieka” zawiera wiele ciekawych rad i wskazówek dla początkujących przedsiębiorców, a także tych, którzy już dawno weszli na ścieżkę biznesu. Gdybyś mógł wybrać tylko jedną wskazówkę, jakiej możesz udzielić naszym czytelnikom, co by to było?

Marcin Osman: Waliduj swoje pomysły biznesowe, zanim zainwestujesz w nie cały swój czas czy też środki finansowe, bo może się okazać, że Twój pomysł wcale nie jest tak dobry jak Ci się wydawało na początku. A druga równie ważna, ale i jednocześnie banalna: otaczaj się osobami, które są Ci przychylne, dobre, przyjacielskie. W chwilach trudnych to właśnie dzięki takiemu otoczeniu, będziesz w stanie przetrwać „mroźne dni”.

Martyna Ubych: Komu dedykujesz swoją książkę? Czy jest przeznaczona dla każdego?

Marcin Osman: Książkę dedykuję każdemu, kto chce rozwinąć jak i odkryć w sobie swoje umiejętności przedsiębiorcze- bez znaczenia na to czy posiada już własną firmę czy też nie. Przedsiębiorczość to styl życia, a nie tylko numer NIP.

Martyna Ubych: Dziękuję za rozmowę!

348x48xpodpis.png.pagespeed.ic.GaahViRd5D

                                                                            Biznes CI ucieka

Artykuł Marcin Osman: Przedsiębiorczość to styl życia, a nie tylko numer NIP! pochodzi z serwisu Ranking MLM: marka osobista w biznesie.

]]>